Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Gość jadą do turcji szkarady
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hadi dałabyś coś przydatnego
gówno nas obchodzi jak jest zupa czy samochód. Widzisz że koleżanka ma problem z dymaczem osłów. Dawaj coś co nam się przyda. Koleżanko z problemem na fejsie. Napisz mu po angielsku. Może bystry nie jest jak to turas ale słowo fuck to każdy debil zrozumie a osła sobie dotłumaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żadnej pomocy
Rada żadna, nasza korespondencja jest dosyć ograniczona - on pisze: "I love you my darling" a ja " Fack you darling" i nadal się nie rozumiemy- czy naprawdę nikt mi nie może tego przetłumaczyć na turecki....turkish angels help me , please.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jak mu piszesz
"fuck you darling" to on może to odczytywać jako "chce cie zerżnąć kochanie" Napisz mu "go fuck your donkey" te amatorki turasków to ci raczej nie pomogą. Pewnie boją sie dostać wpierdol po takim pytaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żadnej
napisałam - od razu odpisał I have not donkey, I'm poor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
Seni Siktir - pierdol sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
Turcja jest jedną z dwudziestu największych gospodarek świata, na co wpływ ma głównie wielkość tego kraju. PKB na głowę mieszkańca wynosi około 9 tys. dolarów. Od czasów przejęcia rządów przez Partię Sprawiedliwości i Rozwoju i poradzenia sobie z kryzysem finansowym z roku 2001 Turcja znajduje się w fazie wyjątkowo dynamicznego wzrostu gospodarczego. Sieć komunikacyjna w Turcji jest w rozbudowie i obecnie obejmuje ok. 63 tys. km dróg o twardej nawierzchni, w budowie dalsze 1250 km autostrad m.in. od granicy bułgarskiej do Ankary. Drogi łączą Turcję z Bułgarią oraz Syrią, Iranem i Irakiem. Europejską i azjatycką część kraju łączą 2 mosty na Bosforze w Stambule. Turcja posiada 8,4 tys. km linii kolejowych, w większości jednotorowych. W 2003 Tureckie Koleje Państwowe (TCDD) rozpoczęły program budowy linii wysokich prędkości. Pierwsza z nich o długości 533 km połączy Stambuł z Ankarą przez Eskiehir i skróci czas podróży z 6-7 godzin do 3,5. Planowane zakończenie prac, łącznie z oddaniem tunelu Marmaray pod dnem Bosforu, przewidziano na rok 2012. Nośność floty handlowej 7,1 mln DWT. Główne porty morskie (przeładunek powyżej 1 mln ton): Stambuł nad cieśniną Bosfor, Zonguldak, Ereli i Samsun nad Morzem Czarnym, zmir i zmit nad Morzem Egejskim i Mersin, skenderun nad Morzem Śródziemnym. Rozwinięta żegluga kabotażowa, połączenia promowe między europejską i azjatycką częścią kraju (na Bosforze, z Cyprem i wyspami greckimi (Rodos, Samos, Chios).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
Turcja jest jednym z 6 całkowicie samowystarczalnych pod względem żywnościowym krajów świata. Rolnictwo wytwarza ok. 10% produktu krajowego brutto Turcji. Zatrudnienie w tym sektorze znajduje około 1/3 siły roboczej. W Turcji istnieje ponad 5 milionów gospodarstw rolnych. Jedynie 6% z nich ma powierzchnię większą od 20 ha. Turcja jest jednym z pięciu największych producentów: bawełny, soczewicy, cebuli, buraków cukrowych, tytoniu, pomidorów, arbuzów, jabłek, winogron, orzeszków pistacjowych, orzechów włoskich, oliwek oraz owczego mleka. Jest zarazem największym na świecie wytwórcą orzechów laskowych, moreli i fig. Obecnie sektor rolniczy wspierany jest przez rząd przy pomocy tych samych instrumentów, jakimi posługuje się Unia Europejska. Skala wsparcia jest również porównywalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
Armia turecka jest szóstą największą armią świata i drugą co do wielkości w NATO (po armii USA). Liczy 823 tys. zawodowych żołnierzy. Według konstytucji armia stoi na straży świeckości państwa. W drugiej połowie XX wieku kilkukrotnie dokonywała zamachu stanu (ostatni raz w 1997), obalając przy tym rządy, które uznawała za zbyt islamskie. By wstąpić w jej szeregi trzeba mieć ukończone 20 lat. Według danych CIA Turcja przeznacza ok. 5% PKB na dozbrajanie armii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
