Złe zapachy w mieszkaniu - POMOCY

Pomóżcie, bo zwariuję... coś mi śmierdzi w mieszkaniu!!! Tak od niedzieli...nie jest to powalajacy smrób, bo czuć go tylko gdy się wchodzi do mieszkania z zewnątrz. Potem "przyzwyczajam się"...śmieci powynosiłam, mieszkanie wietrzę, a gdy wracam wieczorem to czuć COŚ...co to moze być?????

Dobra, wyrzuciłam męża z domu, jest już OK.

he he, nie mam męża.... tak to znałabym powód smrodu... ponawiam pytanie, co to może być?

zapach przypomina, bo tak to trudno coś powiedziec :P

?

taki kwaśny zapach...nie strasznie przykry, ale jednak smród.... gość mi za kanapę rzucił kanapkę czy co??? mam zacząć zakamarki sprawdzać? Zacznę od szafy, bo może rzeczywiście jakiegoś trupa mi podrzucili :-)

czasem jedzie z rur, u mnie w kiblu tez jak czasem buchnie to tylko się modlę, żeby ktoś nie przyszedł w tej chwili do mnie...

Może rzeczywiście masz jakąś zapomnianą pizzę pod łóżkiem, ha ha!

ale w łazience nie śmierdzi...a to jedyne pomieszczenie zamknięte...no chyba że z rur kuchennych tak wali....

może gotowałaś kapustę ?

nie :-( kapusta nie wyrzuciłam wszystkie śmieci właśnie, w kuble nie ma nawet papierka....przez noc powinno ustać może...jeśli to przyczyna śmieci... może do zlewu wleję też jakiś płyn żrący, jakby to z rur waliło

nooo. cóż kiedyś kot narąbał do buta taty...łojejejej ale waliło.....

u mnie tez smierdzi jak sie wejdzie,wietrzenie nie pomaga, ani rozne odswiezacze, nawet pomalowanie mieszkania nie pomogło - a mielismy nadzieje ze po malowaniu zapach zniknie mowimy więc sobie ze to pamiątka po Murzynie, bo taki jeden tu mieszkał przed nami, syf Straszliwy zostawił, no i jak wiadomo czarni dziwnie pachną...