PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

A wiesz ma dobry gust :-D Też lubię makarony i pierogi :-)

A nie musi być domowy, dla mnie to bez różnicy, ważne, żeby to był w ogóle makaron, czy pierogi :-D

To ma w nogach :-) Już myślałam, że jesteś po sklepie - a tu nic z tego. A daleko masz do tego sklepu ?? No i co to za sałatka ?

Cierpię jak to mówię - ale ić Będę na Ciebie czekać, z utęsknieniem, bo tu teraz moim jedynym rozmówca jesteś :-D Ile Ci to zajmie ?

Laurka pozostajre jeszcze ewentualnie zrobienie majonezu w domu ale nie wiem ktore lenistwo wygra czy to z ktorego nie chce sie robic samemu produktow, ktore mozna gotowe w sklepie dostac czy to wynikajce z niecheci do wychodzenia z domu:-D

Och to straszne - zostałam sama Śmiała, a Ty kiedy nam zdjęcia przyślesz ?

Kropka z turcji mam nadzieje jutro, a teraz wyslalam ci jedyne zdjecie jakie mam w kompie z wajcha

A ja Ci już odpisałam, pełna zachwytu :-) A tak w ogóle to do której Ty pracujesz ?

do cholernej 17!! a ty?

hej pindzie to znowu ja siedze sobie w kafe w hotelu zaraz ide spac bo u mnie jest po 23 tesknie ogromnie, ale nie mam czasu poczytac co piszecie caluj mrachu i pozdrawiam

hej pindzie to znowu ja siedze sobie w kafe w hotelu zaraz ide spac bo u mnie jest po 23 tesknie ogromnie, ale nie mam czasu poczytac co piszecie caluj mrachu i pozdrawiam

Belluś , gdzie Ty kochana jesteś, że u Ciebie jest już 23.00, ale dzisiaj, czy dopiero wczoraj ? ;-) Śmiała, ja do 18.00 siedzę, jak wychodzę o 17.00, to jest za wcześnie dla mojego przełożonego, 17.30 też za wcześnie, więc do 18.00 pozostaje mi siedzieć

Czesc :-) od razu uprzedzam, ze zapomnialam wziac plyte ze zdjeciami i dzis nie wysle Kropka, do 18?? a masz co do tej godziny robic czy na sile siedzisz?

Hej! Oj Smiała Ty sklerozo ;) :) Makarony uwielbiam w róznej postaci :) Za gołąbkami wprost przepadam jak i za mielonymi. A mama mojego Pajączka dziwnie gotuje.Tzn wszystko jest takie bez smaku, jałowe i z dużą ilością natki!- ble. Nawet pies ją je-hehe. W ogóle to moja teściowa dziwna jest co do jedzenia- na naszym weselu nic nie jadął tylko piła herbate...!

Nie wiem czy pisałam wcześniej ale w niedziele 1 rocznica ślubu. Więc postanowiliśmy zorganizować w sobote grila dla naszych staruszków. Na początku mieliśmy nic nie robić ale jakoś tak wyszło. Tylko musimy wziąść zaliczke bo juz pusto w portwelach... A tak z innej beczki to zszokowałam się śmiercią Sałackiej... :(

Molus co ma wisiec nie utonie ja tez zszokowana smiercia salackiej jestem

Moluś, pisałaś o rocznicy, a ja Ci gratulowalam :-) Śmiała, ja też zapomniałam płyty ze zdjęciem Wajchy, więc obie mamy sklerozę :-o Może jutro będę pamiętac ? Do 18.00 siedzę z musu - dawno już mam wszystko zrobione, ale tak trzeba :-( Ale głupota.....

Oj Kropuś faktycznie! To wychodzi na to, że ja też mam skleroze.- hihi Do 18-tej ciężko byłoby mi wysiedzieć. A wczoraj to się zwolniliśmy bo nam się nie chciało siedzieć... Boss w przyszłym tyg. na 4 tyg do Londynu jedzie do swojej kochanicy wiec bedą laby :D

Jestem tak do 9.30, ale będę się starała być na 9.00 jednak, bo nie lubię się aż tak spóźniać. Więc powinnam byc do 17.30, ale ogólnie mój przełożony wyznaje zasadę szukania sobie zajęć, kreatywności, i takie tam - więc trezba siedzieć do 18.00. Na szczęście to jedyna jego wada. Za nadgodziny oczywiście nie mam płacone - w sumie to nigdy w żadnej innej firmie też nie miałam, ale ogólnie moja płaca jest na tyle satysfakcjonująca, że będę do 18.00 na pewno :-) Laurka - cześć - udała sie sałatka ? Jak gołąbki ? No i jak tam ta Twoja \"sprawa\" ? :-D

A bo buczę, tak dla zasady, żem Polka - to nasza cecha narodowa ;-) To jak się sałatka udała, to zdradź skład :-D A kiedy będziesz na 100% pewna, co do \"sprawy\" :-D ?

Kropcia - jak będzie termin następnej miesiączki :P:P

Brak okresu nie zawsze oznacza ciążę ;-) I ja tam mam nadzieję, że nas Laurita zaskoczy nową pracą :-) Trzymam za to kciuki.

Ale to jedna z głównych przyczyn

No niby tak, nie chcę sie w ten temat zagłębiać, bo to zbyt skomplikowane. Gdzie halik tak wczoraj uciekłaś/zniknęłaś około 13.00 ? I czy przypadkiem, to Myszorka już nie powinno tutaj dzisiaj być ? No bo ile można odpoczywać po weselu ? :-)

Teraz to mój \"wścibski nos\" tym bardziej węszy pracę :-D :-D Boże, Laurka to będzie straszne jak Ty znikniesz z kafe !!

Kuzynka wpadła na kilka dni, więc tak głupio siedzieć przy kompie, chodzimy sobie na zakupy, odwiedzamy wszystkie ciotki ;)

To fajnie macie :-D Też bym się tak poszlajała. Ciekawe jak tam Bella ? :-) i Sto, i Rybka - długie mają te urlopy, jak nie wiem co.

No Laurita, z trudem, bo z trudem, ale jakos będziemy musiały to przeżyć.czarne chmury się zbierają nad naszym topikiem :-o

dzień dobry.. jestem już w domu, pół-żywa :o bynajmniej nie po weselu :( jak mi się polepszy to się uaktywnię bo zwyczajnie mam mało sił :o

Laurita, widać za dużo już miałaś złotych strzałów ? :-D :-D Myszorek, Ciebie nadal to zatrucie męczy ??