Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Różowy króliczek

Czego nigdy nie powiedziałyście a bardzo byście chciały...

Polecane posty

Gość TERECHA
Chcialabym powiedziec cos swojemu przyjacielowi i chlopakowi...... Chlopakowi -ze go juz dawno nie ma gdy go potrzebuje!!!!ze mam mnostwo problemow z ktorymi mnie zostawia......ze go naprawde kochalam....ze kiedys zrobilabym wszytsko...ze placze przez niego.....ze dla niego wazniejsze jest piwo!!!!!!!!!!! ;( Przyjacielowi-ze go pokochalam....ze chce trzymac go za reke i patrzec mu w oczy...ze to mnie uczyni sczesliwa.... najsmutniejsze jest to ze sie boje,ze nie mam odwagi,a jesli to zniszczy nasza przyjazn????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazda Północy
Mamo, kocham Cie, szanuje i dziękuje Tato, Ciebie też bardzo kocham i podziwiam, ale myśle że ostatnio popełniłeś kilka błędów. Martwie sie o Ciebie :-( Kuba, ciągle o Tobie myśle, wiem nasze drogi sie rozeszły, ale jak dzwonisz właśnie wtedy gdy dzieje sie coś złego to nadzieje wracają. Błagam, nie rób tak :-( chce wreszcie zapomnieć... Marcin, zawsze będziesz na dnie mojego serca, kiedy przypominam sobie Ciebie to mam dreszcze M, J, A, K, A, J. P itp wybaczcie, ale o Was wolałabym zapomnieć, nieźle narozrabialiście w moi życiu. Wybaczam, ale nie chce już o tym myśleć.. Kochany Jakubie, Ty też czujesz jak rodzi sie chemia? Jeszcze wszystko przed nami.. Tak naprawde chce mówić do Ciebie o wszytkim i ciągle milczec... Miłość? Pożyjemy, zobaczymy :-) Trzymajcie sie wszystkim, a jakby ktoś miał wątpliwości miłość rodzi sie też jesienią... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róźowy króliczek
Pewnie, że rodzi się jesinią... i to nie wiem czy to nie ta najprawdziwsza, bo wiosna to chemia, lato to fascynacja, zima to romans na rozgrzanie a jesien to chyba w sam raz na miłość:)Pozdrawim tych co już powiedzieli i tych co jeszcze powiedzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERECHA
boje sie powiedziec.........dzisiaj mialam extra okazje-bylismy sami,na wycieczce w pieknym miejscu....ale on widzi we mnie "tylko"przyjaciolke......choc i to jest cudowna sprawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz cos
trzeba mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin - dobrze wiesz, że będziesz mój... Dorota - Twój mąż wcale do Ciebie nie wrócił. Będzie ze mną, to tylko kwestia czasu. Ania - odpuść sobie. Jeśli znowu czegoś się dowiesz, zostaw mnie w spokoju, nie dzwoń do mnie. W ten sposób nie pomożesz siostrze. A ja i tak zrobię, co będę chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz ja....
