PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Drogi - to na pewno. Dermatolog zaleciła, żebym go trzymała ok. 20 minut, chociaż niektóre kobiety mają po 5 min. Sam zabieg przyjemny, coś Ci wmasowują, wcierają, mnie kwas nie szczypał (tylko w okolicach nosa), bo mam zachartowaną skórę. Po zabiegu można było wyjść do ludzi, i nie miałam czerwonej twarzy. Trochę w weekend mi skóra schodziła, ale dalo się przeżyć. Co do rezultatów - to sama nie wiem - na pewno zalecza wszelkie stany zapalne, i to jest fajne bardzo. Natomiast z tym rozjaśnianiem, to jeszcze nic nie zadziałało jakoś spektakularnie. Powiem tak - jestem zadowolona, ale jak na tą cenę, to drogo. Zobaczymy po 6 razach. Teraz idę 21.03, a Ty, kiedy masz tą mikrodermabrazję ?

Śmiała - z okazji Twoich imieninek życzę CI aby wszystkie Twoje marzenia się spełniały :-) i jeśli Ty też tego chcesz to bierz więcej ze Śmiałej niż z Nieśmiałej :-) Kropeczko a dlaczego Twój Wajcha się przeraził ?

Laurka, mam nadzieję,że niedługo będzie już ciepło żeby marynarka skórzana sie nie marnowała w szafie :-) Mój Wajcha stwierdził,że szkoda ,że to spotkanie nie będzie u nas :-) chyba ma inne podejście niż Twój Kropeczko :-)

No bo widzisz Rybka, my nie jesteśmy imprezowi, a taki \"spęd\" ludzi, to ja ostatnio w LO miałam. Sama się przeraziłam, jak zobaczyłam swoje małe mieszkanko, i jak my się pomieścimy, ale co tam - damy radę - będzie wesoło :-D Ale mam mały apel - która może, to dla naszej wspólnej wygody u koleżanki albo rodziny przenocuje, bo u mnie max. 8 osób się zmieści, ale będzie cholernie ciasno.

Rybko, oczywiście Wajcha stwierdzil, że z nami będzie siedział i jeszcze kolegów weźmie do klubu, ale Mu jasno wytłumaczyłam, że to tylko babski spęd :-)

no własnie mój tak samo zareagował :-) czyli jednak są podobni :-)

Ja Go znam, chciał nam towarzyszyć, żeby mnie \"pilnować\", czy przypadkiem nikt mnie nie podrywa. Ale Mu wytłumaczyłam, że chcemy sobie pogadać, a nie \"polować na obcych\" facetów, skoro każda w szcześliwym związku, a po drugie, to jakby On się czuł, gdybym pojechała do którejś z Was, i ta wzięłaby kolegów i Wajchę ? Szybko zrozumiał, i już planuje, co będzie robił 22.04 :-) Co porabiałyście w weekend ? Ja nic - totalne lenistwo, soboty to już nawet nie pamiętam. Aaaaa widziałam sie z rodziną, a w niedzielę leżałam na kanapie i książkę czytałam.

weekend wyjątkowo leniwie - zdążyłam dwie książki przeczytać :-)

A ja \"Lalkę\" czytam już chyba z pół roku, i skończyć jej nie mogę. Zostało mi jeszcze z 60 stron. A Ty, co Rybka przeczytałaś ?

Moj pająk powiedział, ze nigdzie nie pojade bo on nie ma zamiaru sie o mnie martwic !!! :(

Eeee tam Moluś, a jak on by chcial gdzieś wyjechać ? To co ? Też nie powinien, bo Ty się będziesz martwiła.

Laurka, mamy ten sam tok myślenia :-)

\"Firma\" - o adwokatach zaplątanych w prace dla mafii, druga bardziej \"kobieca\" o życiu kobiety pracującej w sztabie wyborczym w stanach z wątkiem miłosnym :-)- \"Przeznaczenie\"

Firmę znam - film oglądałam, podobał mi się :-)

Śmiała u mnie troszkę pracy niestety. a weekend b. leniwy. w sb wieczorem kino (film b.ladny i wierny książce), nd na kanapie z chusteczkami, żałowałam, że nie mam nic do czytania. mąż przez 2 dni przed kompem siedział, bo miał dużo roboty :o

cześć Myszorek :-) Ja to sie już wiosny doczekać nie mogę - kiedy będzie cieplej i będzie mozna na spacer wyjść, i nie zmarznąć. Wczoraj w Wawie było zimno, i dzisiaj też jest zimno :-(

Laurka - bo wczoraj było słońce - piękne, że nawet łaziłam w okularach przeciwsłonecznych, ale do tego miałam zimową czapkę, bo bardzo wiał mroźny wiatr. A dzisiaj to jest takie słabe słońce, i piź......dzi niemiłośiernie. myślałam, że padnę, tak mi było zimno. Ale dziewczynku, już bliżej do wiosny niż dalej :-) No bo ile jeszcze zimno będzie ???

