Gość prosze o ksiazeczke Napisano Styczeń 17, 2011 na maila mojego tylkonext@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prinzeska 0 Napisano Styczeń 17, 2011 Czy ktos może stara się w Tarnowie? U nas w kwietniu 2010 przesłuchanoe swiadków i od tej pory cisza. Czekał ktoś tak długo na następny etap? Nie wiem - dzwonić do Sądu, pytać - czy będzie to źle odebrane? (skarga złozona w październiku 2008) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 18, 2011 A dlaczego nie zadzwonić:) Dzwonić, zapytywać, a wszystko z wielką dozą kultury:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiara nadzieja 0 Napisano Styczeń 18, 2011 Witam wszystkich... Chciałam poinformować że otrzymałam wreszcie wyrok II instancji potwierdzający I inst. Jestem wolna :) Strasznie sie cieszę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 18, 2011 Super! Gratuluję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o ksiazeczke Napisano Styczeń 18, 2011 na mojego maila tylkonext@wp.pl Proszę od miesiąca i nikt mi jej nadal nie przesłał, proszę zlitujcie się i mi podeślijcie. Z góry dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka1 Napisano Styczeń 19, 2011 książeczka przesłana. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pik12 Napisano Styczeń 19, 2011 do: wiara nadzieja gratulacjeeeeeeeee!!!!!!!!!! powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niunia8 0 Napisano Styczeń 20, 2011 wiara nadzieja GRATULACJE!!!!!!!!!! ZAZDROSZCZE:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiara nadzieja 0 Napisano Styczeń 20, 2011 dziękuję wszystkim za dobre słowo... trzymam kciuki za was kochani i zyczę powodzenia... w razie pytań piszcie na skype- jolkka26 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna313 0 Napisano Styczeń 20, 2011 Witam. Moja sprawa toczy się już od 2007 roku Dostałam wyrok I instancji pozytywny, sprawa została teraz przekazana do II instancji. Czy wiecie coś na temat tego jak to się tam odbywa? Czy zdarza się, że ta II instancja podważa wyrok I ? Jakie mam szanse na pozytywne rozpatrzenie sprawy....? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 20, 2011 do czarna313:) rzadko zdarza się, aby II Instancja nie zatwierdziła wyroku I Instancji, gdy jednak nie będzie zgadzała się z wyrokiem pierwszym wówczas następuje faza zwykłego procesu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna313 0 Napisano Styczeń 20, 2011 Czyli niej czeka mnie odwołanie do III instancji....... ale krótko mówiac powoli mogę zacząć się cieszyć? Orjentujecie się jak długo trwa II instancja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna313 0 Napisano Styczeń 20, 2011 pomyłka pissja CZYLI CZEKA MNIE odowłanie do III instancji Przepraszam za błąd :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 20, 2011 do czarnej:) jeżeli, ale to tylko przypuszczenie!!!!!, II Instancja nie zatwierdzi wyroku I, to wtedy śmiało odwołuj się do III. Liczmy jednak, że potoczy się bdb:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostujaaa24 Napisano Styczeń 20, 2011 Witam serdecznie! Tak sobie własnie Was wszystkich czytam i niestety ale mam ten sam problem :( Chce się starac o unieważnienie małżeństwa.Jestem po ślubie 3 lata.Z mężem nie mieszkamy już razem od października.Zostawil mnie i dziecko i wrócil do swojej matki,a ona bardzo szcześliwa , bo dla niej liczy sie tylko jej syn-zawsze mi tak mówila. W małżenstwie myslalam,ze uklada nam sie , a niestety mój mąż się maskował. Okradał mnie i dziecko,sprzedał obraczke swoja,moja bizuterie,okradl skarbonke dziecka,a to wszystko szło na uzywki. Okłamywal mnie.Do pracy przestał chodzić,a mówił,ze idzie,ja mu robiłam jedzenie,a on gdzies sie gził. Teraz od pazdziernika nie mamy ze soba kontaktu,nie płaci mi na dziecko,nie interesuje sie naszymi losami.Jego rodzina nawet mnie nie raczyła poinformowac,że on u nich jest.Dowiedziałam sie przez przypadek od znajomego.Bo mąż zamiast do pracy poszedl sobie do matki mieszkac.Przec całe 3 lata małżenstwa byłam oszukiwana.Teraz mam na to dowody typu sms,że cały czas cos bierze,a ja głupia zawsze mu ufałam..:( Pozaciągał kredyty o których mnie nawet nie poinformował.Jak myślicie czy udało by mi się unieważnić małżenstwo?Co mam robić?Gdzie sie udac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna313 0 Napisano Styczeń 20, 2011 do daga b Wielkie dzięki za pocieszenie, ale czy można tak optymistycznie podchodzić do sprawy gdy minęła tylko I instancja? Czy słyszałaś aby kiedyś zdarzyły się w II instancji negatywy gdy przy I było ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiara nadzieja 0 Napisano Styczeń 20, 2011 do czarna Słyszałam o tym, że czasami II inst. nie zatwierdza wyroku I inst, ale rzadko to się zdarza. Na forum jest jedna osoba która własnie miła taką sytuację i odwoływała sie dalej... do poprostu ja wiesz z tego co opisujesz to raczej masz szanse na staranie się o uniewaznienie... ale sprawa jest bardzije