Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczonaaaaaa

Mój były chłopak sie żeni -czuje sie okropnie!!!!

Polecane posty

Gość zrozpaczonaaaaaa

nie dawno dowiedziałam sie,ze mój były chłopak sie żeni . Nie ogę sobie z tym poradzić gdyz bardzoo go kocham, (kochałam,kocham i nadal będE go kochać) rozstalismy sie gdy Mnie zdradził ( mówił,ze był wtedy bardzo pijany i nie pamieta-ale to go nie tłumaczy) . Jest Mi strasznie z tym cieżko,nie dopuszczam wogole tej myśli do siebie,traktuje to jako taki zart..... ale to nie jest zart!!!!!!!!!!! on sie żeni z inną ( wpadka ) ...to ja powinnam byc na jej miejscu ,a on powinien być mój.... co mam zrobić zeby w koncu sie otrząsnać i pozbyć złudnych nadziei?? :-( nie mogę spać po nocach cały czas mam go przed oczami,ciagle płacze........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonoswo
Pomyśl czy to nie jest takie ogromne pragnienie, bo on jest z inną - i tylko dlatego? Pomyśl chciałabyś być z facetem, mieć takiego męża, który już przed ślubem cię zdradził. Potem szybko znalazł inną ? Myślisz ,ze on sie zmieni ? Myślę ,ze nie. Przeżyją 2- 3 lata fascynacji sobą, potem wtargnie sie rutyna do ich małżeństwa i pomyśl... co on wtedy zrobi ? Skoro zdradza gdy jest pijany, to co miałby być całe życie abstynentem ? Myślisz ,ze by był? A skoro nie? To co , kolejna zdrada po pijanemu ? Pomyśl dziewczyno i nie rozpaczaj, bo to wyobraźnia twoja coraz bardziej ci go podkolorowuje - a ty przecież poznałaś, wiesz jaki jest. Tamta moze nawet nie wie. Ciesz sie ,ze to nie ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonoswo
Myśle ,że szybko pisała i przypadkowo wciskała shifta mi też sie czasem to zdarza:) np. pisała też "będE" :) i czasem brakuje liter. Myślę ,ze delikatnie uderza w klawisze :). To chyba tyle jeśli mamy jej wypowiedź rozkładać na czynniki pierwsze ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknamadraicoztego
piekna posluchaj - prawdziwe zycie to zycie w samotnosci a zwiazki to tylko chwile. Grunt to miec przyjaciela, ja tez kogos kocham (bez powodu, jest w dodatku przystojnym fllirciarzem a zawsze takich unikalam). Mi moze lzej, bo ja bylam z kims kto byl dla mnie miejscami dobry..a nieważne. Zajmij sie czyms, idz do empiku, kurcze, nie wiem...na rolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonoswo
Przede wszystkim zdejmij klapki z oczu. A w sobotę jak sie bedzie żenił idż do kina z przyjaciółmi, a może jakiś fajny koncert, wyjazd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonaaaaaa
do nonoswo >>> nie to nie jest tylko pragnienie, bo on jest z inną ... Ja na prawdę bardzo go kocham,wiedząc o wszystkich jego wadach,bedac z Nim kazdy Mi powtarzał,ze to nie jest chłopak dla Mnie.... ale moja miłosc była silniejsza i widzac jego wady udawałam,ze ich nie ma :-( wiem,ze to głupie ale tak było.... Jest Mi go szkoda,bo ta dziewczyna nie jest dla Niego,jest z nim tylko dla kasy.... a poza tym to jest straszna lafirynda,kazdy ja miał kto chciał, chcialabym aby był szcześliwy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonaaaaaa
do the best of >>> przepraszam,ze pisze z duzej litery "mnie" i "mi" -zawsze tak mam gdy pisze na klawiaturze od kompa :-) SORKI,jeżeli cie to uraziło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć .Współczyuje :(Czuję czuję się podobnie....Mój były też się pewnie ożenił niestety to wiadoma sprawa że każdu chce sonie życie ułożyć .Ostatnio jak jeszcze nyliśmy w kontakcie mówił ze poznał TĄ jEDYNĄ A ZBAJĄC JEGO SZYBKOŚĆ TO JUŻ ZMIENIŁ SYTAN CYWILNY .OD CZASU TEJ ROZMOW NIE KONTAKTUJE SIE ANI Z NIM ANI Z KIMLKLOLWIEK KTO GO ZNA.nIE CHCĘ NIC WIEDZIEĆ BO TO BOLI.oSTATNIO PRZECZYTAŁAM W INTERNECIE PARE BOLESNYCH I NIEPRAWDZIWUYCH SŁÓW O MOJEJ OSOBIE. pRZECZYTAŁAM JE PRZYPADKOWO:( cÓŻ MOGĘ POWIEDZIEĆ WIERZĘ ZE KIEDYŚ MINIE MÓJ BÓL WIEC tWÓJ TEŻ MUSI.tRZYMAJ SIĘ.nIE ZAMYKAJ SIĘ W DOMU TO NAJGORSZE CO MOZESZ ZROBIĆ POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girl from Venus
bylam kiedys w podobnej sytuacji. jezeli chcesz pogadac zostaw namiary, np gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonaaaaaa
dziękuje wam dziewczyny za słowa otuchy. Widze,ze nie jestem sama ze ktoś miał podobnie :-( współczuje............... nie wyobrazam sobie dnia kiedy bedzie slub,przeciez ja sie zawyje...... :-( juz teraz ile przepłakałam nocy :-( jezli ktoras z was chce ze mna pogadac podaje maila malinka1_19@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny kochane
Wiem jak to zrobic, wiem jak pogodzić sie z tym wydawałoby sie "okrutnym losem". Po 1. Zyczyć młodej parze szczerze i od serca szczęscia( nie trzeba osobiście wystarczy "duchowo"), żeby on nigdy swojej żony nie potraktował, tak jak niestety potraktował ciebie, żeby był wspaniałym mężem i ojcem. Żeby dziecko było zdrowe i wychowywało się w kochajacej rodzinie. Po 2. Dziekowac sobie i Bogu, że nie dopuścił do WASZEGO małzeństwa, gdyż dam sobie głowę za to obciąć, że zasługujesz dziewczyno na wspaniałego faceta, który nawet nie pomysli o zdradzie i bedzie dla ciebie wspaniałym mężem. Więc czekaj na niego cierpliwie i uszy do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej, jak ja Ciebie rozumiem! Przeżywam teraz dokładnie to co Ty. Wczoraj dowiedziałam się o ślubie i nie mogłam spać dzisiejszej nocy.To jakiś irracjonalny stan, to strasznie boli! My byliśmy ze sobą 7 lat:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche smutna...
Ja rowniez wczoraj się dowiedziałam,że moj eks się ożenil.Pomimo ze mam faceta,to ryczałam,bo to dla niej mnie zostawil po 5 latach i po oswiadczynach.Dziwnie sie czuje,bo nie sądzilam ze mnie to ruszy po 2,5 roku od rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche smutna...
1,5 malo byc...nie myslalam ze to nastapi szybko,bo uwazalam go za dzieiaka,niedijrzalego w dodatku.Jestem ciekawa czy ohajtal sie tylko z milosi,czy moze byl inny powod tak szybkiego slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche smutna - tak juz jestesmy skonstruowane, ze czujemy w srodku zal, nawet po tak długim czasie. Pomysl, ze tak mialo byc- ze na Ciebie czeka nowe i lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech moj ex tez sie chajta z laska ktora wielokrotnie probowala nas sklocic...z tym ze ja juz go nie kocham....najbardziej wkurza mnie ze to wlasnie z ta laska...ona w ciazy ale chyba nie z tego powodu biora slub:) mieszkali razem:) Bardzo sie ciesze ze mu sie zycie ulozylo...nie pasowalismy do siebie...kulalismy sie razem wracajac odchodzac majac w miedzyczasie kogos, tak 6 lat....az zrozumialam ze go nie kocham i mecze sie w jego towarzystwie.... Teraz mamw spanialego faceta z ktorym mieszkam, planujemy zycie, chcemy miec dziecko:) a byc moze zaskoczy mnie kiedys jakims pierscionkiem z pokemona ze chce zebym byla jego zona;) marze o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala - jestem dokladnie w takiej samej sytuacji jak Ty. tez bylam z facetem 8 lat- zostawil mnie [ dla mlodszej- nota bene]. sa razem nadal, od 5 lat. a ja juz tez znalazlam swoje szczescie. i o dziwo - mam kontakt z nimi - piszemy do siebie, rozmawiamy na gg z tamta dziewczyna i ciesze sie ze sa razem. a dlaczego? bo teraz wiem, ze lepsze dla mnie mialo dopiero nadejsc..... :) zupelnie do siebie nie pasowalismy. i ciesze sie, ze sa razem, ze sie zareczyli, ze planuja wspolne zycie. I wiem, ze on tez sie cieszy z mojego szczescia :) ale tez wiem, że sa takie zwiazki, gdzie nawet po latach moze bolec wspomnienie o nim...... oj wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzka
mój były sie zeni i dziekuje Bogu ze nei ze mna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trochę skomlikowana sytuacja :| Wiem co czujesz bo ja podobnie miałam gdy dowiedziałam się że mój BYŁY ma dziewczynę !!! też mnie zazdrość zrzerała że jakaś inna jest na moim miejscu !!! ale z czasem samo mi to przeszło... Nie myśl o nim , zresztą może będziecie razem.Skąd wiesz że on kocha tą dziewczyne z którą się żeni ? Piszesz że wpadke zaliczyli więc ten ślub raczej z miłości nie jest .Pomyśl sobie że może się nie dogadają i się rozstaną a wtedy będzie wolny ... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutturuttu
moj sie nie zeni ale sie okazalo ze zrobil dziecko pannie z ktora jest niecaly rok-czyli pierwszy raz im niewyszedl:)) ze mna byl 7 lat, niebyl jeszcze gotowy na "dorosle zycie" a teraz ma , ja siedze i sie smieje i dziekuje ze jzu z nim niejestem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw przeszłość
facet cię zdradził a ty rozpaczasz, że żeni się z inną... na dodatek pokazujesz ewidentny brak klasy i obrażasz pannę młodą pisząc "lafirynda". A może on ją kocha? Może ty byłaś dla niego błędem? Pomyśl i zastanów się nad sobą, bo chyba żyjesz tylko przeszłością. To do niczego dobrego nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw przeszłość ---> myślisz że tak łatwo zapomnieć jest o facecie z którym się było tyle czasu??? Ja ją rozumiem bo miałam tez takie coś .To że pisze Lafirynda o tamtej pannie to mnie wcale nie dziwi ... Mimo że ją zdradził to nie da się tak łatwo tego wymazać. Samo z czasem jej przejdzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche smutna
Dzięki za odpowiedz Muffinko.Dzięki,że mnie rozumiecie.Ja nic do eksa nie czuje,oprócz żalu,może roche go nienawidze bo w takim stylu mnie zostawil,ze szkofa gadac.Pzykre,ale ja im nie zycze szczesca,nie potrafie za bardzo cierpialam co rzutuje teraz na moj zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche smutna
Dzięki za odpowiedz Muffinko.Dzięki,że mnie rozumiecie.Ja nic do eksa nie czuje,oprócz żalu,może troche go nienawidze bo w takim stylu mnie zostawil,ze szkoda gadac.Pzykre,ale ja im nie zycze szczescia,nie potrafie za bardzo cierpialam co rzutuje teraz na moj zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche smutna
A dziś po ciężkiej nocy głowa mnie boli,nie wiem po co to wszystko.Przecież oni mogli wpasc i dlatego sie ohajtali,albo z milosci.Niech mu ziemia lekka bedzie.Napisze tylko tyle,ze nie buduje szczescia na czyims nie szczesciu,a oni to zrobili.Wiec nie wroze im wiecznej milosci,szczescia itd Szczerze powiedziawszy myslalam ze stac go na lepsza,ale sie mylilam hahahaha :D I nie jestem zazdrosna,tylko mnie ukluło,pisalam dlaczego,no ale to gn oj nad gnojami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche smutna
Łatwego zycia z nim nie bedzie miała,bo co ona dopiero z nim jest z jakies 1,5 roku,miech pozyje z nim dluzej,pozna jego charakterek no chyba ze gowniarka jest ulegla mu wybaczy przewinienia.Ja bylam stanowcza i to mu sie nie podobalo. :) Tak sobie co tu żałować,szkoda tylko ze nie docenil tego co dla niego przez ostatnie 2 lata zrobilam,kto go pocieszal jak ojciec zmarl,kto go wspieral jak mial problemy,no ja.Zero docenienia tego wszystkiego,wiec ten gosciujets dla mnie nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona2
Witam niestety mam ten sam problem, moj eks za rok się zeni z dziewczyna, z ktora jest nie cały rok a ze mną przezył 6 lat, Gdy go widziałam miałam ochote go zabic... Ale teraz poznalam faceta 100 razy lepszego od niego a im zycze szczescia ( choc pewnie nie potrwa długo ) :P Tak wiec nie ma się co łamać, nie był mnie wart i tak to trzeba sobie tłumaczyc. WQiec zrozpaczona weż się w garsc zapomnij o nim, napewno jestes fajna dziewczyna i znajdziesz tego jedynego :) Pozdrawiam i Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lala536562
Skad ja to znam.. Tez jestem zakochana w pewnym chlopaku..poznalam go gdy mial juz laske, spedzilismy mimo tego ze soba piekne chwile,dalam sobie spokoj na jakis czas,znalazlam kogos z tego zwiazku mam coreczke i jakby to delikatnie powiedziec.. myslalam ze zapomne ze mi wyjdzie ,a nie wyszlo..Mamy wspolnych znajomych mieszkamy raptem 20km od siebie i chociaz nie staram sie na niego wpadac tak sie staje..przypadek ,moze przeznaczenie??nie wiem.. najlepsze jest to ze to trwa 7 lat.. chociaz raz w roku sie spotkamy ,wypijemy po piwku ,pogadamy.. i chyba los chcial ze rok temu powiedzialam mu po pijaku, po raz pierwszy "strasznie mocno Cie kocham " reakcja??? chlopak spuscil glowe i posmutnial.. wiem ze nie jest szczesliwy z ta kobieta ale coz co ja moge, za pare tygodni chlopak sie hajta.. im blizej tego slubu tym coraz bardziej sie boje ,nie spie rozmyslam ,przypominam sobie kazdego smsa kaza chwile przy nim ale wiem ze to bez sensu.. mowia ze jak sie pusci swoje szczescie wolno i ono wroci to jest nasze..jesli nie wroci to nigdy nie bylo... trzymajcie sie tego laski!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam z moim facetem 5 lat. Kochałam go jak nikogo na świecie. Decyzję o ślubie odwlekał. Poniekąd rozumiałam go, miałam dzieci z poprzedniego związku. Dla niego się rozwiodłam, podporządkowałam życie jemu. Kiedyś powiedział, że nigdy się nie ożeni. Analizując całą sytuację z perspektywy czasu, wiem że o wszystkim zadecydowały pieniądze. Owszem, dziś były się żeni, po bardzo krótkiej znajomości. Jak myślicie, dlaczego?Nowa pani pochodzi z bogatego domu, no i nie ma obciążeń w postaci dzieci. Wcześniejsze znajomości tego pana kończyły się po kilku latach, kończył związki z dnia na dzień. Jego kolega uświadomił mi, że czekał na panią z kasą-tak mu się zwierzył. Smutne to. Bo chyba w miłość już nie uwierzę. Panowie dzisiaj działają gorzej niż prostytutki, te przynajmniej życia nie niszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×