heloł brązowa marynarka, ja też się wahałam pomiędzy brązem a pomarańczą i wybrałam pomarańcz :-) nieśmiała !!! wszystkiego dobrego jak świętujesz? Kropka ja się Twojemu wajchowemu wcale nie dziwie 8 dodatkowych bab w domu :-D :-D

Cześć Belluś :-) Wajcha na czas naszego sabatu wyprowadzi się z domu :-) Jeszcze czego, żeby z nami siedział, i miejsce zajmował :-D

belcia dzieki:) pewnie jakiegos winiacza z wajcha sciagne wieczorem:)

Dziewczynki, tak czytam o Waszych wiosennych zakupach i myśle sobie, że: - też bym poszalała po sklepach, ale trzymam kase na ten Londyn, - no i tak czytam, jakie kolory sobie kupujecie - zielony, brązowy, pomarańczowy, i jakoś mi się już one znudziły. W zimę łaziłam w brązach, i teraz aż mi się normalnie oczy świecą do czerni i bieli :-) W ogóle ponoć biały ma być modny w sezonie wiosenno - letnim, i marynarskie motywy - jak dla mnie, to super.

Kropeczko każdy woli inne kolorki. Ja ostatnio przeglądałam szafę i stwierdziłam,że brak mi żywych kolorków a dobrze się w nich czuje . Ponad to mam sporo czarnych rzeczy, które ładnie sie łączą z intensywnym kolorem. Marynarski styl jakoś do mnie nie przemawia, choc marzę o granatowej eleganckiej garsonce ze spodniami :-)

Z żywych kolorów to ja jak najbardziej czerwony, czy różowy lubię :-) Marynarsie trendy też, ale nie paski, bo wyglądam okropnie, ale takie szerokie spodnie, czy łączenie granatowego, białego i czerwonego, jak najbardziej lubię. Właśnie oblałam sie sokiem warzywnym - fcuk Idę dzisiaj do fryzjera - podcinam włosy - moze zaszaleję i zetnę z 5 cm. ?? Właśnie sie zastanawiam...

marynarskie motywy mówisz hmmm byłam na przyjęciu weselnym na którym trzeba było się ubrać jak w filmie \"rejs\" więc mam jeden strój marynarski :-D ale żebym bez przymusu kupiła coś więcej w tym stylu to się chyba nie uda :-D co do mody to mam do niej dość lekki stosunek chodze w tym co mi się podoba i w kolorach które lubię nie bacząc na to czy modne w danym sezonie czy też nie

Ja tam trochę patrzę, nie ukrywam :-) I ogólnie kolory lubię, tylko w zielonym i pomarańczowym się nie widzę, więc te raczej omijam, a i jeszcze żółty. Cała reszta jest dla mnie ok. W ogóle powiem Wam, że podoba mi sie to, co nasze sklepy lansują na wiosnę i lato. I z chęcią pozbyłabym się już zimowych ciuchów.

Ja tam Laurka, wolę nie pozostawić deczji fryzjerce, bo one mają tendencję do krotkich cięć, więc będę ją kontrolować. Kiedyś byłam u fryzjera, i miałam włosy prawie do pasa, i fryzjer usilnie namawiał mnie do ścięcia. Nie wiem, co oni mają z tymi krótkimi włosami - zboczenie jakieś, czy co ?

a koro tu temat fryzjerski to ja tez bylam u fryzjera w sobote ale zrobilam to co zawsze czyli: kolor ten co zawsze, i fryzura ta sama przyznam, ze coraz mniej odwaznie podchodze do zmian w wygladzie:)

Lauro sweterek doszedł dziś :-) po południu będę go przymierzać :-) jutro zdam relację :-) właśnie te pasy w marynarskim stylu są nie dla mnie :-) a połączenie granatu z bielą może,ale bieli zdecydowanie mniej :-) Przyjęcie weselne w takim stylu ? ale fajny pomysł Belcia a wszyscy się dostosowali? wiesz mam na myśli ciocie i babcie :-) Kropcia zaszalej - obetnij 10 cm :-) fryzjer chce widzieć efekt a im krótsze ciecie tym bardziej widac róźnicę i wiesz za co płacisz :-) ale mnie tez to denerwuje dlatego raczej nie ścinam włosów bo usilnie je zapuszczam

mój mi znów pomaga zapuszczać włosy więc to chyba zalezy od fryzjera u mojego to jeszcze zależy od nastroju :-D :-D

Ja już \"poszalałam\" z krótkimi i półdługimi włosami, i od kilku lat tylko długie jakoś akceptuję - oczywiście u siebie na głowie. Bo tak, to mi się dużo krótkich fryzur podoba. Ale znam swoje włosy. Ostatnio Wajcha się sciał, z takich prostych, za uszy, na krótko, a teraz chce jeszcze krócej, chyba \"na milimetry\". Ale raz mnie namówił, żebym Mu maszynką włosy skróciła. Słuchajcie, miałam taki ubaw, że nie wiem. Wyciachałam Mu 2 \"dziury\" na głowie. Więcej nie dał. I ja za każdym razem, jak patrzyłam na swoje \"dzieło\", to nie mogłam powstrzymac się od rechotu :-D