Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutenka

KOBIETY A PROBLEMY W ZWIAZKU

Polecane posty

Gość Smutenka
Teraz czytam ❤️Susan Forward - Kiedy partner lze jak pies, przeczytalam 1/4 - podoba mi sie, tylko sie boje czy to wszystko pojme, to takie zawiklane kiedy nagle odkrywasz ze ta druga osoba to klamca a ty... pomagalas mu klamac, i ze jest tyle odmian klamstw. Jak przeczytam cala moze cos wiecej napisze. 🌻To ponizej jest olecone przez Juzniezagubiona: ❤️1. Robert J. Ackerman, Susan E. Pickering Zanim będzie za późno. Przemoc i kontrola w rodzinie Gdańskie Wydawnictwo ❤️2. Natalie Angier Kobieta, geografia intymna Prószyński i S-ka, Warszawa ❤️3. Stanisław Chełpa, Tomasz Witkowski Psychologia konfliktów UNUS Warszawa, 1999, s. 270 ❤️John F. Crosby Kiedy jedno chce odejść Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne ❤️ld G. Dutton Przemoc w rodzinie Grupa Wydawnicza Bertelsmann Media Warszawa 2001, s. 208 giczne, Gdańsk 1998, s. 246 😘inki: www.przemoc.cad.pl www.niebieskalinia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I TAK WLASNIE ROBIE
... ZA PRZYZWOLENIEM ;-) Proponowane przez Anonimowa Dame: ❤️Patricia Evans Toksyczne słowa Wydawnictwo Jacek Santorski & Co, Warszawa, s. 238 "Mój mąż twierdzi, że mnie kocha, a potem mówi i robi, co mu się podoba, uważa, że jest tolerancyjny, choć krytykuje wszystko, co zrobię, i nie liczy się z moją opinią, mówi, że jest spokojny, a przecież codziennie złości się i krzyczy". Taki lub podobny opis relacji miedzy małżonkami można usłyszeć niemalże we wszystkich rozmowach z ofiarami przemocy. Osoby doświadczające agresji słownej zazwyczaj wątpią, czy to, co robi partner, jest przemocą. Patricia Evans o cierpieniach wywołanych agresją słowną pisze z kobiecego punktu widzenia. Książka, powstała na podstawie rozmów z kobietami - ofiarami przemocy psychicznej, które po wielu latach od wydarzeń próbują zrozumieć, co zdarzyło się w ich życiu. Napisana została z myślą o osobach, które zaczynają wątpić, czy ich życie rodzinne oparte jest na partnerskich zasadach. Autorka postanowiła przedstawić zjawisko przemocy słownej w taki sposób, by uczulić czytelników na subtelne niuanse tej formy przemocy. Dzięki obrazowym opisom poznajemy więc dwa światy: świat sprawcy przemocy - opierający się na poczuciu władzy i kontroli - i świat ofiary - tworzony na bazie siły wewnętrznej i dążeniu do współpracy. Dowiadujemy się, co czuje, co myśli i w co wierzy ofiara, poznajemy też prawa partnerów, naruszane podczas stosowania agresji słownej, rodzaje przemocy oraz ukryte przyczyny występowania w związkach tego typu agresji. Doświadczenia terapeutyczne autorki pozwoliły również na sformułowanie wskazówek, które mogą pomóc w radzeniu sobie z agresją słowną. Znajdziemy tu zatem konstruktywne sposoby reagowania na zastraszanie, oskarżenia, obarczanie winą, krytykowanie, rozkazywanie, lekceważenie, trywializowanie czy niewybredne żarty. Poznamy także podstawowe, sposoby rozpoznawania agresji, zasady, o których warto pamiętać podczas pracy nad relacjami z partnerem stosującym przemoc słowną, oraz przeszkody, jakie mogą utrudniać ten proces. Lekturę książki warto rozpocząć od krótkiego testu, pozwalającego sprawdzić, czy problem agresji słownej dotyczy również nas samych. ❤️Miłość agresja depresja Niek Brouw Czy szukasz klucza do siebie, swojego ciała i psychiki, który pomoże Ci wyzwolić się z napięcia, dotrzeć do najgłębszych zasobów zdrowia i radości życia? Kto wie, może znajdziesz go na stronach tej książki... Jacek Santorski Życiowe sytuacje zmuszają nas do wielu ustępstw. Nasza równowaga często bywa zakłócana z powodu uporczywych żądań, wymagań albo pretensji innych ludzi. Ale to NASZA równowaga zostaje zachwiana. To MY chorujemy i MY ponosimy wynikające z tego konsekwencje. Możemy sobie pomóc. Możemy obronić się przed atakami z zewnątrz. Możemy odnaleźć w sobie podstawę, fundament naszej osobowości, na którym będziemy mogli tę utraconą równowagę odbudować. Aby tego dokonać, musimy tylko nauczyć się ją odczuwać. System ten funkcjonuje w każdej istocie ludzkiej, w każdej niepowtarzalnej indywidualności. Możemy i powinniśmy być krytyczni, nie wolno nam nigdy zapomnieć o najważniejszym: abyśmy zawsze byli wobec siebie uczciwi; uczciwi wobec własnych odczuć. Możemy im bezgranicznie zaufać. Jeżeli tylko im na to pozwolimy, będą nas wspierać do końca życia. ❤️Juz nie zagubiona: wszystkie dzieła te i nie tylko wraz ze streszczeniami, znajdziesz na stronie www.gwp.pl to jest Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, są tam też wydawnictwa uniwersyteckie m.in. Uniwersytetu Jagielońskiego ❤️Zosia: Szukając trafilam na księgarnię internetową i zrobię tu kryptoreklamę, bo są tam książki z "naszej" dziedziny i SĄ SPISY TREŚCI !!! www.medicon.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPROSTOWANIE
... Z PRZEPROSINAMI CO DO POMYLKI AUTOREK POLECANYCH POZYCJI 😭😭😭😭😭 Tytuly, ktore wraz z opisem zostaly zamieszczone powyzej sa proponowane przez JUZNIEZAGUBIONA: 🌻Patricia Evans Toksyczne słowa 🌻Miłość agresja depresja Niek Brouw *JUZNIEZAGUBIONA, coz moge dodac? Przykro mi, ze zrobilam taki blad, dlatego wlasnie namawialam by kazdy sam to byloby solidnie, jak widac solidnoscia sie nie popisalam - za co przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESZCZE JEDNA POZYCJA
„MĄDRE KOBIETY – GŁUPIE POSTĘPOWANIE czyli jak znaleźć właściwych mężczyzn i unikać nieodpowiednich” - C.Cowan, M.Kinder ---------------------------------------------------------------------------- Smutnym paradoksem jest to, że kobiety najbardziej potrzebujące miłości mają najmniejsze szanse jej znalezienia, szczególnie wówczas, gdy nie zdają sobie sprawy, że sposób w jaki okazują to pragnienie, może odstręczać mężczyzn. Wcale niekoniecznie muszą być nieświadome tej silnej potrzeby, ale nie uprzytamniają sobie jak ją komunikują mężczyznom. Pragnienie to może być odbierane przez mężczyzn jako pusty dół, głęboka i ciemna studnia bez dna. Przeraża ich. Gwałtowne pragnienie uczucia w żaden sposób nie świadczy o zdolności do obdarzania miłością; jest tylko jakby krzykiem, że ktoś niepohamowanie jej potrzebuje. Wyraża nie wypowiedziany głód, który tak się rzuca w oczy, jak gdyby kobieta miała na czole wytatuowane słowa: „Kochaj mnie! Błagam, kochaj mnie!” Jest pewna zasadnicza rzecz, którą kobiety powinny zrozumieć, jeśli idzie o mężczyzn. W związkach z kobietami szukają tego, co w dzieciństwie dawała im matka: ciepła, oparcia i czułości. Mężczyzna nigdy nie zdradzi się z tym przed kobietą, choć to prawda. (...) Kiedy go brak w zachowaniu kobiety, wówczas mężczyzna może dojść do wniosku, że jest ona zbyt zaabsorbowana sobą i swoim gwałtownym pragnieniem uczucia. Dlaczego? Ponieważ mężczyźni interpretują to jedynie jako potrzebę miłości, a nie zdolność do jej dawania. Jak do tego dochodzi? Mężczyźni są czuli na pewne niezwykle słabe sygnały. Mają jakby szczególny radar, który zaczyna je odbierać, gdy kobieta zbyt serio traktuje to, co jeszcze nie jest i długo nie będzie związkiem. Mężczyźni wychwytują pospiesznie, zbyt natarczywie wyrażone oczekiwania. Wyczuwają ów głód, gdy kobieta przedwcześnie deklaruje swoje uczucie i używa czułych słówek albo gdy „kocham cię” ma na końcu smutny znak zapytania i wymaga upewnienia się. Kobieta rozpaczliwie pragnąca miłości domaga się zobowiązań, nim ziarno uczucia zdąży zakiełkować. Nie wierzy, że miłość może sama rozkwitnąć, gdy pozwala się jej rozwijać we własnym magicznym tempie. Gwałtowne pragnienie miłości zatruwa związek, nim nawet zacznie powstawać uczucie. Kobieta, która nigdy nie przyznaje się przed sobą, że odczuwa głód miłości, często jest zaskoczona, gdy mężczyzna nieoczekiwanie zaczyna jej unikać. Nie przypomina sobie, żeby w czasie ostatniego spotkania powiedziała czy zrobiła coś, co mogłoby stanowić powód, dla którego on już do niej nie dzwoni. c.d. (...) Kobiety, które zachowują się tak, jakby umierały z głodu miłości, wywołują w mężczyznach piekielny strach. A im dłużej są jej pozbawione, tym bardziej jej pragną. Gdyby postępowały mniej zachłannie, mężczyźni byliby bardziej gotowi je kochać. Może to brzmi, jakbyśmy chcieli powiedzieć osobie umierającej z głodu „ Nie bądź taka głodna!” To nawet dość zabawne, lecz nam chodzi o co innego. Desperacja jest symptomem niskiego poczucia własnej wartości i pesymistycznego stosunku do własnej zdolności wzbudzania w kimś uczucia. W takim wypadku jedynym rozwiązaniem dla kobiety jest uwierzyć w siebie i tak przekształcić swoje własne wyobrażenie o sobie, by mogła patrzeć na siebie jak na osobę wartą miłości. Kobieta rozpaczliwie pragnąca uczucia szuka u innych dowartościowania. Nierozsądnie uważa, że „odpowiedni” mężczyzna rozwiąże jej kłopoty uczuciowe i zaspokoi jej potrzebę potwierdzenia swojej wartości. Odpowiedni mężczyzna nie może być takim rozwiązaniem, gdy bowiem postępowanie owej kobiety jest zgodne z tym, co ona czuje, wówczas po prostu musi działać na mężczyzn odstręczająco. Kobiety, które chcą poradzić sobie z rozpaczliwym pragnieniem uczucia, powinny najpierw uznać i zaakceptować fakt, że ich głód miłości może wymknąć im się spod kontroli, a następnie muszą nauczyć się nad nim panować – nie wypierać się go i nie tłumić, lecz właśnie nad nim panować. Żeby to osiągnąć, trzeba nabrać pewności siebie i pozwalać, by związek z mężczyzną rozwijał się stopniowo, na zasadzie wzajemności, bez pochopnego angażowania się. Opanowanie głodu uczucia nie jest zadaniem łatwym. Wymaga nieustannej wiary, że da się osiągnąć sukces, a tym samym większą pewność siebie – i tak w istocie jest. W rzeczywistości sama decyzja, by gdzie indziej szukać oparcia dla wiary we własne siły, pozwala opanować i zmniejszyć ten głód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESZCZE JEDNA POZYCJA
