1000 złotych pensji na rękę.Jestem bardzo szczęśliwa - a Wy??

Ja jednak twierdzę, że kiedy mieszkałam sama byłam stanowczo tańsza w utrzymaniu.:D Gaz i prąd to były grosze, bo kto by tam w domu siedział a już na pewno nie siedział i gotował ;). Żarcie to też były grosze, bo tu kanapka, tam gorący kubek, frytki czy jakaś sałatka i tyle a teraz obiad codziennie i czasami jakieś ciasto albo pieczeń... Życie studenta to było tanie piwo na ławce lub jakiejś knajpce a teraz wypada gości zaprosić i podać lepsze wino, whisky... Auta nie było. O ubezpieczeniach i funduszach emerytalnych nawet się nie myslało... Kawalerka wystarczała i nie martwił się człowiek tym, że kiedyś pojawi się dziecko i przydałby się jeszcze choć pokoik... Rosną wymagania, kiedy się człowiek "sparuje".;)

???????????? co liczysz jako te opłaty stałe?

moja mama sam czynsz płaci 500 zł:o

no dobra, skoro wszyscy mówią ze narzekam, to ponarzekam sobie jeszcze: czynsz - 150 woda - 40 gaz - 40 ( w lecie, kiedy nie trzeba ogrzewać, w zimie 140) prąd - 50 internet - 50 telefony 2 -minimum 140 opłacenie nauki w studium -100 gaz do auta- ok 250 razem: 820? aż nie chce mi się liczyć.............

a wiesz tez masz racje... mi chodzilo o to ze gdybym sama musiala wynajac mieszkanie, sama placic za prad, gaz itd ( a sa to oplaty wlasciwie stale i niezalezne od ilosci osob) to byloby bardzo ciezko... A wielu studentow zyje za mniej niz 1000 zl i daja rade...:D Jeszcze nie jestem mezatka, ale za rok bede i przyznaje racje, ze potrzeby rosna... Myslimy o remoncie mieszkania, planujemy po studiach kupic samochod, troszke pozwedzac... Zaczna sie kredyty itd... A jezeli chodzi o wizyty znajomych , to nasi jeszcze sami studenci wiec zwykle piwko i chipsy wystarcza:P :)

ja nie narzeka, ja chce pracować bo mój mąż nie daje rady mimo że zarabia bardzo dobrze jak na nasz region........nic więcej od życia nie chce..........

a co do oplat stalych to : wynajem 700 zl ( w tym czynsz ) internet ok 60 zl, gaz - ( srednio wychodzi ok 20 zl ) prad - ok 70 zl i i wychodzi ok 850 zl ... to dziele na 2 osoby, bo nie mieszkam sama i wychodzi ponad 400 zl, do tego komorka... mieszkanie ma 32 metry.

Miło, że zawsze znajdzie się ktoś o takim dobrym sercu doktorku. Widzisz Daglezjo, już się zaczyna.:D

dlatego napisalam, ze NARAZIE mi to jeszcze wystarcza :)

to nie mozna tego tak liczyc, ze podzielisz na pol i tyle, jakbys mieszkala sama to nie wynajmiesz mieszkania za 350, za internet nie będziesz płacic 30 zł. tylko telefon, gaz i prad to sa oplaty uzaleznione od zuzycia.

no ale to sa MOJE STALE OPLATY! tyle mi srednio wychodzi na miesiac, tyle musze odlozyc na rachunki itp...

jakbym mieszkala sama to 1000 zl by mi nie starczylo, musialabym chyba jakis pokój wynajac !!!

mieszkam z ciotką więc nie płace za mieszkanie i jedzenie, od rodziców dostaje 300zł i też jestem szczęśliwa a i jestem studentką

Ok to i ja : Czynsz 80 zł. Woda 80 na gaz zimą 150 prąd 80 gaz 150 komórki 200 net 120 Jedzienie 600 zł. 1460zł : 2 No to na osobe mam 730 zł na miesiac z jedzeniem.... Mieści się w 1000 zł wiec dzieiw sie ze obwiniacie KAROLINE 26 ze cieszy sie z 1000 zł przeciez ona nie traci na te rzezcy a nawet gdyby traciłą to jest w stanie sama sie uczymac. Mówię o podsawowych potrzebach .

- 150 bo dwa razy gaz policzyłam no to 660 na miesac na odsobe :)

350 szkoła 400 gaz 300 tel. woda 100 prad 75 internet 60 podatki ok 50 auto ubezp. ok 120 mies. do tego 2 psy ok 150 paliwo 200 hobby 400 całe szczęsci ze na 2 sie dzieli;) wniosek jeden: wyprowadzam sie na stancje!!!

ja tam też się wyprowadzę:D

Wiem,że zawsze można mieć więcej,ale jeśli się nie ma należy się cieszyć tym co się ma.Ja mam fajną rodzinkę,super faceta, przyjaciół, staram się być życzliwa dla ludzi i może dlatego czerpie radość z życia:D

i jakoś odłożyc nie mogę, mieszkam sama, sama wynajmuje mieszkanie co mnie wynusi ok 700 zł znetem, prądem itp, za telefon ok 200 zł, muszę jakoś w pracy wyglądac więc na ciuchy tez troche idzie ale nie to zebym szalała jak moje kolezanki z pracy, w sumie to nie wiem na co ja wydaje pieniadze....i to nie prawda ze jak sie mieszka samemu to jest taniej..jest o wiele drozej.

Gdzie płacisz czynsz 80 zł. W moim mieszkaniu :) mieszkanie moje więc tylko smieci prad na klatce i sprzatanie klatki ;)

up