Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

jak by mi ktoś dał baterie to tez bym uruchomila swoje jajko :D

kur******* u mnie sypie sniegiem wrrr ja chce juz lato a nie zime Kocham was

Kig a tamaguci to super zabwa tzn niezabwa tylko odpowiedzialnosc za zwierze ja mam w domu zywego psa tak ze niemilam tamaguci ale wiem ze jest fajne:P

jade do Miśka ale pamitam o was:)

laski co z wami?ja mam sesje wiec sie malo odzywam zy wy tez/

bylam dzis na weryfikacji prac. normalnie JEDNEGO punktu mi zabraklo do zaliczenia :( tylko wziac i sie pociac :( a za pierwszym razem nie zaliczylam bo zle przenioslam odpowiedzi na karte, a tak to bym miala 1 punkt ponad norme. KURWA!!!! a na pocieszenie wypilysmy dzis z Zośka po szklance malibu i cytrynowki (to taka wodka: pol na pol spirytys z poslodzonym sokiem cytrynowym, i taka mieszanka musi swoje odstac. pyszne :) ). i na pocieszenie za 2 tygodnie Zoś znowu przyjezdza :) kig ZUPELNIE inaczej wyobrazalam sobie Sama. az nadal jestem w szoku! i masz slicznego pieska :) dobranoc

a wiecie, że dziś mamy pierwszy dzień wiosny? :)

Witam Dziewczynki.. KIGuś DZIĘKUJĘ za zdjątka :) Nie pisałaś nigdy że Sam ma ciemną karnację :) A wiesz co mi pierwsze przyszło do głowy?? Że gdybyście mieli dzieciaczki to byłyby PRZEPIĘKNE Mufra doszły do Ciebie zdjęcia?? Ehh kochane ale ja ostatnio jestem.. kosmos :( Nie mogę się pozbierać. Łażę z kąta w kąt i rycze :o Dziś pierwszy dzień wiosny.. z nadzieją czekam na powrót słoneczka.. Dziękuję Wam, że jesteście Uwielbiam Was WSZYSTKIE Przepraszam, że jestem taka.. bleeeeeeeeee. Mam nadzieję, że niedługo mi przejdzie..

Mufra nie martw się.. wiem, że to cholernie wqrzające (tym bardziej jak zabraknie jednego pieprzonego punkta) ale co zrobić.. dasz sobie radę

Mufra nie martw się.. wiem, że to cholernie wqrzające (tym bardziej jak zabraknie jednego pieprzonego punkta) ale co zrobić.. dasz sobie radę

A i jeszcze miałam coś napisać do Nalki i Gigi.. Dziewuchy!! Nie rozpaczać.. przecież Oni ŻYJĄ!! I niedługo wrócą....... i będziecie wtedy cholernie szczęśliwe.. nie wszyscy mają takie szczęście... wiem, że jest Wam ciężko, ale... wiecie.... jak patrzę na moją Mamę.... qrna... Miski... oni niedługo wrócą To jest powód do radości a nie do smutania....

Dziękuję Wam za wsparcie.. ja sama nie mam jakichś gigantycznych problemów.. ale żyję życiem Miśka.. a jemu wszystko wali się na głowę. Ja boję się, że on w końcu nie wytrzyma. Wszystko nie tak. I do tego jego tata znów jest w szpitalu. po prostu.. i nerwówka jak.. :( Nie wiem co robić. Przez to wszystko jeszcze my się od siebie oddalamy. Cholera jakieś fatum nad nim wisi. A ja nie wiem co mam robić. Zabija mnie ta cholerna bezsilność.

Bombus czy naprawde sie oddalacie?moze wlasnie fakt ze ztjesz jego zyciem jakos was polaczy jeszcze bardziej teraz moze tego nie widac ale no nie wiem...jak juz kobieta tak mowi to juz jest powaznie slonko. A co z jego ojczulkiem?co powarznego jesli moge spytac? Co do Sama eheheh nie mowilam wam?ups no fakt jest eeeee cemny:P nawet ladny ma fajne cialko jedyny minus ze jest niski:( a co do dzieci to takie gadki wlasnie zadecydowaly o tym ze jestesmy razem no bo psia krew ladne dzieci mowi czemu nie sprobowac? (byc razem dzieci pozniej:P) Mufra no psia krew do 3 tazy sztuka zobaczysz uda sie.Jak ty to mallibu pijesz?z cytryna?ja wiem ze sok pomaranvzowy ale cytryna?ja uwielbiam z mlekiem A pies na zdjeciu to pies mojego bylego Kota stare zdjecie sprzed 2 lat jak mialam dlugie wlosy wlasnie nie moge si zdecydowac zapuszczac znowu klaki czy obciac?eh tez mam problemy biore sie do roboty buziaki dla wszystkich

bombuś żadne zdjęcia nie doszły. i nie martw się sytuacją z Miśkiem. kryzysy są w każdym związku. i nawet jesli wszystko mu się wali to ma Ciebie i teraz musisz być silna jak silna kobieta i silny mężczyzna. taki superman w kobiecym ciele :) a potem wszystko wróci do normy. heh, wiesz? jak się przejdzie z facetem przez to najgorsze i wytrzyma się razem o potem już są piękne widoki na kupowanie białej sukienki :) i jesli mogę zapytać, co jest Twojej Mamie? kig ja piłam oddzielnie malibu i oddzielnie cytrynówkę. najpierw szklanka malibu a potem szklanka cytrynówki. a malibu z sokiem pomarańczowym też kiedyś piłam i też jest dobre :) aha, i trzymać od 20.00 kciuki bo idę do mamy 8-letniej Amelki :) najlepsze jest to, że okazało się, ze ta kobieta jest wykładowcą na moim wydziale :D

Jestem:) Rumianeczek prosił przekazać , że ma awarię komputera i odezwie sie dopiero gdzieś w przyszłym tygodniu i że tęskni za nami My za Tobą skarbie też Kiguś pisałaś że Sam ma taki kolor skóry ja pamiętam:)nooo dzieciaczki byłyby śliczne;)hehe:DO mamo niezłą miałaś imprezke z tym Kotem:P Owieczko jak było u Miśka:) Pewnie romantycznie:) Mufra wiem że jesteś teraz rozgoryczona i zła wcale Ci sie nie dziwię sama miałam taka sytuację ale nic nie poradzisz teraz na pewno zdasz następnym razem tylko nie myśl o tych dwóch staraj sie przynajmniej będzie dobrzeoj ale Ty masz wesoło z tą Zośką:P:D malibu uwielbiam;) Bombusiu Kochana Na pewno z jego tatą będzie wszystko dobrze skarbie ja wiem że to się nie da tak nie przejmowac problemami Miśka Twojego Darek jak miał problemy tez byłam przy nim znosiłam to wszystko i docenił to jestem pewna że Twoje kochanie tez docenia i na pewno sie nie oddalacie on ma tylko teraz gorszy czas ale w końcu wyjdzie na prostą i będzie dobrze zobaczysz Badz przy nim Na pewno będzie dobrze i nie smutaj się już Gigusia ale masz fajnych tesciow:) Rozwaliło mnie to z tym łososiem:) Są kochani naprawdę:) Wiesz ja u mamy Wandzi (teściowej) tez czuje sie jak w domu i to jest najważniejsze Nasze Miśki wrócą w końcu do nas i będzie dobrze musimy wytrzymac i dać radę:) Heh wczoraj gadałam z D...i powiedział mi że są jakies problemy z tym abym tam do niego przyjechała bo jakby się ktoś dowiedział ze ja tam jestem to by miał przerąbane bo on to mieszkanie ma z pracy załatwione nie on sam je wynajął no i teraz obiecał mi kombinowac jak to zrobi ....boję sie ze sie nie zobaczymy nie chce tak nawet mysleć bo aż mnie cos ściska...moze on tu przyjedzie...za dwa tygodnie ma mi powiedziec na pewno...do tego czasu normalnie się boję... W ogole wymyśliłam dla zabicia czasu że pojde do mojej lokalnej gazetki i zapytam się czy nie mogłabym tam do nich przychodzić i przygladać się ich pracy ...takie praktyki...moze sie zgodza:) Noramlnie kombinuje już jak szalona jak sobie zając czas:) znacie jakies sposoby może? Tylko nie nauka bo poki co nie mam się czego uczyć... no już mineło 9 dni....albo dopiero....a gdzie tam sierpień....musze się uzbroić w cierpliwość...

KIguś naprawdę słodko wyglądacie razem:) Teraz masz fajne włoski:) ale te długie...:) ja zawsze chciałam mieć takie dłuuugie ale mam je za cienkie niestety i są jakie są:) Mufra trzymam kciuki:)

aaaaaaaa przestancie o tych dzieciah ja chce dzieko aa!!!!!cicho 2 tyg temu jeczalam gdzie moj okres...kasia chyba dorasta:D

Dziękuję Wam Słoneczka Aż mi lepiej :) Jest cholernie ciężko. Dziś kolejny zgrzyt :( Ehh ale wierzę, że w końcu będzie lepiej.. bo inaczej nie da się żyć. Naluś i Ty też musisz wierzyć KIGuś bo sobie wykraczesz tą dzidzię :P:P :D Mufra mojej Mamie nicy nic nie jest.. tzn nie choruje. Mój Tato zginął w wypadku jak miałam 3 latka. Mama miała wtedy 24. Rozumiesz.. Boziu...... to już tyle lat a rany ciągle świeże. Nie potrafię..

Dziękuję Wam Słoneczka Aż mi lepiej :) Jest cholernie ciężko. Dziś kolejny zgrzyt :( Ehh ale wierzę, że w końcu będzie lepiej.. bo inaczej nie da się żyć. Naluś i Ty też musisz wierzyć KIGuś bo sobie wykraczesz tą dzidzię :P:P :D Mufra mojej Mamie nicy nic nie jest.. tzn nie choruje. Mój Tato zginął w wypadku jak miałam 3 latka. Mama miała wtedy 24. Rozumiesz.. Boziu...... to już tyle lat a rany ciągle świeże. Nie potrafię..

Nie wiem czemu ten złom wkleja mi podwójnie :o

Jeszcze raz D Z I Ę K U J Ę Jesteście moim antybiotykiem na smutaski :)

AAAAAAAA MISIEK ZADZWONIL jest w niemczech i gadalismy 40 MIN chyba sie poplacze ze szczescia ...................... wlasnie kuje na logike wiec tapnelam tylko na chwile po kole z logiki czyli jutro odrobir zaleglosci KOCHAM WAS:)

nalus dzieki za przekzanie informacji, a jak wrocilam do domku to mialam suprise:) naprawili komputer:D ale widze ze tu nikt za mna nie tesknil:( glowka mnie boli, malowalam krzesla i to chyba od farby, popisze cos moze potem, musze sie nacieszyc ze znow mam kontakt ze swiatem:P

ech a ja sie dzisiaj widzialam z moja przyjaciolka, umowilysmy sie na obiad dzisiaj w knajpce, i smi smutno, bo moja mycha ma problem tzn jej pseudo przyjaciolce zaczela cos odwalac i wygaduje bzdury, miesza jej w zyciu, wiecie co ludzie naprawde ( niektorzy) to swinie, moja przyjaciolka nie raz jej pomagala, nigdy nie odmowila jej pomocy jak potrzebowala a tu pi***jej sie tak odplaca, nienawidze takich ludzi, dobrze ze mieszka 35 km ode mnie bo bym ja chyba zabila smutno mi, po tygodniu dobrego humoru, dzisiaj zlapalm znowu nieziemskiego dola pietno przeszlosci ciagnie niekiedy za ludzmi przez cale zycie i to mnie przerasta, bo moja prztjaciolka jest w kropce a ja nie umiem jej pomoc:(

dobranoc

właśnie wróciłam ze spotkania z Mamą 8-latniej Amelki. spóźniłam się na pociąg i potem godzinę czekałam więc nawet nie mam siły Was poczytać. poczytam jutro w bibliotece, jak zwykle :) a teraz napiszę Wam tylko, że w poniedziałek idę na dzien próbny za co dostanę 120 zł i się okaże czy będe się nią opiekowała czy nie:) a teraz dobranoc Słonka :)

o kurde mufra 20zl za dzien probny?wow rumianku nie plec tesknilysmy a z akimi ludzmi to trzeba uwazac zeby sammu nie zariowac zmija jedna...

dzien dobry kig zapomnialam ci podziekowac za zdjecia skonczyla juz prawie remont w mojej knajpce, trzeba tylko jeszcze posprzatac:( a dzisiaj zaczal sie remont w moim domu

hej dziewczyny.... ja w ogóle nie mam czasu...:( cały czas jestem u mojego, wiec zadko bywam w domu....z czym sie wiaze, ze nie mam komputera:( ostatnio jestem zabiegana....nowe akcesoria w pracy i dostawy a zdrugiej strony wyjazd który jest juz za tydzien!!!!!!!!!!!!!!!normalnie szok....kupilam sobie karimate:D taka fajna:P ale musze kupic jeszcze spiwor, ale juz lepszej jakosci....polecicie mi moze jakies>?? zaczyna sie czas przedwyjazdowy, czyli zakupy nerwy...i obym wszystko wziela...:P nawet nie mam czasu by was poczytac................:(:(:(:(:(:(:(:(:((:(: ale jak znajde tylko chwileczke obiecuje, ze to zrobie:) no a teraz zmykam sprzatac , prysznic i do pracy....;) buziaczki dla was kochaniutkie:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* Pamiętam o was i baaaaaaaaaaaaaaardzooooooooo kocham:)