Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość krolik......

sianowate włosy

Polecane posty

Gość krolik......

hej jak sobie radzicie z sianowatymi włosami bo ja juz mam dosc Zawsze po umyciu sa okropne jedynie jak sie troche przetłuszcza to wygladaja normalnie Moze jakis zabieg fryzjerski albo dobre odzywki, balsami Dajcie jakies rady jak wy z tym walczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PITER-AMATERATSU
Witam wszystkchi proszę o pomoc w sprawie "sianowatych włosów". Jestem 16-letnim chłopakiem i niedawno zapuściłem blond włozy za uszy. Tylko, że po kilkunatstu minutach włosy stają się trudne w ułożeniu, cienkie i "sianowate" :( Już dłużej tak nie mogę, uwielbiam długie włosy i nie wyobrażam sobie ich obcinać, pomocy z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PITER-AMATERATSU
To prawda, że włosy wyglądają lepiej po kilku dniach, lecz wtedy przychodzi "Pan Łupież" HELP :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może odżywka z nafty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może odżywka z nafty
albo w ogóle jakakolwiek odzywka po myciu włosow. tą z nafty robi sie przezd myciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PITER-AMATERASU
hmm.. "Odżywka z Nafty" ^_^ no nie wiem ^^ najpierw wypróbuje Nizoralka dla wywalenia wszystkiego syfu, itp. następnie chyba jakieś witaminki i na końcu podobno Nivea coś oferuje jutro sie przejde do apteki. (kiedy ja tam byłem?? :) A tak wogule przy myciu włosów podobno musimy używać znikomą ilość szamponu oraz nie spłukiwać włosów ciepłą, lecz letnią wodą ^^ Proszę o inne info. PS. Punk Rock!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
proponuje jedwab, idealne na sianowate włosy, po nimsa one gładkie i zdrowe ;) najlepiej w balsami wystarzy pare kropli i podgrzac włosy suszarką bo lubi ciepło ;) do kupienia u fryzjera lub w churtowni fryzjerskiej mała 5ml buteleczka starcza na bardzo długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
w hurtowni :P tak jakos mi sie rozpedziło z tym c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korumputatorek
hej ja proponuje saune na włosy miałem niedawno robiona jest super sa lekkie nawilzone i błuszczące odzyskały swoj dawny blask!!! poleca taki zabieg kosztuje ok 30 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, moje włosy jeszcze niedawno wyglądały 100 razy gorzej niż siano, w od września co miesiąc farbowałam włosy na czarno, w styczniu farbowałam je, aż 5 razy bo chciałam zejść z tego koloru( w tym rozjaśniacze i dekoloryzatory), uwiercie mi że na na same odzywki udałam 100 zł mając nadzieje ze coś mi pomoże;/ po 2 miesiącach od tego czasu doszłam do wniosku ze te wszystkie \"drogie\" odzywki znanych firm są przereklamowane, używałam wszystkiego wiec mogę wam co nieco polecić 1. Oliwa z oliwek- działa cuda- wystarczy co tydzień zrobić sobie z niej kompresik( owinąć ręcznikiem i pogrzać suszarką)- nie nadaje sie do włosów przetłuszczających się- raczej dla tych wysuszonych 2. Majonez! wystarczy przeczytać skład włoski są miękkie i lśniące (polecam kielecki-m chyba najlepszy do tego rodzaju kuracji choć ten zwykły za 2 zł tez nie jest zły) 3. Odzywka firmy malwa pollena/ gloria - kosztuje jedynie 5 zł a jest 100 razy lepsza od badziewi za 30 problem w tym ze ciężko ja dostać http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/gloria-ma ska-do-wlosow-suchych-zniszczonych-farbowanych-p-4444.html?m anufacturers_id=22 4.Niedawno odkryłam Amlę -puder do włosów- nie w Polsce nie jest jeszcze tak znany jak na zachodzie a szkoda bo włosy zyskują na zdrowiu ( http://www.helfy.pl/amla-puder-piling-do-wlo sow ) 5. Henna- po dwóch miesiącach od farbowania miałam spore odrosty, nie chciałam już ich niszczyć kolejnymi farbami