Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

Witam stesknione:) Boshe czy tu juz nikt nie luka? nie pisze? no masakra:( ja mam od 1 lutego robote,od rana do wieczora robie:/ bleeeeeeeeeee 😠.........a moj juz 3ci dzien jest na emigracji,jeszcze nie cale 3 m-ce,i come back to me ❤️ 😘 ech.............gdzie jetsescie kobietki???:( ja tu pewnie lukne w nastepnym tyg, :/ buziaczki przesylam dla wszystkich 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh a mojego skarba znowu nie ma :( przyleciał na pare dnia :( i znowu mi uciekł, co za życie. Minął już miesiąc a musze czekać jeszcze 5...nie mam pojecia jak ja to wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, kobietki... Ja juz sama nie wiem, czy tesknie, czy nie. Jakos naturalnie nam ta rozlaka przychodzi... Zaczyna mi sie wreszcie z moim ukladac, bo siegnelismy apogeum w naszych klotniach i ranieniu sie... Kazde z nas teraz odpuszcza, i powiem, ze bardzo mnie to wzrusza, jak widze, jak bardzo on sie stara! Nie musi nic mowic, ani przepraszac, po prostu zachowuje sie niesamowicie od pewnego czasu. To mnie tez motywuje, zeby byc dla niego dobra. Dobra w jego pojeciu, bo ja myslalam,ze bylam OK, ale widze,ze musze sie z paroma sprawami dostosowac... Jest bardziej wrazliwy, niz myslalam... Okazuje sie, ze mozna i trzeba nad zwiazkiem pracowac... Chociaz brak mi poczatkowej spontanicznosci.... Musze tez przyznac, ze Internet jest blogoslawienstwem, ale bywa tez przeklenstwem - wystarczylo, ze on mial ciezki okres przy nagrywaniu plyty i nagle stal sie jakby innym czlowiekiem. A ja nie umialam sie z nim odpowiednio komunikowac. Ale juz jest OK, chociaz mam troche dystans po tych przejsciach. Zobaczymy jak nasze spotkanie wypadnie... Ale jeszcze dwa miesiace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocica, w każdym związku są wzloty i upadki, raz jest lepiej a raz gorzej. Ale w miłości chodzi o to żeby sie nie poddawać, trwać przy sobie zawsze, czy to w dobrych momentach czy to złych.Nieustannie pielegnoiwać związek to co już sie w nim osiągneło, aby któregoś dnia to wszystko nie rozsypało sie w drobny mak.Sztuką jest także wypracowanie kompromisów w związku, każdy musi sie troszeczku zmienić, aby znaleźć ten złoty środek aby każdemu było dobrze. Kocica wierze, że dacie rade i wszystko między Wami bedzie ok. Dziewczyny nie pozwólny temu topikowi umrzeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwiazdeczka - masz racje, ale u nas juz bylo tak zle, ze obydwoje nie mielismy sil... Ale w sumie, moze wyolbrzymiam,przeciez nie bylo zdrad, czy klamstw... Tylko jak sie kogos kocha mocno, a nagle ten ktos sie staje wrogiem, to jak upadek z duzej wysokosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stkrotka26i
hej cy już żadna nie tęskni, nocóz to tylko się cieszyć trzeba, ale i tak nie wierzę że tak jest Moj Skarb wraca za tydzień szybko mineło te półtora miesiąca Wiecie na czym sie teraz łapie że dzielę swój czas na ten z nim i ten bez niego, ten z M to szczęśliwe i cudowne dni a ten bez to czekanie na powrót Na szczęście już tylko tydzień i się rzytulimy ach jak mi tego brakuje tego ciepła i bezpieczeństwa Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tesknie:) ale juz nie za tym samym facetem co jeszcze 3 miesiace temu nie wyobrazalam sobie bez niego zycia:P Sprawy tak sie pokomplikowaly ze szok:) Tegoroczne Walentynki beda wyjatkowe:) pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło, matko, co sie tu dzieje - sypia sie zwiazki??? A ja - chyba odzywam, przeszlismy niezly dol razem... Tylko, ze on strasznie jest teraz zajety, pewni enie bedzie myslal o Walentynkach. Choc, szczerze mowiac, ja zazwyczaj bojkotowalam Walentynki za komercyjnosc tego niby-swieta. Ale jak ma mi powiedzie,ze kocha, to nie mam nic przeciwko ;) Bo u niego to od swieta, niestety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej jutro o 6 rano wylatuje do Niemiec do mojego Walentego:)Nie jest to ten chlopak o ktorym to kiedys pisalam,co bylam z nim 3 lata-to juz skonczone Wiecie co? chyba czuje ze to jest ON wiem,ze mnie szanuje,lubi(bardzo) i zalezy mu na mnie!!!! Mieszka na stale w Niemczech a dzisiaj bylam spotkac sie z jego rodzicami,ktorzy mieszkaja tutaj;) Mysli o mnie bardzo powaznie a ja o nim:D Kurcze jestem SZCZESLIWA!!!!! kochane zycze Wam udanych Walentynek a dla tych smutkajacych sie-jeszcze i dla Was sloneczko zaswieci :) buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki. U mnie jednym słowem strasznie, dawno nie czułam sie tak jak teraz :( Mój związek sie sypie przez moją głupote :( Czekam na dzisiejszy telefon od Misia, może byc decydujący :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak gwiazdeczka? A co w ogole nabroilas? Ja dzis zlapalam dola - tak mi zal mlodosci za granica.. Takiego mam fajnego Kocura i w ogole chce do kraju, choc tu nie jest zle :/ Za dlugo juz tu jestem... Dobrze mi bylo w kraju, no , ale za malo kaski, zeby na mieszkanko odkladac... Moze pod koniec tego roku wroce... Smutne to,ze te wszystkie rozlaki sa przez ten nasz pochrzaniony kraj... najbogatsi maja po 3 mieszkania i kupuja wiecej, ceny sztucznie windowane, zero szans na mieszkanie jak sie chce kupic samej. A ja chce swoje gniazdko i musze, bo rodzine mam kiepska... A z facetami, jak widzicie, roznie bywa. Teraz kryzys, bo spotkam sie z ukochanym na poczatku kwietnia, a widzielismy sie w listopadzie!!! Bylam w styczniu w kraju, ale sie poklocilismy, on nie przeprosil, wiec takie byly konsekwencje... Chyba nie chcialam sie z nim klocic w realu, a on z kolei nie chcial sie godzic przez Internet... Ale juz jest dobrze,choc nie wiem jak dozyje do kwietnia. Co patrze na kalendarz, to jakby czas w miejscu stal :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry dzien kobietki:) Ech..widze,ze topic cosik stoiiiiiii w miejscu:/ no ale jednak dycha,malo ale dycha hehe.Dzis jest moja rocznica z moim amorem :) :) :) 2 lata i 3 mce:) ech a mojego amora nie ma juz albo tylko ponad 2 tyg. :/ come back to poland dopiero w kwietniu:/ ja pracuje ,od 25.02 zaczyma 4ty semstr na studiach wiec jakos czas nawet szybko mi leci, jemu tez.....ale rozlaka to rozlaka;/ W tym roku duzo moich funfel urodzi dziecko , juz jest pare slubow a ja...............no mam nadz,ze wnet zareczyny hahaha.Kobietki gdzie jestescie??????????????????????? ja jestem na netQu bardzo malo bo nie mam czasu:/ :( :( Wy za pewne tez:/ az tesknie za Wami........... caluje goraco 😘 PS.Mam nadz.ze jeszcze mnie pamietacie:( ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel nie martw się ja Cię pamiętam....i choć praktycznie mnie tu nie ma to i tak pamiętam o tych czarownicach które tu były i tęskniły... a jeżeli ich nie ma to znak że już nie tęsknią, bo ukochany wrócił...tak jest ze mną... ten topik jest i będzie nadal bo wiele jest tu osób które za kimś tęsknią... .....a nawet miałyśmy tu rodzynka mężczyznę, który też tęsknił... pozdrawiam wszyskie które podtrzymują topik przy życiu.. iva Ty chyba jesteś tu najdłużej... no angel Ty też ..ale oczywiście rzadziej..... Trzymajcie się dziewczyny.. będę zaglądać tu od czasu do czasu.. buźka..👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madafi witam:) noo ja tez sporadycznie tu zagladam:/ ale jednak lukam ❤️ :D ech ja od 1 lutego tesknie:/ az do kwietnia ,chyba do 20 kwietnia,jakos tak chyba,ze cosik sie zmieni ,oby nie :))) Ja Ciebie tez pamietam:) Ja tu jestem od 1 wrzesnia 2005roku ,rzecz jasna z przerwami jak moj \"wariat\" come back to Polllllllllllllland :D noo juz troche jest:/ mam nadz,ze od kwietnia tego roku juz nie bede nalezala do teksniacych,czas pokaze:) Ale nie zapomne o tym topicu...........o WAS \"czarownice\" z Łysej Gory:)))) buziaczQi for @ll 😘 😘 😘 3ymajcie sie cieplutko bo u mnie dzis powrocila zima i nie wyglada na to aby wracala szybko tam gdzie jej miejsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że kiepsko z topikiem... czyżby żadna jużnie tęskniła?? jak tak to super.... pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej!!! to znowu ja!!! powracam do teskniacych kobietek;) Kurcze,ale jestem SZCZESLIWA!!!!! Walentynki byly mega udane,chociaz bylam chora ale on wychodzil z siebie zeby mi dogodzic:P Bylam u niego tydzien,mialam dziwien wrazenie jakbysmy sie znali dobre pare lat:) czyzby jakies porozumienie dusz?hehe:) Znamy sie bardzo krotko( dzisiaj stuknely 2 miechy od poznania)On mieszka na stale w Niemczch i w czerwcu jak skoncze szkole to chce mnie sciaganac na stale do siebie :)Jade do niego1 kwietnia na cale 2 tyg!!!! aaaaaaaa!!!!!:)i zaczelam uczyc sie jezyka niemieckiego hehe:D A moj eks z ktorym bylam prawie 3 lata,dzien przed moim wyjazdem do Niemiec wpadl po swoje rzeczy i do tej pory nie mam z nim kontaktu...no i dobrze:) ale z tego co slyszalam znalazl sobie pocieszycielke:) zycze kazdemu zeby byl tak szczesliwy jak ja!!!! buziaki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona22****
Cześć dziewczyny dawno nic nie pisałam ale sesja była więc mialam trochę zajęcie u mnie wszystko dobrze mój Misiu dzwoni często i rozmawiamy sobie też codziennie przez internet nadal tęsknię ale już niedługo mój kochany wraca na początku kwietnia także już zaczyna odliczanie serdecznie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry dzionek:D madafi - noo kiepsko z topiciem:/ Pozdrawiam Cie goraco :D Winogronka8 - pogratulowac:D superos,ze super wszystko jest u Ciebie a ex olac;) Wazne,ze jetses szczesliwa i oby tak dalej:D:D ona22**** - hehe witay w klubie,moj wraca pod koniec kwietnia,Ech macie lepiej bo mozecie gadac przez net a My nie:/ ale coz tel. istnieja;) Pozdrawiam goooooooooooooooooooraco @ll 😘 ❤️ 😘 ❤️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tydzień...Będziemy sie widzieć 4 dni... Tak tęsknię ;( . Becze jak bóbr od 2 dni, a myslałam, że juz sie przyzwyczaiłam :( . KC Skarbie :* .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie z moim Ukochanym zobacze w pierwszym tygodniu kwietnia... W pracy skreslam dni na kalendarzu i mam wrazenie,ze ich w ogole nie ubywa... Wymiekam, tak dlugiej rozlaki to jeszcze nie mialam. I tak sie widzimy co pare miesiecy,ale teraz wyjdzie pol roku! A jestesmy tak sobie bliscy, ponad 5 godzin bez kontaktu i juz sie zamartwiamy, dopytujemy, przypominamy... Ostatnio naprawde pomyslalam,ze ten zwiazek to iluzja tylko, ale my po prostu musimy byc razem, jakby nie bylo zadnego innego wyjscia. Cos nas przy sobie trzyma i kaze czekac i tesknic... Bardzo go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kto jest gotów tyle czekać w całkowicie wierny bardzo mocno kocha :) . Damy rade dziewczyny !!!! Miłość wsyztsko przetrzyma :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana.....
Witam! ja jestem ze swoim mezczyzna od 5 lat, od ponad 3 on mieszka zagranica a ja w polsce.Tesknie za nim strasznie,nie umiem zyc normalnie,siedze i placze calymi dniami.najgorsze jest to ze on za mna nie teskni, nauczyl sie zyc tam, odlaczyl sie od wszystkiego.nie ma tam nikogo dosyc czesto tam latam.W tym roku koncze studia i nie mamy zadnego pomyslu na zycie.jemu bylo wygodnie jak ja wpadalam raz w miesiacu, spedzalismy zawsze cale wakacje.Ja nie chce tam wyjezdzac,a on nie chce wracac do polski.Boli mnie strasznie to ze on nie teskni za mna tak jak ja za nim, ze nie przezywa naszego rozstania, w pewnym sensie to jestem zazdrosn ze on umie sobie tak radzic. a jak placze i sie rozczulam,to nie pociesza mnie, tylko zazwyczaj jest awantura ze sie uzalam nad soba......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zalamana to niezbyt wesolo u Ciebie:( moj tez mieszka na stale zagranica i do Poslki za zadne skarby nie wroci...tutaj nie dorobilby sie tego co tam ma-taka prawda.W czerwcu koncze szkole i mam z nim na stale zamieszkac,troche mi sie to nie usmiecha bo bede na jego utrzymaniu,gdyz legalnie pracy tam nie moge podjac:( takie posrane prawo tam maja!!!dopiero jak zostane jego zona to wtedy bede mogla lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DobryWieczor kobietki:)) Ech nadal tesknicie:/ ja tez ale................u mnie sie cos wydarzylo,poznalam KOGOS,czyli faceta.............ech nie wiem co robic,powoli sie w nim zakochuje,tzn, zauroczenie to jest:/ no i byly kisski wiec to juz zdrada,prawda? On tez do mnie cos ten teges i nie wiem co roboic bo wiem,ze zdrada to cos okropnego ale stalo cie, oczywiscie sexiku nie bylo:/ boshe.............. jak ja sie pogubilam:((( no i zdrada uczuciowa;/ boooooshe!! a nie chce mojego R,zranic,chyba juz za pozno:/ :(((( pewnie mnie potepicie itp,ale taka jest prawda,pogubilam sie,moze pora zrobic cos dla siebie?:P nie wiem juz nic a nic:/ zalamka totalna;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusienka
:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×