Pytanie do kobiet, które nie cierpią na całkowity brak orgazmu

Jak często zdaża się wam nie przeżyc orgazmu podczas stosunku? W ilu mniej więcej procentach przypadków? Do partnerów wyżej wspomnianych kobiet: Jak często zdaża się to waszym partnerkom?

to jest pytanie z księżyca? a może jest umieszczone nie na tym forum co trzeba?

Ja jestem usatysfakcjonowana w pełni w moim zwiazku. W zasadzie przeżywam orgazm za każdym razem, chyba że kochamy się już któryś raz z kolei tego samego dnia. Ale wtedy i tak sex sprawia mi ogromna przyjemnosc i nie czuję się sfrustrowana brakiem orgazmu. Jestem w tym zwiazku 5 lat a od 4 się bzykamy. Na początku trudniej bylo mnie doprowadzic do orgazmu, ale ostro sfrustrowana z tego powodu bylam tylko 2 razy. Strasznie sie wtedy napalilam ale nic nie wyszlo i pol nocy zasnac nie moglam bo mnie napiecie nie chcialo oposcic a moj facet nie mial najmniejszej ochoty. Ale to bylo dawno i tylko 2 razy. Teraz jest super a mysle ze moze byc jeszcze lepiej ale potrzeba lat doswiadczen :-)