Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy warto walczyc o swoja miło

czy warto walczyc o swoja miłość....

Polecane posty

Gość czy warto walczyc o swoja miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczyc nigdy nie warto
trzeba pozwolic odejsc,bo jesli to prawdziwe uczucie-puszczone wolno samo szybko wroci.. Uwazam ze nigdy przenigdy nie warto o nikogo walczyc -mozna kiedys załowac-a takie wywalczone smakuje wczorajszo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś dla mnie
ktos jeszcze uważa, że nie warto...? bo ja właśnie zrobiłam mały pas...sił brakło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto tylko czasem trzeba na chwilkę odpuścić ale tylko pozornie aby zebrać siły bo mi ich tez chwilowo brakło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam ze warto
ale naprawde odejsc-nie bawic sie w zadne gierki-tylko odejsc-postawic na siebie jesli dotad niekoniecznie to wychodziło,zadbac o siebie odzyskac spokoj,miec czas na myslenie-a jesli wroci-to z doswiadczenia-wcale nie jest łatwiej...:-) To tak ku pokrzepieniu serc ;-) Było dobrze rok-a teraz powoli wraca to od czego zwiałam... Ale do dzis-jestem dumna z tamtej swojej decyzji ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarzba i nalezy
walczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kiedyś walczyłam
ale w któryms momencie ten ktoś przegioł ze swoim olewactwem i postanowiłam się wycofać. Tym razem na zawsze.. Minął rok, dwa. Odzyskałam spokój. Odzyskałam siebie. Nie czuje się już nieszczęśliwa jak wtedy. Jestem niezależna i dumna z siebie że jednak w imię rozsądku przezwyciężyłam miłość siłą swej woli. Czyli mam nad nią władzę. A dawny obiekt moich westchnień niegdyś przyzwyczajony że ciągle gdzieś jestem w pobliżu jak cień dziwi się. Dziwi się do dziś jak to się stało że zniknęłam bez zapowiedzi i na zawsze. Raz na parę lat mijamy się na ulicy. Kiedy mnie widzi daleki jest od obojętności. Jak jednak już nigdy nie będę taka jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dałam wszystko
Daj z siebie wszystko potem stop i poczekaj czy to do ciebie wróci czy nie i sama zobaczysz czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesli
on i ona są w związkach...też mają prawo walczyc o swoja miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×