dlatego tez zdecydowałam sie użyć henny (z obawą , gdyż nigdy nie farbowałam ziołowymi balsamami koloryzacyjnymi- w obawie kolor włosów)Henna działa jak odzywka, włosy są po niej grubsze , lśniące 6. HENNA WAX TREATMENT- odzywka dobra, lecz widziałam tylko efekty przy pierwszym użyciu, wg mnie maska z polleny jest lepsza 7. Olejek rycynowy-- włosy po nim były troszkę dziwne i nieco \"śmierdziały\" nie potrafiłam ich rozczesać bez pomocy odżywki- jednak nadaje ładny blask 8. Ocet jabłkowy lub spirytusowy do wpłukiwania- włosy pięknie błyszczą Drogie kafeteriuszki jeżeli macie jakieś sprawdzone sposoby na piękne włoski piszcie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, moje włosy jeszcze niedawno wyglądały 100 razy gorzej niż siano, w od września co miesiąc farbowałam włosy na czarno, w styczniu farbowałam je, aż 5 razy bo chciałam zejść z tego koloru( w tym rozjaśniacze i dekoloryzatory), uwiercie mi że na na same odzywki udałam 100 zł mając nadzieje ze coś mi pomoże;/ po 2 miesiącach od tego czasu doszłam do wniosku ze te wszystkie "drogie" odzywki znanych firm są przereklamowane, używałam wszystkiego wiec mogę wam co nieco polecić 1. Oliwa z oliwek- działa cuda- wystarczy co tydzień zrobić sobie z niej kompresik( owinąć ręcznikiem i pogrzać suszarką)- nie nadaje sie do włosów przetłuszczających się- raczej dla tych wysuszonych 2. Majonez! wystarczy przeczytać skład włoski są miękkie i lśniące (polecam kielecki-m chyba najlepszy do tego rodzaju kuracji choć ten zwykły za 2 zł tez nie jest zły) 3. Odzywka firmy malwa pollena/ gloria - kosztuje jedynie 5 zł a jest 100 razy lepsza od badziewi za 30 problem w tym ze ciężko ja dostać http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/gloria-ma ska-do-wlosow-suchych-zniszczonych-farbowanych-p-4444.html?m anufacturers_id=22 4.Niedawno odkryłam Amlę -puder do włosów- nie w Polsce nie jest jeszcze tak znany jak na zachodzie a szkoda bo włosy zyskują na zdrowiu ( http://www.helfy.pl/amla-puder-piling-do-wlo sow ) 5. Henna- po dwóch miesiącach od farbowania miałam spore odrosty, nie chciałam już ich niszczyć kolejnymi farbami dlatego tez zdecydowałam sie użyć henny (z obawą , gdyż nigdy nie farbowałam ziołowymi balsamami koloryzacyjnymi- w obawie kolor włosów)Henna działa jak odzywka, włosy są po niej grubsze , lśniące 6. HENNA WAX TREATMENT- odzywka dobra, lecz widziałam tylko efekty przy pierwszym użyciu, wg mnie maska z polleny jest lepsza 7. Olejek rycynowy-- włosy po nim były troszkę dziwne i nieco "śmierdziały" nie potrafiłam ich rozczesać bez pomocy odżywki- jednak nadaje ładny blask 8. Ocet jabłkowy lub spirytusowy do wpłukiwania- włosy pięknie błyszczą Drogie kafeteriuszki jeżeli macie jakieś sprawdzone sposoby na piękne włoski piszcie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja polecam wam odzywke firmy
kallos z placenta jest znakomita-mam bardzo suche sianowate wlosy i jest to 1 odzywka ktora mi pomogla do tej pory nie jest droga-na allegro ok 17zl za litrowe opakowanie-z tym ze zauwazylam ze lepsza jest z tych malych opakowan (275ml za 8zl o ile dobrze pamietam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PITER-AMATERASU
CZyli jedwab na pewno Nam pomoże? A czy mogę go kupić w aptece? I ile kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaczek07
ja też mam "sianowate" włosy, używam Elseve ta pomarańczową do włosów suchych i zniszczonych. Ale niestety moje włosy może ujarzmić tylko prostownica, ratuje mi zycie, po niej mam fajne gładkie włosy. Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z Martinella
dodatkowo polecam jeszcze nierafinowany OLEJ KOKOSOWY- dla mnie lepszy od oliwy z oliwek z AMLĄ, trzeba uważać na włosy blond- bo lekko przyciemnia- na szczęście dla mnie-na chłodny odcień, za to fantastycznie odżywia- powleka włosy, tak że są lśniące i grube- to moja obowązkowa odżywka, po kazdym rozjasnianiu. OCET JABŁKOWY- gwarantuje, że po żadnym cudzie techniki włosy nie będą lśnić tak jak po płukance z odrobiną octu :P odkąd znam ten babciny patent rozsmieszają mnie tylko reklamy szamponów typu- diamentowy połysk, lśniaca fala itp. SUPLEMENTY ZE SKRZYPEM- ja polecam SKRZYPOLEN Oleofarmu, ale może być inny, warto odżywiac włosy od wewnątrz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląd włosów poprawia również odżywka z żółtka (żółtko+łyżeczka miodu+łyżeczka cytryny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złota rybka-
Iklee, napisz proszę cos wiecej o tej odzywce, akurat mam duzo miodu naturalnego , mam wlsoy rozjasniane pasemka blond(z natury jasny brąz) czy rzeczywiscie sa efekty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GUSIEŃKA
suche sianko na głowie, ja miałam zawsze zdrowe włosy, dopóki nie zaczęłam FARBOWAĆ ICH NA JASNY BLOND (PASEMKA)! Od tamtej pory włosy mam koszmarne, suche wyniszczone, a do tego naturalnie kręcą się od spodu, więc siano i do tego pofalowane we wszystkie strony!!! Po pierwsze struktura mojego włosa lepiej toleruje ciemne farby i tyle, po drugie ZAKAZ PROSTOWNICY, ja trochę z niej korzystałam i więcej już tego nie zrobię, mniej szkodzi wyciaganie włosów na grubej szczotce, po trzecie nie farbujcie włosów, dopóki ich nie zregenerujecie, LEPIEJ MIEĆ ODROSTY NA ZDROWYCH WŁOSACH NIŻ POFARBOWANE SIANKO! od jakiegoś czasu moje włosy zaczęły przypominać włosy, testowałam różne kosmetyki i... GORĄCO POLECAM: szampon i odżywkę NIVEA - włosy falowane i puszące się, to seria streit&easy czy jakoś tak i do tego odżywka w spreju bez spłukiwania firmy schwarzkopf z linii nr 19, i polecam 2 -4 razy w miesiącu zabieg u fryzjerki, tzw. maska-sauna koszt niewielki ok.25-30zł, a efekty są naprawdę SUPER tzn, nie mam prostych włosów, ale są łatwiejsze do modelowania i przede wszystkim GŁADKIE I MIĘKKIE W DOTYKU! mi pomaga, ale każdy włos jest inny, więc tylko doradzam:):):) a co do jedwabiu na końcówki, hm... mi jakoś nie daje efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorna
tez mam suche i zniszczone wlosy, samo siano!tak naprawde to nie pamietam,aby kiedys bylo inaczej zawsze mialam takie wlosy,ale kilka lat temu zaczelam je prostowac i tak jest do dzis i czesto nakladalam po myciu na mokre wlosy mase pianki do wlosow i dzieki niej mam loki... teraz przez to wszystko sa tak suche i zniszczone,ze nie wiem co z nimi robic a prostowac nie przestane bo bez tego mam wlosy jak lew!!! co moge zrobic ? czytalam o tej nafcie,ale czy to mi pomoze i doczytalam,ze wlosy sie szybciej pala?!! czy jak uzyje potem prostownicy to faktycznie moze cos sie stac? prosze o rady... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorna
prosze o kontakt na adres e-mail:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zółtko jajka plus nafta plus
olejek rycynowy czynia cuda!! ja najładam raz w mieisacu na wilgotnie włosy trzymam godzinę pod folią. włosy są po tyn super lsniące i gładkie:) ładnie nawilzone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorna
ale zastanawiam sie czy mozna po wysuszeniu odrazu prostowac wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u p
z tym octem, to trzeba rozcieńczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorna
z octeM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorna
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dynaaaaaaaaa
