Gość Klockowa Napisano Listopad 13, 2019 Teraz dla Ciebie jest najwazniejsze, zeby nie palic; nawet jezeli przytyjesz kilka kilogramow. Pozniej wroci to do normy. Jezeli ciagnie Cie do jedzenia, to polecam pokroic na kawaleczki jablko i marchewke i to zajadac. Wszystko sie z czasem wyreguluje. Mozesz wlaczyc troche ruchu: jakies spacery albo cos innego? No w tej sytuacji, rzeczywiscie trudno palic gdy inni rzucili ten nalog. Wkleilam link ze wspomnieniami bylych palaczy ale usuneli to. Nie wiem dlaczego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Udręka Napisano Listopad 15, 2019 Klockowa,myślę, że usuwają linki, bo niektórzy tutaj próbowali reklamować jakieś swoje produkty. Szybko jednak wygooglowałam te wspomnienia palaczy. Bardzo inspirująca i mtywująca lektura, zdaje się że z 2000 roku. Dziękuję za Twoje rady, te odnośnie ruchu biorę sobie do serca i jutro startuję na rower, bo ma być aż 14 stopni. W sumie jeszcze nie mam powodów do zmartwień w dziedzinie nadwagi, jeszcze nie jest źle. Dzisiaj 19. dzień. Odezwę się w przyszłym tygodniu. Trochę mi smutno, że nikt ze mną nie startuje. Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Udręka Napisano Listopad 15, 2019 P. S. Ależ to forum jest denerwujące. Nie mogłam wczoraj wysłać posta z telefonu, dzisiaj rano to samo i z telefonu i z komputera. Pojawiał się komunikat o weryfikacji, kodzie? Teraz post wysłany bez problemu. Miłego weekendu, Klockowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klockowa Napisano Listopad 28, 2019 Udreka, jak Ci idzie? Napisz cos, ile juz nie palisz i jak sie czujesz. Trzymam mocno caly czas kciuki i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klockowa Napisano Grudzień 6, 2019 2 grudnia minelo 4 lata bez papierosa. Tak szczerze mowiac, blyskawicznie ten czas zlecial. Trzymam kciuki za rzucajacych a jeszcze palacych zachecam do rzucenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Udręka Napisano Grudzień 8, 2019 Kochana Klockowa! Bardzo gratuluję Ci takiego sukcesu!Jesteś niesamowita! A teraz z innej beczki... Tak mi wstyd, ale muszę wyznać prawdę... Nie wygrałam tej rundyPoddałam się po 3 tygodniach, zapaliłam i poszłoooo.... i nie chcę pisać o tej porażce Jednak nie mam zamiaru się poddać i odezwę się, jak będę gotowa do następnej walki. Klockowa, dziękuję za wsparcie, pozdrawiam serdecznie i do... dni bez niepalenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klockowa Napisano Grudzień 9, 2019 Udreka... tak bardzo mi przykro. Wielka szkoda bo 3 tygodnie to juz ladny czas mialas za soba. Teraz musisz znowu sily zebrac i ponowic probe kolejnej walki. Najwazniejsze, ze ciagle chcesz rzucic fajki i jestem pewna, ze w koncu uda Ci sie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eteska Napisano Grudzień 17, 2019 niestety rzucenie palenia nie jest proste zwłaszcza kiedy pali się wiele lat, mi się udało, ale dopiero jak wspomogłam się tabeltkami, kupiłam ten ostatnio czesto reklamowany recigar i regularnie brałam przez 25 dni po zakończeniu kuracji dalej nie palę trzymam się tydzień bez tabletek i bez ochoty na palenie, tabletki naprawdę przyniosły efekty, polecem jeśli nie macie na tyle silnej woli żeby przestać palić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Udręka Napisano Styczeń 16, 2020 Dzisiaj mija pierwszy tydzień bez papierosa. To forum jest już wymarłe, mnie kojarzy się z moimi upadkami, ale piszę to dla Klockowej. Kochana, jak widzisz, walczę. Należy Ci się ta informacja, bo bardzo mnie dopingowałaś. Wszystkiego dobrego w tym roku 2020. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 17, 2020 Dlaczego jedni wracają do nałogu a inni nie? Może trzeba znaleźć zamiennik tego nałogu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klockowa Napisano Styczeń 20, 2020 Udreka, trzymam kciuki bardzo mocno, zeby tym razem udalo sie. Nie daj sie skusic nedznym podszeptom, ze jeden mach albo papieros nie zaszkodza. Ani jednego macha i odniesiesz zwyciestwo. Zycze Ci, zeby Twoja motywacja przybierala na sile bo wiem, ze ja masz. Pisz tutaj a upadkiem forum nie przejmuj sie. Moze sa ludzie, ktorzy tutaj zagladaja i po cichu czytaja. To co tutaj zostalo przez lata zapisane jest ciagle zywe i aktualne. Gosc... trudno odpowiedziec na to pytanie. Moze po jakims czasie niektorzy zatracaja czujnosc i daja sie nabrac na "jednego" papierosa w jakies kryzysowej sytuacji zyciowej? Nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Ja pamietam mojego pierwszego w zyciu papierosa; wcale mi nie smakowal a jednak wpedzil mnie w wieloletni paskudny nalog. Tak samo jest teraz: zadnego papierosa ani macha. Udreka, trzymaj sie dzielnie; wygrasz ta rozgrywke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Udręka Napisano Styczeń 21, 2020 Klockowa, dziękuję. Dzisiaj 12-ty dzień. Zajrzę za około 10 dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość amazonka Napisano Styczeń 24, 2020 Dzięki temu forum w 2007 rzuciłam palenie. Pozdrawiam Złośliwca, Fado, Balbinę, Keke, Setunię i o matko, całe grono rzucających. Ale wtedy było zajebiście Ktoś z Was czasem tu zagląda? Ja tak. Setuna, Fado, Złośliwiec, Balbina, i cała reszta odezwijcie się jak wam tam? Ja dalej nie palę:) mój email .mykaka@tlen.pl / Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Udręka Napisano Styczeń 26, 2020 Gość Amazonka. Fajne masz wspomnienia w związku z rzucaniem palenia, miałaś wspierającą ekipę. Teraz ja tu zostałam sama rzucająca, ale mam chociaż wspierającą Klockową. Mimo to, jakoś mi tutaj samotnie. Klockowa kochana, dzisiaj mam 17 dni bez papierosa. Dzisiaj miałam okrutne pokusy na papierosa, ale zwyciężyłam. Wybacz, ale nie będę tu pisać, nie mam natury ekshibicjonistycznej. Poza tym powoli przestaję być "udręką Serdecznie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikelka Napisano Styczeń 27, 2020 Ja jestem już po zakończonej kuracji recigarem, jestem bardzo zadowolona, nie palę już 2 tydzień, nie mam ciągotów po sięgniecie po papierosa, będą jeszcze w trakcie kuracji widziałam, że będzie dobrze ponieważ od samego poczatku kuracji która trwała 25 dni nie miałam ochoty na palenie, od wielu lat próbowałam rzucic ale z marnym skutkirm, dopiero przy tabletkach udało mi się mam nadzieję na dobre rozprawić z nałogiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Udręka Napisano Styczeń 27, 2020 Mikelka vel Eteska, wybacz, ale widać wyraźnie, że jesteś tą samą osobą, która reklamuje racigast.,czyli desmoxan lub tabex. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klockowa Napisano Styczeń 27, 2020 Udreka, caly czas mysle o Tobie i mocno trzymam kciuki. Pokusy beda coraz slabsze wiec trzymaj sie dzielnie i nie daj sie skusic. Ja od czasu do czasu zajrze tutaj; Moze jednak cos napiszesz czasami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwiec Napisano Luty 6, 2020 dawno mnie tu nie było [czesc] pozdrawiam serdecznie wszystkich bywalców pachnącego grona za potrzebujących 3mam 2 wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP ja nadal BP [D] bo nie palić to coś pięknego dzięki ludziom na tym forum nie pale tu dostałem sile i moc przetrwania od 08-04-05r BP jestem szczęściarzem bo udało mi się pokonać ten śmierdzący nałóg amazonka [KWIATEK] dzięki za pamięć witam stara gwardio klockowa [KWIATEK] spóźnione ale szczere w 4 rocznice BP wszystkiego naj naj naj udreka [KWIATEK] trzymam kciuki paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie dziś jestem wolnym człowiekiem nie zależnym od smierdzacego nalogu mikelka [KWIATEK] powodzenia trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klockowa Napisano Luty 8, 2020 Wspaniale, ze Zlosliwiec czasami tutaj zaglada i odezwal sie. Bardzo podoba mi sie Twoje powiedzenie: "... bo nie palic to cos pieknego". Trzymamy mocno kciuki za rzucajacych a palacych zachecamy do rzucenia nalogu. Udreka, napiszesz cos? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