"TOKSYCZNA MIŁOŚĆ i jak się z niej wyzwolić" - Pia Mellody Napisalismy tę książkę dla ludzi wybierających zwykle na partnerów tych, którzy najwyraźniej nie potrafią lub nie chcą "odwzajemniać ich miłości". Jeśli już prawie zrezygnowałeś z dalszych wysiłków, by pokochał cię ktoś, kto wiele dla ciebie znaczy, mamy dla ciebie trudną do uwierzenia dobrą wiadomość : wyleczenie się z tego będzie wymagało dużej pracy, ale jest możliwe.Jeśli twój stosunek do kochanej osoby polega na nałogowej miłości możesz wyleczyć się z tego stanu. Nałogowa miłość jest bardzo bolesnym przymusowym stanem, która wpływa negatywnie nie tylko na Nałogowców Kochania, lecz również na ich partnerów (...) jest to bolesne uzależnienie od pewnego rodzaju osoby, od osoby, która najwyraźniej jest niezdolna do odwzajemnienia jednokierunkowej adoracji skupionej właśnie na niej. Ten proces uzależnienia nazwaliśmy nałogową miłością. Nałogowiec Kochania prześladuje swoim uczuciem. Oto trzy charakterystyczne właściwości zachowań NAŁOGOWCA KOCHANIA : 1. poświęca nieproporcjonalnie dużą ilość czasu i troski osobie, od której jest uzależniony, a także "ceni ją bardziej od siebie"; to skupienie na partnerze bywa często obsesyjne, 2. w sposób jawnie nierealistyczny oczekuje od partnera bezwarunkowo pozytywnego stosunku do siebie. 3. przestaje się troszczyć o siebie i wierzyć w swoją wartość. Chyba najbardziej charakterystyczną cechą nałogowej miłości jest poświęcanie zbyt wiele czasu i nadawanie zbyt wielkiego znaczenia drugiej osobie. Nałogowiec Kochania skupia się prawie bez reszty na osobie, od której jest uzależniony; myśli obsesyjnie o partnerze, chce z nim wciąż przebywać, chce go dotykać, słuchać i rozmawiać z nim, chce rónież być otaczany przez niego tkliwą troską i najwyżej ceniony. -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESZCZE JEDNA POZYCJA
🌻"MIŁOSNA OBSESJA czyli Syndrom Marylin Monroe" - E. Święcicka Macavoy - Czy tkwisz w złym związku, sprawiającym ci wiele bólu, ale nie potrafisz go zerwać? - Czy osoby, które darzysz miłością, na ogół nie chcą ciebie? Czy masz na ich punkcie przysłowiowego bzika, podczas, gdy tzw. porządni mężczyźni nie są dla ciebie atrakcyjni? - Czy pytano cię, jak to się dzieje, że tyle spraw układa ci się pomyślnie, a mimo to nie masz szczęścia w miłości? Możesz się zmienić, jeśli tego pragniesz. Możesz pokonać wzór miłosnej obsesji i znaleźć prawdziwą miłość, nawet jeśli dotychczas doświadczałaś w życiu bólu nieudanych romansów. W tym celu musisz stosować się do rad zawartych w książce, mieć umysł otwarty na nowe rozwiązania, podjąć męską decyzję, postanowić, że wyzdrowienie jest zadaniem numer jeden twojego życia, i konsekwentnie pracować nad tym każdego dnia. Potrafisz pokonać miłosną obsesję. Miłosna obsesja to nabyty wzór postępowania. Pamiętaj.Potrafisz wyzdrowieć i być w końcu z człowiekiem, który ciebie kocha i którego ty kochasz. Jako osoba dorosła cierpiąca na chorą miłość, utknęłaś w zaklętym kole: chociaż pragniesz miłości, to prawda jest taka, że wyłącznie podobają ci się partnerzy, którzy cię nie chcę; odrzucenie jest dla ciebie formą miłości. Odrzucenie w twoim mniemaniu równa się miłości. jesteś zdolna jedynie do wybierania sobie partnerów, którzy cię poniżają; wiążesz się z nimi wskutek odrzucenie. Budzą w tobie emocje tylko ludzie, którzy cię nie chcą; im częściej to czynią, tym bardziej jesteś do nich przywiązana, tym mocniej ich kochasz, tym silniejsze są twoje obsesje. Odrzucenie jest więc teraz dla ciebie miłością. Im bardziej obiekt uczuć jest niedostępny, nieosiągalny, im bardziej tobą pomiata - tym silniejsze jest twoje uczucie, tym wyższy piedestał, tym silniejsza jest twoja obsesja. Ta sama zasada stała się wzorem twojego całego życia emocjonalnego. WZÓR OBSESYJNEJ MIŁOŚCI : ODRZUCENIE = MIŁOŚĆ Jest schorzeniem emocjonalnym. Chora miłość jest pułapką dla twojego życia i twoich związków z innymi ludźmi. Twoje kontakty z innymi nie opierają się na tym, kim jesteś i czego pragniesz, lecz na tym, CO TY UWAŻASZ, że dana osoba o tobie myśli, bądź jaka powinnaś być. Jest to myślenie na odwrót. Domagasz się aprobaty ze strony partnerów, którzy chcą cię odrzucić, a odrzucasz tych, którzy cię chcą, gdyż dla ciebie miłość jest równoznaczna z odrzuceniem, obsesją, bólem. Z miłosnej obsesji można się wyleczyć. Możesz opanować chorą miłość !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiikka11
Susan Forward "Mezczyzni ktorzy nienawidza kobiet i kobiety ktore ich kochaja" nie wiem czy to taki tytul polski... angielski jest: "Men who hate women and the women who love them" Ta ksiazka tak bardzo pomogla , w ogole mi otworzyla nowe drzwi, to ze jestem gdzie jestem i to ze moj zly zwiazek/zwiazki daleko za mna - zawdzieczam sobie i tej ksiazce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecem rewelacyjną książkę pt. \"Ciemna strona miłości\" Goldberg Jane G. .... książka ta nie jest bynajmniej podrzędnym poradnikiem napisanym przez domorosłego psychologa,ktory stosuje tanie chwyty by wmowic czytelniczce że jej miłość rozkwitnie jeśli tylko zastosuje sie do wskazówek zawartych w książce ...bo to jedyna recepta na udany związek ..... \"Ciemna strona miłości\" to niewątpliwie jedna z lepszych pozycji w tej tematyce ....napisana jezykiem potocznym i zrozumiałym ...a przerabiana na wydziałach psychologii .... książka mądra, po przeczytaniu której na pewno nabiera sie nowego i swiezego spojrzenia na miłość .... autorka książki prezentuje tezę że możliwa jest głęboka,oddana,dająca pełnię zadowolenia miłośc i że nie jest ona tylko wymysłem poetów,idealistów i idiotów.....właśnie o tym jes ta ksiązka- o czynieniu miłości lepszą ...mimo wszystko ....to książka o dorastaniu do miłosci ...książka która wiele wyjasnia ..stawia pytanie ..ale i daej na nie odpowiedzi ..polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTENKA
Juzniezagubiona, czy zajrzalas? Kikkka, dziekuje! Wiktoryna, nie moge tego znalesc na necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Smutenka :) ....a szukasz tej książki w wersji elektronicznej ? czy w ksiegarniach internetowych zeby kupic ? w werji on-line to nie widziałam .... ale w jakimś antykwariacie internetowym na pewno można sie na nią natknąć ... ale chyba najlepiej i tak w księgarniach .... wydawnictwo bodajże WAP ... nie jest to zapewne bestseller takze nie w kazdej ksiegarni bedzie ..ale moze w tych z literaturą fachową .... ja dostałam ksiązke od znajomego - akurat w burzliwym dla mnie okresie zycia uczuciowego - ta książka uspokaja i otwiera oczy na wiele aspektów miłosci o których sie nie mysli albo pomija ........takze nie wiem z jakiego źródła pochodzi, gdzie moj znajomy ją dostał ... ale podtrzymuje ze warto włożyć troche wysiłku i jej poszukać ...hmmmm a moze w jakiejs bibliotece uniwersyteckiej? powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK Z PRZYMROZENIEM OKA
Ale warto siegnac jeszcze przed rozpoczeciem randkowania, a takze w trakcie aby nie budowac tylko na wlasnych marzeniach i wyobrazeniach: 🌻autor: Greg Behrendt inni autorzy: Liz Tuccillo tytuł: Nie zależy mu na tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie zagubiona
jest OK smuteńka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTENKA
JUZNIEZAGUBIONA ❤️ Polecane przez 🌻Juzniezagubiona: Phelps Stanlee, Austin Nancy Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS "Kobieta asertywna" to wspaniały przewodnik dla współczesnych kobiet. Proponuje wiele skutecznych rozwiązań problemów, jakie kobiety napotykają w pracy, a także w relacjach z najbliższymi – członkami rodziny, kochankami i przyjaciółmi. Książka zawiera mnóstwo ćwiczeń i przedstawionych krok po kroku strategii wyrażania siebie. Kolejne rozdziały omawiają metody wyzwalania się z „pułapki współczucia”, asertywne myślenie i postawy, radzenie sobie z krytyką i obawą przed odrzuceniem, umiejętność odmawiania, opieranie się manipulacji, kierowanie karierą zawodową. Kobieta asertywna przełamuje stereotypowe postrzeganie „kobiet kierowników”, „gospodyń domowych”, „agresywnych bab”, „opiekunek”, „superkobiet” oraz „kobiet przewrażliwionych” i choć napisana została głównie z myślą o czytelniczkach, z pewnością, zainteresuje także czytelników. 🌻Proponowane przez JUZNIEZAGUBIONA Jeffrey H. Larson CZY POWINNISMY BYC RAZEM? Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2002, s. 206 Każdy, kto decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego ma nadzieję, że życie z wybranym partnerem będzie pełne miłości i harmonii. Niektórym to się udaje. Przypadki ludzi, którzy zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia i żyli długo i szczęśliwie, nie są jedynie historiami z bajki. Skąd jednak tak wiele nieudanych małżeństw, nieszczęśliwych związków? Autor, Jeffrey H. Larson, po dokonaniu analizy badań socjologicznych dotyczących życia par w okresie przedmałżeńskim, stworzył listę ponad dwudziestu cech związku, które zapowiadają udane pożycie małżeńskie. Cechy te podzielił na trzy grupy: zależności, które pochodzą z okresu "przed-związkowego" (rodzina, przyjaciele, status materialny itp.), cechy osobiste partnerów i cechy związku. W ten sposób skonstruował teoretyczny model czynników zapowiadających satysfakcjonujący związek małżeński i nazwał go triadą małżeńską. Bazując na modelowej triadzie pokazał, w jaki sposób dokonać analizy własnych wad i zalet, mających wpływ na kondycję małżeństwa, ocenić plusy i minusy bycia razem, przyjrzeć się stosunkowi rodziny i przyjaciół do własnego związku i ostatecznie podjąć decyzję - być czy nie być razem. Książka ta nie jest jednak typowym poradnikiem. Wieloletnie doświadczenie terapeutyczne i praca na uniwersytecie pozwoliły autorowi połączyć rzetelną wiedzę naukową z interesującą forma literacką. Czytelnicy zachęcani są do analizy przedstawionych treści. Zaproponowano tutaj wiele pożytecznych testów, które pomagają ocenić siebie i własny związek. Pozycja ta może być ciekawą lekturą zarówno dla osób, które stoją przed poważną decyzją o zawarciu związku małżeńskiego, jak i dla tych, którzy zastanawiają się nad przyczynami problemów, z jakimi borykają się w trwającym już związku. 