Gość kompleks Napisano Sierpień 2, 2005 I tak trzymać Małgosiu! Mój mąż nic nie widzi choć ja mu mówię : zobacz coraz więcej mam włosów( bo to prawda), ale on nic nie zauważa no i super, ale za często chyba nie będe mu mówiła , bo może zacząć bardziej się przyglądaćhihi. W końcu przysięgaliśmy sobie na dobre i na złe. Życze każdej z Was takiego męża! Wiem, że na Niego moge zawsze liczyć, w chorobie i w zdrowiu.Jutro ide po wyniki hormonalne, dam znać jakie wyszły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 2, 2005 kompleksie, mysle, ze pomału powinnaś zmienic nick na jakiś bardziej optymistyczny, ja też sie nad swoim zastanawiam :-D, ja mam przeczucia, ze tez dobrze trafiłam, jesli chodzi o faceta, ale jeszcze dmucham na zimne! pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kompleks Napisano Sierpień 2, 2005 Małgosiu trudno mi będzie zmienić nicka, mimo , że mąż toleruje mnie taką jaka jestem .Wiesz oprócz nadmiernego owłosienia mam inne kompleksy, i nawet mimo, że mam już męża kilka lat to nadal się go krępuje - to silniejsze ode mnie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 2, 2005 Drogi kompleksie, Twój maż pewnie kocha Cię i akceptuje w pełni, mysle, ze powinnaś zrobić cos z tym nickiem, może mi sie też uda zmienić ten przymiotnik, gorzej jak mój mężczyzna tego nie zaakceptuje w pełni. pozdrawiam wspólna wymiana mysli jednak buduje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiulinka27 Napisano Sierpień 2, 2005 hej tez mam ten sam problem ale mój mąż o tym wie czasaminawet depilował mi okolice szyi czy brody kocha mnie taka i wie że to dla mnie nie lada problem taki juz mój urok hmmm urokiem bym tego nie nazwała. brałam diane 35 troche wolniej rosły ale tylko troche. teraz wyrywam pinsetka na bieżąco albo woskiem. podobno lasery nie działaja a sporo kosztuja wiec dam sobie spokój, rozumie was bo to mnie równiez boli oprócz brody i szyi mam tez włoski na piersiach i brzuchu ale słyszałam że niektórych facetów to jara..........hmmmmmmm czy ja wiem...... dla mnie to przykra dolegliwośc. pozdrawiam papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten bol Napisano Sierpień 3, 2005 hey a ja dzis mam dola ! patrze na siebie i te przeklete wloch na brodzi i szlak mnie trafia. Juz nie moge i nie wiem co robic . sama na siebie nie moge patrzec to jaka mam szanse ze sie komus spdobam Totalne dno:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 3, 2005 Wakacyjny czas- czas walki z włosem!! :-D Do znam ten ból, ja przed chwilą wrwłam włosiary z brody, aż miło, cos tam zostanie, bo jeszcze nie wszystko odrosło, na to położe Kalo, potem niestety będę musiała wyjść, więc fuid na gębe. Moja droga porządni faceci zobacza w Tobie cos więcej, a nie te zasmarkane gnojki, które zakładają topiki, że ich kobieta musi byc super gładka. Meżczyźni też nie są bez wad i mankamentów. Mnie tez to dołuje, z leku, że mężczyzna może wypatrzec mój problem, powstał ten topik, pomału przekonuje sie, ze być moze jest to niepotrzebne, nie jesteśmy jeszcze małżeństwem, nie wiem jak będzie, powiem Ci jednak, że psychiczne nastawienie, to połowa sukcesu lub porażki, kiedyś miałam w sobie więcej pogardy dla swojego wyglądu, to sie aż tak nie zmieniło, ale dziś, częściej chodzę z podniesioną głową i przyznaje, ze mam powodzenie. Walka z problemem zaczyna sie w głowie, to właściwie słowa mojej