keksa 0 Napisano Luty 25, 2020 Paliłam kilka lat, rzucałam kilka razy ale za chwile wracałam do nałogu. W tej chwili nie palę już prawie 7 tygodni co uważam za mój ogromny sukces. Rzucałam palenie z tabletkami recigar, już w zasadzie po kilku dniach nie myślałam już o paleniu. Potem było coraz lepiej. Także trzymam kciuki za każdego rzucającego U mnie nie było to aż takie straszne jak się obawiałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adelllll 0 Napisano Kwiecień 24, 2020 Mi bardzo pomogły tabletki recigar, brałam 25 dni, przeszłam cała kurację z powodzeniem, po zakończeniu nie wóciłam już do palenia, tabletki bardzo mi pomogły, bez nich racej nie dałabym sama rady rzucić palenia, na szczęście na nie natrafiłam, a właściwie znajoma mi poleciła gdyby nie tabletki to pewnie nadal bym paliła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lucyna 1971 0 Napisano Czerwiec 7, 2020 Witam. Jestem tu nowa. 8 tyg temu rzuciłam palenie. Z plastrami. Od dwóch tygodni jazdy psychiczne doły. Zero koncentracji pamięci . Nie potrafię usiedzieć w miejscu niewiem co że sobą robić. I myśli cały czas że jak zapale to będę znów się śmiać i żyć. I te myśli przejdą . Ratunku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzka44 0 Napisano Luty 18, 2021 Witam, może uda mi się wskrzesić ten topik, który czytam od początku, ponieważ rzucam palenie i przydałoby mi się wsparcie a może ktoś dołączy do mnie i też rzuci palenie będzie raźniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gwiazdagwiazd 0 Napisano Sierpień 11, 2021 Paliłam papierosy 10 lat próbowałam rzucić kilka razy. Nie pomagały żadne tabletki czy nawet ograniczanie wypalanych fajek dziennie. Bałam się, że przytyję i tego ogromnego głodu nikotynowego. Rzuciłam palenie po przeczytaniu „Prosta metoda jak rzucić palenie”. Miałam 2 tygodnie zjazdu psychicznego to fakt, ale nie przytyłam i nie czułam potrzeby zajadania głodu nikotynowego no i udało się! DObrze jest również stosować przy odstawieniu ten spray Nicorette: https://www.aptekagalen.pl/nicorette-cool-berry-spray-1mg-150-dawek-13-2ml W bardzo skuteczny sposob lagodzi objawy odstawienne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fajna Dama 0 Napisano Kwiecień 30, 2022 Nie jest łatwo rzucić, ale warto próbować. Najpierw trzeba poprzestawiać sobie w głowie i program RESET33 w tym naprawdę pomaga. Dla mnie był niesamowicie skuteczny. Na tyle, że 2 dni temu świętowałam moje 4 lata bez fajek. Jestem wdzięczna twórcom za ich ogrom pracy . DZIĘKUJĘ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klockowa 0 Napisano Maj 3, 2022 W grudniu 2021 minelo u mnie 6 lat bez papierosa. Palilam bardzo dlugo i duzo. To forum chyba jest martwe bo sa tutaj praktycznie same reklamy. A szkoda.... Trzymam kciuki za wszystkich, ktorzy rzucaja palenie. Uwierzcie, ze kazdy moze to zrobic. Wy tez. Powodzenia ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marthynamarzec 0 Napisano Maj 4, 2022 Ja rzuciłam 3 lata temu, ale do dzisiaj zmagam się z okropną cerą i też żałuję mega, że w ogóle po papierosa sięgnęłam... no nic, teraz staram się żyć zdrowo, stosuję super kosmetyki (ostatnio głównie naturalne od Bielendy, totalnie kocham Blue Matcha!) i się "nawracam" A ze "skutkami" papierosów walczę i się nie poddaję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzka44 0 Napisano Maj 23, 2022 Cześć wszystkim już tu pisałam udało mi się nie palić tylko 3 miesiące teraz nie pale drugi dzień jest mi bardzo ciężko i przestaje już wierzyć że mi się uda bardzo przydałaby mi się pomoc i wsparcie może ktoś teraz też rzuca palenie to zapraszam na ten topik razem raźniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klockowa 0 Napisano Listopad 28, 2022 Dawno tutaj nie zagladalam. Marzka, odezwij sie i napisz jak ci idzie. Mam nadzieje, ze nie palisz i jestes coraz silniejsza. U mnie 5 grudnia stuknie 7 lat bez fajek. Wierzyc mi sie nie chce, ze to juz tak dlugo. A mojemu mezowi stuknie 7 lat 12 stycznia. On palil jeszcze wiecej i dluzej niz ja. Trzymam kciuki za tych, ktorzy rzucaja palenie i czytaja tutaj posty, bo to forum - mimo ze dzisiaj juz malo aktywne - jednak ma swoja historie i czytanie nastraja optymistycznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach