UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

ale niezdolnosc psychiczna do podjecia malzenstwa po stronie mezczyzny nie kobiety??

NIe ma znaczenia po której stronie leży wina, obie strony muszą mieć równe szanse na przedstawienie swoich racji i dowadów. Psycholog w takiej sytuacji musi tez przesłuchac obie strony. W Twojej sprawie pominięto Twojego ex bo się nie zgłosił jednak Ty powinnaś być przesłuchana, no chyba, że zaszło coś o czym nie wiemy.

sama nie wiem co zaszlo :( wiec jak pojde pzreczytac akta to sie odezwe moze mi powiedza o co chodzi przyszlo mi ze moge przeczytac akta i wniesc cos a jak nie to prosic o zakonczenie sprawy dowodowej czy cos takiego

Kasiako80 - bardzo proszę o książeczkę karo29111@wp.pl z góry bardzo dziękuję.

Mam jeszcze jedno pytanie... Jak składalam skargę to ksiądz który mi ją przyjmował nie chciał mi potwierdzić na kopii, że przyjął. Miałam prawo wymagać podbicia na kopii, że przyjął czy nie? Nurtuje mnie to bo może po wyjściu moja skarga wylądowała w koszu np.....

dzwonilam tam i powiedzieli mi ze nie ma potzreby wzywania do psychologa bo jak nie stawila sie 2 osoba a ja i moi swiadkowie byli pzresluchiwani to ja i tak nic nowego nie wniose do sprawy. czy to normalana procedura czy to swiadczy o tym ze nei dostane tego stwierdzenia niewaznosci :((((((((((((((((((((((((

Do kasia 80, nie martw się, u mnie było tak samo, sprawa się toczy bez byłego, i ja też nie byłam przesłychiwana przez psychologa, bo nie byo potrzeby!

kasia 80 - jeśli tak Ci powiedzieli nie masz się czym martwić - tak jak pisałam uznali widać że nie wniesie to nic nowego do sprawy. Sprawy z innych kanonów często prowadzone są zupełnie bez psychologa - naprawdę nie masz się więc czym martwić. A to czy jest psycholog czy go nie ma nie przesądza o wyroku ;-) Bądź dobrej myśli :-)) karo29111 - teoretycznie chyba powinni Ci to podbić, to przecież papier tylko dla Ciebie, takie potwierdzenie, ale zależy na kogo się trafi.... Wyrzućić tego nie powinni - nie słyszałam o takiej sytuacji. Potwierdzeniem ostatecznie będzie dla Ciebie wydanie dekretu o zawiązaniu sporu, który otrzymasz za jakiś czas.

Ponawiam swoje pytanie, może ktoś z obecnych na forum oriętuje się jak to właściwie jest z tą klauzulą o zakazie ponownego zawarcia małżeństwa? Każdy wyrok stwierdzający nieważność sakramentu ze względu na niedojzałość jest nią obarczony?

magdan 82 a na jakim etapie jest twoja sprawa :)) to ciesze sie ze nie musial byc ten psycholog bo jzu mialam dola :(( ale jednak dalej jest jakas iskierka nadziei

ja nie rozumiem tej klauzuli, przecież nie ważne kiedy zakończył się proces, ile minęło od procesu bo niedojrzałość występuje w trakcie zawierania małżeństwa więc często, ze względu na długi proces, to jest kilka lat wstecz. Powinni klauzulę móc znieść od razu, w końcu jeśli zawierało się małżeństwo np. 5 lat wstecz a teraz się dostało wyrok to chyba w ciągu 5 lat człowiek może dojrzeć.

kasia 80, czekam już na uwagi obrońcy węzła małżeńskiego, i zostaje mi tylko czekać na wyrok! pozdrawiam

do iwa29_31 czy I instancję miałaś w Poznaniu może???? bo z tego co przeczytałam II masz w Warszawie.Pozdrawiam

Do Monika160284. I instancję miałam w Lublinie. Wiele słyszałam o tym iż sprawy w Wa-wie ciągną się niemiłosiernie dłuuugo. Wiem jedno, należy interesować się tokiem przebiegu własnych spraw. Jeśli macie jakieś wątpliwości, dzwońcie do sądu i pytajcie. Nie należy się zbytnio przejmować wredną babą, która robi łaskę że wogóle odbierze telefon i zawsze ma pretensję że przeszkadzam:-) To zapewne niczego nie przyśpieszy ale przynajmniej mam jasność skąd te opóźnienia. Pozdrawiam

Witam Was!Dzis weszlam tu 1 raz z ciekawoscia przeczytalam wszystko co piszecie na ten temat:)My szykujemy sie do tej "batalii"tzn.moj maz(jestesmy po cywilnym i wychowujemy 2 dzieci z naszych poprzednich zwiazkow oraz 1 nasze wspolne).Czy ja rowniez moge prosic Kasiako 80 o te ksiazeczke:)moj@ ub74@02.pl.Postaram sie tu wchodzic czesciej i przekazywac Wam jak nasza sprawa sie bedzie toczyc:)POZDRAWIAM:)

to znaczy sprawa mojego meza!

