Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Oj tam Moluś - nie narzekaj, jak ja bym miała do dziewczyn wszystkich odległość ok 120 km. to bym była szczęśliwa - to nagle ok. 2 godz. podróży pociągiem. To co to jest ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w ZUSie ajhejtit ;-) kropka co z tym mailem? śmiała będzie dobrze (mysza i rybka nie palą) dasz radę gorzej jak pierwszy raz pójdziesz do knajpy z palaczami :-o wtedy jest trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belluś - na 100% dzisiaj mail do Ciebie przyjdzie :-) Jak teraz byłam w urzędach, to w sumie pani z ZUS-u była miła. I w środku ładnie było, nie tak jak w rozwalającym się US.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podpalałam na takich imprezach na początku (chyba przez 2 tygodnie) na szczęście wajcha mnie pilnował ;-) i tylko w damskiej toalecie pare machów udało mi się wciągnąć :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie palę, mąż nie pali. nie wyobrażam sobie żeby palił. kiedy mój dyrektor wróci z fajki czuję tylko przeraźliwy smród :D siedzi 1,5 ode mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Wajcha też nie pali - ten sam \"problem\" z uzależnieniem, co ja - źle reaguje. I bardzo dobrze, ze nie pali - mogłabym tego nie wytrzymać. Bella - mail poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglądam coraz gorzej, katar mnie wykończy :o już nie mogę się do nosa dotknąć :o właśnie poszłam po kolejnych kilka paczek chusteczek, bo wykończyłam już 6 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zwykłe przeziębienie Kropka - jestem tylko ciut obolała i \"czuję\" migdałki, ale jak zwykle bardzo uciążliwy. ja nie biorę zwolnień na przeziębienia :D w końcu jestem w stanie wstać z łóżka :D co innego było przy zatruciu kiedy to co kilka minut miałam napady ostrego bólu brzucha i ciągle latałam do łazienki :D a potem to już tylko leżałam z wycieńczenia, dżisas jak sobie przypomnę to robi mi się słabo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale piszesz, że sie źle czujesz, to chyba warto poleżeć w domu ? No i z \"przechodzonych przeziębień\" czasem są powikłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie od lat wygląda to tak samo - przeziębienie z katarem i ewentualnie bólem gardła. mija zupełnie po tygodniu, bo zazwyczaj trwa tyle co katar właśnie :D gdybym za każdym razem szła na zwolnienie to z góry wiem, że miałabym je gwarantowane minimum dwa razy w roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dopiero drugi dzień, przede mną jeszcze ze 2 ciężkie ;) potem końcówkę da się przeżyć tylko nos już w stanie opłakanym ;) w sumie powinnam być przyzwyczjaoa bo ja katar mam codziennie :o ale jednak przeziębieniowy jest mocniejszy niż uczuleniowy. jak mi przejdzie zapisuję się na odczulanie, może pomoże i nie będę już musiała spać z pudłem chustek koło łóżka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek, jak si w Wawie widziałyśmy, to nie zauważyłam, żebyś non-stop smarkała ;-) Jak ja mam uciążliwy katar i podrażnioną skóre na nosie, to smaruję go na noc, albo i co chwila grubą warstwą pomadki ochronnej, bezbarwnej - jak na mnie, to świetnie działa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co mi się porobiło? jak byłam przeziębiona to też katar straszny miałam i teraz on usadowił mi sie w zatokach i ni cholery nie chce wyjść~!!! I głowa mnie przez to strasznie boli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka w kawiarni na powietrzu trudno o kurz :D ty nie zauważyłaś, ale uwierz mi że Halinka nad razenem dobrze słyszała i była zdumiona :D raz w tygodniu robimy większe zakupy i zawsze obowiązkowo kupuję kilka dużych pudeł chustek, a jak mi się w tygodniu przypadkiem skończą a ja zapomnę kupić to autentycznie robię się nerwowa :D bo wtedy muszę spać z rolką papieru na wszelki wypadek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, Mysza, to zakrawa o manię ;-) Moluś - mój Wajcha ma chore zatoki - co 3 dni idzie do apteki kupić coś na zatoki, pełno się tych specyfików wala po domu, On ciągle smarcze, charcze, i głośno oddycha przez sen 😠 i za nic w świecie nie pójdzie na ściągnięcie płynu z zatok, bo się boi, że sie z narkozy nie wybudzi ! Boże ..... 😭 Mam nadzieję, ze Ty tak nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze Kropcia to też bym się głeboko zastanawiała czy iść na ściąganie bo po ostatnim pobycie w szpitalu strachliwa się zrobiłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padam na pysk. budziłam się w nocy milion razy ;) poza tym mężowi coś wypadło i wrócił po 1szej, wstawał ze mną 5.40 więc od razu zawinął się spać do małego pokoju - perspektywa 4 godz. snu z prychającą i wiecznie zasmarkaną żoną była mało zachęcająca :D nie lubię spać sama 😭 na szczęście Filemon od czasu do czasu traktorzył mi do uszka ;) dobrze, że dziś wychodzę na kawkę z dziewczynami to może mężuś się wreszcie wyśpi, pod warunkiem że wróci o rozsądnej porze oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobiety:-D ja mam zalzawione oczy!! od wczoraj! a to za sprawa pani kosmetyxczki u ktorej wczoraj bylam i postanowilam sobie zafundowac masaz twarzy:-D i pani wymasowala mnie bardzo ladnie i przyjemnie nie baczac na to, ze tlusta substancja wlzala mi do oczu w ilosciach chyba przeogromnych!! jak wstalam po masazu to prawie nic nie widzialam! i dzisiaj duzo lepiej tez nie jest Myszor takie jedno pytanko: a nie mozesz sobie wpuscic kropli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiała od 2 dni psikam se w nos Xylorhinem :D no i obowiązkowo biorę tabletki na katar :D więc wolę nie myśleć jak byłby intensywny gdybym tego nie brała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale już jest o tyle lepiej, że nie łaskocze mnie w nosie - nie powinnam kichać :D 1 dzień z katarem do przodu, jeszcze tylko ze 4, ale te dwa ostatnie to już małe piwo :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×