Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 A czy w dekrecie było ze nie miga zawrzeć ponownie sakramentu małżeństwa bez konsultacji z sądem czy co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 No właśnie nie wiem bo dekret mamy dostać do końca lipca i zapytaliśmy się o klauzulę kan.1101 par 2 to powiedzieli ze klauzuli nie będzie jedynie może być oświadczenie ale notariusz nie miał dokumentów przed sobą i boimy się ze to nam wydłuży czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemmi Napisano Lipiec 10, 2015 Dzięki za odpowiedź. A jak długo czeka się na sformułowanie wyroku. Zaczął się sezon urlopowy wiec pewnie dopiero po wakacjach przyjdą papiery. :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 no ale czemu Wy się dziwicie,że ludzie kłamią w tym Sądzie? przecież chodzi o to żeby wygrać tak? tak. ja też kłamałam,bo chciałam żeby mój brat wygrał :) dużo zapłacił,ma nową narzeczoną,więc w czym problem? powiedziałam tylko to ,co mi kazał,co w tym złego? po co na siłę się kisić ,z kimś kogo się nie kocha? skoro kościół daje taką możliwość,żeby się uwolnić od małżonka/i za parę złotych,to czemu nie? komu zależy na nowym ślubie ,ten płaci i po bólu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 No wszystko ładnie,pięknie,tylko czemu jedni płacą i dostają rozwód,a drudzy nie? Czy wyrok zależy tylko od wysokości "co łaska"? Czyli,że zamożni mają wieksze szanse,bo wiecej płacą i mają mocniejsze dowody, do unieważnienia w portfelu? straszna obłuda w tym kościele. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 Żona powinna podporządkowywać się we wszystkim mężowi - taki wniosek płynie z porad opublikowanych przez Frondę. Wybraliśmy te, które naszym zdaniem są najśmieszniejsze (najdziwniejsze). Oto kilka z nich: Pochwal go, gdy z własnej inicjatywy pozmywał naczynia. Jeśli wcale nie gotujesz, ugotuj mu cokolwiek. Będzie miał się czym chwalić w pracy. Jeśli zabłądzi podczas wspólnej jazdy samochodem, nie narzekaj, tylko znajdź pozytywną stronę sytuacji: "Jaka ładna droga!". Kiedy zapomni ci przynieść coś, o co prosiłaś, powiedz: "Nie szkodzi, przyniesiesz następnym razem". Jeśli nie chce czegoś dla ciebie zrobić, nie obrażaj się, ale poproś go o to kiedy indziej. Rozpieszczaj męża, ale nie dzieci. Nie rób z męża domowego odkurzacza i nie dawaj do zjedzenia tego wszystkiego czego nie chciały dzieci. Nie dbaj o dzieci kosztem męża. Nie dbaj o kota kosztem męża. A na końcu... Nie rób z siebie niewolnicy, on nie oczekuje, abyś spełniała wszystkie jego zachcianki. Brzmi absurdalnie, prawda? Takie porady nie spodobały się części internautów - Dlaczego nie można niby rozpieszczać dzieci? Nierzadko zasługują bardziej niż mąż. Czy jeśli będę dziękować za zmywanie, mść zacznie dziękować za zamiatanie? Cóż znaczy"nie odmawiaj współżycia" - to chyba nie powinna byc uprzejmość czy usługa - to oznaczałoby brak szacunku dla współmałżonka. Chyba należy szanować brak gotowosci na współżycie którejkolwiek ze stron? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 Wierzę, że przyjdzie dzień, kiedy politykowi do wyboru na senatora czy posła nie wystarczy poparcie księdza proboszcza. Być może wtedy się ogarniecie i zdobędziecie na spóźnioną refleksję, że postawiliście na złego konia: trzeba było stawiać na swoich obywateli, a nie na bezżenną i bezdzietną grupę, która od 25 lat szantażuje nas politycznie i zmienia Polskę w skansen, a nie w kraj przyjazny ludziom wraz z całą ich różnorodnością. Kraj, w którym chciałoby się mieszkać i żyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 Czy ktoś z was wygrał apelację, jak długo trwała w II instancji? Bardzo prosze o odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 To uczucie, kiedy dowiadujesz się, że pierwszy z twoich byłych zaciążył Emotikon grin po ponad roku związku z obecnie 21-latką, oboje bez wykształcenia; dziecinny, emocjonalnie niedojrzały, uwielbiający przedtem brać na kredyt różne gadżety (tablety, laptopy, smartfony, iphony, itp, itd..) i mający wieczny problem z ich spłatą, zadłużony i finansowo nieodpowiedzialny (co było głównym powodem rozpadu związku "za mojego czasu"). Taki człowiek powołał do istnienia nowe życie, bez swojego mieszkania, z pensją robotnika poniżej średniej krajowej, mając raty kredytów na karku. Taka mieszanina szoku, niedowierzania, obrzydzenia (jego laska jest naprawdę specyficzna i odstręczająca) i myśl, że z remiksu jej oraz jego powstało coś, ich połączenie, które nosi w swoim brzuchu Emotikon pacman Wiem, to nic szczególnego, ale dla mnie to pierwszy taki przypadek. I to specyficzne uczucie - o k#$wa, ale miałam farta, gdybym wtedy nie odeszła, to na jej miejscu mogłam być ja Emotikon grin szok i obrzydzenie, ale też szczęście. Emotikon grin Nic, tylko uczcić to wolnością, spontanicznym wyjazdem, albo zrobieniem kolejnych fantastycznych planów, co muszę zrobić przed 30stką... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 u nas II instancja 6 miesięcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 Mój były niecały rok po tym jak go zostawiłam zrobił dzieciaka przypadkowej dziewczynie, którą znał ok. miesiąca. Gdy była w piątym miesiącu ciąży wzięli ślub, dzieciak nie skończył roku, a było już po rozwodzie. Emotikon wink Ale z ich dwójki nie wiem które gorsze - on lekkoduch z kilkudziesięcioma tysiącami kredytów po przeróżnych instytucjach, a ona z hmm.. podejrzanej rodziny, paląca, pijąca - w ciąży także. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 mój podobny ex ma już 3 z czego z 2ma różnymi zmajstrowane w tym samym czasie, jednej buli alimenty a drugą zdradza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 Brzmi to podobnie do mojego exa, z tym, że on miał być niedzieciaty i niewierzący... cóż, kościelny wzięli jakieś 5 miesięcy przed narodzinami ich pierworodnego xD A szuja z niego straszna. Nie zazdroszczę. Byłam mądrzejsza od jego żony . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 Przeraża mnie to, że jest więcej głupich ludzi, którzy się rozmnażają, od mądrzejszych. To jest po prostu straszne. Ale ciesz się, że nie jesteś już z tą patologią. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 no dla mnie to dopiero "pierwsze dziecko" kogoś, z kim samemu się kiedyś było niby blisko i coś tam planowało Emotikon grin wtedy to było takie skromne, nieśmiałe planowanie przyszłości, ale teraz już wystarczyło że nie wyciągnął w porę i przyszłość wybrała za niego . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 haha znam to. będą sobie żyli w syfie i biedzie a bachor jak podrośnie to będzie miał pretensje do całego świata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 no to teraz ślub, a potem zrzuta na proces i szybko unieważnienie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2015 cudowne forum :P sami oszusci,urwy i złodzieje :P człowiek chce się coś ciekawego dowiedzieć,to dostaje przepis na makaron plus żale i bóle grupy nieudacznych frustratów :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata Napisano Lipiec 11, 2015 Do gościa z 21.40. Pytaj! Forumowicze poważni ignoruja ta fale hejtu i głupoty! Pytaj! Odpowiemy jak umiemy najlepiej :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 jakie forum ,takie przepisy : PRZEPIS: Pieczona świnka morska z nadzieniem 1 świnka morska (z hodowli własnej lub upolowaną) 3 średnie ziemniaki cebula, czosnek, sól, pieprz, przyprawy, olej Świnkę morską zabić w humanitarny sposób, wypatroszyć, obrać ze skóry, posypać przyprawami i powiesić na 2 godziny (chyba, że lubicie krwiste). Obrać ziemniaki, pokroić na drobne kawałki i pogotować 10 minut. Ziemniaki polać olejem, dodać przyprawy, wymieszać z drobno posiekaną cebulką i wypełnić nimi świnkę morską. Rozpalić ognisko, postawić nad nim kratkę do grillowania i położyć na niej świnkę morską grzbietem do ognia, rozchylając szeroko łapki. Piec pół godziny, jak grzbiet zacznie się mocno przypiekać, złączyć razem łapki (żeby nadzienie nie wyleciało) i przewracać świnkę na boki od czasu do czasu zmieniając stronę. Podawać z piwem i ketchupem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 Najlepszy jest tatar z pcheł tylko trzeba bardzo szybko widelcem po talerzu zapierdzielać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_ja Napisano Lipiec 12, 2015 Emii u mnie było tak że jakoś pod koniec kwietnia zapadł wyrok a na sam koniec czerwca przyszedł do domu więc redagowanie trwało ok 2 miesiące czytałam na forum że u niektórych trwało to aż 4 miesiące.... myślę że przez wakacje może się to niestety przedłużyć :( chociaż u nas najważniejsze części procesu jak opinia biegłej, obrońcy wypadała na wakacje w zeszłym roku i wszystko sprawnie mimo wakacji szło chyba zależy od Sądu.... ja jestem ciekawa ile czasu zajmie przesłanie akt do II instancji, jeszcze żadnego pisma z II instancji nie dostałam, ciekawe jakim trybem pójdzie..... pod koniec roku wypada moja 30tka a i mielibyśmy "10 rocznicę ślubu" - chciałabym do tego czasu już mieć sprawę w Biskupim zamkniętą ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 u nas z legnicy do wrocławia przesyłali 2 miesiące:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 kobity zamiast kombinować,jak się pozbyć swojego ślubnego,to lepiej mu zróbcie dobry niedzielny obiad,tak jak naucza kościół święty,że żona ma być poddaną męża swego :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 np. lazania,każdy chłop zje ze smakiem :) Składniki: 12-15 płatów makaronu lasagne ok. 750 ml sosu beszamelowego - przepis podawałam tutaj 200 g żółtego sera lub parmezanu (lub pół na pół) Sos mięsny: 500 g mięsa mielonego 400 ml przecieru pomidorowego z kartonu (lub passaty) 1 cebula 2 ząbki czosnku sól morska pieprz czarny 1 łyżeczka słodkiej papryki 1 łyżeczka oregano 1 łyżeczka bazylii 1 łyżeczka cukru oliwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i szklimy na oliwie. Do zeszklonej cebuli dodajemy posiekany czosnek i mięso mielone, mieszamy i rozdrabniamy mięso. Gdy mięso będzie podsmażone i straci surowość dodajemy przecier pomidorowy (passatę), słodką paprykę i zioła, dusimy na małym ogniu około 10-15 minut, tak by sos nabrał aromatu. Doprawiamy do smaku solą, świeżo mielonym pieprzem i cukrem. Naczynie do zapiekania smarujemy delikatnie oliwą lub masłem, wylewamy trochę sosu beszamelowego, układamy suche płaty makaronu lasagne, polewamy sosem mięsnym, następnie sosem beszamelowym i posypujemy startym serem. Ponownie układamy płaty makaronu lasagne, polewamy sosem mięsnym, sosem beszamelowym i posypujemy startym serem. Czynność powtarzamy do wyczerpania składników. Powinno nam wyjść 4 warstwy makaronu. Ostatnią warstwę stanowią płaty makaronu polane beszamelem. Całość posypujemy startym serem i posypujemy delikatnie ziołami. Na wierzchu możemy ułożyć kilka kawałków masła. Zapiekamy w temperaturze 200°C przez około 30 minut. Po upieczeniu lazanię najlepiej odstawić na około 10 minut, aby lekko przestygła i stała się zwarta, co ułatwi krojenie. Smacznego! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 e tępe baby,Wam tylko rozwody w głowie :( każdy wie,że faceta trzeba dobrze nakarmić,podać zimne piwko i popuścić od czasu do czasu szparki i każdy chłop szczęśliwy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 ale one chcą kolejnych ślubów, wesel, białych kiecek i welonów! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 dlatego trzeba im to wybić z głowy :P może znają za mało pozycji seksualnych :P może ich kuchnia jest zbyt uboga i nudna :) trzeba im dać kilka pomysłów na urozmaicenie życia seksualno - kuchennego i będzie dobrze :) nie będą wymyślać fikcyjnych powodów do rozwodów :P mąż zadowolony,to mąż spełniony :) a spełniony mąż ,to szczęśliwa żona :) tak trudno to pojąć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2015 no i zapamietac,ze cipka nie sluzy do rodzenia ,a cycki do karmienia :) to jest zrodlo rozkoszy dla waszego faceta :) dzieciak jest przy okazji tych rozkoszy,jesli sie glupie baby nie zabezpieczacie :P wtedy facet szuka innej cipki i innych cyckow :P tak trudno to pojac? i wtedy sa rozwody i wymyslanie problemow malzenskich,zeby zdobyc uniewaznienie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach