a w sercu ciągle maj...

Anuś, Monia :) U mnie bieluteńko i ślicznie. Pewnie tak będzie tylko przez chwilę, a potem i mokro i buro i zimno. Ale to nic to maja naprawdę niedaleko 41 DNI. Źle dzisiaj spałam i swędzą mnie oczy i szyja. Mam na piątek umówioną wizytę u dermatologa. Może to uczulenie, albo jakieś inne paskudztwo. Poza tym z doświadczenia wiem, że często dermatolodzy sami nie wiedzą i eksperymentują. Najgorzej to zacząć lekarzami. Nadeńko sorki :) Prywatnie lekarzy lubię /no może za wyjątkeim jednego pana, wspomnienie sprzed lat/ hihi Było, minęło..... Co dzisiaj robicie ? Ja siadam do maszyny do szycia. A tak się przymierzałam do malowania ... Ze wzgledu na te oczy muszę zrezygnować. Whisky wie najlepiej, jakie to opary i zapaszki. Miłego dnia Wam życzę i muszę nakarmić \"trzodę\" i zileoną sobie zaserwować. Whisky Malibu Foletka Anuś Moniał Nadd Turkus /bo jest dwoje, albo dwie :)/ Znajomy Zahirku ??????????????????????????????????????????????????????????? No i niech mi będzie fizz

a co to się zrobiło przy Zahirku ?????? Miał być

sprawdzam Zahirku ???????????????????????????????????????????????????????????

Wkleiłam dokładnie to samo, czyli dużo znaków zapytania i i wyszlo coś takiego.... jakby to był jakiś szyfr... Nie nudzę !

Czesc dziewczyny! I jak moja dzidzia opita? Moj Rafal wpadł w bezmar szczescia. kwiaty, buziaczki, romantyczna kolacja. cieszy sie jak dziecko. :D monial --> czytalam i wcale mnie to nie przeraza. Bedzie ok. jestem optymistka. Juz kocham ta dzidzie i nie moge sie doczekac...to jeszcze tak dlugo. Dlaczego ciaza musi trwac tak dlugo ? :) Pozdrawiam was kochane matki i wirtualne ciotki. Milego dnia wszystkim.

Turkusik---cieszę się razem z Tobą Ja w obydwu ciążach też nie mogłam się doczekać.....aby już, teraz, natychmiast....mieć dzidziula na rękach. Ale on (albo ona) musi sobie dojrzeć.....wtedy się pojawi i.... wywróci świat do góry nogami :D Raptem....pewne sprawy stają się zupełnie nieważne, głupie i śmieszne. Zaczyna liczyć się co innego. No i...cieszę się, że nie przeraża Cię ból dorastania dziecka - bo też to Cię czeka :D Niestety! Ale warto....mimo wszystko! :D :D Fizziaku--- :D a Ty co tutaj tworzysz???? Niektóre \"nasze\" leki powodują takie nieprzyjemności jak wysypki, swędzenie itd. Ja to mam na jednym łokciu :D a raczej w zgięciu ręki - nie wiem jak się ta częśc nazywa :D łokieć to z drugiej strony a tu gdzie się łapa zgina (żaden tam dziób pingwina :D :D) to nie wiem. Nieważne.... :D :D Dzisiaj przylatuje z Irlandii siostrzenica MM. Nikt o tym ma nie wiedzieć...tylko my :O U nas będzie nocować - a dlaczego tak to nie mam pojęcia :O Może powie wieczorem bo ja nic nie kapuje!

Dziękuję Dziewczynki. :) Ale dlaczego pamiętacie o czymś czego lepiej tak dokładnie nie pamiętać w pewnym wieku ;) Ja wcale nie obchodzę tego \"święta\", chociaż córka dziwnym trafem też nie zapomniała, a M wczoraj spytał co bym chciała dostać. Turkusik gratulacje i szczęśliwego oczekiwania. Widzę, że od rana jesteście bardzo ożywione. A pogoda raczej do leniuchowania.

Kochana Jubilatko!!! W dniu Twoich urodzin gorące życzenia wiele uśmiechu i powodzenia, niech Cię nie trapią żadne zmartwienia i niech się spełnią wszystkie marzenia. Radości z każdego dnia ,szczęścia, które wiecznie trwa. Sukcesów w każdej dziedzinie życia z całego serca Tobie życzę!