Sebastian-twoje zachowanie podczas naszego spotkania BYŁO FATALNE!!! NIE DO PRZYJĘCIA!!! i chociaz w jakis sposób mi żal to cieszę się że już się nie kontaktujemy!!!! Bóg z tobą... K.-szkoda,że nie mogę powiedzieć ci prawdy!! D.-nie mam ochoty na kontakt z toba... to nie twoja wina,ale jednak mocno boli,gdy coś w co wierzyliśmy okazuje się ułudą...Mimo wszystko byłaś i jesteś moją prawdziwą przyjaciółką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka znowu zła kobieta
Krystian kocham Cie !!!!!!!!!!! Kiedyś mu to powiem... dzięki za ten topik :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w zyciu
Marcin - przepraszam ze ci oszukuje ze cie zdradzanm ale nie mgoe inaczej nie dam rady usatbilozowacsie w jednym zwiazku Szef- chce rzucic ta prace zostawic raz na zawsze i zero kontaktu k - jestes fałwszywa dziwka ktora kurwi sie na lewo i prawo a przyjaciolka tylko na wyjscia potrzebna M - myslalam ze bedziesz moaj naprawde prawdziwa przyjaciolka , ale to ty zawsze przychodzisz jak masz problem, przychodzisz po rade a ja liczyc na ciebie nie moge mama - powoli zaczynam przyznawac ci racje pawel - dziekuje ci ze mnei wspierasz i zzawsze dobrze radzisz jestem naprawde moim prawdziwym przyjacielem a wszsytkim innym ktorzy roznosza plotki na moj temat huj w dupe!! nikt mnei tak naprawde nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja chce
powiedzieć M..... że Ją nadalkocham, ale nie jak przyjaciółkę... Ale ona się chyba domyśliła. I, że żałuję, że ^ &@^$% *@%^#*@)@ &@%^@( @*($)@&@^. I, że NIGDY, PRZENIGDY o Niej nie zapomnę, bo mam ją tu -> ❤️ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w zyciu
tak mi smutno tak mi zle bo nie mgoe powiedziec tego czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja chce
Samotna - przeciez napisałaś... Ale Tobie pewnie chodzi eyes-to-eyes ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w zyciu
wiecie ulzylo mi troche ja tutaj to napisalam , jednak w oczy to co innego chce powiedziec chce byc czytsa a nie zachowywac sie jak jakas zaklamana suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto to pisze
Monia-------> bylysmy swietnymi przyjaciolkami i NIBY nadal nimi jestesmy,ale co sie dzieje?? ja wiem,ze ty teraz nie wyobrazasz sobie zycia bez swojego Piotrka, ze go kochasz,i ze to to, na co czekalas; ciesze sie ze jestes szczesliwa,bo zawsze ci tego przeciez zyczylam, tak zreszta jak ty mi... ale dlaczego teraz nasza "przyjazn" tak sie mienila?? przeciez nie ejstem zaborcaza i nie mam zadnych problemow do tego,ze caly czas niemal spedzasz z Piotrkiem ale ja przeciez widze,ze nasze kumpelstwo (bo teraz berdziej d tego jest to podobne niz do przyjazni) jest wlasciwie z przyzwyczajenia.. mam wrazenie,ze po prostu NIE JESTEM CI POTZREBNA, zwlaszcza poza szkola i co.......w takim razie od razu "w odstawke"?? wiem,ze nie zrobilabys mi zadnego swinstwa tak jak ja tobie nie, wiem,ze nadal moge ci ufac i ty mnie tez, ale po prozstu nie jest juz tak jak bylo, nasza "przyjazn" nie daje nam juz takiej radosci, a tobie to juz chyba wogole, bo przeciez tylko tro co sie wiaze z Piotrkiem jest piekne.. ja go bardzo lubie i cenie, jest wspanialym, madrym chlopakiem i mysle,ze takiego wlasnie ci zyczylam zawsze ciesze sie,ze ejstescie razem ,bo widac,ze az bije od was szczesciem tylko Moniczko sa OPRCZ TEGO (ja nie mowie ze zamiast!)ROWNIEZ INNE WARTOSCI W ZCYIU nalezy do nich wlasnie przyjazn i wiedz,a przyjaciele nadal cie moga potrzebowac , nawet jesli ty nie potrzebujesz ich.. przykro mi po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brusli
pomysl, ze prawdziwi przyjaciele pozostana nimi na zawsze, a jak zawiodlas sie na nich, to znaczy, ze nigdy nimi nie byli . brusli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bardzo chciałabym
powiedzieć mojemu facetowi, że nic już do niego nie czuję, że w ogóle mnie nie pociąga, że nie wyobrażam sobie z nim dalszego życia i że mam ochotę wyjść trzasnąć drzwiami i już go nigdy nie zobaczyć Kiedyś to powiem, ale jeszcze nie teraz. Tkwie w sytuacji z której bardzo trudno wybrnąć :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brusli
dlaczego tkwisz w sytuacji, w ktorej jest ci zle? ja mialem dziewczyne, nie dogadywalismy sie, ona byla z lepszego domu (jej tata jest dyrektorem w fabryce) i powiedzielismy sobie, ze nam nie uda sie, ze jestem za biedny, a jak skoncze studia to i tak nie zapewnie jej standardu zycia, do jakiego jest przyzwyczajona (dostala na 18 ww polo od rodzicow). ona powiedziala, ze jej rodzice mnie nie zaakceptuja i choc mnie lubi to lepiej bedzie, zebym znalazl sobie jakas inna, bardziej do mnie pasujaca dziewczyne. to bylo dw lata temu. ja mam teraz fajna dziewczyne, ona znalazla chlopaka z wzyszych sfer, jej rodzice bardzo go lubia, planuja po studiach slub. czasem chodze z nia na piwo na mokotowskie. brusli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie
daniel!!przepraszam poprostu przepraszam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo jest mi zle
wczoraj mialam extra okazje,ale ta glupia niesmialosc!!!!!!!!! PIotrek-kocham cie!!!!!!!!!!wime ze jestemy przyjaciolmi,ale kocham cie nie tylko jak przyjaciela.......nie mam odwagi......chce byc z NIM!!!!!!! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róźowy króliczek
Ach. widziałam Cię wczoraj slonko , choc myślałam, że już nigdy Cię nie zobacze, jak dobrze, ze istnieja jeszcze zbiegi okoliczności i jak dobrze, że Ty wciąż świecisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMBOS
ze on mnie wkurza!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do szefa: Niedługo się stąd wyniosę, ku twojej wielkiej radości. Znajdzie się ktoś, kto mnie doceni, to że mam studia i znam 4 języki. Ty chciałeś zrobić ze mnie sprzątaczkę. Pokażę ci, na co mnie stać, oszuście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S.-spadaj z mojej glowy!!!! przestan pojawiac sie w moich myslach!!!!!!!!!!!! przez to wszystko nie moge sluchac muzyki ktora mi nagrales(chociaz jest taka fajna) i nienawidze twojego miasta-niech juz przestana o nim mowic we wszystkich mediach!!! cholera-mam tego dosc i zaluje ze w ogole sie spotkalismy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertowa
kocham Cię tatusiu ❤️ see You in heaven

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z tego wybrnąć
to chyba zaszło za daleko i nie wiem jak sie wyplątać ?pomocy, wybacz mi i Ty to zakończ!!!!!!:~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERECHA
on teraz wyjechal.....niewime kiedy go zobacze,bo sie przeprowadzam..... ;(.....kochany moj przyjacielu-KOCHAM CIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia___
M - znam cię już przeszło 2 lata zawsze byłeś dla mnie ważną osobą , ale też zawsze zażekałam się że nigdy cię nie pokocham ,że jesteś miom przyjacielem i nic więcej .... Jednak los chciał inaczej zakochałam się w tobie . Kocham cię M... tak bardzo jak nigdy wcześniej nikogo nie kochałam . Powiedz że nie jest za późno... Bo ja bez Ciebie tu umieram .... :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz ja...
D-przykro mi ale absolutnie nie mam teraz ochoty na kontakt z toba! bylas, jestes i bedziesz moja przyjaciolka,ale potrzebuje troche czasu po tych ostatnich wydarzeniach... przykro mi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERECHA
MILUSIA....znam to dobrze.....wiesz ze ja sie boje mu powiedziec,bo co on na to?jak zareaguje....nie chce go stracic......ale ja mam wiekszy problem,bo jak powiedziec to chlopakowi,by tak nie cierpial?juz zaczelam z nim rozmowe ale prosil bym dalej nie mowila...powiedzial ze nic nie jest stracone.....ale ja juz mysle tylko o moim przyjacielu!!!!!chce byc z nim,on sie mna opiekowal....byl zawsze.....nawet nieraz go "zjechalam"ze chce byc sama,ale on uparcie nadal chcial byc,w milczeniu,zabieral mnie na wycieczki bym poczula sie lepiej....ale dla niego jestem chyba przyjaciolka,wydaje mi sie ze nie widzi we mnie kobiety....boje sie mu powiedziec.....CO MAM ZROBIC?nikt mi tego nie powie,ale niech ktos choc poradzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×