🌻JAK KOCHAĆ TRUDNEGO MĘŻCZYZNĘ Good Nancy Czy mężczyzna, którego kochasz boi się zobowiązań? Ukrywa swoje prawdziwe uczucia? Ignoruje twoje potrzeby? Rani twoje uczucia? Przestał być namiętnym kochankiem (równie dobrze mogłabyś być jego matką)? Jest bierny lub nadmiernie cię kontroluje? Rzadko ci mówi, że cię kocha? Mężczyźni są trudni na różne sposoby. Kobiety, które ich kochają, czują się nieszczęśliwe w łączącym ich związku. Pragną zmian. Psychoterapeutka Nancy Good przedstawia proste, realne sposoby przełamywania niszczących schematów. Jej sprawdzone techniki i fascynujące przykłady z życia tworzą łatwy w użyciu poradnik, mający na celu pomóc tym, którzy pragną poprawić swój związek i uczynić go bardziej satysfakcjonującym i twórczym. 🌻SZANTAŻ EMOCJONALNY. Jak się obronić przed manipulacją i wykorzystaniem Frazier Donna, Forward Susan Jeśli ważni w twoim życiu ludzie: - nieustannie grożą, że cię opuszczą, jeśli nie zrobisz tego, czego chcą; - zawsze chcą więcej, niezależnie od tego, ile im dajesz; - mówią ci, że będą zaniedbywać obowiązki, zrobią sobie krzywdę lub popadną w depresję, jeśli nie spełnisz ich żądań; - zazwyczaj nie liczą się z twoimi uczuciami i pragnieniami; - wiele ci obiecują, ale spełnienie tych obietnic uzależniają od twojego zachowania; - akceptują cię, kiedy im ulegasz, a odrzucają, kiedy nie chcesz ulec... ...oznacza to, że jesteś emocjonalnie szantażowany. Zapewniamy cię jednak, że lektura tej ksiażki ułatwi ci wprowadzenie w życie wielu zmian, które poprawią twoją sytuację i samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODCISNIJSIE
WIECEJ O: ❤️NIE ZALEŻY MU NA TOBIE. Koniec złudzeń – poznaj prawdę o tym, jak rozumieć facetów Behrendt Greg, Tuccillo Liz Kobiety, wykazujące niemałą inteligencję w innych sferach życia, nie zawsze potrafią właściwie ocenić zaangażowanie mężczyzny. Dowiedz się jak rozpoznać, kiedy facet cię lubi i czy jest w stanie zaangażować się na stałe, jak pozbyć się złudzeń i nie marnować czasu na związek bez perspektyw. Kobiety łudzą się, że dając mężczyźnie więcej swobody i starając się zaakceptować jego postępowanie sprawią, że zwiąże się z nimi na zawsze. Spotykają się przy kawie i prowadzą długie rozmowy, analizując niejasne zachowania mężczyzn. Jednak mimo ich najlepszych intencji to strata czasu. Mężczyźni nie są skomplikowani, choć chcą, by ich za takich uważano. Nie ma mowy o żadnych sprzecznych sygnałach. Może po prostu Nie zależy mu na tobie. "Jeśli opowiada ci, że ma kłopoty z bliskością, niech idzie na terapię, zamiast zawracać ci pupę. Jakby naprawdę chciał rozwieść się z żoną, to by się rozwiódł. I ożenił z tobą. Pogódź się więc z prostą prawdą: jemu na tobie nie zależy." Wszystkiego tego możemy dowiedzieć się z książki Grega i Liz, twórców serialu "Seks w wielkim mieście" Obiecał zadzwonić, ale nie zadzwonił? To ty dzwonisz do niego, a on przyjmuje to z lekkim zniecierpliwieniem? Nie proponuje spotkań? Zaprasza cię do siebie do domu, a potem wcale nie ma ochoty przespać się z tobą? Nie chce z tobą zamieszkać? Opowiada bajki o zawiłym układzie z żoną, z którą ma zamiar się rozstać, ale jeszcze nie teraz? Nie prosi o rękę? Nie oszukuj się i nie wymyślaj usprawiedliwień. Odkąd wynaleziono komórkę, zawsze można na chwilę zadzwonić. Jak ktoś ma w poczcie elektronicznej opcję "odbierz", to ma i "wyślij". A wysłanie listu nie wymaga dzisiaj wynajęcia dyliżansu. Nikt nie jest aż tak zajęty, żeby nie znaleźć godzinki na spotkanie. Jeśli mu się naprawdę podobasz, będzie miał ochotę na seks, nawet gdy będzie zmęczony. I z pewnością nie będzie potrzebował do tego alkoholu. Jeśli opowiada ci, że ma kłopoty z bliskością, niech idzie na terapię, zamiast zawracać ci pupę. Jakby naprawdę chciał rozwieść się z żoną, toby się rozwiódł. I ożenił z tobą. Pogódź się więc z prostą prawdą: jemu na tobie nie zależy. Wszystkiego tego możemy dowiedzieć się z książki Grega i Liz, twórców serialu "Seks w wielkim mieście". I jest to oczywiście niezwykle ożywcze na tle reszty działalności poradnikowej. Inne poradniki oszukują. Każą się zmienić i po długotrwałej akcji wychowawczej obiecują w nagrodę przyzwoitego faceta na męża. Albo traktują kobiety jak małpki, które należy nauczyć różnych cwanych sztuczek oraz zaopatrzyć w wiedzę o mężczyznach, co pozwoli im na osiągnięcie sukcesu. A tutaj, proszę, kubeł zimnej wody. On ma cię w nosie. Łyknij to, nic nie rób, broń Boże, nie pisz, nie dzwoń, niczego nie proponuj, czekaj. Istnieje jedna szansa na dziesięć, że jednak ktoś cię zechce, choć statystyki, a może raczej sama natura, są przeciwko tobie: oni nie chcą związków, lecz niezobowiązujących przygód, a potem kolejnych przygód. A ty ze swoją kobiecą naturą chcesz ślubu, monogamii i dzieci. Masz być bierna, a jemu pozostawić rolę zdobywcy. Można sobie westchnąć: cóż, czyż nie jest to prawda? Można się słusznie i feministycznie oburzyć: a co to za stare i nudne stereotypy! Te dobrze przećwiczone reakcje pozostawiam chętnym, a my spójrzmy nieco z ukosa. Z pewnością istnieje problem niesymetrycznych związków. Kto to powiedział? Może La Rochefoucauld. Miłość to taki związek, w którym jedna osoba cierpi, a druga się nudzi. Jedna osoba i druga osoba. I wcale nie wiadomo, czy tą cierpiącą zawsze musi być kobieta. Nawet jeśli istotnie tak jest częściej. Co zrobić z taką nierównowagą? Jak ma poradzić sobie z cierpieniem cierpiący, a znudzony - co może zrobić z nadmiarem kierowanych wobec niego uczuć? Czy może zachować się mniej lub bardziej przyzwoicie? Jak? Jest o czym myśleć i na pewno nie powinni być z tego myślenia zwolnieni znudzeni. A porady Grega i Liz po prostu likwidują ten problem, sprowadzając go do odwiecznej różnicy płci, z którą nic nie da się zrobić i za którą nikt nie może wziąć żadnej odpowiedzialności. Jeżeli zaś chodzi o zalecaną kobietom bierność, to jest ona niezwykle dla nudzących się wygodna. Biorę to, na co mam ochotę, i nie będę miał żadnych problemów - telefonów nie w porę, wymówek, niewygodnych spotkań. A ja myślę, że jeśli nawet nowe wzory kobiecych zachowań pozwalające kobietom na więcej inicjatywy nie zwiększają ich szansy na sukces rozrodczy, to przynajmniej utrudniają życie facetom. Przypominają im, że po drugiej stronie nie znajduje się wygodny obiekt, lecz mający swoje potrzeby podmiot. I to już jest coś. Zatem dzwoń, mailuj, domagaj się spotkania, ciągnij do łóżka, zrób czasem jakąś awanturę. Nawet jeśli mało z tego będziesz miała, to przynajmniej popsujesz humor znudzonemu. A do porad Grega i Liz dodaj jeszcze jedną. Jeśli zraża go, że to ty podejmujesz inicjatywę, widać mu na tobie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od WATRY
❤️"Kochać mądrze" Virginii Clarke. Fajna książka i wartościowa, ponieważ nie pisze tylko o miłości pomiędzy partnerami, ale takze do samego siebie. Trzeba kocvhać samego siebie, by móc stworzyć szczęśliwy zwiazek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczytaj
🌻Gniew kobiety Harriet Lerner Gniew kobiety to książka przedstawiająca rzeczywiste problemy z życia konkretnych kobiet. Związki intymne są źródłem cierpienia, niezadowolenia i trudności życiowych. Rodziny są dysfunkcjonalne (autorce podoba się definicja Mary Karr, która mówi, że "każda rodzina, licząca więcej, niż jednego członka" jest rodziną dysfunkcjonalną), a na rynku pracy kobieta nie jest ani na równi traktowana, ani chroniona. Powoduje to, iż jedną z najboleśniej doświadczanych emocji stanowi gniew; z gniewu zaś najtrudniej zrobić rozsądny użytek. Jest on ważnym sygnałem zasługującym na uwagę i szacunek. Kłopot polega na tym, że sam fakt odczuwania gniewu nie wystarcza, by wiedzieć, co złego się dzieje, ani co można zrobić, żeby sytuację poprawić, zamiast ją pogorszyć. Pląsy gniewu zostały napisane, by pomóc kobietom nie tylko zidentyfikować rzeczywiste źródło gniewu, lecz także nauczyć je, jak zmienić utrwalone schematy będące źródłami gniewu. Pokonanie problemów związanych z odczuwaniem gniewu stanowi istotę naszych dążeń do osiągnięcia poczucia intymności, szacunku do siebie i zadowolenia. Warto nauczyć się jak radzić sobie z gniewem, nawet jeśli jest to trudny sposób uzyskania spełnienia osobistego i rodzinnego szczęścia. Książka ta pomoże czytelniczce zrozumieć mechanizmy związków z innymi ludźmi i tego, jak kobieta sama może zmieniać to, co od niej zależy. Zachęca ją, by weszła na tę trudną drogę. Tej autorki polecamy: Karuzelę macierzyństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTENKA
Kropelka rosy, a nie chcesz tu kilka przenies? One sa w Twojej stopce, prawda? Bedziemy wdzieczne! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- podam tylko niektóre ( ostatnio dodane) tytuły w stopce : 🌼 \"Mężczyźni są z Ziemi i Kobiety są z Ziemi\" - K.Wenning (Poradnik dla par będących w konflikcie) 🌼 \"Mężczyźni, którzy nie potrafią kochać\" - S.Carter i J.Sokol 🌼 \"Poradnik dla zdradzanych żon\" - M.Kent 🌼 \"Na dobre i na lepsze. Jak rozumieć, poznawać i kochać męża - Poradnik dla żon\" - G.Smalley 🌼 \"Kochanka - motywy i konsekwencje\" - M.Langsdorff 🌼 \"Miłosna obsesja\" - E.Święcicka-Macavoy 🌼 \"Mądre kobiety - głupie postępowanie\" - C.Cowan i M.Kinder 🌼 \"Mężczyzna pozwala kochać. Głód kobiety.\" - W.Wieck 🌼 \"Jak kochać i być kochanym\" - P.Huck 🌼 \"Toksyczna miłość i jak się z niej wyzwolić\" - Pia Mellody 🌼 \"Toksyczni rodzice\" - S. Forwad oraz wiele innych książek wybranych spośród szczególnie mi bliskich z racji moich zainteresowań psychologią, związkami, doskonaleniem osobowości i międzyludzkich komunikacji a także parapsychologią, filozofią wschodu i życiem w ogóle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczególne pozdrowienia dla autorki :) Zaglądam na ten topik przeglądając proponowane pozycje ;) i trafiłam opinię kogoś że to nie ma sensu. To nieprawda :) bez urazy. Mojemu małżeństwu pomogłam właśnie sięgając po tego typu książki, szczególnie polecam ,,Płeć mózgu,, Anne Moir i David Jessel. Poczytałam, poszukałam problemów jakie są u mnie i próbowałam porady wdrożyć w życie, nawet lekko je zmieniając, a przede wszystkim dzięki książce, jednej! udało mi się wyjść z depresji :) Są dla mnie podporą przy dysleksji syna, dzieki właśnie poradnikom na ten temat udało nam się osiągąć zaskakujący postęp. Naprawdę można sobie pomóc czytając takie poradniki, ale oczywiście trzeba uważać, bo poradnik poradnikowi nie równy i można trafić na bzdury, proszę zwrócić uwagę wybierając pozycję na rok wydania :) Czym młodsza tym tepsza :) pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTENKA
❤️Dziekuje! Zaleczelam nowa ksiazke, ale z takich podnoszacych na duchu, troche sie magiczna wydaje, na razie jestem na samym poczatku, to jest o arfirmacjach i jak oddzialywac na podswiadomosc aby przytrafialo Ci sie to o czym marzysz i by zwiekszyc swoje dobre mniemanie o sobie samym, duzo cwiczen, sprobuje - a co tam! Nie zaszkodzi. Tytul jest: 🌻"Zasluguje na milosc" *i nie chodzi tu tylko o milosc duchowa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTENKA
😠ZROB😡 SOBIE😠 TEST😡: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800&start=0 ************************************************************************************************ ❤️😘ZASŁUGUJĘ NA MIŁOŚĆ Jak dzięki afirmacjom poprawić swoje życie Ray Sondra Książka Sondry Ray jest pierwszą w Polsce prezentacją znanej techniki psychoterapeutycznej - treningu pozytywnego myślenia. Zasługuję na miłość jest praktycznym przewodnikiem do pracy ze sobą w tej konwencji. Zawarte w niej afirmacje można próbować wprowadzić do własnej podświadomości, aby stać się w rezultacie bardziej pewnym siebie i zdolnym do szczęścia. Afirmacje stanowią także matrycę do badania siebie. Te z nich, które trudno przyjąć, wskazują, gdzie zlokalizowany jest problem związany z poczuciem własnej wartości i seksualności, nad którym można dalej pracować, zarówno przy pomocy afirmacji, jak i innymi metodami. Treść afirmacji ukazuje jednoznacznie - czego potrzebują od ciebie inni; współpracownicy, twoi najbliżsi, twoje dzieci... Te osoby również zasługują na miłość, takie jakimi są. Większość z nas ma od dzieciństwa utrwaloną skłonność do oceniania siebie i innych. Wiele jest w nas pesymizmu, sceptycyzmu, rezygnacji i czarnowidztwa. Choćby mała dawka pozytywnego myślenia przyda się każdemu z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecone przez WATRE
Bardzo gorąco polecam książkę 🌻"Pokochaj siebie"🌻 Wayne W. Dyer'a. Ja ją przeczytałam w sytuacji bardzo trudnej, w styczniu i postawiłą mnie ona na nogi, zaczęłam się skupiać na sobie i myśleć o swoich wyborach bardziej świadomie. A oto cytat z wporwadzenia do tej książki : " Na kartach tej książki przewijają się dwa głóne tematy. Pierwszy dotyczy umiejętności kontrolowania i wyboru własnych emocji. Zastanów się nad swoim życiem w świetle wyborów, których dokonałeś, i tych, których zaniechałeś. Spowoduje to przeniesienie całej ospowiedzialności za to, kim jesteś i jak się czujesz, na ciebie samego. Stawanie się szczęścliwszym oznacza stawanie się bardziej świadomym wyborów, któe masz przed sobą. JESTEŚ SUMĄ SWOICH WYBORÓW. Drugim tematem książki jest przejęcie kontroli nad bieżącymi chwilami Twojego życia. Jest to hasło, któe powtózy się wiele razy (...)" Naprawdę polecam gorąco dziwczyny. Ja czytałam i podkreślałam iz anim przeszłam do kolejnego rozdzialu, powtarzałąm sobie to, co podkreśliłam w poprzednim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECANE PRZEZ WATRE
Pomyślałam, że zamieszczę spis treści "pokochaj siebie". Będzieci mogły łatwiej podjąć decyzję, by po nią siegnąć 1. Sztuka samokontroli - wprowadzenie - szczeście a Twój iloraz inteligencji -wybór samopoczucia -trudne zadanie - jak oduczyć się bycia nieszczęśliwym - wybór to Twoja podstawowa wolność -wybierz zdrowie zamiast choroby -jak unikac niemocy - warto żyć chwila bieżącą -rozwój i niedoskonałość jako czynniki motywujące 2. Pierwsza miłość -miłosć. propozycja definicji -zwrot ku samoakceptacji -kochaj własne ciało wybór pozytywnych wyobrażeń o sobie -akceptowanie siebie -miłosć własna a zarozumiałość "korzyści" wynikające z niekochania siebie -kilka łatwych cwiczeń miłosci własnej 3.Nie potrzebujesz aprobaty innych -przyczyny szukania aprobaty -sygnały zachęcające do szukania aprobaty we wczesnym stadium wychowania rodzinnego - sygnały (j.w) w szkole - sygnały.... - inne instytucje -pozbywanie się krok po kroku potrzeby szukania aprobaty -typowe przykłądy szukania aprobaty -"korzyści" z szukania aprobaty -ogrom ironii zawartej w szukaniu aprobaty -kilka specjalnych strategii eliminowania potrzeby szukania aprobaty 4. Uwalnianie się od przeszłości - w jaki sposób zaczęły się Twoje "jestem" - 10 typowych kategorii "jestem" i ich neurotyczne "korzyści" - błędne koło "jestem" - niektóre sposoby uwalniania si.ę od przeszłości i eliminowania uciążliwych "jestem" - myśli końcowe 5. Bezużyteczne emocje - wina i niepokój - przyjrzyjmy się poczuciu winy - odróżnianie poczucia winy od uczenia się na błędach - o pochodzeniu winy - typowe metody wywoływania poczucia winy -psychologiczne "korzyści" wynikające z poczucia winy - kilka sposobów na wyeliminowanie poczucia winy -przyjrzyjmy się dokłądnie uczuciu niepokoju - typowe przyczyny niepokoju w naszej kulturze - psychologiczne "korzyści", jakie niesie niepokój -sposoby na wyeliminowanie niepokoju - końcowe uwagi na temat niepokoju i poczucia winy 6. Poznawanie nieznanego: -pragnienie nowych doświadczeń - przyzwyczajenie a spontaniczność - uprzedzenie a przyzwyczajenie - pułapka zwana planem na każdą okazję - - poczucie bezpieczeństwa: czynniki zewnętrzne i wewnętrzne - osiągnięcia jako poczucie bezpieczeństwa - perfekcjonizm - przykłady typowych zachowań w naszej kulturze, wynijkających z obawy przed nieznanym system psychologicznego wspomagania zestawionych wyżej zachowań - metody nawiązywania bliższego kontaktu z tym, co obce i nieznane - końcowe uwagi 7. Łamanie barier konwencji 8. Pułapka sprawiedliwości 9. Koniec ze zwlekaniem 10. Ogłoś swoją niezależność 11. Pozegnanie z gniewem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cos od PRESENT
🌻"Dlaczego tak trudno byc razem"!!!!!!! To dla zdrowiejacych. !!!!!!!!Podoba mi sie ta ksiazka. Na tle powierzchownych poradnikow jest ona prosta i madra. Cytat z : "Dlaczego tak trudno byc razem" Autor Karen Zimsen: "Na rowni z potrzeba wspolnoty i ciepla, pragniemy zaspokoic inne, indywidualne potrzeby. Moze to byc potrzeba samotnosci, spotykania innych ludzi czy tez pielegnowania swoich nie zwiazanych z praca zainteresowan, bez towarzystwa meza czy zony. Wazne jest uwazne sluchanie siebie nawzajem. Umozliwi ono dokladne zrozumienie potrzeb partnera. Jest to rownie wazne, jak uswiadomienie sobie faktu, iz nie we wszystkim sobie wystarczamy. Ma to zwiazek z poczuciem niezaleznosci, jako ze trudno utrzymac partnerstwo i zagwarantowac sobie rownosc bez jednoczesnego poczucia wolnosci i rzeczywistego bycia wolnym". Autorka jest Dunka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie manipulowana
Gorąco polecam książkę Isabelle Nazare-Aga "Nie pozwól sobą manipulować w mołości".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie manipulowana
Przepraszam za błąd w tytule. Powinno być "Nie pozwól sobą manipulować w MIŁOŚCI". Pozdrowienia dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czapka z daszkiem - nie przeczytaja, oni nei uwazaja, ze maja problem, ze trzeba nad soba pracowac... To kobiety widza ich tysiac razy piekniejszymi niz sa, rozumniejszymi, bardziej uczuciowymi i zycie traca na to aby ich zmienic, wyszarpac to cale dobro z nich (ktorego moze wcale nie ma) na swiatlo dzienne. A chodzi o to aby zmienic siebie - bo tylko to jest sie w stanie zrobic. I po to sa te lektury, aby dostrzec problem, zmierzyc sie z nim i wyjsc z podniesiona glowa. Bo wszystko co robimy - miotajac sie straszliwie i nabierajac ogromnego niesmaku do siebie samych, co nie skutkuje - pozostnie bez jednego dziekuje. Mi bedac na terapii udalo sie zmienic wiele rzeczy, ktore wczesniej probowalam na prozno, ale ze nie moge zmienic wszystkich i odzyskalam swoja godnosc, zaczelam myslec o czym tak naprawde marze i czego w zyciu chce - odchodze. I wcale mnei to nie boli. A kiedys mysl o tym, ze nasz zwiazek przestanie istniec sprawiala, ze balam sie to czy owo zrobic, znosilam... okazuje sie, ze wcale tak nei musi byc. Przygladam sie sobie sprzed lat i w ciagu ostatnich kilku miesiecy i ciesze sie, ze az tyle sie zmienilo, ze siebie lubie, ze moge na sobie polegac, ze siebie szanuje i bede jeszcze szczesliwa!!! Nie zasluguje na byle co, na bylejaki zwiazek i wcale mnie nei bopli, ze go koncze!!! Czego ja sie balam? :-) :-) :-) Ciesze sie, ze z tej siedzacej w kucki i szlochajacej dziewczyny (przez kilka lat) zmienilam sie - dzieki kilkumiesiecznej terapi grupowej i lektura - w z blyskiem w oku patrzecej w przyszlosc kobiete!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×