Pozdrawiam Was cieplutko na przekór mroźnemu wietrzysku, który harcuje na wyspie. Ale poza tym jest pieknie - świeci słońce, ptaszki śpiewają miłosne trele, nawet żonkile dały radę :):):):) A ja dzis nie leniuchuję, mam dziś wolne w collegu bo juz rozpoczęły sie egzaminy ( ja mam za tydzień we wtorek - trzymajcie kciuki ), więc zabieram się do prozy zycia - maluję korytarz! Ale będę dopadac :D:D:D:D:D:D Anuś, chyba spóźniłam sie na wspólną kawkę , prawda? Whiskuś a o Twioch urodzinkach pamiętamy bo tak to jest kiedy ludzie są ze sobą blisko - nawet jeśli tylkowirtualnie. Więc jeszcze raz : 100 LAT!!!! Moniałku a z Młodym taka prawda \"Niedaleko pada jabłko od jabłoni\". A kto wstawia się za starszymi w kolejce, a kto nie zamknął smietnika przed bezdomnym? Aniołki Charliego?? :):):):) A ta wizyta siostrzenicy TM faktycznie nader tajemnicza;););) Foletka, jeśli tak wygląda sprawa z Twoją sąsiadeczką ( czy to moja imienniczka?) to musisz po prostu wytrzymać jeszcze te pare miesięcy. A my też jakoś to wytrzymamy. DAMY RADĘ! :D Fizziaczku współczuję uczulenia i , wiem coś o tym ;) A co fajnego chcesz uszyć? Jakis ciuch dla siebie, czy całkiem co innego? Ja musiałabym uszyć firanki, tylko kiedy. Chyba napiszę podanie o wydłużenie doby... Turkusie fajnie się czyta, że ktoś jest taki szczęśliwy. A ciaża Ci zleci, nawet nie zauważysz kiedy. Nadd Zahirek To lecę do mojej prozy....

No tak, ja dopadam a tu nic...:(:(:(

:)

No nie dość, że nie piszą, to jeszcze sobie podśmiechujki robią !! :):):):):)

Ja tam tylko leniuchuję, a żadnych podśmiechujek nie robię. :):) Malibuś, dzięki:) A w ogóle to jakaś nieprzytomna jestem i nie jestem w stanie nic mądrego napisać, ani tym bardziej ustosunkować się do Waszych wpisów. Skąd Wy takie żywotne jesteście? Ja prawie nie kontaktuję. Przespałam się nawet trochę i teraz jest jeszcze gorzej. :o

Ja nie leniuchuję i nie podśmiechuję się, ale na Premiera wymachuję, bo znowu zostawił pamiątki...

:(

Whiskuś 100 okrągłych lat-a co tam 100-150:D lat w zdrowiu,szczęściu,radości i miłości,wypełnionych wyłącznie miłymi niespodziankami

Turkusiegraaatulacje:)czekamy na opowiesci i relacje:D Oby dzidziuś rosł zdrowo i wyrósł na madrego człowieka-to życzenia od dobrej wróżki:)

Fizziałkuja to po prostu nie wiem skąd u ciebie tyle cierpliwości dla tego, podobno bożego stworzenia-bo ja bym już mu pewnie futerko przetrzepała.A czy wiadomo ile on ma lat? Niestety kastracja mogłaby pomóc tylko na agresję,bo na takie chamstwo zwykłe to już nie. A co szyjesz?A dzisiaj w telewizji ,w 2 jest \"Czekolada\",strasznie lubię ten film:)

Foletkonie krzycz tak na mnie:),bo ja w końcu tez doktor jestem i tylko wprowadzam w życie \"lekarzu lecz się sam\":DA to chyba wyjątkowo jakiś zmutowany,weterynaryjny wirus,bo moja koleżanka też kaszle od kilku tygodni. Wypoczęłas już po tych piwnicznych szleństwach? U nas dzisiaj bezśniegowo,za to z pierwszą wiosenną burzą.

Moniała nie myślałaś o coreczce do tego męskiego towarzystwa?:) A synek wdał się w Ciebie jak nic.Z siostrzenicą to jakaś tajemnicza sprawa;)

Anianiestety nie zalapałam się dzisiaj rano na kawkę. Jak wytrzymałaś w pracy z chorą nogą? A wiesz w L.ma być koncert SDM-mam wielką ochotę pójść.Kiedyś nie opuszczałam żadnego koncertu. Lubisz ich?Dla mnie są bardzo optymistyczni.

Malibudobrze,że twoje podanie o wydlużenie doby zostalo odrzucone:D,bo wtedt trzeba by się postarać o jakieś dopalacze. Poród-to niestety bylo poronienie w 8 miesiącu-ale cielak ogromny i bardzo nas wymęczył. A porażenie to odwapnienie u krowy,najczęściej kilka dni po porodzie-nie może wstać i zasypia. To tyle z krotkiego kursu pierwszej pomocy weterynaryjnej;D A mi ten weekend to jednak dal w kość.Dzisiaj znowu na dyżurze i trochę nieprzytomna już jestem. Dzisiaj zapisalam się na specjalizację z chorób bydła ,ktora będzie w Olsztynie.Łoo mateczko-nawet nie chcę o tym myśleć.Terz to tylko spaaać:)

Witam Whiski dołączam sie do życzeń,wszystkiego najlepszego.U mnie jak na rzazie bez zmian,dalej ciągne nocki,ten i następny tydzień.Teraz dalej Omagh a w przyszłym tygodniu Enniskilen.Tak że pracuje kiedy większość śpi a śpie kiedy większość pracuje. Właśnie zaraz się szykuje do pracy. Zycze wszystkiego najlepszego. Pozdrowionka

Cześć dziewczynki i chłopaku Znajomy, czas, jak nie ma bliskich chyba szybciej mija gdy jesteś w pracy. Ale nie szalej aż tak bardzo. Musisz tez dbać o siebie. Foletko nie odezwałaś się wczoraj. Co się dzieje ??? Nadd, chyba mamy podobne gusty. Miałam napisać o \"Czekoladzie\" , zapomniałam. A film piękny i taki ma klimat niesamowity. Poza tym lubię \"rzeczy\" czekoladowe /choć niekoniecznie czekoladę do jedzenia/, wystrój wnętrz, ubranie w kolorze, świece itp. Kiedyś zrobiłam /pisałam na forum/ indyka w czekoladzie i byl taki luksusowy... A Premier to naprawdę b.nieszczęśliwy pies, myślę, ze to złe nawyki ze schronisk. A gryzie, bo się boi. :( Dzisiaj mnie nie ma. Zaraz wychodzę. A leje jak z cebra. Miłego dnia Wam życzę. Mimo wszystko.

Wiosna, cieplejszy wieje wiatr, Wiosna, znów nam ubyło lat, Wiosna, wiosna wkoło, zakwitły bzy. Śpiewa skowronek nad nami, Drzewa strzeliły pąkami, Wszystko kwitnie wkoło, i ja, i ty. Ktoś na niebie owce wypasa, hej, Popatrz, zakwitł już twój parasol, hej, Nawet w bramie pan Walenty stróż Puszcza wiosną pierwsze pędy już. Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram I na spacer poszedł sobie sam. Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć, By zielono wiosną w głowie mieć. To tak na powitanie wiosny, mimo, że leje i wieje ale przyszła :D:D:D:D:D:D:D i teraz już będzie tylko lepiej i cieplej. A ja za godzinkę wybywam na dłużej z domu, mam kilka spraw do załatwienia. Wpadnę po południu. Miłego Dnia!!!! Papatki!!!

:) Znajomy, dziękuję. Dziewczyny dzięki za pocztę, tylko Fizz od Ciebie się nie otworzyła. :( Podziwiam Was za energię, bo ja nadal jakaś nie taka. A już o piwnicach i takich zrywach mowy nie ma. Jestem nieprzytomna nie kumam i nic mi się nie chce. No ale zobaczymy, może się rozkręcę. Trzeba coś robić, obiad jakiś też. U mnie wprawdzie nie pada, nawet słoneczko próbowało się przez chwilę przebić, ale ogólnie pogoda kiepawa.

Whisky--- Wszystkiego co sobie zamarzysz.Dużo słońca na Malediwach i w życiu.Sympatycznych ludzi na fantastycznych imprezach.Wszystkiego naj,naj,najlepszego co tylko chcesz. Fizz---idzie wiosna a z nią Twoje problemy z alergią:-(Premier wszystkiego się nauczy.On poprostu potrzebuje bardzo dużo czasu,cierpliwości i miłości.Wiem,że z tym drugim to często jest gorzej ale wiem też,że Ty dasz radę.Za dużo w Tobie miłości do zwierząt by się go pozbyć.Czy Ty wyruszasz dziś do cioci? Nadd---ktoś musi na Ciebie pokrzyczeć:-)jak bliscy nie wiedzą co ich dziecię wyczynia.Ciekawych rzeczy można się od Ciebie dowiedzieć jeżeli chodzi o \"rogaciznę\":-)Nic nam nie piszesz jak tam wszystkowiedzący kolega.Bardzo jesteśmy ciekawe wieści o nim,czy inni koledzy też już się na nim poznali? Moniał----a zdradzisz nam o co chodzi z tą siostrzenicą?Czyżby została agentem 001:-) Obejrzalam wczoraj \"Czekoladę\".Szkoda,że u mnie w mieście nie ma takiej pani czarodziejki:-(Chyba każdej z nas by się taka przydala na jej różne kłopoty,problemy. Jestem w nienajlepszej formie psychicznej,dziewczyny.Mialam wczoraj nieprzyjemne zdarzenie i to mnie jeszcze bardziej dobiło.Finanse,finanse.W niedzielę, moje bliżniaczki mają wyprawiane urodzinki i muszę przygotować małe co nie co.Nie będzie to kinder bal bo to już nie na moje nerwy ale chrzestni i babcia z dziadkiem. Chcę kawałek magicznej czekolady.

Czesc... U mnie tez mzawka i ponuro,bylam juz z rana na cmentarzu .Dzisiaj jest rocznica smierci mojej mamusi ,juz 19 -sta a mnie za kazdym razem tak samo smutno. Zabieram sie za obiad i musze ogarnac corki pokoj.

hej dziewczyny! Co tam nowego w kraju? Pozdrawiam wszystkich :D

:(