mamy, dzieki której, wyszłam z domu i poznałam w swoim czasie kilku fajnych facetów, jeden szczególnie jest fajny i dziś jest mój. Pozdrawiam Cie serdecznie i wszystkie dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten bol Napisano Sierpień 3, 2005 hey dzieki za pocieszenie:0 po prostu mam ten dzien kiedy bardzo mi to przeszkadza. Wiem ze sa wartosciowi faceci ktorym to nie przeszkadza tylko jakos nie moge na nich trafic. Coz moze kiedys:) A ja jutro inde do kosmetyczki na depilacje brody. Ale musze cos zmienic bo nie moge patrzec na siebie jak chodze z takimi odrosnietymi. Chyba bede sama wyrywala pinseta. Juz sama nie wiem . Od września zaczynam prace w biurze i boje sie co ludzie pomysla jak mnie zobacza z tymi włochami. Teraz pracuje sama i nikt mi sie nie przyglada. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten bol Napisano Sierpień 3, 2005 ja na ten temat z nikim nie rozmawiam mam jakas blokate Mam bardzo fajna mame ale nawt z nia nie potrafie. Jest to dla mnie wielki problem . Tkwi bardzo glęboko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 3, 2005 do znam ten ból, przed zaniegiem mikrolizy tez musiałam czekać, aż mi włosy solidnie odrosną, żeby kometyczka mogla je woskie usunąć i wykonac zabieg, Boże!!!!!!! Co ja sie namęczyłam, żeby nikt nic nie widział! Njalepiej było zimą długie golfy zakrywające pół twarzy, ale latem...... Moja blokada dotyczy tylko ludzi z zewnątrz, moja mama wie, hcociaz tez nie lubie z nią o tym rozmawiać, a juz nie znosze kiedy sie temu przygląda, zawsze jeje mówię, zeby nie patrzyła tak na mnie. Moja najlepsza przyjaiółka tez wie o tym, obie mówimy: mamy hirsutyzm, ale paradoksalnie nigdy nie wdajemy sie w szczegóły, ona nigdy nie pytała mnie o włoski na brodzie, takiego tematu nie ma. Mam nadzieje, że znajdzie sie jakiś super środek na to dziadostwo, najlepiej za nieduze pieniądze, a wszyscy faceci staną sie wyrozumiali i tolerancyjni!!!!!!!!!!! Taka utopia........ :-) pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Wami Napisano Sierpień 3, 2005 co prawda nie mam wlosow na twarzy, oprocz wasika ale malego i takiego meczka na policzkach, jednak mam straszne wlosy na brzuchu. No ale przestalam sie nimi depilowac, jak potrzebuje miec gladki to wyrywam woskiem ale tylko na srodku pod pepkiem bo tam mam czarne, a reszta jest jasna, tylko ze troche i tak ja widac. Na plecach tez mam ale tym sie zupelknie nie martwie. Poza tym mam chlopaka ktory nigdy nie zauwazal tych wlosow dopoki mu nie powiedzialam. Jemu to nie przeszkadza i pewnie dlatego juz sie tym tak nie martwie. Trzymajcie sie dziewczynki i pamietajcie, ze faceci potrafia to zaakceptowac, trzeba znalezc tylko tych normalnych :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Wami Napisano Sierpień 3, 2005 i jeszcze jedno. Czy elektroliza nie jest lepsza od laseru, co prawda chyba drozsza i bardziej pracochlonna ale moze warto, ja bym sobie kiedys na brzuchu usunela tak wloski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten bol Napisano Sierpień 3, 2005 U mnie tez mam wie ze mam ten problem .Dziwne zeby nie wiedziala , bo widac jak ulal. Ale jakos nie rozmawiamy na ten temat. przyjaciółki takiej od serca nie mam. Cholera jasna ze nie znajada leku na to obrzydlistwo. Tyle mojego ,ze sobie podagam(poklikam) .Chociaz mi lżej. Oj biedne my jestesmy:) Najbardziej boje sie ze bede sama tzn ja nawet nie dopuszczam mysli ze znajde kogos kto mnie zaakceptuje, bo ja po prstu w to nie wierze. I tu chyba jest najwiekszy problem . Kiedys poznalam chłopaka ktory mi sie podbal i ja chyba jemu tez ale przerazala mnie mysl ze zobaczy moje włosy i zerwalam tę znajomośc .Teraz on jest zonaty. Cholera Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 3, 2005 do znam ten ból Kiedyś strasznie bałam się bliższego kontaktu z mężczyzną, na przykład pocałunku, nie wyobrażałam sobie tego, że on zbliży swoja twarz tak blisko mojej i nie daj Boze na przykład ręką będzie chciał pogładzić moją twarz lub szyje. Do dziś zostaje mi skurcz szyji kiedy mój facet chce ręką dotknąc mojej szyji, a czasem wręcz mu te ręke zdejmuje szybko, podejrzewam, ze on sie juz chyba połapał. Ale czasem jakieś stare ciotki albo ktos starszy z rodziny lubi czasem tak chywcić za brodę albo pogladzć, przezywam mękę, za każdym razem jak ktoś zliza swoje dłonie do mojej twarz. Zareczam Ci, że jak znajdziesz fajnego faceta, na którym będzie ci bardzo zależało i jemu na tobie, troszeczkę odpuścisz, zobaczysz, ale chyba nigdy do konca, tak przynajmnej jest u mnie, zyję poszyta lękiem, maskuje sie ile da, to cholernie męczące. Gdybyś chciała kiedys pogadac niezależnie od forum, to tu jest mój numer gg 8383889 pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa22 Napisano Sierpień 3, 2005 Hej dziewczyny! Ja równiez mam ten sam problem co wy. Mam delikatny meszek nad warga, poza tym twarz jest ok, ale problem zaczyna sie dalej, mam wloski na dekolcie, wokol sutkow sa czarne no i caly brzuch mam pokryty wlosami sa niby jasne ale mocno widac, poza tym plecy szczegolnie miejsce nad posladkami jest starznie zarosmiete czarnymi wlosami, te wlosy sa gorsze niz te na brzuchu. Nogi musze golic cale od kostek po uda no i myszka tez jest mocno owlosiona, jak rowniez odbyt.. Depiluje sobie rece, nogi (ale tylko do kolan)reszta maszynka.No i od niedawno depiluje brzuch. jestem atrakcyjna dzioewczyna (tak mowia inni) ale te wsloy sa dla mnie starsznhym kopmplekesm, i co z tego ze mam swietna figure jak nie moge sie pookazac w bikini na plazy :( Poza tym jestem sama i jeszce nigdy nie bylam w dluzszym zwiazku przez moje kompleksy. Czasem trace nadziejje ze z kims bede bo kto mnie taka zaakceptuje.. poza tym mam inne problemy o ktorych nie bede teraz pisac.. Wiem ze mam podwyzszony znacznei pzoiom testosteronu i czekam na badania. Pozdrawiam was dziewczyny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 3, 2005 Witaj onaaa22 wpadaj na nasz topik wsparcia, może razem uda sie zwalczyć nie tylko problemy z włosami, ale także, co za tym idzie, problemy z psychiką. Włosy to też nie tylko jeden z moich kompleksów, kolejnym sa rozstępy, kolejna walka z wiatrakami.... żyć w świecie w którym jest taki kult ciała, to droga przez ciernie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa22 Napisano Sierpień 3, 2005 hej! :) Wiesz ja oprocz problemu z cialem mam problem z psycha... mam leki i moje zycie polega na ciaglym ukrywaniu..albo tych wlosow albo moich lekow czasami jestem strasznie tym wszystkim zmeczona Pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do smutnej_małgosi Napisano Sierpień 3, 2005 nie mogę znaleźć tego artykułu tych naukowców na ten temat... mogłabyś mi go podać?? a w ogóle ile kosztuje ten Androcur??