Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa.....

moje dziecko ma atopowe zapalenie skory POMOCY

Polecane posty

Stary temat, ale może i ja się przyłączę :-) markettta, to chyba nie do końca jest tak, że to choroba uleczalna. Owszem jeśli mamy do czynienia z AZS w przebiegu SKAZY BIAŁKOWEJ, która zazwyczaj mija z wiekiem. Czasem jednak azs pozostaje wraz z innymi alergiami, a także jako odrębna choroba, której nie daje się skojarzyć z żadnymi alergenami. Wtedy już nie ma co liczyć, że choroba zniknie z naszego życia. Można tylko próbować ją zaleczyć przede wszystkim prowadząc uważny tryb życia, stosując kremy i maści z EMOLIENTAMI, odpowiednie płyny do kąpieli i kostki dermokosmetyczne do mycia, co może prowadzić do coraz rzadszych nawrotów choroby. grafica, to nie azs zmienia się w inne alergie, tylko alergia podstawowa, która wywołuje azs zmienia się w inne rodzaje alergii - to jest tak zwany MARSZ ALERGICZNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluebluesky
Ja nie wiem, może mam szczęście, ale ogólnie mam w domu atopika (7 lat) i nie odczuwam, żeby jakoś strasznie utrudniało to życie codziennie, jak niektórzy czasem piszą. Dobre emolienty (u nas takimi okazały się Exomega A-dermy), delikatniejszy proszek, dobra pielęgnacja i... to wszystko? No wygląda na to, że tak :) także nic rewolucyjnego, no ale może po prostu u Patryka tak łagodnie to przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek też ma atopowe zapalenie skóry. Kiedy pierwszy raz zgłosiłam się do lekarza miał 3 miesiące i jedną wielką cieknącą ranę na twarzy. Pediatra, do której zawsze chodziłam poleciła mi pewnego lekarza homeopatę, ostrzegła też przed alergologami, którzy zapisuj a od razu sterydy. Pojechałam do homeopaty, przepisał mi maść i arundo donax ( teraz już oba są wycofane ze sprzedaży) kazał nawilżać skórę maścią z tłuszczu z dodatkiem witaminy A. jakimś cudem udało mi się zaleczyć tą biedną buzie Jasia. Cały ten czas karmiłam go piersią i byłam na ścisłej diecie. Praktycznie do roku Jaś był wyłącznie na moim mleku, próbowałam mu wprowadzać coś nowego do diety, ale zawsze ze złym skutkiem. Jasio ma już prawie 16 miesięcy, pije mleko bebilon pepti z kleikiem ryżowym,je kaszkę sinlac ryż, kurczaka, indyka, czasem marchewkę, pora, koper, jabłko. od czasu do czasu próbuję dawać mu coś nowego. W międzyczasie jego choroba nasilała się i słabła. Byłam u wielu lekarzy, zaczęłam stosować lekkie sterydy, Jaś bierze też Zyrtec. Oprócz jedzenia uczulają go wszystkie zwierzęta, różne pyłki, kurz, grzyby, kosmetyki ( wszystkie z apteki, przeznaczone do skóry atopowej),. Myję go wodą w miarę możliwości nie za często, gdy jest bardzo brudny używam zwykłego szarego mydła lub mydła bambino. Skórę nawilżam alantanem kremem lub maścią. Tylko, gdy jest naprawdę źle stosuję sterydy. Ciągle sprzątam też mieszkanie, wszystko wycieram na mokro. Robiłam Jasiowi testy z krwi, ale nie były wiarygodne ( musi skończyć 3 lata), korzystałam z pomocy bioenergoterapeuty ( wyrzucanie pieniędzy w błoto). Stan skóry jasia jest dużo lepszy niż na początku choroby, myślę, że powoli z tego wyrasta, ale wiem, że to nie koniec naszych problemów. Czynników alergizujących będzie coraz więcej, modlę się tylko, żeby nie był też astmatykiem. I mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Rodziców, którzy mają ten sam problem, pocieszę, że nasze dzieci mają szanse z tego wyrosnąć, bo niestety nie ma lekarza, który potrafi to wyleczyć, ale i tak trzeba go szukać to to przynajmniej daje man nadzieję, że pomożemy naszym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latkaa
Ehhh, ostatni post nie brzmiał optymistycznie. Mój ma 10,5 miesiąca i ma zmiany skórne od pół roku, nasilają się i słabną, nie wiem co go uczula, bo nie mogę wyłapać zależności. W każdym razie nie dostaje tego co uczula najczęściej, dodatkowo marchewki, kurczaka i wielu innych. Jeszcze dwa tygodnie temu był na mojej piersi, teraz już nutramigen, trochę z uwagi na moją niską wagę przy diecie i zalecenia lekarza. Pierzemy w orzeszkach piorących. Kosmetyki od emolium, po a-dermę. Czasami maść sterydowa. Lekarka poleciła protopic na zaleczoną skórę, ale przeczytałam wczoraj ulotkę i nie wiem czy się zdecyduję. Od miesiąca dostaje też zaditen w syropku, ale na razie nie widzę efektu, podobno jeszcze ma czas się okazać. Z waszych postów, które przeczytałam najbardziej zastanowiły mnie te o pasożytach i tych magicznych kąpielach, chciałabym, żeby to było takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_córki
http://www.wp3.pl/jak_leczyc_atopowe_zapalenie_skory/ Polecam bardzo przydatna publikacja. Ukazuje ona problem atopowego zapalenia skóry z różnych punktów widzenia, nie narzucając niczego. Można z niej wiele się dowiedzieć. Niektóre z informacji były dla nas, rodziców, prawdziwym olśnieniem, gdyż już od czterech lat walczymy z "suchą skórą" córki. Bardzo dziękuję autorce za ta książkę a Wam polecam z czystym sumieniem... ==========================================================================================

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge was tylko pocieszyc
moje dziecko tez mialo zdiagnozowane AZS jak miala ok 6 miesiecy, panika, rozpacz, bo lekarz nas okropnie nastraszyl. pol roku ostrej diety, zadnego nabialu, nic co mogloby uczulac.. teraz corka ma 13 miesiecy i wlasnie przeszlysmy na zwykle mleko modyfikowane, wcina doslownie wsyztsko, serki, jogurty, nie ma zadnych zmian czyli chyba AZS opanowane. podobno w testach wyszlo uczulenie delikatne na ktorys rodzaj roztoczy kurzu domowego ale alergolog powiedzial ze jest tak delikatna reakcja ze mamy sie nie przejmowac tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej . To i ja się tu przyłączę. Mój syn również ma AZS. MA niecałe 10 miesięcy. Jest na zyrtecu, w sumie od tygodnia to przeszliśmy na fenistil. Maści robione, kąpiele w oilatum, czasem emolium. Polecam Wam biorezonans. Wyszło nam uczulenie na pszenice i białko mleka krowiego. Odstawiłam te produkty z diety (karmię piersią) i jest duuuzo lepiej. Testy biorezonansem uważam za wiarygodne. Jeździlismy na odczulanie, pszenica juz niby odczulona i teraz próbujemy i obserwacja. Sporo to wszystko kosztuje ale myśle że warto próbować, na pewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że jeśli masz wątpliwości, czy dziecko ma atopowe zapalenie skóry czy nie warto zrobić sobie taką krótką ankietę sondaz.latopic.pl i przynajmniej wtedy będzie wiadomo, czy to jest to czy przed wcześnie się denerwowałaś, ale warto to sprawdzić , bo rzeczywiście wtedy trzeba z dzieckiem zupełnie inaczej postępować i zmienić dietę i kosmetyki to ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo1980
ja uzywam do pielegnacji córki kosmetyków emolium, podawałam probiotyk latopic, miejsca na skórze mocno zmienione smaruje elidelem jesli trzeba. mała miała robione testy, uczulenie na białko mleka krowiego nie wyszło, ale z moich obserwacji wynika że pogarsza się własnie nawet po najmniejszej ilości owego. ile kosztuje taki biorezonans i odczulanie mniej wiecej? jestem ciekawa co by wykazał i czy potwierdziby testy skórne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnajulia
ja tez czytałam o probiotykach w leczeniu azs i alergii pokarmowych. podawałam dziecku latopic, mimo że czytałam tez wiele opinii przeciw. jesli coś nie szkodzi a może pomóc to czemu nie spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sigajer
Sprzedam Nutramigen AA Witam wszystkich mam synka który ma AZS najpierw był na Neocate lekarz zmienił na Nutramigen 1 i 2 teraz zmienił na Nutramigen AA ale synek nie lubi tego smaku dalej dajemy mu Nutramigen 2, mam 36 puszek 400g orginalnie zapakowane w kartonach po 100 zł za puszkę Więcej informacji pod numerem;54 288 32 26 lub 519770872

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza wizyta , na której syn miał robione testy biorezonansem to u nas 200 zł. Później odczulanie 70zł, trzy wizyty na każdy alergen. Sprawdzenie czy odczulanie sie udało bezpłatnie. Ale wiem że to zależy od miasta. U nas to podziałało, syn juz od dłuższego czasu nie ma wysypki a zaczyna jeść prawie wszystko, w tym to na co był ucuzlony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marka kotka
mam na zbyciu Parfenac - maść na AZS. Jest otwarta, użyłam ją zaledwie kilka razy a ma ważność do końca lutego 2012. Jeśli ktoś chce wypróbować jej działanie bez ponoszenia kosztów zakupu całego opakowania, to świetne rozwiązanie. Mogę wysłać fotki na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze jest to, żeby rodzice w porę zauważyli, że z dzieckiem coś się dzieje niedobrego i , że ma jakies zaczerwienienia ma skórze, powinni szybko zareagowac wizyta u specjalisty, bo rzeczywiście dla maluszka takie otarcia i pęknięcia na skórze mogą być bardzo bolesne, polecam taki artykuł http://www.poradnikmamy.pl/Dzieci-z-alergia/Zagadnienia/Rodzice-zwiekszaja-czujnosc-w-obawie-przed-alergia.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waselke
JA STOSUJĘ CODZIENNIE PO KĄPIELI ,,ATOPERAL BABY,, dostępny w każdej aptece kosztuje 35 zł duża tuba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xlnder
moja córka ma 9 mies a od ośmiu ma azs:( mimo ze nikt w rodzinie nie ma alergii:( wszystkiego juz próbowalismy. juz nie wiem co robic 0 nie wiemy co ją uczula. nawet na zwykle jabłko reaguje wysypką. najgorsze jest to ze drapie sie do krwi, znacie jakies masci robione na azs z cholesterolorowym podłozem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam AZS
Alergia nie jest główną przyczyną AZS! jest nią zaburzenie wchłaniania wody przez skórę. Dlatego trzeba dostarczać organizmowi omega-3 - prosto mówiąc: nawilża skórę od wewnątrz, żadne maści zewnętrze nie wyleczą skóry - mogą jedynie zaleczyć - każdy atopowiec się ze mną zgodzi. Trzeba od wewnątrz zadbać o wchłanianie wody. A zamiast maści, które są tłuste i oblepiają się tylko kurzem i drobinkami - mnie zawsze po nich bardziej swędziało - to zrób opatrunek z siemienia lnianego, które ma właściwości przeciwzapalne, zmiękczające i nawilżające - 2xdziennie po 20 min - a tutaj masz linka jak: http://www.nazdrowiesposob.com/olej-lniany/. Powodzenia i wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady bronka
słyszałam juz nieraz o leczniczych właściwościach siemienia lnianego, ale nigdy nie próbowałam. moja córka ma azs, przypuszczam że to nastepstwo skazy białkowej. udało mi sie skórę podleczyć, smaruje ja a-dermą. myslę, że troche pomogły też probiotyki, podawałam małej latopic przez 3 miesiące i mam wrażenie, że wtedy skóra zaczęła się poprawiać. cały czas trzymam dietę i liczę, że córka wyrośnie ze skazy i wtedy azs tez ustąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dziecko, które ma AZS od urodzenia i sporo czasu mineło nim znalazłam odpowiedni balsam dla swojej córki. NIe wszystko było skuteczne. Więc teraz stosuję cetaphil restoraderm i musze przyznać, że zaczyna działać. Skóra zaczyna lepiej wyglądac i nie łuszczy sie juz. Mam jednak nadzieję, że ten stan sie utrzyma. Czas jednak pokaże jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojemu dziecku podaje tylko naturalne i całkowicie bezpieczne leki które nie powodują żadnych szkodliwych skutków. Takim preparatem jest np krem Ectoskin który podaje mojemu synowi. Bardzo dobrze nawilża skórę, pozwala jej sie zregenerować i czyni ją bardziej odporną na drapanie i inne podrażnienia.Ten krem jest najlepszy do codziennej pielęgnacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze dzieci są zarobaczone i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniliana
Moje dziecko od kilku lat zmaga się z AZS. Mamy ogromny problem ze znalezieniem kosmetyków dla maluszka. Próbowaliśmy produktów renomowanych marek, mimo to świąd nie ustępuje. Nie chcę synka narażać na działanie sterydów, słyszałam, że mogą one powodować przebarwienia na skórze. Czy ktoś z Was miał do czynienia z tymi kosmetykami? http://www.mojealergie.pl/wez-udzial-w-testach-emolientow-latopic/ Podobno opracowano je specjalnie z myślą o atopikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maargarett
Też mam dziecko chore na atopowe zapalenie skóry. Po opanowaniu tego lekami na sterydach (niestety...) przerzuciłam się na coś łagodniejszego. Używamy teraz takich preparatów do mycia i smarowania z Flosleka, Emoleum się nazywają i są hipoalergiczne i delkatne i łagodzą objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie! Moja córka, (1 rok i 7miesięcy) dziwnie reagowała na różne składniki jedzenia...po wizycie u lekarza okazało się, że jest alergikiem. Od jakiegoś czasu wyskakuja jej swedzące plamki. na szczęście udaje się je natłuszczac i znikają, ale boję się, że taka alergia oznacza atopię. Nie chcę żeby na to chorowała...Ale z drugiej strony podobno z tego się wyrasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 31 lat i na AZS zachorowałam w wieku 23 lat. Na tę chorobę nie ma niestety skutecznego lekarstwa, może trwać całe życie, a może po prostu samoistnie zniknąć. Dobrze robisz, że nie dopuszczasz do przesuszenia skóry swojego dziecka, bo to najgorsze co może atopika spotkać! Kiedy ja mam zaostrzenie choroby, to skóra przesusza się drastycznie z dnia na dzień, później wyskakują czerwone plamy, które pękają. Najgorzej jest w zimie, latem zaś atopicy odpoczywają :) Btw. ktoś ma doświadczenia z kremem Dermaveel dla atopików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AZS zazwyczaj występuje przy współistniejącej alergii. Dobrze jest być pod opieką pediatry, alergologa i pulmonologa dziecięcego. A już szczytem marzeń jest, aby ci wszyscy specjaliści przyjmowali w tym samym miejscu i ze sobą współpracowali :) Skóra z AZS musi unikać alergenów, które ją podrażniają, musi być nawilżana i natłuszczana 2 razy dziennie. Zmiany chorobowe dobrze jest smarować np. dermaveelem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×