skomplikowana niz ci sie wydaje.. potzreba jakiś świadków którzy te wszystkie słowa potwierdzą ...ale w twoim wypadku starałbym sie o uniewanzienie z tzw. braku dojrzałości do podjęcia obowiązków mał. Jesli proces odbywa sie ztego tytułu to twój eks mąż będzie miał badania u psychologa co może bardzo ci pomóc..o ile wogole pójdzie na to spotkanie.. zajmij sie tym tematem bo naprawde warto.. jest trudno ..długo się czeka...przeżywa sie strasznie to wsyzstko ale jak przychodzi wyrok...to jest taka radośc ze zapomina się o tym wszystkim... uniewaznienie to dla mnie druga sznasa na normalne życie...która ja napewno wykorzystam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poprostujaaa24 Napisano Styczeń 20, 2011 Do wiara nadzieja No tak wlasnie myslalam. Wiesz ja mam swiadków domowników,bo my mieszkalismy u moich rodziców.Więc babcia,rodzice poświadczą ,że tak było !! Widzieli i słyszeli . A ile tych świadków musi być ? I czy tylko domownicy wystarcza?? Teraz gdzie bym się jako pierwsze musiała udac?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do czarnej Napisano Styczeń 20, 2011 mój chłopak złożył o nieważność, I instancja dała pozytywny wyrok a II podważyła go i dała negatywny, jak chcesz to pytaj to w miarę możliwości odpowiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 21, 2011 do poprostu ja, tytuł, na podstawie, kórego może toczyć się Twój proces to niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich (to sformułowanie ściśle prawne i tego się trzymaj). Udaj się do właściwego sądu kościelnego: albo miejsca zawarcia związku, albo zam. str. pozwanej, niektóre sądy mają praktykę, iż przeprowadzają krótką rozmowę, na podstawie której zaproponowany zostanie tytuł, co nat. nie wyklucza też innych przyczyn, warto zbadać syt. do końca i wnikliwie. Co do il. świadków, np. ok. 4. Powinni być to świadkowie, którzy znali Was, szczególnie Jego już przed zawarciem związku, którzy posiadają inf. nie tylko od Ciebie, ale też z własnych obserwacji, i którzy, co zostało już poruszone, potwierdzą to co zostanie napisane w pozwie. Czasami może się zdarzyć, iż zostaniesz poproszona jeszcze o jakichś świadków, bo zaproponowani mogą okazać się niewystarczający, bądź na to przygotowana! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 21, 2011 jeszcze raz do poprostu ja:) nat. dopisz, iż chodzi o niezdolność po stronie mężczyzny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 21, 2011 do czarnej:) tak słyszałam, iż II Instancja nie zatwierdza I, a wtedy, można działać dalej:) Czy już masz się cieszyć, ha, trudne pytanie, trudniejsze od innych, może powiem tak, jeżeli Twój proces toczył się z niezdolności wiadomo jakiej, jeżeli brał udział biegły, strona obarczona tą niezdolnością poddała się badaniom, które wykazały, iż w momencie zawarcia związku był niezdolny, zostało to potwierdzone świadkami i nie tylko z Twojego kręgu, ale i drugiej strony, a tych świadków było np. 6, uwagi obrońcy węzła były miałkie, to ja bym się cieszyła, nat. nie do sera, ale cieszyłabym się tak na 90%. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niunia8 0 Napisano Styczeń 21, 2011 poprostu jaa zupelnie podobna historia malzenstwa do mojej! u mnie byla dodatkowo przemoc! ale napisalam , swiadkowie zeznali , biegly stwierdzil zaburzenia natury psychicznej i brak swiadomosci co do obowiazkow małżeńskich.... teraz czekam na wyrok I instancji. zawsze warto napisac ,zrobic cos chocby dla czystego sumienia! działaj!!!!!! dodam,ze w trakcie sprawy sąd znalazł sam inne dowody ,zupelnie przypadkowo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostujaaa24 Napisano Styczeń 21, 2011 Dziękuje Wam bardzo !! Tak też napisze. Chciałam sie w nastep.tyg.udać do proboszcza mojej parafii myślicie,że on mnie poźniej dalej pokieruje?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Styczeń 21, 2011 do poprostu ja:) czasami jest tak, z tego co jest mi wiadome, iż proboszcz rzeczywiście może nawet i zaproponować przyczynę, ale ja bym od razu szła do Sądu. Może nawet Sąd da Tobie jakiś wzór, dowiesz się, co winnaś do skargi dołączyć itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Styczeń 21, 2011 Witam, w przypadku zapytań z dziedziny kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa: a.bolesta@op.pl 12-636-65-41 (od godz. 19.30 do godz. 20.00) Arletta Bolesta adwokat kościelny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostujaaa24 Napisano Styczeń 21, 2011 Do daga b Tak myslisz? Hm..no to może rzeczywiscie to dobry pomysł.Sama nie wiem , myslalam,ze moze wlasnie do proboszcza lepiej isc,ale może lepiej od razu do tego sadu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostujaaa24 Napisano Styczeń 21, 2011 O jakiej książeczce wcześniej było pisane ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostujaaa24 Napisano Styczeń 21, 2011 Czy ktoś mógłby mi wysłać tą książeczkę?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach