Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość tarczycowa

TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

Polecane posty

Gość ytetii
ktos wzcesniej pisal ze hashimoto jest wtedy jak antyciała tpo sa bardzo wysokie,i ze wystepyje niedoczynnosc a ja mam anty-tpo 56 i stwierdzono u mnie autoimmunologiczne zapalenie tarczycy czyli hashimoto.....inie mam zadnej niedoczynnosci bo tsh w normie i ft3 i ft4 także mam w normie...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna wawa
ytetii --> przy Hashi, zwłaszcza na początku, można mieć nawet nadczynność. Ale skoro zdiagnozowano Hashi, to na pewno prędzej czy później pojawi się niedoczynność. Chyba, że wcześniej wynajdą skuteczny sposób leczenia chorób autoimmunologicznych ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagor
ytetii Z tego co ja wiem muszą być podwyższone anty TG i anty TPO pozatym potrzebne jest usg i ewentualna biopsja wtedy można napewno potwierdzić hashimoto .Być może sięmyle ale ja musialem zrobić wszystkie te badania żeby lekarz postawił mi diagnozę.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytetii
No ale przy takim nieznacznym powiekszeniu anty-tpo mozna miec hashimoto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagor
ytetii Z tego co ja wiem muszą być podwyższone anty TG i anty TPO pozatym potrzebne jest usg i ewentualna biopsja wtedy można napewno potwierdzić hashimoto .Być może sięmyle ale ja musialem zrobić wszystkie te badania żeby lekarz postawił mi diagnozę.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna wawa
Samo atpo 56 to jeszcze nie Hashi :-) z czego zresztą trzeba się cieszyć. Zmień lekarza może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yettii Zanim ma sie pare tysiecy antycial musi najpierw zaczac wzrastac chocby ciut ponad norme. To nie narasta w cigu jednej nocy. Ciesz sie ze zlapane sa u ciebie same poczatki. Moze uda ci sie proces zatrzymac i nie bedziesz jak ja latac z paroma mililitrami tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytetii
tak jak pisalam anty tpo 56 a reszta w normach, a biopsja:nakłuto 2 guzki(2mm) :w gornej czesci płata (drobny) w rozmazach dosc obfity koloid, komórki pecherzykowe normotypowe leżące w płatach, grupach i pojedynczo, pojedyncze limfocyty, histiocyty ....... o czym to swiadczyc moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna wawa
ytetii --> o biopsji wcześniej nie pisałaś. Rzeczywiscie masz Hashimoto. Ale z wyniku biopsji (pojedyncze limfocyty zamiast ich ogniski lub nacieków) oraz przeciwciał (56 zamiast kilkuset lub kilku tysięcy) można wnioskować, że jest to początkowe stadium choroby. Dlatego właśnie poziom hormonów jest jeszcze prawidłowy. Przy właściwym leczeniu jest szansa, że nie pojawią się objawy niedoczynności. Niestety oznacza to również, że hormony będziesz brała najprawdopodobniej do konca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>cytrynko I tego brania do konca zycia nie bylabym tak pewna. Ja po 10 latach brania, zwiekszania dawki az do 81.5 dzis biore tylko 25 mcg (zaczynam drugi tydz) i czuje sie reeeeweeelacyjnie. Na czym sie zatrzyma ten spadek???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna wawa
Hashi --> dlatego napisałam "najprawdopodobniej" ;-) bo zwykle tak jest. Ty akurat masz farta, kobieto ;-) bo coś czuję, że u Ciebie candida była odpowiedzialna za tą chorobę. I jeżeli tak jest, to naprawdę masz szansę na całkowite wyleczenie. Inni niekoniecznie poznają powód pojawienia się zbyt dużej ilości przeciwciał. Nawet jeżeli komuś uda się pozbyć przeciwciał powstaje pytanie, czy zniszczona przez chorobę tarczyca (często już bardzo mała i prawie nieaktywna) będzie w stanie poradzić sobie z samodzileną produkcją hormonów. Chociaż ja i tak nie tracę nadziei, że wynajdą skuteczną metodę leczenia Hashimoto niedługo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytetii
ALE U MNIE NIE ZANIKA TARCZYCA, mam napisane na usg ze mam jeden płat powiekszony,,,,wole guzkowe......to lepiej ze jest powiekszony czy lepiej jak zanika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna wawa
ytetii --> a lepiej mieć włosy brązowe, czy blond? ;-) Przestań się stresować. Masz przewlekła chorobę i to jest zła wiadomość, ale poza tym same dobre - dobry poziom hormonów, brak komórek nowotworowych, niewiele przeciwciał, choroba rozpoznana we wczesnym stadium. Pod wpływem długotrwałego zapalenia tarczycy jej objętość się zmniejsza. U Ciebie jeszcze do tego nie doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mam niedoczynność tarczycy. Normalnie ważyłam 52-53 kilo. Od tygodnia przytyłam 3 kilo i szczerze nie wiem na czym bo prawie nic nie jem. To przez tą niedoczynność? Biorę hormony ale najwyraźniej za mało :( Sama nie wiem. Wizytę u endokrynologa mam dopiero za 2 tygodnie, do tego czasu będę miała już z 10 kilo na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytetii do cytrynki
juz pisałam wczesniej co mi jest, ale moze Ty wiesz czy w takim przypadku jak ja moga nadmiernie włosy wypadac, pomimo ze hormony sa w normie?bo na forum roznie piszą , jedni ze tak a inni ze jesli hormony w mormie to nie ...,i jestem głupia bo mi włosy bardzo wypadaja pomimo ze biorre hormony, chociaz moj lekaraz powiedział ze włosy faktycznie moga wypadac. ale juz 3 miesiac zaczełam brac leki a włosy nadal leca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna wawa
wanda1 --> moze od hormonów, a może nie :-) ciężko powiedzieć, skoro a) nie wiadomo jaki masz teraz poziom hormonów b) nie wiadomo, czy jest to jednorazowy wzrost wagi, czy coś bardziej stałego. Równie dobrze może być to jakieś przejściowe zatrzymanie wody w organiźmie, nie martw się na zapas :-) a jeżeli to przez hormony, powinno to wyjść na wynikach i w trakcie najbliższej wizyty lekarz dostosuje dawkę. ytetii --> wielokrotnie słyszałam, albo czytałam, że włosy wypadały osobom, które miały właściwy poziom hormonów we krwi, ale zbyt dużą ilosć przeciwciał albo guzki. Ale skoro bierzesz hormony, to może jest to zwyczajnie spowodowane niewłaściwą ich dawką? Jakie masz wyniki? P.S. Normy nie są dla wszystkich. Górna granica normy TSH jest zbyt wysoka, o czym mówi się już od dawna. A normy ft3 i ft4 są tylko orientacyjne. Każdy moze czuć się zupełnie inaczej przy identycznym ich poziomie. Często w interpretacji wyników pomaga ich przeliczenie na procenty (procentowo ft3 i ft4 powinny być na zbliżonym poziomie, zwykle chorzy najlepiej czują się, gdy jest ich powyżej 60%).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytrynko dziękuję bardzo za odpowiedź. Za 1,5 tygodnia robię badania to będę coś wiedzieć a za 2 tygodnie mam wizytę u lekarza. Te posty wcześniejsze zgłosiłam do usunięcia, coś mi wtedy nie chciało działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamka na szyi
Czesc. zalozylam co prawda nowy watek, ale chyba logiczniej bylo wypowiedziec sie tu. Wiec pozwolcie ze skopiuje: Wiecie co, kiedys bylam smiala dziewcyzna, odwazna, przebojowa. Od jakiegos czasu a scislej moiwac od co najmniej 7 lat, w stresie na szyi wyskakuja mi czerwone plamy - ktore mi zyc nie daja, bo przez nie stalam sie chyba niesmiala...ale niewazne o moich odczuciach emocjonalnych.... Niedawno bylam u ginekologa i on patrzca na moja szyje pyta czy ja mam problemy z tarczyca. Wiec mu mowie,ze mam, ale te plamy to ze stresu. A on mi mowi,ze TO JEST ZWIAZANE Z CHOROBAMI TARCZYCY. Ja od okolo 10 lat biore