Badanie HSG drożność jajowodów

Dziewczyny czy przed porodem zauważylyscie odejscie czopu sluzowego? U mnie właśnie to nastąpiło i nie mialam żadnych wątpliwości ze to czop. Ciekawe kiedy sie zacznie cos dziac :)

U mnie nic takiego sie nie działo. A jakies skurcze na ktg ci sie zapisują? Podejrzewam ze za maksymalnie kilka dni sie rozpakujesz. jutro napewno będą Cię badać,może usg zrobią i czasem takie badanie na fotelu wystarczy bo np.przebija pecherz plodowy i już sie akcja zaczyna

Tak, ostatnie dwa badania ktg wykazaly skurcze. Chcialabym juz urodzic.. to czekanie jest najgorsze :/ Ciekawe czy jutro zostawia mnie juz w szpitalu czy bede musiala wrócić za kilka dni

Netia czekam już z niecierpliwością na wiadomości, że już dzidziuś jest na świecie :) A co u reszty mam? Chwalić się pociechami Natala, Leti, MammaOla, Psioczka, Myszka... U nas ok. Maja zostaje z babciami i łobuzuje. Jest na odwyku od telefonu, a poza tym całymi dniami tańczy :)

Hejka jestem po laparo 5 dzień myślicie że w przyszłym cyklu mogę się juz starać :)

Gość oczywiście że możesz sie potem starać,to jak najbardziej wskazane bo pierwsze pół roku jest największa szansa na malucha (potem też się udać może). Tylko staraj się nie myśleć że z każdego seksu można splodzic dziecko bo to blokuje. Netia jak skurcze zapisuja sie w miare regularnie to może sie coś ruszyć. U mnie były co prawda nawet takie powyżej 100 ale może ze 3 nagodzine a tak to tylko 20 a czasem to poniżej 10 połowę czasu sie pisało. Możesz sobie pomoc dużo chodząc,nie musza być schody,niektórym mocna kawa,herbata z liści malin tak 3dziennie i masaż sutkow przez koszulkę-ostatnie doradzał lekarz

Netia i jak tam?drgnęło coś czy maluch dalej w brzuszku?

Witam wszystkich. Mam pytanie o HSG... Czy starałyście się o dziecko w tym samym cyklu po HSG z rtg ? Pytam bo zdania są podzielone. Jedni lekarze uważają że cykl po HSG należy sobie odpuścić ze względu na promieniowanie rtg, natomiast inni wręcz zalecają od razu się starać... A jak było u was ?

Aśka ja czekałam do następnego cyklu bo kilka dni pobolewal mnie brzuch po badaniu i miałam je!robione chyba w 13dniu cyklu wiec jak doszlam do siebie to i tak szans na malucha już nie było

Netia daj znać co tam U Ciebie?

Witam dziewczyny Cisza w temacie i wszystkie jesteśmy zapracowane lub zabiegane przy dzieciach. U nas coraz lepiej. Młody zaczyna ładnie jeść zupki. Kaszki i owoce też ładnie wchodzą. Ale dalej Malo waży. Miesiąc temu w 6 miesiącu życia ważył 6.200 kg wzrostu 68. Zrobiłam badania krwi i moczu. Wynik ok. Wprowadziłam mięsko i zobaczymy teraz w grudniu ile przybrał. Jest wesołym, grzecznym chłopcem. Zaczyna się chyba sam odstawiać od piersi bo rano nie chce ssać tylko placze i powtarza "am" co u niego znaczy" daj mi kaszki". Teraz wieczorem było to samo. Cycus nie tylko płacz a kaszkę wtrząchnął chętnie. Dziewczyny poradźcie jakie ilości jedzenia mu dawać? Bo on nie sygnalizuje głodu często a jak już je coś co lubi to by jadł i jadł. Boję się go przekatnic.czy kaszka ze 140 ml wody i zupki około 160 ml to Malo czy dużo dla takiego 7 miesięcznika? Myszka mam nadzieję, że Emilka już zdrowa i Paulinka też. Asia dobrze masz z tymi barciami. Nikt tak nie upilnuje dzieci jak babcie. U nas mąż pójdzie na wychowawczy na rok. Potem może uda się drugie zmajstrować to wtedy ja zostanę. Zastanawiamy się też nad ruszeniem z własnym biznesem. Chciałabym być sobą szefem. Netia czekamy na wieści co i Was? Na pewno już się rozpakowałaś.