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NVM 0 Napisano Sierpień 3, 2005 a co to jest za choroba, wiem ze cos z nadmiernym owlosieniem ale cos konkretniej? Nigdy o czyms takim nie slyszalam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 3, 2005 http://www.aafp.org/afp/20030615/2565.html to jest ten link, tu znajdziesz artykuł. Uważam, ze jest dobry. dla nvm - fragment mojego starego postu, posłużyłam sie wiedzą z artukułu z powyższego linka W każdym razie hirsutyzm został tam zdefiniowany jako obecność nadmiernego owłosienia na androgenno - zaleznych obszarach kobiecego ciała. Zaburzenie jest zankiem wzrastającego działania androgrnów na miejsca wytwarzania cebulek włosowych, wzrostu androgenów albo wzrastającej wrażliwości miejsc wzrostu cebulek włosowych na normalny poziom cyrkulacji androgenów (ja mam to ostatnie prawdopododnie). Autorzy sygnalizują, ze hirsutyzm to w zasadzie nie choroba, tylko zaburzenie, spowodowanie jakimiś problemami w organiźmie, nadmiar włosów byłby jedynie sygnałem, ze w organizmie dzieje się coś złego. Wyliczają mniędzy innymi politorbileowatośc jajnika, chorobę Cushinga, zwracają uwagę, ze każdą kobietę trzeba badać bardzo indywidulanie, także pod kątem uwarunkowań rodzinnych. pozdrawiam i idę spac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość piękny kwiat Napisano Sierpień 4, 2005 Już nie kompleks! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość piękny kwiat Napisano Sierpień 4, 2005 Dobry wieczór wszystkim! Dzisiaj odebrałam wyniki z hormonów. Wg mnie są OK, ale napisze Wam i proszę o swój komentarz. Dodam , że były robione w 4 dniu cyklu PRL- 290 FSH- 5,0 LH - 9,4 Progesteron - 4,2 Estradiol - 0,56 Testosteron - 1,9 Do lekarza wybieram się w przyszłym tyg. , więc prosiłąbym narazie o Wasze opinie. POZDROWIONKA!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie_załamana Napisano Sierpień 5, 2005 Hej dziewczyny! Jestem tu pierwszy raz i trafiłam przypadkiem, szukając informacji o androcurze. Ja też cierpię na tą dolegliwość już od 15 roku życia(w tym roku kończę 24). Ja mam ciemne włosy na nogach, udach(bardziej na tylnej części, w okolicach miejsc intymnych, na rękach, na twarzy może dwa włoski raz na jakis czas i wokół piersi parę). Od zawsze miałam ten problem, ale zawsze on schodził na drugi plan. Mam jeszcze inny, gdyż odziedziczyłam skórę tłustą po tacie, to walczę jeszcze z trądzikiem. Jak wiecie oprócz nadmiernego owłosienia, androgeny w organizmie kobiety mogą wywolać też nadmierne przetłuszczanie się skóry, a co za tym idzie trądzik. Jestem totalnie zalamana, miewałam już myśli samobójcze, a depresja to ciągle się pojawia. Te wszystkie uczucia, jakie przeżywacie, znam doskonale. A do tego jeszcze ten trądzik, który niczym nie mogłam wyleczyć przez prawie 10 lat. Dwa lata temu lekarz dermatolog przepisala mi Diane(bez wcześniejszych badań hormonów). Przez 1,5 roku było super. Cera naprawdę rewelacja, włoski były, ale jakby łagodniejsze. Po depilacji nie było żadnych podrażnień, nawet po depilatorze elektrycznym nie było za duzo wrastających włosków, co wcześniej było niemożłiwe. Myślałam że wygrałam los na loterii. Już powoli podwyższała mi się samoocena, tym bardziej że miałam powodzenie u facetów. Oczywiscie do blizszych kontaktów nie dochodziło. Chodziło bardziej o parę blizn po trądziku ktore mialam na ciele, niz o wlosy. Podejrzewam, ze