Republika Turcji powstała po I wojnie światowej na gruzach Imperium Osmańskiego. Od XVIII wieku siła tego Imperium ulegała coraz większemu osłabieniu, którego konsekwencją były częściowe rozbiory po I wojnie światowej. Wiosną 1916 roku Turcy wraz z plemionami kurdyjskimi na terenie Armenii Zachodniej dokonali rzezi Ormian, które w wielu krajach uznano za zbrodnię ludobójstwa. Między rokiem 1919 a 1922 toczyła się wojna grecko-turecka. Latem 1920 roku (10 sierpnia 1920) w Svres pod Paryżem Turcja podpisała traktat pokojowy z państwami Ententy, na mocy którego Grecji m.in. przyznano większość terenów europejskich Turcji, zachodnie wybrzeże Półwyspu Anatolijskiego ze Smyrną. Armenii przyznano Kars, większą część Pontu z okręgiem Trapezunt (dzisiejszy Trabzon) i górę Ararat wraz z jeziorem Wan. Kemal Atatrk, przywódca ruchu narodowego (młodoturków), dążący do przywrócenia Turcji choć części terytoriów zabranych jej po I wojnie światowej, nie chciał pogodzić się z tym faktem i na podstawie Sojuszu o Wzajemnej Przyjaźni i Współpracy z RFSRR jesienią 1920 Turcja i Rosja Sowiecka dokonały agresji przeciwko Armenii. W 1923 miała miejsce wymiana ludności między Grecją i Turcją, w ramach której, kierując się kryteriami wyznaniowymi, a nie językowymi, przesiedlono do Turcji ok. 420 tys. osób wyznania muzułmańskiego, a do Grecji trochę mniej niż 1,5 mln. osób wyznania prawosławnego, uwzględniając przy tym liczbę wcześniejszych wychodźców z okresu wojny. Turcy imigrowali głównie z rejonów wybrzeża Morza Egejskiego, wybrzeża Morza Czarnego, oraz Kapadocji). W myśl umowy, liczne mniejszości tureckie pozostały na terenie greckiej i bułgarskiej Tracji Zachodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
Ustrój polityczny Turcji opiera się na Konstytucji Republiki Turcji z 1982, która głosi, że państwo tureckie jest niepodzielną, laicką, demokratyczną oraz socjalną republiką. Obecna ustawa zasadnicza, narzucona przez wojsko zaraz po zamachu wojskowym w 1980 roku, zapewnia armii rolę strażnika świeckiej, republikańskiej Turcji i przyznaje jej prawo do bezpośredniej interwencji w przypadku zagrożenia status quo. Głową państwa jest prezydent wybierany przez parlament na 7-letnią kadencję. Kobiety w Turcji otrzymały czynne i bierne prawa wyborcze 5 grudnia 1934 roku. W roku 1935 kobiety stanowiły 4,6% posłów w parlamencie. W referendum 21 października 2007 r. Turcy opowiedzieli się za bezpośrednimi wyborami prezydenta i skróceniem jego kadencji do 5 lat, zmiany poparło ponad 70% głosujących, mają wejść w życie w 2014 r. Kolejne referendum, wprowadzające zmiany w konstytucji odnośnie m.in. sił zbrojnych i systemu sądownictwa, odbyło się 12 września 2010, w 30. rocznicę wojskowego zamachu stanu. Także tym razem głosujący zdecydowali o przyjęciu rządowych propozycji (57,8% głosów na tak).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
Największe miasta: Stambuł, Ankara, Izmir, Bursa, Adana, Gaziantep, Konya Najwyższy punkt: Ararat 5165 m n.p.m. Podział administracyjny: 81 prowincji (iller) Granice Turcja graniczy z 8 państwami. Całkowita długość granic wynosi 2627 km z czego na poszczególne kraje przypada: Armenia 268 km Azerbejdżan (Nachiczewan) 9 km Bułgaria 240 km Gruzja 252 km Grecja 206 km Iran 499 km Irak 331 km Syria 822 km Podział administracyjny Główny artykuł: Podział administracyjny Turcji Turcja jest podzielona na 81 prowincji (tur. vilayet;il; l. mn. iller). Każda prowincja dzieli się na podprowincje (tur. ile; l. mn. ileler). Prowincje mają zazwyczaj nazwę miasta, które jest jego stolicą, wyjątek stanowią: Hatay (stolica Antakya), Kocaeli (stolica Izmit) i Sakarya (stolica Adapazar).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek.,.,.
