czy zdarzyło się wam spotkać znajomych na drugim końcu Polski ??

Przykład ? Jesteście z Krakowa a spotykacie starą znajomą nad morzem. Mieszkacie w Gdańsku a spotykacie waszego byłego na wycieczce w górach. Jesteście z Polski a spotykacie dobrego kumpla w Londynie. Czy świat jest aż tak duży jak się wydaje ??

Spotkałam kumpla na ulicy w Monachium.Mieszkam w Polsce:)

spotkałam koleżankę w Kołobrzegu. Obie jesteśmy z gór z tej samej miejscowości :-)

mój kolega z małego miasteczka spotkał kiedyś swoją wychowawczynię pod Wieżą Eiffla, brrrr ;)

jestem z warszawy. na szlaku w Tatrach sopotkalam znajoma pare narzeczonych, a w kafe w Zakopcu inna kolezanke, z ktora miesiac wczesniej bylam w Bieszczadach. W sopocie zas spotkalam faceta od socjologii z ktorym mialam zajecia na Wydz. pedagogicznym UW. Pozdrawiam go!!! :-)

ja jestem z łodzi i spotkalam kolezanke z podstawowki na szlaku w Bieszczadach ;)

spotkałam w hiszpanii sasiada, serio ;D

Pojechałam z ukochanym na wakacje , setki kilometrów od domu , i spotkałam sąsiadke , zreszta dyrektorke szkoły , do której wczesniej chodziłam.Warto nadmienic , że się nienawidziłysmy , a przez tydzien wakacji wpadałysmy na siebie codziennie :P:P:P

Kiedyś na wakacjach w Chorwacji spotkałam koleżankę z którą jakoś nigdy nie mogłam się spotkać w mieście w którym mieszkam. A żeby było śmieszniej po raz kolejny spotkałam tę dziewczyne podczas następnych wakacji tym razem nad polskim morzem

W Irlandii zwiedzając Klify Moheru spotkałam dziewczynę z sąsiedniej ulicy :) zrobiła nam zdjęcie, porozmawiałyśmy i poszłam dalej ;)

Spotkałam dawno niewidzianego znajomego w Londynie, w mało uczęszczanej dzielnicy, zderzylismy sie na rogu budynku, on wyszedł zza budynku jak Filip z konopii :D Byłam w szoku, w pierwszej chwili nie wierzyłam, że to on.

mnie zdarzyło się spotkac na drugim koncu europy w grecj nie wierzyłam ze to ta osoba

Będąc w Słowacji na wczasach spotkałam w sklepie sąsiadkę. :)

Spotkałam znajomego z mojego miasta na wakacjach w Chorwacji, mieszkał na tym samym campingu

spotkalam znajomego w maroku

bedac na wycieczce w Monaco spotkalam znajomego, ktory zawsze uzala sie nad brakiem kasy i spotkanie ze mna nie bylo mu na reke, bo wszystkim powiedzial,ze jedzie na wakacje do łeby pod namiot :P

Spotkalam kumpla w Londynie w sklepie... Ktos strasznie przeklinal po polsku, patrza a to moj znajomy :o

jestem z trójmiasta, byłam na wakacjach w g órach i spotkałam znajomego na samym szczycie góry:)

Spotkałem znajomego na Dworcu Centralnym w Warszawie. Żona go z chałupy wywaliła,.

Spotykanie znajomych nad morzem czy w górach, zwłaszcza w okresie wakacyjnym to normalka. Na południu Włoch, w środku nocy poznałam Kanadyjczyka, który wyemigrował z Polski jeszcze jako dziecko i dzięki temu spotkaniu zyskał szereg cennych informacji o swojej dawnej ojczyźnie

byłam na obozie w hiszpanii i poznałam tam taka dziewczynę z Bydgoszczy, sama jestem z Katowic. Następnego roku pojechałam na wakacje ze swoim facetem do Włoch, bylismy konkretnie w San Marino...wchodzę do sklepu..a tam ona :) fajne spotkanie, choc nie utrzymywalysmy ze sobą kontaktów po tamtym obozie, wogóle byłam w szoku ze się spotkałyśmy, to takie nieprawdopodobne , ale widać swiat jest mały:D

Spotkałam kiedys moja nauczycielkę angielskiego nad plaży w Łebie ;)

non stop, za granica tez sie zdarza, juz nawet anegdoty o tym kraza wsrod moich znajomych, nie pisze wiecej, bo chce anonimowosci ;)

Spotkałam pielgrzymów z Polski w Watykanie

Spotkałam pielgrzymów z Polski w Watykanie

w holandi 7 lat temu ide sobie po ulicy w den haag i patrze kolega z klasy ale nie bylam pewna czy to on a on do mne zamiast no hej czy cos takiego -kurde pati ty masz rozowe wlosy!!!

mój facet jednego roku spotkał nad morzem, dokładnie na plaży nauczycielke co go uczyła, a za rok też pojechał do tej miejscowości i znowu spotkał ja na plaży :)

kiedys spotkalem zioma na slowacji jak ladowal do bagaznika łyskacze. ja tam bylem w podobnym celu

Spotkałam dawnego znajomego w Dani, akurat płacił za zielsko murzynowi :D a rok później w wakacje znowu w tym samym miejscu go spotkałam ale jak nabijał lufę z kumplem :D Okazało się że on tam mieszka od 3 lat.

spotkalem znajomego w poroninie (obaj jestesmy z 3miasta)