Hmm.. Wiem jak to jest :| Zawsze chciałam mieć proste włosy.. Bez pęków, siana, bez problemów z układaniem.. Ale no cóż.. Nie zawsze ma sie to, co chce.. Mam loczek na loczku, ale wkurzało mnie to, że były strasznie suche, sianowate i ogółem blee.. Raz na miesiąc udawało mi sie je ładnie ułożyć. Tak, że tworzyły śliczne, gładkie loczki. Może nie byłoby tak źle, gdybym nie miała obsesji na punkcie odstających kosmyków. Wystarczył jeden, a już spinałam włosy. Z zazdrością patrzyłam na dziewczyny o prostych włoskach. Ale jakiś czas temu doszłam do wniosku, że zdecydowana mniejszość kobiet ma kręcone włosy. Niektóre laski mają lekkie fale, a jarają się tym jak nie wiem :D Zaczęłam cieszyć się tym, że nie jestem taka sama jak inne, że jestem wyjątkowa, przykuwająca uwagę :D Wszystko byłoby ok, gdyby pielęgnacja loków była łatwa.. No niestety nie jest tak kolorowo.. Ale to naprawdę nie jest skomplikowane. I wbrew pozorom- da się osiągnąć zamierzony efekt- gładziutkie, lśniące loczki, bez puszenia. Może powiem, jak ja dbam o włosy: 1- rozczesuję 2- myję szamponem [ head&shouders takim nawilżającym po to, aby uchronić się przed łupieżem i żeby nawilżyć włosy i skórę głowy] 3- płuczę letnią wodą- gorąca jest przyjemna, ale naprawde wysusza włosy 4- owijam ręcznikiem na 3 minutki 5- wcieram odżywkę z Pantene \'sprężyste loki i fale\' cena ok. 9zł 6- czekam jakieś 5 minut 7- wcieram jedwab do włosów [buteleczka wielkości pomadki do ust kosztuje 10 zł, ale naprawdę się opłaca. Moja reakcja też była taka jak wasza- TAK DROGO?! Ale wiecie co? Zużyłam 2/3 buteleczki, a stosuję ją codziennie od 3 miesięcy! Więc same powiedzcie, czy nie jest to ekonomiczne. Efekt super.. Włosy zyskują na miękkości i zapachu, nie puszą się. Zamówisz go w pierwszym lepszym salonie fryzjerskim 8- suszę suszarką z dyfuzorem- nie za gorącym powietrzem i nie do całkowitej suchości. Dyfuzor podkreśla skręt loków, a odżywka i jedwab sprawiają że włoski ją mięciutkie, gładkie i układają się tak, jak chcę :D Nie stać mnie na kosmetyki z górnej półki.. Myślałam, że zawsze będę miała sianowatą czuprynę zamiast włosów. Ale jak się okazało.. Nie trzeba wydawać fortuny, aby być zadowolonym ze swoich loków :D Dziewczyny.. Jesteśmy jedyne w swoim rodzaju.. Eksponujmy to, czego inne nie mają.. A wierzcie mi- zazdroszczą nam.. Mówię to z doświadczenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzixxxxx
Ja tak samo jak dynaaaa miałam problem bo mam krecone włosy a zawsze chciałam mieć idealnie proste, mam gęsete włosy i prostowanie zajmowało mi duuużo czasu...moja obsesja była spowodowana krytyką moich koleżanek, które uznawały tylko proste włosy. lecz wszystko sie zmieniło gdy poszłam do liceum i całkowićie zmieniełam otoczenie. Wszystkie kolezanki zachwycały sie moimi włosami. od tego czasu kompletnie porzucłam prostownice i zaczełam pielęgnować swoje loki, i nauczyłam sie nimi zajmować. Teraz jestem dumna ze swoich włosów, o proste włosymoze mnieć każda, a piękne naturalne loki zdarzają sie nie często.A teraz kilka dad: 1.maseczka z żółtka kurzego: dwa żółtka, łyżeczka olejku rycynowego(dostępny w aptece ok 2 zł),kilka kropel nafty kosmetycznej( apteka ok 5-6 zł), troche oliwy z oliwek, cytryna(jesli jesteś blondynką) i ulubiona odzywka do spłukiwania. wszustko wcieramy w wilgotne włosy, wotek na głowe na to ciepły ręcznik i zostawiamy na powiedzmy godz. Efekt gwarantowany 2.dobry jest też wosk, którego wcieramy troszkę w wilgotne włosy(raczej do włosów suchych) 3.http://www.hesh.pl/wzmocnienie-wlosow (dopiero bede zamawiać, jeszcze nie próbowałam) 4.ostatnia rada dla dziewczyna z kręconymi włosami. Nigdy nie rozczesujcie ich po lub w trakcie wysychania bo zrobicie sobie na głowie szczurze gniazdo. najlepiej rozczesac je gdy sa jeszcze całkiem mokre lub przed myciem ŻYCZĘ POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
recepta jest Wax Pilomax i jego "magiczne" maski. Świetnie nawilża włosy nie obciążając ich. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×