Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Po 4 zł, a masz tam może numer telefonu do hurtowni, albo nazwę hurtowni? Może wysłaliby mi paczką takie sowy.

ja nie widzialam byc moze akurat wtedy nie bylo?

Niestety nie podaja na fakturze nr. telefonu. Hurtownia nazywa sie "for you" ma stoisko w hali G i A.

Ja inwestuję wszystko w nieruchomości, niedawno wymyśliłam jak z 15 tyś zrobić 90 tyś za 10 lat.

wczesniej, ale w zeszlym tygodniu nie mieli jak bylam takich sow, mieli inne ale brzydkie, takie nie schodza na allegro

Byc moze juz nie bylo tych wisiorkow z sowami, bo ja bylam w ubiegla sobote i wzielam kilka ostatnich sztuk, ale moze bedzie jakas dostawa, moge Wam napisac bo wybieram sie do Ptaka teraz w niedziele.

Nie ma ich numeru tel w internecie, albo ja nie znalazłam.

Byłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyś zobaczyła czy są i gdyby mogli podać numer telefonu.

to ty mloda jeszcze jestes..... :D

Dam znac w niedziele.

faktycznie nic w telewizorni ciekawego nie bylo..zdrzemnelam sie troszke ,teraz mi zimno ,brrrr! widze ze sowy dzis furrore robia na forum ,no moze warto byloby nam nimi pomyslec .....

Do lagriffeoutlet zgadzam sie z Toba w 100% . Aż przykro czytać, ja mam 35 lat i jestem inaczej wychowana, w szacunku do ludzi itd. a to co przeczytałam to najzwyczajniej wiocha, mam nadzieję,że moja córka nigdy tak nie będzie podchodzić do ludzi w średnim wieku niewązny czy będą zamożni, ubodzy, nudi, brzydcy, niemili, itd.

czarodziejka_mała "Ja inwestuję wszystko w nieruchomości, niedawno wymyśliłam jak z 15 tyś zrobić 90 tyś za 10 lat. " Może nam zdradzisz ten sposób :)

z piorkami, ale okropnie wykonane....i takie z dziurkami, ale te sa na allegro i nikt ich nie kupuje.... chyba ktos zrozumial ze to dobry towar, tylko ze wczesniej sowy nie kosztowaly na pewno 4 zl, moze mowisz o jakis innych albo mniejszych

uważam że każdy ma prawo handlować tym co uważa ja mieszkam w mieście około 50000 i do nie dawna właśnie były takie butiki gdzie królował towar tandetny a jak chciałam sobie kupić jakieś ciuchy to musiałam drałować 70 km do większego miasta i krew mnie zalewała że tylko takie ciuchy w moim mieście są, dodam iż nie jestem 50, bo xxyy zaraz powie że jestem nadętym botoksem po 50+ :-), teraz są 3 sklepy gdzie jest towar naprawdę fajny i żyją jakoś te sklepy a tam za sweter płaci się właśnie około 200zł itd, oczywiście nie chodzie mi tu o cenę a o rzeczy oryginalne o dobrej jakości , a nie klony miastowe, gdzie pół miasta lata tak samo ubrane, ja od jakiegoś czasu tez handluje w necie odzieżą , bo do tej pory prowadziłam w necie inne interesy ( prowadzę oczywiście dalej) , a to postanowiłam iż będzie dodatek, i sprzedaje np kurtki od 400-1000 zł, i nie narzekam na brak klientów. Dlatego uważam iż sprzeczanie się iż tylko tanie rzeczy schodzą jest błędem są klientki które poszukują czegoś oryginalnego, i nie patrzą na cenę, i nie muszą być na emeryturze , ja jestem trzydziestką:-)

Z piorami byly u nich po 5,50zl , to sa identyczne sowy jak te na allegro, ten sam rozmiar, niczym sie nie roznia - wiem czym handluje ;) . Niestety dostepne sa tylko te w kolorze starego zlota, srebrnych nie mieli.

brawo! popieram!

w 2 rozmiarach, np tu: sowa 9 cm x 5 cm http://allegro.pl/retro-vintage-fantastyczna-sowa-nd-019-i1343147350.html i tu sowa wysokości tylko 7 cm http://allegro.pl/naszyjnik-sowa-2-kolory-prezent-zima-2010-i1347934741.html

Jak samej mi się uda w przyszłym roku to zrobić to napiszę. Proste pomysły są najlepsze, koleżanka mi mówiła że nigdy by na to nie wpadła. Kupujesz coś taniego i musisz podciągnąć wartość tego do granicy, którą sobie zaznaczysz, a tutaj są schody trzeba wiedzieć co zrobić żeby zwiększyć wartość działki. Powinnam pracować też w nieruchomościach.

na dzialakch kupowanych za bezcen np. od gminy, po czym po 2 latach np jak masz szczescie przylaczaja ci media i dzialka kosztuje juz 4 x tyle

To moje sowy sa jeszcze inne - maja po 8 cm , wlasnie zmierzylam -nie sprzedaje ich na allegro.

a potem jak ktos sie pierwszy obok pobuduje to cena ciagle rosnie :) a jak juz sie zrobi osiedle domkow to hohoho

Ziemia to już od dawna dochodowy interes.

Właśnie my kupujemy tanio :-) ale nie od gminy. Tylko, że z taką działką trzeba coś zrobić aby miała odpowiednią wartość i aby się sprzedała. Za prawo do wizerunku naszego domu sprzedaliśmy za 12 tyś zł... :-)

na dzialakch kupowanych za bezcen np. od gminy, po czym po 2 latach np jak masz szczescie przylaczaja ci media i dzialka kosztuje juz 4 x tyle no Ameryki to nie odkrylas ale racja ze trzeba umiec takie dzialki wynalezc ...i pozniej znalezc kupca za te nowa wyzsza cene ,ciekawa jestem czy teraz sie sprzedaja dzialki w dobie kryzysu

A nikt ze znajmoych nie wierzył w moje teorie :-)

"Za prawo do wizerunku naszego domu sprzedaliśmy za 12 tyś zł... " A kto tyle zapłacił?

Na niektóre nieruchomości nie ma kryzysu. Po prostu są takie które się zawsze sprzedadzą i są takie które będę w ogłoszeniach przez 10 lat. Jak z odzieżą.

tylko zwroc uwage ze jeszcze musisz wiedziec gdzie taka dzialke kupic :> sa dzialki ktore nigdy nie beda mialy dostepow do przylaczy i nie musisz byc uszczypliwa, skoro to nie taka ameryka to czemu sie sama tym nie zajmiesz

jedna z firm