Badanie HSG drożność jajowodów

No dziewczyny pospałyście się po niedzielnym obiadku? U mnie taka ponura pogoda, że trzecia kawa nie pomaga. Asiak33 gratuluję stypendium fajnie, że uczysz się czegoś co sprawia Ci frajdę. Tylko Ty jesteś zwolniona z pisania do wieczora bo pewnie jesteś na wykładach, reszta raz dwa siadać do klawiatury. Kasai2580 starajmy się w tym cyklu bardziej niż zwykle może początek roku będzie dla nas radosny.

Aha jaszcze jedno dużo piszecie o CLO co to dokładnie jest?

O tak to by było cudowne rozpoczecie nowego roku:) Kazdy cykl to kolejna nadzieja ze sie uda.

Witam w ten niedzielny leniwy dzionek :) Natala CLO,to jest CLOSTILBEGYT ja go bralam przez 3 cykle i mial wywolac owulacje.....hmmm,ktora mialam,wiec nie wiem po co kazal brac :) A co u Was? Co ciekawego dzis porabialyscie?Ja od 8 do 12 spedzilam na turnieju u syna i powiem Wam ,ze jestem na maxa wkurzona,bo on chodzi na pilke dopiero od wrzesnia,no i tam juz byla komitywa rodzicow.....wrednych matek,z ktorymi w zaden sposob nie mozna sie zintegrowac...dzis tam przyjechalam z gora kanapek,ciastem i kilkoma zgrzewkami napojow ,weszlam do pokoju i zadna malpa ani dziekuje ani Dzien dobry....Paniusie pozal sie Boze......uffff jestem wnerwiona

Hej Dziewczynki!! Właśnie mam okienko w szkole a że mieszkam blisko uczelni to przyszłam na obiadek. Alutka ty się nie stresuj mamuśkami. Najważniejsze żeby synek miał frajdę. Ja też byłam na clostibegycie przez 3 cykle. Mój lekarz mówił że on pobudza pracę jajników ale ja nigdy nie wyhodowałam takiej plantacji jak Leti, najwyżej jednego. Poza tym clo działa niekorzystnie na endometrium a mi nigdy nic lekarz nie przepisał na poprawę. Mam jeszcze clo na jeden cykl ale teraz mam nowego lekarza to zobaczymy co on po tym cyklu wymyśli. Teraz hsg a po nowym roku może powrót do clo :P

Ja dzisiaj planuje co bede piec i co robic z jedzenia na swieta. ;) Zostało mi jeszcze troche porzadkow w domu, wiec przynajmniej nie bede az tak myslec o staraniach , tym bardziej ze teraz tydzien działan:)

Dziewczyny. Potrzebuję zrobić w tym tygodniu badanie HSG we Wrocławiu. Może być prywatnie. Znacie kogoś? POmocy

Zadzwoń do kliniki leczenia bezplodnosci to pewnie znajdzie sie miejsce i ci zrobią :)

Dzwonilam do Invimedu, wymagana jest wizyta przed badaniem, pomyślałam: ok, a oni mi na to, że na wizytę będę umawiać dopiero na styczeń.. i kolejny cykl mi przepadnie. Mam wszystkie badania wymagane do tego z Polmedisu, ale tam nie robią hsg:(

Witajcie kobitki. No i jak w zegarku po luteinie zawitała @. Daje mi nieźle popalic. Ale we wtorek jade po receptę na lamettę i kolejny miesiąc nadziei. Fajnie tak z Wami przeżywać w tym samym czasie czas czekania, testowania , potem rozczarowania jak przychodzi @, i teraz czas rozpoczęcia od nowa cyklu starań. Może początek roku dla wielu z nas bedzie wyjątkowy. Ja napewno dzięki Wam spróbuję z tym winem i na pewno wyposzczę mojego przed dniami starań .

A gdzies w poblizu wrocka pytalas? Moze w walbrzychu albo zielonej gorze czy musi to byc wroclaw? A masz juz bakteriologie zrobiona?

Gościu, w Polmedisie we Wrocławiu umów się na wizytę i dr Polak daje skierowanie na hsg prywatnie-koszt 450zł, robi się je na Kamieńskiego w szpitalu,kwestia- 2 dni.

I właśnie po to jest to forum i jego ,,stare" bywalczynie. Ktoś pyta gdzie zrobić badanie we Wrocławiu, a zaraz otrzymuje konkretną odpowiedź. Cieszę się, że tu trafiłam bo czuję, że z dnia na dzień zapoznałam całą masę ciekawych, wartościowych dziewczyn, które mnie rozumieją w 100%. Widzę, że wielu dziewczynom lekarze przepisują to CLO mimo, że macie owulację, mój doktor jest przeciwny pomaganiu naturze jeśli dobrze działa. Nie zabronił mi wiesiołka ale na wspomnienie o farmakologicznej pomocy powiedział, że mam na to czas i nie trzeba ,,mieszać" bo można zaszkodzić. Sama nie wiem co o tym myśleć. Dziś byłam z M, siostrą i szwagrem na zakupach, reszta gwiazdek, kilka szmatek i kosmetyków, to zawsze poprawia humor kobiecie. Na kolację idziemy do rodziny męża, ja robię obiad w Boże Narodzenie to będzie filet z indyka w formie rolady tylko nie wiem jeszcze czym ją nadzieję, może szpinak albo żurawina.

Psioszka do ivf podchodziłaś raz?

Hej dziewczynki!! Wstawać już poniedziałek :) Ja już siedzę nad papierkami. W tym tygodniu pociesza mnie tylko to że pracuję do czwartku a później ponad dwa tygodnie urlopu :)

Natala niektórzy nie stymulują gdy normalnie jest jajeczkowanie, bo każda kobieta ma określona liczbe jajeczek w zyciu i jak stymulacja jest takaża że pękają 2-3 pęcherzyki to szybciej wyczerpuje sie rezerwa jajeczek. Dlatego też dośc często lekarze zlecaja badanie rezerwy jajnikowej AMH. Moja gin np. uważa ze jeśli stymulacja to co drugi miesiąc, bo w tym drugim organizm czasem jeszcze korzysta z resztki leków stymulujących z poprzedniego cyklu, a poza tym organizm sie przyzwyczaja szybko do leków i potem potrzeba większej dawki by zareagował.

No ja zrobiłam AMH i wyszło mi 1,8 więc lekarz powiedział że trzeba pobudzić jajniki. No ale w trzecim miesiącu to słabiutko już rosły. Mam nadzieje że będzie jak pisze Myszka i organizm w tym miesiącu mimo braku stymulacji zareaguje. Alutko doszłaś już do siebie? Podziałałaś już czy jesteś jeszcze przed owulacją?

Cześć dziewczyny zrobiłam sobie małą przerwę na kawę więc pogadam z Wami. Asiak33 zazdroszczę Ci tego wolego w święta i po. Niestety pracuję nawet w Wigilię i już na Jana. Odpocznij sobie kochana, należy Ci się zwłaszcza, że praca studia i jeszcze badanie HSG w ten piątek. Dziewczyny mam pytanie do tych co miały HSG już jakiś czas temu. Czy zauważyłyście jakieś zmiany w swoim cyklu po badaniu? U mnie jest coś dziwnego, mam 13 dzień cyklu, a cykle 29-30 dni. Zawsze w tych dniach ,,pływałam" w płodnym śluzie, zwłaszcza, że łykam wiesiołka, a w tym cyklu nic. Zero śluzy mam tylko taki jak po owulacji białawy i gęsty. Zrobiła dziś rano test owulacyjny, druga kreska jest bladsza ale jest czyli za dwa dni mam mieś owulację, a śluzu dalej zero. Dziś ma mi przyjść zamówiony żel pre seed może on pomoże na te problemy ze śluzem. Mam nadzieję, że w szyjce jest go trochę bo jak te biedne chłopaki maja się dostać do celu?

Natala ja w pierwszym cyklu po hsg miałam wyjątkowo silny okres, zawsze miałam bardzo mocny ale tym razem to juz nie nadążałam z podpaskami. Teraz w tym drugim cyklu okres jest bardzo skąpy - chyba nigdy takiego nie miałam :)

Dzięki netia88.W tym cyklu z HSG śluz miałam jak zwykle obfity, okres też trochę bardziej obfity niż zwykle ale za to ból trwał pół godziny, a nie jak zwykle dwa dni na mocnych środkach. Ucieszyłam się, że mnie nie boli, a teraz się martwię bo śluzu zero i jak tu się starać tak na sucho? Dobrze, że ten żel dojedzie. Z drugiej strony tłumaczę sobie, że może mam wrogi śluz skoro kolejne badania nie wykazują przyczyny w tej sytuacji im go mniej tym lepiej. Ech kobieta to ma przerąbane zawsze się nakręci.

Natala ja właśnie mam problem ze śluzem, zawsze go mało dlatego od wczoraj piję znowu siemię lniane - piłam ostatnio jakieś 2 mieisące temu i jakoś przestałam.. Biorę sie ostro za starania bo w styczniu idziemy już do tej kliniki.. mam nadzieje ze jednak nie bedziemy musieli

Mia777 to bezdziemy starac się równocześnie :) ja tym razem tez spróbuję napić się wina :) przynajmniej się rozluźnimy :)

Dziewczyny dzwoniłam własnie do kliniki, mam wizyte na 15 stycznia.... dobrze że teraz zadzwoniłam bo nawet nie wiedziałam że tyle sie czeka na wizyte. Pierwsze spotkanie 200zł masakra :) teraz się zacznie lanie kasy... ale cóż jeśli ma to pomóc..

Chyba tylko ja tu dzisiaj piszę :/ Asiak do kogo ty chodzisz w GC? Mnie zapisała Pani z recepcji do dr n. med. Anny Czerwińskiej bo prosiłam o poradę.

Witajcie dziewczyny. No tak Netia88 , idziemy tak samo z cyklami. Ja tylko tak się zastanawiam jak to w Święta wypadnie , w razie co poproszę jutro mojego gin o receptę na fostimon i ten na pękniecie , bo na monitoring nie ma szans w święta. Ani przed Nowym Rokiem. Też myślałyście o tym ? Te którym wypada owu niedługo. Netia 88 jak to myślisz u Ciebie ?

Hej dziewczyny!! Powiem wam że uryczałam się nieźle bo zadzwoniła do mnie siostra że plami i jedzie do kliniki. Biegłam do niej ale brat był prędzej i ją zawiózł i teraz zadzwoniła że jest ok to znowu się poryczałam ze szczęścia. Netia widzę że jednak zdecydowałaś się na gc. Może kiedyś się tam spotkamy :) Niestety ta pierwsza wizyta jest droższa, ja żeby jej uniknąć poszłam do lekarza prywatnie, który też tam pracuję i jako jego pacjentka już nie muszę iść na ta pierwszą wizytę. Ja chodzę do Serafina a moja siostra właśnie do Czerwińskiej :)

Dziękuję za info. We Wrocławiu na Kamieńskiego mają awarię sprzętu:(

Asiak będzie dobrze z maluszkiem siostry :) trzymam kciuki :) ja tez plamiłam i to do 12tyg. także wiem co to za strach który towarzyszy każdej wizycie w kibelku i niepewność czy już przestało, doszukiwanie sie czy boli brzuch a jak tak to na środku czy po bokach... Mnie wtedy kazali leżeć, nie wiem czy to standardowa procedura, u mnie w każdym razie stwierdzili odklejanie sie kosmówki ale na szczęście w takim miejscu który nie zagrażał zarodkowi ani też nie kumulowała sie w macicy ta krew, bo od razu wszystko wypływało szyjką na zewnątrz.

Cześć dziewczyny!! Mam nadzieję że po wczorajszych przebojach dziś już będzie spokojnie. A nie opowiadałam Wam że wczoraj dałam przesyłkę do wysłania a później musiałam ją odzyskać z poczty bo był błąd w piśmie. Mówię Wam nurkowałam w skrzyniach pełnych listów i odzyskałam :) ale był na samym dnie. Jak tam Wasz zapał do pracy? bo mój zerowy.

Mia777 u mnie nie ciekawie sie robi i niewiem co bedzie ze starankami bo mój jest na tyle chory że obawiam się że będzie to zapalenie płuc! Właśnie siedzi u lekarza.. więc dowiem się za jakąs godzinkę. Asiak zdecydowałam się na tą klinikę właśnie ze względu na Ciebie :) właściwie tak jak pisałam wcześniej nie mam nikogo znajomego kto mógłby mi polecić którąś z klinik więc wybrałam GC bo skoro Ty i Twoja siostra jesteście zadowolone to czemu nie? :) A tak na marginesie: nieźle się usmiałam jak sobie wyobraziłam jak nurkujesz w tych skrzyniach z listami :) Ważne że odzyskałaś swoją przesyłkę :)