Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kizimizi

separacja - kredyt - komornik

Polecane posty

Witam i proszę o pomoc. Od ponad dwóch lat jesteśmy z mężem w separacji. Z okresu kiedy byliśmy razem pozostał do spłaty kredyt. Niestety zarabiam niewiele ( nadmienie, że przez większość czasu odkąd nie jesteśmy razem byłam bez pracy), za to \"mój małżonek\" zarobki ma całkiem niezłe. Od jakiegoś czasu mam problemy z komornikiem, który za zobowiązania \"ściga\" tylko mnie. Nie jestem w stanie sama spłacić kredytu a przekierowanie choć części spłaty zadłużenia na małżonka komornika całkowicie nie interesuje - woli nachodzić mnie. Proszę poradźcie jak rozwiązać tą przykrą dla mnie sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalabaja
dolacze i tez zapytam. czy ktos wie jak jest ze splata debetu ze wspolnego konta po rozwodzie? czy ten debet dzieli sie do splaty po polowie? a co jesli byly maz nie bedzie chcial go splacac? czy moge splacic tylko te moja polowe? i czy kredyty zaciagniete przez bylego meza za moja zgoda tez bede musiala splacac? jeslo ktos cos wie na ten temat napiszcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________________===
Kto brał kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalabaja
kredyt bral on za moja zgoda, a debet jest ze wspolnego konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję że ktoś się jednak odezwał :) W moim przypadku kredyt brałam ja - za zgodą męża, jednakże cały czas mamy jeszcze tzw. wspólnotę majątkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dlatego właśnie ważne są papiery... Jeśli nie jesteśmy z mężami, to postarajmy się o formalną rozdzielność majątkową. W przypadku separacji ona istnieje - oczywiście separacji stwierdzonej sądownie. Jeśli sami się \"separujemy\", to nie ma to żadnego skutku prawnego i dalej tworzymy wspólnotę majątkową, czyli odpowiadamy wzajemnie za swoje zobowiązania. Jesli chodzi o wspólne konta, to debet jest ściągany z któregokolwiek właściciela, czyli zwykle tego łatwiejściągalnego, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 33 - tak, ale ja brałam kredyt dawno - jeszcze`byliśmy ze sobą. Nie rozumiem natomiast, dlaczego obecnie odpowiadam za niego tylko ja, a nie oboje - tym bardziej, że nadal mamy wspólnotę majątkową. Co do obecnej sytuacji nie boję się odpowiedzialności za zobowiązania męża ponieważ 20 lub 21 stycznia tego roku weszło w życie nowe prawo, dzięki któremu oboje nie odpowiadamy za zobowiązania współmałżonka, na które nie wyraziliśmy zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieie
z tego co czytam gdy po rozwodzie zostal debet a ja nie mam pieniedzy ny go splacic , to byly maz bedzie musial splacic calosc. czyli po rozwodzie wspolnego konta na ktorym jest debet nie mozna podzilic na pol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwira12345
Najgorzej jest wziąć mieszkanie na pół na kredyt z mężem. Miałam ten problem i skończyło się tym, że musiałam zwrócić się do www.kancelariaultimatum.pl, by odzyskali część kredytu, którą miał mój były spłacać, jednak co ja ostatecznie robiłam za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×