Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Konsultacje... odpowiedz dla "" gość dziś Zastanawiam się nad tą dietą ale mam pytanie jak sobie radzicie z gotowaniem posiłków dla rodziny,trzeba spróbować,czy jest dobrze doprawione,niestety moi panowie mają lewe ręce do gotowania. "" Jedna - dwie łyżki potrawy nie zaszkodzi. Jeśli będzie cie kusić na trzecia... możesz ugryź kawałek batona które mamy w ofercie bądź wypić rosołek . Ważne jest tez próbowanie jakiś sosów czy mies. Mięso zawsze nałóż na talerzyk zanim pokosztujesz masz obraz ile zjadłaś a sosem "wybrudź" talerz i sprawdź palcem. Wbrew pozorom często próbujemy potrawy gotując tylko dlatego ze mamy ochotę coś skubnąć :) jeśli będzie cie kusić zapach potraw użyj swoich ulubionych perfum ..oczywiście na sobie :) zniwelują zapach potrawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyza77
Witajcie. Ja jestem od 3 dni na diecie i nie wiem kiedy mogę zacząć jesc batony, a mam straszna ochotę na słodkości. Ja nie próbuje posiłków tylko wolam dzieci do próbowania. W końcu to oni potem to jedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultacje dla " Pyza77 dziś Witajcie. Ja jestem od 3 dni na diecie i nie wiem kiedy mogę zacząć jesc batony, a mam straszna ochotę na słodkości. Ja nie próbuje posiłków tylko wolam dzieci do próbowania. W końcu to oni potem to jedzą. " Batony możesz wprowadzić po tygodniu. Możesz zjeść jeden na 3 dni ale jest tez baton cytrynowy którego można jeść codziennie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnewage810
Mi moja konsultantka nic nie mowila o tym ile można batonów zjeść i co ile i jakie. Jak dla mnie na ludzki rozum węgle najlepiej z rana jeść. Ja jem prawie codziennie,ale właściwie co drugi dzień na śniadanie i zleciałam 4kg w miesiącu, i 4cm wszędzie w obwodach, jak dla mnie rewelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultacje dla "gośćnewage810 " na którym stopniu diety jesteś ? 4 kilo w miesiąc .. obstawiam 4 na tym etapie nie ma jakiś ścisłych reguł co do batonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka Maślanka
Jestem 5 dzień na ścisłej i jem batony codziennie na śniadanie (czekoladowy). Nie wyobrażam sobie bez nich diety. Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyza77
hej kochane, dziekuje za informacje o batonach. Ja mialam dzisiaj pierwsze ważenie po tygodniu i 3,8kg w dół. Chyba to całkiem niezły wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyza77
Hej ja po kolejnym ważeniu ale widzę, ze nie ma co tu zaglądać!!! Powodzenia tym co się odchudzającym i zaczynaja....buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy można pić herbatę zieloną z trawą cytrynową,tej trawy jest odrobina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exskorka
Tak można....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie lepsza jest dieta na koktajlach limvena, sprawdzona osobiście przezemnie, schudłam 14 kilogramów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też słyszałam o limvenie że jest skuteczna, dzisiaj zamawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
Witam Dołączam do Waszego grona, zaczynam z wagą 90,6kg przy wzroście 163cm. Wiem, masakra, ale zamierzam wytrwać. Niestety mam PCOS, a to utrudnia szybkie zrzucanie, dlatego zabrałam się za tą właśnie dietkę, już ją kiedyś strosowałam, parę lat temu, ale wówczas musiałam ją przerwać z powodu męża, bo nie mógł znosić jej zapachu po domu, od tamtej pory zmieniałam i dietki i męża ;-D, więc z nowym pozytywnym nastawieniem jestem tutaj. Jest to mój 2 dzień, koktajle wydająmi się niezwykle słodkie, mimo, że ciągnie mnie do słodkiego, muszę ****ardziej rozwadniać, wtedy są do przełknięcia, jestem na typowo ścisłej, czyli 3x po 3 posiłki cabridge. Mam do zrzucenia co najmniej 30, oby się udał, czego i Wam gorąco życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gina81
Nayalii witaj pośród nas....będziemy się wspierać...mi zostało jeszcze jakieś 12kg i też mam nadzieje że wytrwam...nawet nie źle..tyle, że teraz jestem na służbowym wyjeździe , nie mam wagi,, zważę się sie dopiero za ponad 2 tygodnie;( ale bardzo uważam na to co jem więc myślę, że waga ciągle idzie w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
Dziękuję gina81:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
Dziękuję gina81 :-) Dzisiaj jakoś zupełnie nie chce mi się jeść, musiałam się nawet przymuszać aby zjeść te przepisowe 3x. W żołądku nieco dziwnie i małe mdłości, liczę na to że jutro będzie lepiej. Acha, muszę przyznać, że baton o smaku orzechowym jest naprawdę smaczny. Kiedyś nie było owsianek i batoników, te naprawdę pomagają przetrwać, bo na płynnej diecie tylko jest mimo wszystko ciężko. Dobranoc wszystkim, zmykam do łóżeczka, bo miałam całą nockę zarwaną poprzednią i padam z nóg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
Pustu i głucho tutaj, szkoda... Musze przyznać, że pierwsze 2 dni były nieco ciężkie, ale obecnie jest super, myślę, że w dużej mierze ratująmnie kaszki i batony. Nadal trzymam się ścisłej diety, wczoraj była wielka pokusa, córka mojego męża obchodziła 18 urodziny z tej okazji super ciasto itd, ja pozostałam na wodzie lol. Z wagi 91,6kg jest mnie już nieco mniej: 88,1kg, czyli jakieś 2, 5kg minus przez6 dni. Nie taki zły wynik. Zobaczymy jak dalej. Mam nadzieję, ze nie będę tutaj sama z moimi zmaganiami... Westchnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cambridge,nieeeee,a po co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby1979
Witajcie kochane wróciłam ;)))) Witam nowych na naszej stronce wsparcia w kącu znów cos bedzie się tu dziać ;)Ja to tu już stara wyga ale jeszcze do was zaglądam jak wam idzie i dziewczyny trzymam kciuki bo warto i jest o co ja mam 70 kilo mniej wiec wiedzcie ze można i utrzymać tez ;)))) wiec kochane do dzieła i zaglądajcie tu ja bede czytać jak wam idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
baby1979 0 gratuluje powalającego wyniku!!! Motywujesz mnie ogromnie, ja mam ponad 30 do zrzucenia i też tak jak ty będę na tej diecie cyklicznie, moja konsultantka swierdziła że 3 tyg na ścisłej, potem 2 tyg na 2 stopniu, czyli 3x posiłki dietetyczne + 1 posiłek normalny, potem powrót na ścisłą i tak w kółko, aż do uzyskania wagi, którą chcę osiągnąć, a potem powoli wychodzenie etapami diety aż do stabilizacji. Baby1979 - też miałaś np po jakimś czasie zastój? Waga nie drgnie? ja Mam tak dzisiaj, po równym tygodniu spadło mi 2,5kg, a dzisiaj ta sama waga co wczoraj :-(Jak długo na tej diecie może trwać taki zastój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby1979
Nayali kochama u mnie czasem waga stała 2 tygodnie i nic a pużńiej leciała z górki wiec sie nie martw ;)i widze ze w pl inaczej się to stosuje bo ja jestem 6 tygodni scisła jeden tydzień mieszany i tak w kułko az schudłam 70 kilo do mojej docelowej wagi 65 i wtedy zaczłam stabilizacje ale każy konsultant robi po słowemu bo widzie tutaj pd tych prawie 2 lat że każdy ma inną metode trzymaj się tego co każde ci konsultantka i bedzie oki trzymam kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
baby1979 - to mnie nieco przeraziłaś :-), 2 tygodnie bez spadku na wadze - och boję się, ze to mnie raczej motywować nie będzie, gdy moje 88,1 będę widzieć na wyświetlaczu przez następne kilka dni, ech... Co chodzi o DC, tak, kupiłam ją w Polsce, normalnie mieszkam w Niemczech, ale tam ceny są powalające i to bezwględu jaką dietę się stosuje. Muszę się przyznać bez bicia, poległam, ale w odwrotnym kierunku, wczoraj nie dałam rady i zjadłam tylko 2 posiłki DC, nie żeby mi nie smakowały, są w miarę ok, przyzwyczaiłam się do niech, tylko może napój o smaku "ciastka maślanego" jak dla mnie jest zbyt mdły. Wczoraj jednak było mi nieco niedobrze i bałam sie, że koniec końców to co zjadłam tego dnia będę się musiała pozbyć grrr, ale tak się nie stało ;-) Szkoda, ze tak niewiele osób tutaj teraz, baby1979 - dobrze że Ty jesteś i podziwiam, ze przez tak długi czas i tak tutaj zaglądasz - dzięki za wsparcie! Zastanawiamm się z którym wpisem na tym forum znajdę poczatek Twoich zmagań na diecie DC ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
Owszem, 2 tygodnie mogłoby być ciężką sprawą lol, na szczęście mi waga znów ruszyła w dół o -400g, więc nie tak źle. Czekam z niecierpliwością na wynik, by być poniżej 85kg. To taki pierwszy mały cel. Pogoda za oknem niechęca całkowicie, więc nici z pracy w ogrodzie. Na szczeście sport będzie dzisiaj w domu - porządki i takze steper. I mam nadzieję, ze w końcu i tutaj więcej ludzi na diecie DC, a nie tylko jako goście - bez obrazy oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby1979