normalnym facetom by to za bardzo nie przeszkadzało, nawet jakbym musiala sie golic codziennie(mam na mysli nogi), gdyż wygladało to estetycznie, nie było podrażnień. Jednak po 1,5 roku zaczął koszmar powoli wracać(mimo że regularnie zażywałam Diane). Najpierw można to było zauważyc po cerze, a potem też włosy:( Byłam u lekarza ginekologa-endokrynologa. Badałam hormony, też tarczycę i wszystko jest w normie. Testosteron mam dosyć wysoki, ale jednak w normie(ja mam 2,35, a max. norma to 2,8). Takze poza dianą lub innymi tabletkami anty nie chce mi przepisać np. androcuru. Ja wiem, że on pomógłby mi zminimalizować te dolegliwości. Mam chyba nadwrażliwość receptorów na prawidłowy poziom androgenów w organizmie, tak jak smutna_małgosia pisała(moja imienniczka notabene). Dziewczyny, mam ogromną prośbę. Jeśli stosujecie androcur i miałybyście do sprzedania lub nie wykorzystaną receptę, to prosiłabym o kontakt. Chcę sie przekonac czy androcur mi pomoze, a myśłe ze tak, gdyż diana jest jakby za słaba, czasem na parę dni działa, a potem nie. Ja jestem tak załamana, w ogóle nie wychodzę do ludzi, czuję że umieram. Pozdrowionka dla wszystkich cierpiących Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna_małgosia 0 Napisano Sierpień 6, 2005 Witajcie dziewczynki! U mnie deszczowa sobota, włosów znowu troche powyłaziło, mam wrażenie, ze cos za szybko rosną.... martwi mnie to. Teraz mam za duzo wydatków, na laser musze poczekac. Piękny kwiat - znakomity nick!!!! Badanka na pierwszy rzut oka wyglądają calkiem dobrze, no ale to nie moja działka, niech fachowiec wyrazi opinię! pozdrawiam pięknego kwiata! Witam kolejną dziewczynę, coś też musimy zrobic z Twoim nickiem !!! :-) Co do Twojej prośby, nie wiem, czy któraś z dziewczyn będzie mogła Ci pomóc w ten sposób, może lepiej będzie jak zmienisz lekarza, czasem dobrze jest tak zrobic, jak ktoś inny świezym okiem spojrzy na przebieg twojej historii choroby i moze szybciej zapisze Ci ten lek. Sama lepiej nie próbuj, kto wie, jak to moze odbic sie na Twoim zdrowiu. Pozdrawiam Cie serdecznie, wpadaj do nas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
piękny kwiat 0 Napisano Sierpień 6, 2005 Małgosiu to teraz Twoja kolej na zmiane nicka. Serdecznie pozdrawiam!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła_małgosia Napisano Sierpień 6, 2005 koniec ze smutną_małgosią!!!!!!!!!!! Serdecznie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wesoła_małgosia 0 Napisano Sierpień 6, 2005 jeszcze powinien być czarny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
piękny kwiat 0 Napisano Sierpień 6, 2005 No i odrazu lepiej!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wesoła_małgosia 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Hej dziewczyny, nick zmieniłam, ale coś mnie dołek dopadł, mam ostatnio nieodparte wrażenie, że włosy odrastają mi szybciej niż kiedyś, coś zaczynam nie nadążać za nimi!!!!! Smuci mnie to :-( pozdrawiam goraco, bo u mnie dziś pochmurno i zmino za oknem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
piękny kwiat 0 Napisano Sierpień 8, 2005 Cześć Małgosiu u mnie niestety podobnie, i najgorsze , że nie wiem czego to przyczyna! Cała klatka piersiowa, brzuch, ostatnio kark i troszke niżej, a włosy na rękach to wyglądają jakby cały czas dęba stały. Przekichane! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach