Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

Witam serdecznie 🖐️ lila 25 viel spass! 🌼 oby wypalilo ;) Co do pieniedzy, to na szczescie w domu ja \"trzymam kase\", wiec jak chce cos kupic, to po prostu kupuje, a potem stawiam meza przed faktem dokonanym. Najzabawniejsze jest, jak kupie jakies deko i pytam mojego skarba, co mamy nowego w wohnzimmrze, a on rozglada sie i wskazuje na cos, co juz od dawna mielismy, albo mowi mi ze nic nie widzi :) wiec nawet nie musialabym jemu nic mowic ;) Moj maz po prostu nie przywiazuje do tego jakiejs wiekszej uwagi, on woli \"zabaweczki\", typu kino domowe, tv, radio, pc teraz wypatrzyl jakis nowy aparat cyfrowy i choc nasz jest w idealnym stanie, to chyba bedziemy zmuszeni kupic, poniewaz \"ten jest lepszy\". No coz, jesli ja sobie pozwalam na rozne przyjemnosci, nie moge odmawiac ich mojemu mezowi. :) ale na szczescie nie sprzeczamy sie o to co kto chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc claudi:):) ja przewaznie robie teraz tak ze cos kupie to chowam a po tygodniu wyciagam a jak sie pyta co to jet i kiedy to kupilam mowie mu tak\"misiaczku kochanie przeciez to stare jest\"haha na poczatku lykal ta wersje ale teraz mnie przedrzeznia i jak cos kupie mowi\"tak tak wiem ze stare\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ty jestes odwazna kobita,to sobie napewno bys poradzila:) W takim razie,jak masz zapal i czujesz ,ze sie uda to do dziela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie monika ja bym na twoim miejscu sie nie wychala ..jak nie sprobujesz bedziesz zalowac i rozmyslac \"co by bylo gdyby\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila ja tak samo,jak cos pozamiawiam przez internet,przychodzi,ja chowam,a po kilku dniach wyciagam po jednej rzeczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika z ta knajpa, to swietny pomysl :) ja tez o tym myslalam, jednak wiaze sie to z ogromnym wkladem finansowym, pracuje w lokalu i wiem, jak ciezka jest to praca u nas w kuchni, sa 2 osoby, do tego obsluga baru (jestesmy 3 na zmiany) i jeszcze szef, wiec zeby tylu ludzi oplacic, potrzeba kupe kasy. A sama raczej nie dasz rady, jesli myslisz zeby miec posilki. Do tego dochodzi mita, (moj szef ma wlasnosc), ale za wynajecie jego lokalu musialabym zaplacic 2500 € (lokal ma jakies 200 m² z kuchnia i toaletami) Dalej jesli jestes prywaciarzem, dochodzi Twoje ubezpieczenie( chyba ze masz po mezu familienversicherung) i comiesieczne odprowadzanie podatku. Musisz miec jeszcze kase, na zakupy (jedzenie, alkohole, srodki czytosci) nie mowiac juz o jakims remoncie i to jeszcze nie wszystko . . . Wiec kupe kasy Rozmyslalam, ze jak mialabym w koncowym efekcie po oplaceniu wszystiego wyjsc na jakies 1000 € i spedzac 15godz. na dobe w pracy, to dziekuje. No chyba ze myslisz o czyms w stylu imbisu- mniejszy wklad Zycze powodzenia Moniko, ja tez mam nadzieje, ze kiedys spelnie to moje skryte marzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie jak sie przeprowadzalismy miesiac przed nakupowalam pare rzeczy do nowego mieszkania i chowalam ...a jak juz bylo po przeprowadzce moj maz spytal\"a teraz pokarz co nowego kupilas\"haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej mobys miala jeszcze kogos ..ale chodzi o to zeby nie byl zameldowany jako wspolwlasciciel tylko pracownik....wyplacalabys mu kase jak pracownikowi a reszta na czarno ..bardziej sie to oplaca bo jak we dwoch nie wyrobicie z kasa ubezpieczenia prywatne ,i inne bajery.......a z kasa dla pracownikow niw ma problemu urzad pracy co miesiac jak nie jestes w stanie wyplacic wynagrodzenia pomaga......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Cludi:) Dzieki za dobre slowo.Wiesz , ja nie chce czegos wielkiego odrazu.Obojetnie w jakiej branzy , czlowiek cos zaczyna, tworzy, rozwija sie .A nie odrazu na gotowe.Wiesz , ja myslalam o takiej malej knajpce.W tygodniu dla wszystkich, a weekendy nazwijmy to tematyczne.Zeby przyciagnac klienta.Np, zrobic co dwa tygodnie , wejscie tylko dla kobiet \"wieczor panienski\" ,a raz tylko dla panow\" wieczor kawalerski\" .mam jeszcze wiele innych pomyslow, to tylko przyklady.:) Zastanawiam sie co z tym jedzeniem.Czy porzadne , gorace , czy tylko przekaski.W kazdym razie , jest to sprawa dyskusyjna.No, to tak po krotce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
claudi ja kiedys tez chcialam cos otworzyc i pare rzeczy wiem arbeitsamt nie wyplaca cale wyplaty ale pomaga w dofinansowaniu .....takie zabezpieczenie kazdy wlasciciel ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bylam selbstendig i mi nic nie dofinansowywali, wiem, ze jak ktos jest na arbeitslos II i potem zalozy firme, to dostanie 600€ miesiecznie, przez 6miesiecy, to taka pomoc monia lokal fajny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to moze mnie w blad wprowadzili :( ale wlasnie tak mi powiedzieli ze jak nie bede miec kasy na wyplaty dofinansuja....palanty jedne no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ale to wyposazenie kosztuje 30.000tysiecy euro.To znaczy musisz to od nich odkupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, co land to inne przepisy ale nie jest tak kolorowo byc prywaciarzem jednak \"dla chcacego nie ma nic trudnego\" chcialas miec polskie jedzenie moniko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym zdecydowala sie na jedzenie to tylko na polskie:) A co myslicie o tych wieczorkach co dwa tygodnie.Myslicie ze ludzie byliby tym zainteresowani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu claudi niezle !!!!jestes projektantem pracujesz tutaj tez w swoim zawodzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na polskie jedzenie kazdy by przyszedl a tam gdzie mieszkasz jest duzo polakow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika trudno powiedziec na poczatku czy byli y zainteresowani,ale mysle ze tak bo Polacy lubia dobra zabawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniko z tymi wieczorkami to fajny pomysl u nas na przyklad, codziennie jest jakas potrawa dnia, tzn. w poniedzialek PIZZA TAG wtorek SPAGHETTI itd.( ja pracuje we wloskiej knajpie) ja jestem odpowiedzialna za bar, a wiec w promocjach sa cocktaile ( mlodziesz je bardzo lubi, sa alkoholowe i bezalkoholowe) niekiedy organizujemy cocktail party (wtedy jest dj ) naszymi klientami sa raczej mlodzi (od 16 do 30)- tacy przewazaja , ale takze starsi duzo jest stalych gosci, ktorzy przychodza nawet codziennie ja mieszkam w malym miasteczku, wiec tu sie \"wszyscy znaja\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×