Kochanmie ma tak zle 2 tygodnie bez spadku wagi ale to moja wina bo podjadałam sama sobie jestem wina normakne zawsze choć kilo spada jak nei wiecej ;) kochna jak bedizesz szukać mojego pierwszego wpisu to bedzie bardzo daleko bo to już jest jakies 1,5 roku jak tu jestem jak nei dłużej ;))) buziaczki i głowa do góry .acha i kochana jeśli ci jakiś smak niesmakuje czy złe ise ponim czujesz to zamien go innym smakiem ja nap teraz to mam tylko zupki warzywne i koktaile czekoladowe i mietowo czekoladowe plus batoniki bo inne mi niesmakuja poco sie meczysz smakiem ktury ci neismakuje.nastepnym razem zamów sobei co ci smakuje ja tez na poczatki brałam każdy i sprawdzałam ktury mi smakuje teraz kupuje te kture jem ze smakiem ;))))buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayalii
Wczoraj miałam ekstremalny egzamin z mojej determinacji , zabawa urodzinowa córki mojego męża z okazji 18, poza tym sporo osób z mojej grupy wiekowej, alkohol, jedzenie, które dotkliwie raniło mój żołądek zapachem, , widok mięsa i ciast, wszystko.... ponad to wieczorem totalnie zimno, ale wytrwałam. Ach, czujęnieco rozgoryczenia z tego powodu, że tam byłam i wszelakie "dobro" było zabronione, jednakże sama się na to skazałam mając na ówadze "dobro wyższe", czyli moją przyszłość bez kompleksów kopciuszka lol. Zatem nie dałam się, waga znów o -400g. Zatem powoli do celu, ale mając nauczkę, postaram się omijać tego typu iprezy na czas moich ścisłych zmagań o ile sięoczywiście da ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam do sprzedania produkty Cambridge po 6 zł/sztukę plus koszt wysyłki lub odbiór w Poznaniu. Zmieniłam koncepcję na siebie, stąd chciałabym odsprzedać zakupione produkty. Mam napoje w kartonikach czekoladowe i bananowe, dużo batonów o różnych smakach, owsianki, napoje, kilka zupek. Czy któraś z Was byłaby zainteresowana? Jeśli tak, proszę o kontakt: basiawysocka1@op.pl. PS. Raz byłam na tej diecie, ok. 4 miesiące, udało mi się schudnąć 13 kg - niestety potem wróciłam do starych nawyków i dopadł mnie efekt jojo. Życzę Wam powodzenia, dieta naprawdę skuteczna, tylko po zakończeniu nie można wracać do starych nawyków :) Obecnie nie mogę zastosować ze względu na dużą aktywność fizyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby1979
Basiula no masz racje ta ta dieta to nei tylko dieta ale takze czas zebysmy się nauczyły inaczej żywic jeśli maice zamiar wrócić do starych nawyków to lepiej tego woguke nei zaczynac bo tu najbardziej chodzi o to by zmienić te złe nawyki i żywic się zdrowiej ;))) Ja jakoś neimam efektu jojo bo przez ten 1.5 roku nauczyłam się inaczej jesc i wsumie wole to jedzenie niż te wczesniejsze ;)Naylia a tobie duż egratulacje takie poświecenie brawo i oby tak dalej ;)) a niedługo bedzie twoja wymarzona sylwetka pamietaj ja zaczynałam z 52 a teraz mam 38 ;))))) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gina81
ja w koncu wracam po wyjezdzie służbowym, w sobotę do domu i az sie boję co zobacze na swojej wadze..grrr...mam nadziej, że sie nie załamię i nawet jeśli cos poszło w góre, to się nie poddam i bede walczyła z wami razem. moj cel to 65 a ostanio bylo 79 wiec jeszcze zostało troszke dużo. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayali
Och gina81 jak ja chciałabym mieć te Twoje 79kg :-) ale u mnie nadal dużo powyżej. Ja jestem teraz z mężem przez tydzień w München, więc nie mam możliwości ważenia się, ale po ubraniach czuję, że nieco luźniejsze. Dzisiaj w planach po 17 fitness club więc jakieś 2h ćwiczeń, oczywiście w moim tempie, potem jakiś miły wieczór. Wczoraj byłam pierwszy raz na oktoberfest , muszę przyznać, że było zabawnie, ale oczywiście nie wypiłam ani kropelki piwa :-D Mój gorset nadal obciskał za mocno, więc w samochodzie w powrotnej drodze szybko go zrzuciłam ;-) ale mam nadzieję, że za jakieś -5kg będzie leżał już dobrze. Och chciałabym aby mój rozmiar ciuszków się zmniejszył, ale z natury cierpliwa jestem, więc, powoli ale do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×