UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

A jeżeli żona pod pierzynką okaże się niedobra i niedojrzała, to wtedy co? Będę musiał wrócić do katolicyzmu i unieważnić to małżeństwo?

hej pisałam parę dni wcześniej że czekam na wysłany już wyrok (II instancja Gdańsk) dziś przyszedł małżeństwo nieważne !!! na byłego męża nałożono dekret , musi przejść badanie psychologiczne aby zawrzeć nowy związek małżeński

Super!!!!! Wielkie gratulacje !!!!! Ja dzisiaj byłam w kurii czytać akta. Teraz czekam na opinie obrońcy węzła. Nie powiedzieli ile to jeszcze potrwa:(((

dzięki Panda co do Twojej sprawy to myślę że najgorsze i tak masz za sobą, teraz tylko czekać na wyrok , ja uważam że do wakacji wyrobią się z wyrokiem

Witam wszystkich. Czy jest na forum ktoś kto czeka na decyzję sędziów w Krakowie? Moja cała sprawa toczy się równo dwa lata, czekam teraz na wyrok I instancji, mam nadzieję, że będzie to wyrok końcowy. Niestety po zmianach jakie nastąpiły po 8 grudnia niewiele się zmieniło. Nadal w słuchawce słyszę:"sprawa u sędziów, proszę czekać." Taki tekst słyszę już ponad siedem miesięcy. Do tej pory wszystkie etapy szły płynnie, co 1-2-3 miesiące coś się działo, a teraz cisza od dłuższego czasu. Za każdy etap płacę od razu, bez jakiejkolwiek zwłoki, więc skoro ja jestem w porządku dlaczego tak długo trzeba czekać? Mówią, że dużo jest spraw. Ja to rozumiem, ale w takim razie jest za mało pracowników w sądzie i się nie wyrabiają. Jak dla mnie jest to zawód taki jak każdy inny i chyba każdego powinny obowiązywać jakieś terminy. Ja jak spóźniam się ze zleceniem w pracy to płacę kary, mam naganę dyrektora i niewiadomo jakie jeszcze nieprzyjemności. A tutaj kodeks jasno określa ile powinna trwać sprawa w danych instancjach. Oczywiście chodzi i o uczciwe i rzetelne wydanie wyroku, co nie zawsze idzie w parze z przedłużaniem spraw. Przeglądając forum widać, że niektóre sądy kościelne dają radę w ciągu roku wydać wyrok w I instancji. A nie sądzę żeby Kraków był sądem najbardziej obleganym w Polsce. Czy jest tu ktoś z podobnym problemem? Da się coś na ten temat zaradzić? Dzwonienie co tydzień nic niestety nie daje....

Makaronzeszpinakiem to nie jest żaden normalny sąd, to po prostu kwestia wiary i mogą wydawać opinie kiedy chcą.

gość dziś Niezły absurd, czyli małżeństwo bez badań psychologicznych jest nieważne? Co za jaja? To zaraz pół Polski pobiegnie unieważnić swoje małżeństwa. Niezły cyrk robią z tego kościoła w tych pseudo sądach.

czytaj uważnie gościu wyżej :-o były mąż nie może zawrzeć bez badań związku małżeńskiego ponieważ udowodniono mu że jest niezdolny do małżeństwa, udowodniono mu chorobę więc musi przejść badania :-o

A w jaki sposób udowodniono mu chorobę, skoro nie był badany? Przecież to czysta szarlataneria co się odbywa w tych sądach biskupich.

:-o widać że nic nie wiesz o procesach.... lepiej znajdź sobie coś bardziej pożytecznego

Jak to nie wiem, czytam co tu piszecie i włosy na głowie się jeżą co tam wyprawiają.

Witam. Mam pytanie do osób mających I instancję w Warszawie. Co możecie powiedzieć o przesłuchaniu przez psychologa? Gdzie odbyło się Wasze przesłuchanie? W sądzie czy w gabinecie psychologa? Ile trwała taka rozmowa? Czy polegała na rozwiązywaniu testów czy też na odpowiadaniu pytań zadawanych przez psychologa? Jaka jest atmosfera? Będę wdzięczna za informację. Pozdrawiam

Do annabeata. Ja miałam rozmowę w Sadzie Gdańskim z biegłym psychologiem a moj mąż rozmowę plus testy. Rozmowa była w dobrej atmosferze, w przytulnym gabinecie z fotelami :) w kurii oczywiście, ale w pokoju psychologa. Pani była bardzo miła pytała mnie raz jeszcze dlaczego brałam ślub jeśli wiedziałam jaki moj mąż był przed ślubem. Odnosiła się do Skargi powodowej, po jej rozmowie czułam ze będzie ok. Moj maż miał pytania do tego co zeznawał plus kilka testów . Ich celem było uchwycenie prawdomówności? Odpowiedzialności, uchwycenie relacji w Domu rodzinnym itd. Dziś przeczytałam ta opnie. Od badania psychologa do dzisiaj minęło 3 tyg, wiec poszło sprawnie;)

Do koleżanki, która dostają dziś wyrok. Cieszę się razem z Tobą. Moj prawnik powiedział ze moj ex też na 99% dostanie klauzule ze nie będzie mógł wstąpić w ponowny związek małżeński. Badania służą temu ze może za kilka lat będzie chciał wstąpić w związek małżeński a zmieni się jego dojrzałość będzie musiał przejść ponownie testy (to do tego gościa to hejtuje każdy post)

Czyli teraz ludzie nie powinni w ogóle brać ślubów w kosciele, bo na 99% są niedojrzali i ich małżeństwa są nieważne. Najlepiej grubo po 30 albo jeszcze lepiej po 40 wychodzić, bo wtedy większa pewność że małżeństwo jest ważne. To są jakieś jaja, to jest jakiś matrix co się dzieje w tych sądach.

No niestety faceci w tych czasach są nie dojrzali do roli ojca, męża... Mamusi synkowie....

dlatego mogą się żenić a później unieważniać - super co nie?

Makaronzeszpinakiem też czekam na wyrok w Krakowie, już kilka razy opisywałam jak postępuje moja sprawa, tak w skrócie to skarga złożona we wrześniu 2012, styczeń 2015 okazanie akt, a od lutego dokumenty są u sędziów, więc już rok czekam, dzwonię średnio co 2 miesiące, ale niestety nic nowego. Ostatnio pytałam, czy przypadkiem moja sprawa nie została gdzieś "odłożona", to powiedzieli mi tylko, że są kolejki, bo mają bardzo dużo nowych spraw... ale chyba obowiązuje jakaś chronologia??! Jeśli tak to ma wyglądać to szybciej by poszło, gdybym od nowa złożyła skargę i sprawa musiałaby mieć ogłoszony wyrok w ciągu kilku m-cy, a nawet szybciej.... Jutro wysyłam polecony, może z telefonów sobie nic nie robią, zobaczymy czy odpowiedzą na pisemne "upomnienie" się o swoje...

Z tego wynika co tu piszecie ze można się żenić byle nie być dojrzałym i unieważnienie małżeństwa pewne i można brać sobie kolejną młodszą kobietę.

Gościu weź juz nie pisz nic tutaj, bo Twoje interpretacje są żałosne. Nit Cię o zdanie nie pytał, chcesz to bierz i 4 kobiety tylko przejdź na islam i daj Ty w końcu spokój. Problemów szukasz czy czy życie Ci nie miłe?

Do koleżanki, która czeka rok na wyrok. Ja bym na Twoim miejscu do Biskupa napisała list polecony. On nadzoruje kurię.

Kto tu szuka problemów? To przecież wy mieliście rodzinę, małżeństwo, potem się rozwiedliście i a teraz chcecie założyć nową rodzinę i nowe małżeństwo. Ale tak przecież nie można, bo Jezus mówił, że to cudzołóstwo, a każdy cudzołożnik będzie potępiony na wieki.

tobie brakuje seksu, penisa lub pochwy, idź jak nie masz naturalnego do sex shopu

Katolik nie pisałby ciągle o tym penisie i pochwie, to szatan w ludzkim ciele.

Czy ktos miał sprawe prowadzona w sadzie we Wrocławiu ???jak to czasowo tu wygląda???

Panda8 wysłałam dziś polecony do Sądu, jeśli w ciągu 2tyg.nie dostanę odpowiedzi, to chyba zrobię jak radzisz i zainterweniuję "wyżej"

idź do seksuologa, albo zapytaj się rodzić, jak się rozmnożyli i w jakiej pozycji, no widzisz? i jesteś

Do gościa (II instancja Gdańsk). Gratulacje☺

aquarious85 Bardzo dlugo czekasz. Ja caly czas czekam na upragniony list. Mam nadzieje, ze szybko sie doczekamy. Tymbardziej, ze to juz osratnia prosta. Informuj nas prosze o efekcie Twoich poczynań. Pozdrawiam.:)

Upragniony list do czego? Do tego żeby cudzołożyć bez grzechu? Zachowujecie się jak faryzeusze, jak obłudnicy.