Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Ada,a moglabys podac mi te namiaty z wyzywieniem?na maila prosze.jak znasz cennik to tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwuski z Warszawy i okolic! Jutro i w niedziele bedzie mozna bezplatnie skorzystac z porady kardiologa i zrobic badania-cholesterol,wskaznik BMI i zbadac cisnienie krwi-w siedzibie Gazety Wyborczej.Trzeba sie zapisac telefonicznie.Jesli kroras jest zainteresowana moge podac numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim pozdrawiam Bianka podałam ci link poczytalas sobie Buziolki dla wszystkich nerwusków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani :) Jej widze ze rozmawiacie o wakacjach nad morzem mmmmmmmmmmm U mnie dzisiaj ladnie swieci sloneczko - ja juz chce do domu :( Malenstwo - gratuluje - teraz juz pojdzie z gorki - podziwiam Cie ze tak swietnie sobie radzisz :) a przeziebienie to teraz prawie u wszystkich :( Pipku - rety szkoda ze nie mieszkam w Warszawie bo ja chetnie bym z takich badan skorzystala :) tak dla swietego spokoju :) Punca - ale przeciez 7 to szczescliwa liczba - wiele osob ma slub 07.07.07 :) bedzie dobrze - bedziemy Cie ochraniac przed ceglowkami :D nie martw sie - na pewno ten dzien przejdzie Ci szczeslliwie :) Dziewczyny - bylam wczoraj u fryzjera i wszystko bylo fajnie az nagle ja zaczela mi kobieta obcinac wlosy to zaczelam odczuwac jakas glupia panike i chcialam po prostu wyskoczyc z salonu i uciekac ale pomyslalam o Was jak sobie radzicie - i wytrzymalam :D wmawialam sobie ze dam rade ze to tylko chwila i uffff udalo sie :D Kochane zycze Wam udanego i spokojnego dnia i oczywiscie bez N :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja bo zapomnialam napisac do Andzi :D Andzia - bardzo Cie przepraszam ze wczoraj sie nie odezwalam ale wylaczylam komputer i zaczelam jak szalona sprzatac zeby sie uspokoic :) Ale bardzo dziekuje za chcialas mi pomoc :D Kochane jestescie wszystkie tutaj na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pipku Liduszko przeczytałam ale nigdzie nie znajduje tych objawów które się u mnie pojawiły dziewczyny jestem jak naćpana boli mnie wszystko a w głowie takie ogłupienie jakiego jeszcze nie miałam to bez leków nie miałam najgorszego dnia tak jak teraz ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura28
witam jestem tu trzeci raz mam 28 lat mam rodzine 2ke dzieci meza i nerwice .na razie jest wszystko ok bo biore leki od 2msc.moja nerwica objawia sie tym ze odczuwam paniczny lek kiedy zostaje z dziecmi sama boje sie ze im sie cos stanie strasznego sciska mnie wtedy w klatce piersiowej nie moge oddychac i mam wrazenie ze za chwile umre to straszne bo ta chorobna zabiera mi cala radosc zycia czy na dluzsza mete mozna z tym zyc jak sobie radzic bez lekow bo przeciez do koncca zycia nie bede ich brala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi Madziapku to sie umówiłysmy bo ja tez byłam u fryzjera podciąć włoski sama Bianka jak cos znajde to podesle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny błagam znajdzcie mi cos na ten temat bo czuje sie tragicznie nawet pisac nie potrafie bo sie ciagle myle zupełne rozkojazenie .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Laura 28 witaj czy ja wiem jak sobie radzic jakos to leci miałam tak z początku teraz lepiej nie boję sie juz jak sama zostaje mówie sobie przeciez mam sasiadów w razie czego nie raz juz korzystałam z ich pomocy Z mojego doswiadczenia to z czasem mine ten strach musisz sobie mówic bedzie ok pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada, ja też chcę do Ciebie nad morze. A gdzie to dokładnie jest? czy bez samochodu da si e tam dojechać? Wyżywię się sama, a 30zł to taniocha. Dzisiaj rano przeżyłam koszmar. Pisałam Wam kiedyś, że miałam astmę, wylazłam z tego, ale 10% oskrzeli zamarło. Kiedy jest silny wiatr, powietrze wpada bardzo szybko do oskrzeli, one rozszerzają się bardzo szybko, no i moje nie potrafią się skurczyć. Mam aparat na takie chwile, ale musiałabym wziąć wdech, zeby do użyć. No ia własnie dzis szłam do szkoły i jak zawiało, tak koniec: nie moge oddychać, czuję, że rozparło mi oskrzela i nie moga się skurczyć. Boże, co ja przeżyłam - szłam na opak, byle do przystanku, zanim zemdleję, a tam mogłam schowac się pod wiatą. Przeżyłąm, ale jeszcze trzęsę się jak osika i oskrzela bolą. Przejda, ael strach będzie mi towarzyszył do końca dnia. Dobrze, że smsowałam z Maleństwem, to mogłam skoncentrować na czymś myśli. PUNCO, przecież już odczarowałaś tę siódemkę - już wiesz, że nie przynosi Ci pecha! Nie zapominaj o tym. Miłego dnia. A co do capucino, wsyp 8 łyżeczek - nic się nie stanie. Nie pozbawiaj się przyjemnos ci - tak mało mamy ich w życiu. Trzymajcie się dzielnie, jak Magdzia wczoraj u fryzjera - BRAWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide sie położyć bo chyba dostane wariacji przepraszam że marudze ale takiego samopoczucia jeszce nie miałam chyba ten lek odstawie .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelasiu bardzo Ci wspolczuje tego zdarzenia. Lauro,wiesz,ze masz nerwice,to wazne.Nie mysl negatywnie,bo to jeszcze bardziej wywoluje rozne inne objawy.Gdy jestes sama z dziecmi to cala uwage skup na nich.Tobie nawet w najwiekszym leku czy panice nic sie nie stanie.To tylko wymeczy.Trzymaj sie dzieknie.wpadaj do nas i pisz,wtedy jest lzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura ja żyje bez leków z nerwicą i mam troje dzieci i jakoś ciągne .Przyznam się szczerze ,że bardzo pomogło mi to forum i mój terapeuta.Uwierz mi nieraz jest bardzo ciężko,ja miałam kilka takich dni ,że wogóle nie wychodziłam z łóżka,a w pirsiach bolało mnie rok bez przerwy .Bardzo ci współczuje i bądż dzielna,nie daj się .Ja przez tę cholere nabawiłam się agorafobii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelasiu uważaj na siebie, proszę Cię - wystraszyłam się tym, co napisałaś a jeśli chodzi o moją siódemkę, to chyba do końca odczarowana nie jest :( nie tak łatwo się jej pozbyć. owszem, jeżdżę z siódemką w rejestracji ale dalej przyprawia mnie ona o drżenie serca. własnie Magdziapku, wiem, że dużo osób bierze wtedy ślub - moja znajoma też 7.07.07. wychodzi za mąż a mnie się słabo robi jak o tym pomyślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, jakoś poradziłam sobie, bo wiatr przestał choć na chwilę wiać. Jeszcze powrót do domu mnie czeka - brrr! Dobrze, maleństwo, następnym razem będę dzwonić, tylko, co mam mówić, jak nie oddycham? Bianko, może rzeczywiście się połóż. Myślę, że bardziej się nakręciłaś niż to warte. Ja tak kiedyś miałam: dostałam jakiś lek, a po nim potwornie waliło mi serce - niczego nie mogłam robić. Poszłam do lekarza i mówię, że taki skutek uboczny zauważyłam, alekarz na to: \"Niemożliwe, ten lek zwalnia akcję serca, a nie przyspiesza. Czy przypadkiem nie stresuje się pani tym, ze dostałą pni nowy lek?\", a ja: \"No tak\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Pelasia jak nie możesz mówić to pisz ;) Bianka to jest antydepresant na początku odczuwasz skutki uboczne i to jest normalne.One mijają po dwóch,trzech tygodniach a potem będziesz się czuła naprawde dobrze.Wytrzymaj bo to niestety normalne w tych lekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma kompletnie czasu ale musze napisac: BIANKA DO CIEBIE- JAK WIEKSZOSC Z NAS BOISZ SIE LEKOW,JA TEZ DLATEGO NIE MOGE SIE ZDOBYC NA ZMIANE....ALE SKORO TY SIE JUZ ZDECYDOWALAS SPROBOWAC TO NIE REZYGNUJ TAK LATWO ,PWOEDZ SOBIE ZE SIE NIE PODDASZ I WYTRZYMASZ KILKA DNI AZ NASTAPI PRZELOM!BIANKA NA POCZATKU JEST NASILENIE OBJAWOW PRAWIE KAZDY TAK MIAL! PROSZE CIE PRZETRZYMAJ TO ,POLOZ SIE ,PRZESPIJ ALBO SKACZ ALBO KRZYCZ ALBO PLACZ WSZYSTKO DOZWOLONE ABY SIE WYLADOWAC! TRZYMAM KCIUKI ABYS WYTRWALA I POCZULA POPRAWE ,POCZUJESZ NAPEWNO! NIE REZYGNUJ!!!! pelasia jests dzxielna ,buziaki!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Ruda*
hej newrwuski :) jak wam mija dzień? mnie beznadziejnie, bo jest straszna pogoda, zresztą niedobrze mi. Czeka mnie najbardziej stresujący tydzień w całym moim życiu, po prostu wariuję! Ale tak to jest jak wszystko zostawia się na ostatnią chwilę, a później w kilka dni trzeba nadrobić całe miesiące zaległości... wiecie co głupie są moje wpisy, ale nie umiem pisać na forum :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Was kochane nerwusiatka.........wrocilam juz z pracy i bardzo sie ciesze ze do poniedzialku odpoczne bardzo prosze o ten telefon do Gazety Wyborczej...........moze sie jeszcze zalapie na te badania kardiologoczne i badnie cholesterolu........... zrobie cos nie cos w domku i wpadne do Was pozniej Do milego buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Olabasiu!Podalam ci na skaypa-wejdz i zobacz! Ja na jutro sie zapisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak szukam tych fajnych miejsz nad morzem -to ceny astronomiczne.Przeraza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, tu ja mówię :D Ostanio oddałam się w wir pracy magisterskiej i troszke mam mało czasu żeby pisać do was, choć tak strasznie mnie korci... Siedzi mi mały diabeł na ramieniu i kusi :\"włącz kafeterie, tylko na chwile, nic nie będziesz pisać, tylko sobie pocztasz. No nie jesteś ciekawa co u dziewczyn słychać ??\" Ale znam swoją silną wolę, która zawsze okazuje się być słabą wolą i wolę nie ryzykować :( Ale teraz jestem, po spotkaniu z opiekunem, który całyt czas mi coś nowego wymyśla, więc skończe pewnie w grudniu. Ale to i tak jakiś postęp niesamowity, że w ogóle czas dla mnie znajduje :) Magda, jak ja jestem ciekawa, co Ci ten stylista na głowie powymyślał. Pelasia, matko kochana, jak jest taka wietrzna pogoda to może sobie zakładaj jakiś golf, albo szal, żebyś mogła sobie nosek schować- materiał zatrzyma trochę rozpędzone powietrze. Ja tak zawsze robie jak jest zimno- bo jak sie nawdycham zimnego powietrza to mnie zatoki bolą. Wyglądam wtedy pewnie durnowato, ale mam to w d...ie. Punca wspólczuje alergii, mam wielu znajomych alergików także wiem jak to wygląda- cały rok na lekach jadą a latem i jet koszmar. Ja myślę, że też mam na coś alergię, bo jak wiosna idzie to kicham. Tylko to dziwne- jak jestem w domu to jest spokój, łzawienie i kichanie zaczyna się na dworze ale o dziwo- tylko jak świeci słońce. Nawet jak jest ładna pogoda ale nie ma słońca to jest spokój. Uczulenie na słońce?? Z tym że nie jest tak bardzo upierdliwe, żebym sie zdecydowała lekami faszerować. Ale na testy to może sie kiedyś wybiore. Zeby wroga poznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo gratuluje odtawienia kolejnej dawki. To dla Ciebie 🌻 🌻 🌻 🌻. Jestem z Ciebie baaaaaaaaaaaaaaardzo dumni, że tak dobrze sobie radzisz 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kochane nerwusiatka, jak wam minąl dzień? wlasnie zaczelam przeprowadzke dzisiaj odebralismy klucze do nowego domku ale niewiem czy podolam moja N mnie wykańcza,ciagle to odrealnienie i mysl ze zwariowalam i za chwile stracer swiadomosc, boje sie tego widze siebie na oddziale psych,i w kawtanie jak szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×