letro lub euthyrox, bo mam guzki na tarczycy. Przy nastepnej wiycie u endokrynologa mam zamira zapyac o ta kwestie, ale do tego zcasu zostaly mi jeszcze 3 miesiace. Moze ktos z Was spotkal sie z tym problemem? I wie jak z tym swinstwem walczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Szukam i szukam odpowiedzi na pytanie co mi jest,internistka stwierdziła u mnie depresję po zrobieniu badań typu:krew,mocz,ekg,jednak miałam wrazenie ,że tak na 100 % przekonana nie była. Dziewczyny z forum o depresji ,nerwicy też mają watpliwości co do mnie i podsunęły mi dziś temat tarczycy,no więc przeczytałam wiele na ten temat i naprawdę nie wiem czy to może być to. Więc proszę o Wasza opinię. Oto moje dolegliwości: 1) Cieżkie wstawanie rano-takie nienaturalne(muszę odleżeć pół godz. żeby mi się w głowie przestało kręcić),2) zawsze rano flegma w buzi-jak nie popluję trochę to przez cały dzień bedzie męczyć,3) około 15 min. do pół godz. , po wstaniu ból gardła, 4) ogromne rozdrażnienie(teraz po tabletkach na depresję prawie zanikło) 5) miałam bardzo bolesne przy wdechu kłucie w mostku blisko serca,a może to już było serce przez okres kilku miesięcy(też przeszło po tabletkach),6) pogarszająca się pamięć (m.in. zapominam brzmienia słów) , 7) brak koncentracji, 8) wieczne zmęczenie,9) brak energii, 10) senność Ale nie mam np: tycia (co zauważyłam,że widnieje w prawie każdej wypowiedzi o tarczycy), nie mam obrzęków na twarzy, włosy mi wypadają trochę więcej niz norma,ale nie w takich ilościach jak niektóre osoby opisują, jestem zmarzluchem,ale też nie tak do przesady marznę jak jest podane przy tarczycy.... Błagam zdefiniujcie mnie,bo już nie mam siły szukać :( z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZLONA Objawy jakie opisujesz wystepuja niestety przy bardzo wielu schorzeniach. Ale mam za soba bardzo dziwna przygode medyczna a mianowicie walke z grzybica ogolnoustrojowa. Gdy rozwijala sie u mnie, przez dlugie miesiace myslalam ze to cos dzieje sie z moimi resztkami tarczycy (mam Hashimoto) ale wyniki wtedy byly generalnie OK. Jest w kafeterii forum gdzie ludzie to dyskutuja, moze warto bys sie zainteresowala bo objawy jakie wymieniasz bardzo dobrze pamietam sprzed wielu miesiecy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=11970 Jest juz bardzo obszerne. Moze warto bys wczesniej poczytala sobie cos na ten temat korzystajac z googli (candida+objawy, grzybica+objawy, itp) Ale badania tarczycowe tez bym zrobila. Akademickie objawy sa u niewielekiego % pacjentow. kazdy ma swoje indywidualne odchylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Szłona
Wklep w google "candida" i poczytaj. Myślę, że warto co najmniej wykluczyć tą przyczynę. O badaniach w tym kierunku i lekarzach też znajdziesz sporo informacji w sieci. Trzymaj się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy Bata40
zaglada jeszcze na forum? jesli tak, prosze odezwij sie , mam do Ciebie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź, znów wiem coś więcej,dam znać jak coś bedę wiedzieć. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bata41
Taak, zaglądam czasami, pytaj, może będę umiała Ci pomóc. pozdrawiam B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ordonek
do szłona Czesc, ja podobnie jak Ty mam takie objawy, najgorzej czuje się rano jak wstaję, ledwo sie budzę to juz jestem zmęczona, ruchy mam spowolnione, ciągle ziewam i nic mi się nie chce, nic mnie nie cieszy,strasznie mi sie odbija, to jest strasznie meczące, zawroty głowy, raz mi gorąco, raz zimno. Do tego budze sie w nocy koło 3 i juz nie mogę zasnąć, mam pełno dziwnych myśli w głowie i tak od tygodnia. kiedyś leczyłam się na depresje i obawiam się, że znowu dopada mnie depresja z nerwicą lękową, chociaz myślę ze mogę miec tez tarczycę, wypadaja mi włosy, mimo ze jem to chudnę i nie moge juz na siebie patrzec. jutro ide do neurologa a za tydzien do endokrynologa. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ordonek czyli mamy podobne objawy,a obie nie wiemy co nam jest,mam nadzieje,że badania coś wykażą,wiele nazw chorób mozna nam przypisać,więc nie ma sensu już wymyślać . Daj znać jak u lekarza co z badaniami,trzymaj się, pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ordonek
Szlona Jutro dam Ci znac co usłysze od neurologa, a mam pytanko jakie leki brałas a depresję i jak długo? Pomogły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ordonek ja biorę lek alprox 0,5 i pomogło tylko na kłucie w mostku,które znikło bardzo szybko i nie wróciło i na moje nerwy ogromne i codzienne,a na tym mi najbardziej zależało,lek zaczęłam brać pod koniec czerwca, za pare dni kłucie w mostku przeszło,nerwy też po mału,więć lekarka stwierdziła,że mam zmniejszać dawki tzn. brałam codziennie po pół tabletki,więc teraz miałam brać co drugi dzień,potem wyjechałam za granicę i lekarka kazała lek po mału odstawiać,ja zafascynowana nowym życiem myślałam ,że faktycznie jestem zdrowa i lek odłożyłam,ale po dwóch tygodniach moje nerwy wróciły ze zdwojona siłą,było strasznie,wróciłam do leku,jednak tak jak mówię,cała reszta przeszkadza mi dalej,więc nie sądzę,ze to depresja,po prostu leki depresyjne uspokajają i przez to na mnie w ten sposób podziałało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ordonek
Do Szlona Własnie wrócilam od neurologa, dzisiaj jak zwykle wstalam juz po 4 rano, natłok mysli, żoładek twardy jak kamien, odbijanie. ledwo zjadałam 2 kawałeczki bułki i poszłam do lekarza. Nie mialam siły isc wiec musialam zadzwonic po taxowkę. U lekarza jak zaczelam opowiadac co mi dolega nerwy nie wytrzymaly i zaczelam mu plakac jak dziecko. stwierdzil ze to depresja i przepisal mi velafax XL 75 i Tranxene 5. mam je brac na noc obie i po misiacu na kontrolę. Powiem ci, ze ja juz nie mam siły, ten stan to jakis cholerny koszmar. Wszyscy mi mówia wez sie w garsc a ja nie moge i płacze. Mam nadzieje ze te leki mi pomoga, pozdrawiam. ja pierwszy raz taki stan dostalam wlasnie za granica bo bylam w Irlandii, tam pracowalam na nocki w firmie ochroniarskiej, duzy stres, nerwy i tak sie zaczelo. Leczylam sie w Polsce przez 5 miesiecy, potem byl spokoj i w maju znowu wyjechalam, zmienilam prace, sprzatalam w sklepie ale musialam zjechac na zabieg na hemoroidy, czujesz? nastepne swinstwo. zabieg mialam na poczatku pazdziernika a od tygodnia zaczelo sie znowu cos dziac ze mną, depresja czy co. Mam znowu dylemat bo nie wiem czy tam jechac czy juz zostac w polsce, pracy nie mam, nie wiem czy szukac teraz w Polsce i siedze w domu i ciągle mysle co mi jest. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orbitek myślę,ze po lekach depresyjnych Ci będzie lepiej,bo jak to mówią po tego typu lekach nawet zdrowy się czuje lepiej :) tylko,ze ja już sie dowiedziałam,że jeśli masz leki depresyjne,to przydatna jest też kuracja u psychologa,sama jeszcze nie byłam ,więc nie mam doświadczenia w tej dziedzinie,ale się wybieram. Wiem ,że Ci trudno ,bo brakuje Ci zrozumienia bliskich,niestety zdrowy chorego nie potrafi zrozumieć,jak ja czasem coś mężowi napomknę to widzę,że się stara żeby mi nie dokuczyć,ale ja go znam i wiem ,że on myśli ,że ja sobie jakieś głupoty wymyślam. Nie wiem co Ci doradzić z wyjazdem za granicę,myślę,że może nie teraz,w Polsce masz łatwiejszy dostęp do lekarzy,masz bliskich,jeśli wiesz ,że Ci ta Irlandia nie ucieknie to może odczekaj jeszcze trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×