Badanie HSG drożność jajowodów

Zrobiłam Betę i prawdopodobnie wieczorem będzie wynik, mogłam od razu tak zrobić bo bym sie nie musiała zastanawiać co z lekami. Asiak namówiłam mojego M na to by pożyczył pieniążki od rodziców i podejdziemy do trzeciej IUI :)))))) Idę w sobotę aby porozmawiać o stymulacji, może urośnie więcej niz 1 pęcherzyk. Mia, Honi trzymam mocno kciuki!!!!!!

Netia jeny ciesze się bardzo że nadal próbujesz :) Może wieczorna beta już będzie pomyślna :) Oby, bo będę miała wyrzuty sumienia że Cię w długi wpędzam.

Oj na tą betę nie liczę za bardzo - to raczej tylko dla potwierdzenia że nie jestem w ciąży :) ale ucieszyłam się jak mój się zgodził... chyba widział moje zaszklone oczy i ten tekst o największej szansie przy trzeciej próbie:) A teściów mam kochanych i wiem że nam pomogą choćby sami nie mieli to nam dadzą.

Asiak to super, Emilki to fajne dziewczyny :) poniżej wklejam link z fotką mojej panienki :) wprawdzie sprzed prawie 2 miesięcy, ale chciałam by była w całości http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cda5d98845d6b339.html

Cudna ta Twoja córa, warto było przejść przez to wszystko dla kogoś takiego, prawda? Walcz Kochana o więcej takich ludzików, bo dzięki nim świat jest lepszy.

Myszka Twoja córeczka jest śliczniutka :) napewno macie z niej dużo pociechy :) U mnie porażka :( już krwawie i teraz nie wiem czy liczyć już jako pierwszy dzień cyklu i zacząć od jutra clo czy od piątku. Leti jakbyś mi radziła?

Asiak33 przykro mi bardzo :( ........ jesli chodzi o dzien cyklu to jak ja zaczynalam krwawic wieczorem to lekarz liczyl nastepny dzien jako pierwszy dzien cyklu , mowie tylko z mojego doswiadczenia

Dzięki Honi :) zaczne liczyć od jutra, ale kurcze miałam krótki ten cykl. Dziś dopiero 26 dc. Znowu wizyta wypadnie mi w 12 dniu i pewnie będzie już po pęcherzyku ehh.

Asiak33 a nie mozesz sie umowic na wizyte wczesniej ze 2 dni??

10 dc wypada mi w sobote :( a mój lekarz przyjmuje w poniedziałki i środy.

Dzięki dziewczyny, tak warto było to wszystko przejść i tyle czekać. Przy niej nie można sie nudzić, smucić ani denerwować, patrzysz na usmiechnięta buźke albo jak śpi i człowiek jest powalony tym jak to z takiej małej komóreczki i plemnika powstaje taki mały człowiek-po prostu cud :) a potem jest sie dumnym jak paw obserwując jak z każdym dniem potrafi coraz więcej :) Mam nadzieje, ze wkrótce i wy dziewczyny doświadczycie takich emocji :) 1 Hmm a ja zawsze dzień cyklu liczyłam od chwili gdy było krwawienie nawet jak wieczorem sie zaczynało. Asiak a nie mogłabyś do innego lekarza na podgląd podejść jak twój tak rzadko przyjmuje?

Mi gin zawsze mówił,że cykl liczy się od momentu czerwonej/ żywej krwi, a nie plamienie i rozkręcania się @. Co tam u naszej starej ekipy, dziewczyny prócz Myszki- zaglądacie tu jeszcze? Słońce, Asiapco i reszta, jak tam Wasze maluchy?

Dziewczyny nie wiem co mam o tym myśleć... odebrałam wynik BETA 10,52 ! co to oznacza????? jestem w ciąży?????

TAK TAK TAK!!!! Netia jak się ciesze :D Gratuluje Ci kochana :) Musisz powtórzyć jutro i sprawdzić czy przyrasta. Ale wiadomość z samego rana :)

Nie wierze..... nie wierze..... czy naprawde mam takie szczęście????? Oby tylko wszystko było ok... boje sie dziewczyny..... jutro zrobię kolejne badanie.. wczoraj wieczorem już nie wzięłam duphastonu i mam nadzieję że nic się nie stanie.

O Boże !!!!! Netia !!!!!!!!!!!! Gratulacje !!!!!!!!! Ciary mam odkąd to przeczytałam . Cudna wiadomość !!!

Hehe Netia pożyczka nie będzie potrzebna :) Teraz niech teściowie zbierają na wyprawkę :) Nie martw się, nic się nie stało że nie wzięłaś duphastonu. Dziś już weź i umów się na wizytę. Pomyśl że już jesteś w 4 tygodniu :) Ale się ciesze :)

Netia Gratulacje! Życzę ładnego przyrostu bety, oszczędzaj się!

dziękuję dziewczynki :* :* :* jeszcze do mnie to nie dotarło.... jestem umówiona na sobotę do kliniki :) Widzisz Asiak wczoraj mi napisałaś żeby się udało bo nie chcesz żebym wpadła w długi hihi:) Mia Ty mi wywróżyłaś że uda mi się w tym cyklu :)

U mnie jedna wredna krecha !!!! Ale cieszę się Twoim szczęściem Netia !!!! Twój M wie już o wyniku ???? Co czujesz Kochana ?

Netia teraz musisz nam opisać tą wzruszającą historie jak przekazałaś tą wiadomość mężowi i rodzicom :)

Netia gratulacje :) widzisz, pisałam że test moze jeszcze nie wykryć że trzeba powtórzyć później. jak tylko odbierzesz wynik nowej bety to tutaj pisz.

Mia u Ciebie jedna krecha a u mnie @. Brzuch mnie boli i strasznie mnie mdli. W nocy dwa razy wstawałam wsiąść tabletkę i rano też wzięłam. Nie wiem jak usiedzę do końca dnia w pracy. No nic, na nas może też kiedyś przyjdzie kolej.

Asiak, Mia Bardzo mi przykro że wam się nie udało :( Z moim M wyszło trochę głupio, zawsze marzyłam żeby przynieść mu prezencik w postaci maleńkich bucików ale dzisiaj jak odbierałam wynik wręcz pewna że wynik jest negatywny, wyszłam z laboratorium, wsiadłam do auta i mój zaraz się pytał i co? i co? jaki wynik? no i otworzyłam kartkę patrze a tam 10,52 :) no i musiałam powiedzieć że chyba się udało:) Mój wpatrywał się w tą kartkę przez 5 minut i był coraz bardziej podekscytowany ale wiemy oboje że trzeba jeszcze tą wiadomość potwierdzić i że nie możemy sie jeszcze za bardzo cieszyć. Myszka miałaś racje z tym testem płytkowym... widocznie jeszcze za wczesnie żeby wykazało ciążę :)

ja miałam pierwszy test o czułości 10 a i tak dopiero po długim czasie pokazał sie cień cienia drugiej kreski a 3 dni później test o czułości 25 pokazał już grube krechy bo beta była 880 :) Dasz M buciki jak odbierzesz kolejny wynik bety :)

tak jak przeczuwalam, wlasnie dzwonili z kliniki,,nie udalo sie,, ,dziewczyny ja nie daje rady, trzymajcie sie i zycze wszystkim Wam aby w koncu sie udalo tak od poczatku do konca, znikam stad,psychicznie juz mam dosyc,jesli kiedys sie uda, a nie mam juz duzo czasu,, to napisze..... pozdrawiam i pa

Honi...... nie poddawaj się! Wierze że jest Ci bardzo ciężko... wiem co przeżywasz i każda z nas tutaj na forum wie... nie opuszczaj nas, mi to forum naprawde pomogło jakos to wszystko przetrwać, byłam na skraju zalamania i na szczęście trafiłam tutaj. Jestem bardzo wdzięczna dziewczynom za wsparcie i uwierz mi będzie Ci łatwiej rozmawiać z kimś kto ma takie same problemy jak Ty niż miałabyś zostać z tym sama. Kochana uwierz że będzie ok i napewno się uda, trzeba mocno wierzyć... :* buziaki:*

Honi co ty opowiadasz że znikasz? Jakie znikasz? Walczysz dalej puki się da!! Rozumie twoją załamkę bo każda z nas tak ma. Ja też po każdym cyklu tak mam, nawet dziś pisałam do siostry że olewam to no ale wiem że jak nie będę stymulowana to już w ogóle nie będę miała pęcherzyków. Nawet inseminacji nie mam na czym zrobić :( Mam nadzieję że dasz się przekonać jak Mia i inne dziewczyny. Kasiula, Ewa, Dorcia co tam u Was? Alutka to się do nas chyba odezwie jak będzie w 32 tygodniu ciąży :)

Netia Gratulacje. Super :) Ja też w tym cyklu już mam dość i ochotę się poddać, ale nie wiem jak to będzie. Mam wrażenie że żaden z pęcherzyków mi nie pękł pomimo pregnylu. Do tego były takie duże :(

No następna. Kobietki co z Wami dzisiaj? Chcecie mnie tu samą zostawić? Leti tobie naprawdę rosną wielkie pęcherzyki i dużo ich zawsze masz. Idziesz jeszcze na kontrole czy ci popękały? Ja to marzę o jednym, porządnym, dorodnym pęcherzyku a rosną mi jakieś zgniłki i endometrium też liche. No nic od jutra to dopiero będę naszprycowana 2,5 clo 2 estofemy. Oślepnę przez to, wypadną mi włosy z głowy za to urosną wąsy i nie wiem jak ja to wszystko zniosę.