Juz sie melduje :-) ale nie sama :-) Liwia przyszła na świat 26 listopada silami natury :-) było bardzo ciężko ale zapomniałam o bólu zaraz jak ja zobaczylam. Maz byl przy mnie i bardzo mnie wspieral. Nie mogę uwierzyć że jest juz z nami. Cieszę się że jest zdrowa, dużo je i narazie jest bardzo grzeczna :)

A co tam u reszty dziewczyn? Kiedyś forum tetnilo życiem, teraz coraz mniej wpisów :(

Netia gratulacje

Netia gratulacje:* Dużo zdrowka dla Was:) Natala moje dziewczynki już zdrowe,Paulinka ma 5zębów (3 wyszly w 2tyg.wiec kupa za lupa była a jak nie to smarki z nosa,na szczęście nie byla marudna i w nocy spała normalnie). Moja ledwo dobijala do 5,5kg w tym wieku co twój synek a badań do dziś nie zdążyłam zrobić;) myślę że ilości jedzenia sa ok. U nas przybieranie na wadze zaczęło sie gdy musialam ja dokarmiac mm po wyrwaniu zęba,ostatecznie po 9 miesiącach jest juz tylko na mm i ma 8kg a jest bardzo żywa. Rehabilitacja pomaga bo sama już siada a od tygodnia raczkuje i potrafi już włączyć 5bieg więc trzeba patrzeć pod nogi:)

Netia GRATULUJĘ Córeczki. Tak się cieszę, że jesteście już razem. Napisz ile ważyła i mierzyła po porodzie. Karnisz piersią czy mm? Niedawno mój kochany synek się rodzil, a już ma 7 miesięcy i wcina zupki. Właśnie zaczął sam dobierać sobie jedzonko. Jak jest pora na kaszkę ( podaję mu rano zbożową, a wieczorem ryżową) to wtedy nie chce jeść mleczka tylko płacze i mówi am. Jak mu wtedy podaję kaszkę to cały szczęśliwy. Ale jak jest pora ba zupkę to wtedy mleczko od mamy lepsze niż zupka. Myszka jak nakłoniłaś córcię do mm? Mój nie chce mleka mm ani Nan ani Bebiko nie podchodzi i przez smoczek nie chce pić. Wodę podaję łyżeczką ale mleka w żaden sposób nie chce pić. Swojego pokarmu mam dużo ale chciałam go troszkę"podtuczyć" i przyzwyczaić do smaku mm bo jak wrócę do pracy to muszę odstawić.

Dzieki bardzo :* malutka wazyla 3550g i miala 55cm :-) urodzila sie z czarnymi gestymi wloskami :-) juz wiem dlaczego tak mnie zgaga meczyla :-)

Napewno jest śliczna,jeszcze raz gratulacje :) Natala moja Paulinka chwycila butelke i mleko ale najpierw od babci i taty dopiero za 4-5 razem ode mnie bo jednak mama kojarzy sie i pachnie innym mlekiem. Mój siostrzeniec nigdy sie!do mm nie przyzwyczail,siostra dawala mu po prostu więcej jogurtów i serkow no i kaszki

Widzę że wszystkie rzuciły sie w wir świątecznych porządków:) ja obmyslam strategie obrony i zabezpieczenia choinki bo Paulinka postanowiła próbować wstawać na nogi:)

Witam Dziewczyny. Kilka dni temu wysmarowałam długaśny wpis, a telefon oczywiście mi go nie dodał. U nas wszystko ok. Domek posprzątany, mama była u fryzjera, maly zdrowy. Dalej jest niejadkiem i najlepiej smakuje mleczko od mamy. Mam w domu smoczki kilo firm, mleczko Bebiko, Nan, Hip i Bebilon. Żadne nie odpowiada. Przechodziłam zapalenie mięśnia w nodze. Ból niesamowity, a ha tylko na apapie i plastrach bo nawet mojego mleka z butelki nie pociągnie. Dobrze, że już mi przeszło Myszka nasze prababcie choinki wieszały na haku umocowanym pod sufitem. Wtedy dziecko nie sięgnęło. A teraz to nie wiem sama jak to zabezpieczyć. Może zastaw czymś żeby nie dostala się do niej. Np lawą albo bramką taką jak się schody zabezpiecza. Fajnie że malutka już wstaje. A co u reszty dziewczyn?

Natala haczyk fajna sprawa pod warunkiem że co roku choinka w tym samym miejscu,zawsze można by czubek podwiązać to sie nie przewróci nawet jak dziecko pociągnie. Póki co będzie stała na wysokim stabilnym kartonie lub stoliczku jak znajde na strychu. Dobrze,że już Ci przeszło :)

Cześć Dziewczyny! Trochę nas nie było, brak czasu na laptopa a na tel ciężko mi kafeteria chodziła. Co tam u Was?

Kobietki życzę Wam wspaniałych chwil w rodzinnym gronie,pełnych miłości i uśmiechu oraz wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku :)

Świątecznych życzeń mi nie dodało wiec życzę Wam wszystkiego naj, naj, naj na Nowy 2017 rok. To nasz pierwszy Sylwester z synkiem jesteśmy razem tacy szczęśliwi. W styczniu zabieramy się za rozkręcanie własnego biznesu. Trzymajcie kciuki. MamaOla jak tam u Was? Mieszkacie już w nowym domku? I co u reszty dziewczyn?

Cześć dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze? U nas już leci dzień za dniem, nie pamięta się już czasów starań i łez. Młody kończy 1,5 roku nie wiem kiedy to zleciało. Ja pracuje, a on siedzie w domu z babcią. Od września pójdzie do najmłodszej grupy przedszkolaków. Poza tym łobuz z niego niesamowity, ale cud mój największy. Dla Was wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a dla nowych staraczek owocnego roku ,siły i cierpliwości!

Cześć dziewczyny. Cisza na forum jak makiem zasiał. Nam rok zaczął się srednio. Młody bardzo mało przybiera ( ostatni miesiąc to 5 deko). Przez to jest spóźniony rozwojowo do innych dzieci. Wczoraj miał mieć pierwszą rehabilitację ale się pochorowal. Gorączka i kaszel. Dostał antybiotyk jest już lepiej. Nie chce mi jeść nic oprócz cyca. Moje mleko z butli też nie idzie. Muszę zacząć go dokarmiać mm bo innego wyjścia nie ma. Kaszka, serek, jogurt wszystko jest be. Czasem zje trochę zupki albo banana. Jestem załamana on waży 6.48 a ma 8 miesięcy.

Natala głowa do góry i nie daj sobie wmówić że jest z czymś do tyłu. Paulinka mimo rehabilitacji od 7miesiąca usiadła dopiero w połowie 9, po 3 tyg.raczkowała a teraz od 2tyg.wstaje chwytając sie naszych nóg czy mebli a waży coś ok.8,5kg bez pieluchy. A robiłaś może badania na żelazo? przy anemii dziecko też nie ma apetytu. Ale znam przypadki,nawet tutaj z forum że dziecko nawet roczne było oporne na inne produkty niż mleko z piersi. A próbowałaś by mleko dawał ktoś inny a nie ty? 3 Psioszka super że sie odezwałaś :) Paulinka to też łobuziak,zbiera każdy paproch z podłogi,ciągnie za obrus (nawet pełen talerzy i misek z potrawami),pożera wszystko co ma w składzie papier a odkąd zaczeła wstawać na nogi to cieżko ją w dzień uśpić bo godzine skacze i rzuca sie po łóżku :)

Myszka próbowałam już wszystkiego. Mleko podawała babcia, ciocie trzy i tatuś i nic nie zadziałało. Ręce mi opadają. W takich chwilach bardzo brakuje mi mojej mamy. Wychowała nas czwórkę, a każde dziecko było inne. Pomogła by mi chociażby radą.

A i badania robiłam. Wszystko w normie. Chociaż to. Pewnie taki egzemplarz mi się trafił.

A od dawna przyhamowal z przybieraniem!na wadze? Może to na zęby? Ważne że wyniki badań sa ok. Rozmawiałam jakis czas temu z położną i mówiła mi że najwazniejsze by dziecko nie spadało z wagi a od 6 do 9 miesiąca może nawet nie przybrac ani grama. Poza tym synek jest coraz starszy wiec wiecej sie rusza i zużywa więcej energii z pokarmów