odziez w stylu lat 70 tych

gdzie kupic odziez w stylu lat 70 tycH ??

wejdz na strych swojej babci lub mamy. napewno coś znajdziesz.:P

Ja ostatnio w takich chodze... A nawet wczesniejszych... Ale po tacie akurat ;) Po babci tez mam... W mamine sie nie mieszcze :P

po tacie tez mam spodnie. fajne:)

po tacie mam kozuch, kurtki, koszulki... w spodnie tez sie nie mieszcze :P

po babci miałam upatrzoną torebkę ale z racji tego ze ona ma więcej wnuków koło siebie- zabrali mi ją. Ubolewałam taka ładna była, nico zniszczona.......zabrali sprzed nosa:(

po dziadku mam fajny sweter niebieski... A w ten to wchodze podwojnie :P

to gruba musisz być:P

Po babci tez mam fajna torebke... I wcale nie zniszczona... Tylko, ze ja torebkow nie znosze... a juz zwlaszcza takich w lape (z krotkim sznurkiem)

kożuch miałam po mamie ale był cięższy niz ja i mama wyrzuciła na smietnik. Potem nie mineło 10 min kożucha juz nie było. ktoś capnął:P

masz fajno? to nie wyrzucaj - daj mi :)

No... gruba :( To po pierwsze... A po drugie... rodzice chudzi... heh... Wiec sprawa podwojnie przegrana... :O Chcialoby sie miec figure mamy ;)

Nie dom, bo ja sentymentalna jestem... Rupieciara i graciara... Nie uzywam, a trzymam. A kozych fajny, nawet nie ciezki, a dlugi, taki zdobiony, wyszywany... z Zakopca... Ale tatowy... W mamy rzeczy w ogole nie wchodze. Ani gora, ani dol... Tylko buty sa za duze... ;) O!! i jeszcze czapke po cioci mam :)

więce sexu, lub brzuszki.i zero hamburgerów:P mój tata nieco grubszy wiadomo ale jak był młody......lasek nie z tej ziemi więc i spodnie w pasi mi pasują . jestem szczupła ale mam worek taki na brzuchu:O

moje ciotki miały fajne buty ale za małe.no i na smietnik poszły. Ja miałam taki sam kozuch jak ty.(juz wziął ktoś ). tez zbieram wszystko i jest w szafie. ładne rzeczy.moze kiedys dla dzieci?:) jak je bede miała.......szkoda oddac mi.

Brzuszki robie,... a jak :) pompki... i takie tam ;) Hamburgerow nie cierpie... To moze sexu za malo... :P Ja worka nie mam... Wszedzie mnie za duzo... :P A szkoda... Bo tato takie fajne gatki ma niektore ;)

hehehe... tez mam rzeczy dla dzieci... Po mapie, po mnie, po bracie... Moze kiedys znajdzie sie uzytkownik :P

ja dla dzieci nie mam ubrań. mam swoje których ni enoszę od kilku lat i chce je zostawic moze kiedys dla swoich dorosłych dzieci. Mi sie niechce ćwiczyc ale musiałabym chyba by ten \"worek\" tak nie wisiał. Ale jak patrze na te laseczki młode co sa w biodrówkach i wystaje na nich wielki worek tłuszczu i skóry to moge cieszyć się ze ja takiego nie mam.

To Ci powiem, ze z doswiadczenia wiem, ze brzuszki wcale nie pomagaja na plaski brzuch... Z przyzwyczajenia robie :P Ale w biodrowkach nie chodze. Zimno w brzuch :P I za stara jestem na takie ekscesy... ;)

ja mam to chodze bo kiedy bede chodziła? na starość? a sweter zakrywa te biodrówki i brzuch. stara jestes? a ile masz lat?

eh, dziewczyny :) ciuchy po rodzicach tez mam, po tacie takie swietne brazowe dzwony. prawdziwe, a nie takie, jak teraz ledwo rozszerzane dolem .:) ale czy znacie moze jakies sklepy, gdzie mozna kupic rzeczy na modłę tamtych lat??

jak Orlica otworzy sklep to u niej. Nie ma takiech sklepów.

Filomenka ---> No dobra... mam nawet biodrowki... ale nie takie przesadziste, co majty wylaza... I tez zawsze z zakrytym brzucholem :P 77 lestem :P liliana_81 ---> No ja na gatki niestety nie mam szans... Nie mieszcze sie... A babcia w dzwonach nie latala niestety :( A po sklepach to ja nie latam, wiec nie wiem ;)

babcia nie latała w dzwonach\'/ ? a w czym? Orloco jestem ociupke starsza ....czyli ja juz jestem pania w podeszłym wieku i musze chodzic po sklepach i rozglądac się za laską , z rączką Rydzyka :P.

Sklepu nie bedzie!! Mowilam juz... sentymentalna jestem :D

Filomenka ---> Zwykle spodnie... proste... troche rozszerzane... Z takich dziwnych materialow :P Lasek pare mam... po babci, po dziadku... ostatecznie, jak ladnie poprosisz to moge sie jednej pozbyc :P

pozyczyc tylko? ja juz do końca swoich dni je bede potrzebowała te laski:) fajnie masz. Juz masz zapasa lasek a mnie czeka szukanie:O .