szukam mezczyzny mojego zycia

niestety...pewnie szukam igly w stogu siana... zaraz , zaraz, czy ja przypadkiem nie dalam sie sprowokowac?

jezeli jestes ta, z ktora kiedys chcialem pogadac :) to pewnie nigdy nie znajdziesz jezeli nie, to szukaj dalej, swiat jest duzy.

to zabrzmialo tajemniczo...\".kiedys\"???

co to ma znaczyc. moderatorzy juz sa powiadomieni. zareaz to skasuja a Ty marsz do domu. ja Ci dam mi tu sceny urzadzać. dzisiaj Ty ubierasz kajdanki malutka ;)

ostatnio jakas najezona laska najpierw szukala faceta, po blizszym poznaniu okazalo sie, ze ja jestem \"nie ten\" ale pogadac chcialem, to na mnie nalatywala jakas nawiedzona panna :) buzowala sie, szarpala, krzyczala po wszystkich - nie wiem po co... Bo za swietych kobiet nie lubie? nie wiem

uspokoj sie i to Ty nie rob scen!!!! ludzie patrza!!! oszukales mnie!

Wszytko widze (stoje w urkyciu za rogiem), i trzymam reke na pulsie....

sexoholck...zapewniam Cie , to nie ja...ja nie przekreslam ludzi z marszu..i nie jestem frustratka.... szukam kogos , kto mnie bedzie szanowal i ubostwial:) reszta sie nie liczy..no moze cos jeszcze,,,:p:p:p:p

dlaczego to co nas łaczyło stalo sie publiczne. przeciez przysiegalas ze brudy to w sypialni tylko ;) juz mi z kafe uciekaj:)

UWAGA: Teoria pierwsz flądry sprawdza sie :D

co rozumiesz przez ubostwianie i szanowanie, bo z nie jedna laska okazalo sie, ze nasze definicje tych pojec sa rozbiezne.

.....może i dla mnie znajdzie sie jakiś miły szczupaczek......... przepraszam Kawa, ze tak wlazłam

nic sie nie sprawdza.....szukam dalej.... przede wszystkim kogos , kto mnie nie zdradzi..:(

...albo mintaj...

Zyczę szcęscia bo topodobno ostatnio trudne znaleść faceta. ALe zyczę CI z całego serca bo jak juz znajdziesz ... to wiadomo motylki miłośc randki .... uhuhu :)

Ale byki... wstyd mi....

to trzeba sobie zapracowac na to :) Ale z kobietami jest tak, ze jak dostana wszystko, to im sie zachciewa wiecej, to im sie nagle nudno robi i chca wrazen. I jeszcze jedno, co juz poruszalem z wczesniejsza najezona panna: zawsze chcecie kogos milego, dobrego, grzecznego, ulozoneggo a i tak za draniami sie uganiacie :) nie chce mi sie przepisywac wszystkiego co pisalem, wiec poszukam i wkleje linka. :) Ciekawe jaki wtedy bedzie stosunek do tego wszystkiego. Ijeszcze jedno, co jest zdrada? Skok w bok, gdy kochasz, czy mowienie, ze kochasz, a juz nie, czy moze myslenie o innych kobietach... Co wedlug Ciebie jest zdrada?

szanowanie=mowienie prawdy!!!!=liczenie sie z moim zdaniem=wysluchanie mnie=ustosunkowywanie sie do moich opinii=szanowac moja osobe nie tylko publicznie=nie ranic mnie9bynajmniej swiadomie) ubostwianie=okazywanie mi czulosci=milosci=sprawic bym czula ,ze ja i tylko ja ale tego to chyba kazda kobieta chce ufff..ale sie narobilo....

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3130023 tu byla ta dzika laska A czy liczenie sie z twoim zdaniem nie znaczy: wykonywanie twoich polecen? Taka tez kiedys sotkalem: nie liczysz sie ze mna zupelnie!!! A chodzilo o to, by poprostu sluchac jej zawsze i wszedzie o kazdej porze dnia i nocy, byc na kazde zawolanie i nie miec prawa do wlasnego zycia.

Lady Kawusia takiego faceta nie znajdziesz, to nierealne. Faceci to poligamiści. Niestety.... :(

zdrada jest rownoznaczna z klamstwem, kazdy moze ja pojmowac na roznych plaszczyznach.. dla mnie zdrada jest uswiadamianie drugiej osobie jaka jest wazna i ze tylko ona sie liczy, po czym okazuje sie ze jest zupelnie inaczej... moze to byc przez zwykly pocalunek, dwuznaczne rozmowy z ta druga osoba, nie rozumiem dlaczego ludzie zdradzaja, przeciez wystarczy byc uczciwym i powiedziec \" nie chce juz w tym tkwic\" wiadomo z,e sie zrani osobe, ale jest sie SZCZERYM!!! kurcze ...zbyt powaznie sie tu zrobilo......

:O

jestem przerazona. A przerażona flądra to nic ciekawego:( faceta nie ma, spadam może na innym topiku znajdę

ja , po moich dotychczasowych doswiadczeniach jednego sie nauczylam...dystansu do ludzi!!!!!!!! ten dystans jest tak wielki ,ze niech go szlag trafi...:p:p

ale przeciez nie zawsze czlowiek chce odejsc, nie zawsze \"nie chce juz w tym twic\", czasem dzieja sie rozne rzeczy. Dwuznaczna rozmowa - kiedys powiedzialem kolezance, ze ladnie wyglada w tej sukience, a moja wtedy obecna obrazila sie, ze tamta podrywam na jej oczach, a ja chcialem byc tylko mily!

Lady Kawusia o mnie piszesz? Potrafie Ci dac to czego pragniesz.... :P

To jak bedzie?

a coz mi mozesz biedaku zaoferowac,,,ja juz nie wierze w puste slowa...udowodnij ,ze jestes warty mego serca..... a wiesz,ze przede wszystkim nie mozesz prowokowac prawda?

Prowokacja jest mi obca :) Jakich dowodow pragniesz? Sprawdz mnie a sama sie przekonasz...... ;)

no kawusiu ustosunkujesz sie do moich wypowiedzi? tych z poprzedniego topiku tez.