Witam! Jestem również bardzo zainteresowana tym tematem. Mam wielką prośbę do kasiako80 - czy mogłabyś mi też przysłać tą książeczkę, bardzo Cię o to proszę:)). Moja droga się dopiero zaczyna, ale już się boję, że nie podołam, po tym, co się tu naczytałam... Pozdrawiam

ub74, akaaana - książka wysłana :-) Dziewczyny - to może nie jest pocieszające - ale nie Wy pierwsze i nie ostatnie musicie przejść przez tą drogę. Jednak jak widac na tym forum wszystko jest możliwe i DA SIĘ TO PRZEJŚĆ. Owszem trzeba trochę cierpliwości, czasem nawet duuuuuuużżżo ale skoro taka droga istnieje i widziecia jakieś szanse to... szkoda byłoby nie spróbować - nie prawda???!!! Głowa więc do góry! A ja wciąż stoję w tym samym miejscu - przed publikacją akt :-( ale kiedyś musi się to ruszyć ;-) Pozdrawiam wszystkich

akaaana czy prawidłowo podałaś maila bo wraca mi wiadomośc zwrotna że jest problem z dostarczeniem wiadomości :-( Napisz bezpośrednio na mój mail w odpowiedzi odeślę książkę albo podaj raz jeszcze namiar na siebie, proszę ;-)

Kasiu chciałam Ci bardzo podziękować za książeczkę :-) Ponawiam swoje pytanie z 30.06.

Kasiu, sorry nie zauważyłam, że Ty odpisałaś na moje pytanie.

Kasiu ja również Ci bardzo dziękuję za książeczkę:)) Już Ci odpisałam na maila.

Witam. Przeczytałam całe 64 strony oraz książkę Aleksandra Sobczaka.Jestem po rozwodzie cywilnym 4 miesiące. Z tego co sobie uświadomiła to mogę mieć dwie przyczyny: 1)niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich -niedojrzałość emocjonalna po obu stronach (uzależnienie od rodziców i niedojrzałość emocjonalna) -niepodejmowanie współżycia seksualnego ( po mojej stronie-może 5 razy w ciągu niecałych 4 lat ze względu na bolesność i chorobę a potem już lęk przed bólem) Myślę że można jeszcze dodać taki tytuł: -symulacja zgody małżeńskiej -wykluczenie potomstwa"Do istoty zgody małżeńskiej nie jest konieczne zrodzenie potomstwa lecz jedynie zobowiązanie stron do spełniania aktów małżeńskich zdolnych z siebie do tegoż zrodzenia.Gdy jednak strony zawierając małżeństwo wykluczają akty małżeńskie skierowane do zrodzenia potomstwa na określony czas (..)to wykluczają prawo, które nie może doznawać ograniczeń" "Ograniczenie także czasowe (do współżycia sexualnego) jeśli ma charakter absolutny czyni nieważną zgodę małżeńską.Ma to miejsce wówczas gdy nupturient jednostronnie zastrzega sobie prawo okreśłenia, kiedy zostanie zrodzone potomstwo"

W czasie składania przysięgi wiedziałam że jeśli będzie bolesność to będę unikać sexu. Uważam że jest nieważna przysięga małżeńska pod względem istotnego przymiotu małżeństwa czyli posiadania potomstwa (brak prawa do aktów małżeńskich skierowanych na zrodzenie potomstwa). Poza tym mój były okazał się agresywny słownie i mogę go posazić o przemoc psychiczną-jakim ttytułem mogę to jego zachowanie określić jeśli przed ślubem był aniołkiem a po już nie? Jeszcze jedno pytanie: w książce jest też powód "BRAK MINIMUM POZNANIA MAŁŻEŃSKIEGO"-czy chodzi o czas przed ślubem.Ja znałam się tylko 10 m-cy przed zawarciem ślubu (echhh wiem głuupota). Prosiłabym o rady szczególnie KASIAKO_080 I PANA KORNATA. Inne oczywiśćie też mile widziane. Proszę o kontakt MEWA 35 i LAKIS-ich sprawy są prowadzone w Kielcach.Załamałam się, że tak fatalnie.

Czy można wysłać zapytanie do Prawnika Pana Kornata i czy odpowiedź będzie bezpłatna?

Kasiako 80 bardzo Cie prosze przeslij mi jeszcze raz te ksiazeczke bo przez nieuwage chyba ja skasowalam!Z gory Cie Przepraszam i Dziekuje!:)pozdrawiam:)

Witam wkońcu zdecydowałam się złożyć skargę do sądu biskupiego o stwierdzenie nieważności małżeństwa ... zbierałam się z tym ponad 3.5 roku a to ze względu na to że nasłuchałam się od ludzi że nie warto że to są ogromne koszty ... ale po przeczyaniu tego forum stwierdziłam że warto podniosłyście mnie na duchu dzięki dziewczyny ..:-) czy ja również mogła bym prosić o tą książkę POZDRAWIAN

Witam chcę zapytać o te 400 zł za 2 instancje. Ja płaciłam 900 zł za proces i 500 za psychologa teraz czekam na badanie drugiej strony przez psychologa i będę czekać na wyrok. Czy potem jeszcze trzeba zapłacić 400 zł?

Witam chcę zapytać o te 400 zł za 2 instancje. Ja płaciłam 900 zł za proces i 500 za psychologa teraz czekam na badanie drugiej strony przez psychologa i będę czekać na wyrok. Czy potem jeszcze trzeba zapłacić 400 zł?

Anirka79 - odpisałam Ci na maila, kontakt na też GG masz więc ewentualnie pisz :-) Latifa1972 - płaci się za I instancję, psychologa i potem jeszcze za II instancję - z reguły opłata za II inst. to połowa kwoty za I inst.