witam, dziewczyny mam do was wielką prośbę, jak mam napisać aby zaczepić na Facebooku jako pierwsza wiadomość do dziewczyny która mi się bardzo podoba zaprosiłem ją do moich znajomych i zaakceptowała zaproszenie wiec teraz pozostało napisać coś na początku mogli byście mi napisać zdanie aby nawiązać z nią relacje....? bardzo będę wdzięczny Podpowiem ze ona pracuje w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hadi
W 1922 zniesiono kalifat. Już wcześniej zniesiono sułtanat. W 1923 roku Turcja stała się republiką. Pierwszym prezydentem został Mustafa Kemal, nazwany później Atatrkiem. Za jego sprawą przeprowadzano liczne reformy mające na celu europeizację Turcji: zmiana prawa cywilnego, handlowego i karnego, wprowadzenie alfabetu łacińskiego zamiast arabskiego, wprowadzenia kalendarza gregoriańskiego, wprowadzenie nazwisk. W 1934 przyznano kobietom bierne i czynne prawo wyborcze. W 1935 kobiety stanowiły 4,6% parlamentarzystów. Podczas II wojny światowej Turcja pomimo zachęt włączenia się do działań zbrojnych wysuwanych przez obie strony konfliktu pozostawała neutralna. Jednym z ważniejszych powodów nieprzystępowania do wojny były niekorzystne doświadczenia konsekwencji I wojny światowej, a w szczególności obawa przed Związkiem Radzieckim. Turcja przystąpiła do obozu aliantów i wypowiedziała wojnę Rzeszy Niemieckiej dopiero w 1945. Od 1952 roku Turcja jest członkiem NATO. Od 1974 okupuje część Cypru. O laickość państwa od samego jego początku dba armia. Dlatego też w Turcji dochodziło często do zamachów stanu (w 1960, 1971, 1980 i 1997 roku). Ten czwarty miał zresztą wyjątkowo łagodny przebieg i ograniczył się do zasugerowania partiom rządzącym oddania władzy. Ostatnia interwencja generalicji w sprawy polityki miała miejsce w pierwszej połowie 2007 roku, kiedy to wybuchł kryzys polityczny związany z niemożnością wyboru prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe. Turcja od kilkudziesięciu[potrzebne źródło] lat stara się o członkostwo w Unii Europejskiej. Proces ten napotyka jednak szereg poważnych barier. Problemem jest duża liczba mieszkańców Republiki Turcji, napięte stosunki dyplomatyczne między Turcją a Cyprem i (w mniejszym stopniu) Grecją oraz obawy o utracenie jednolitości kulturowo-religijnej państw Unii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Droga/Drogi Hadi
Czy "seni siktir" w twojej odpowiedzi oznacza: - " odpierdol się" ode mnie, nic ci nie powiem, bo nie chcę, czy też - jest to tłumaczenie zwrotu "dymacz osłów" , taka ars poetica w wydaniu tureckim? W ogóle to mam pecha, przyczepił się do mnie turkish lover co to nawet własnego osła do ćwiczeń nie ma, zaraz ..........a może on woli kozy? Być może są tańsze w utrzymaniu,wszystko jedzą, mojemu mężowi kiedyś taka jedna kózka w parku dzikich zwierząt na Mazurach pożarła "camele". Uprzejmie dziękuję za wszechstronny wykład na temat Turcji- nie prościej byłoby wskazać link. A propos słowniczka słowniczka, fajny , ale bardziej na forum turystyczne , a to forum miłosne, "złamanych serc" , naukowych rasistów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan anitki
sceptyczna chuja bralas cuija wzielac DO WSZYSTKICH chuja wzielas chuja masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow widze że cała wikipedia
o Turcji nam się tu wkleiła. Tylko po jaką cholerę. Pizdeczki z tej strony nie interesuje nic prócz kilku pieknych slów i bezowego penisa. Kolezanko od fejsa. To napisz mu żeby poszedł bzykać koze. A jak napisze że wziąz za biedny to napisz że aby miec kobietę trzeba mieć kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witajcie,
czy dziewczyny, które są w normalnych , ludzkich związkach z Turkami, jeszcze czytują to forum? Chciałam się poradzić, ale czytając wpisy z ostatnich tygodni trochę się tego obawiam, tzn. że nie uzyskam żadnej odpowiedzi od kogoś kto ma wiedzę i doświadczenia w temacie, tylko pojawi się kilka wpisów dowcipnisiów czy obraźliwe komentarze pod moim adresem. Dziewczyny, jeżeli któraś da sygnał, że tu bywa i zechciałaby ze mną porozmawiać, to napisze o co chodzi, jeżeli nie, to trudno.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aschkym
Pytaj , moze dam rade Ci pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aschkym
a kolezankami rasistkami sie nie przejmuj , ja je rozumiem.To ze jestem z turkiem nie oznacza ze uwielbiam ta narodowosc.Denerwuje mnie u nich duzo rzeczy np.jak moj byl w szpitalu 2 dni to odwiedzila go cala rodzina,a jak wrocil do domu to przyszla cala wies,ugotowalam caly gar bigosu ,na szczescie nie wybrzydzali.A jak umarl brat szwagierki to zchodzili sie przez 3 tygodnie i ubolewali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witajcie jeszcze raz
Dzieki za odzew dziewczyny. Znamy się od 2 lat, poznaliśmy się w pracy w Holandii, ja po studiach trafiłam tam na staż, a on już tam pracował. Normalny facet, taki jak inni moi koledzy , chodziliśmy do klubów, na imprezy, pił alkohol, towarzyski, uczynny, przystojny. Po jakimś czasie znajomości zaiskrzyło. No i wszystko szło dobrze ....przyjechał do Polski, poznał moich rodziców, mieli obawy, ale go zaakceptowali. No i postanowil przedstawić mnie swojej rodzinie-pojechałam z rodzicami, mieszklaiśmy w hotelu, chociaż on, gdy był u nas w Polsce zawsze mieszkał w domu moich rodziców, ale mniejsza o to. POznanie było dziwne,było dużo ludzi, jacy wujowie , kuzyni, jego ojciec był bardzo miły, nazywał mnie swoją córką, jego matka już nie- przez cały czas ani razu nie odezwała się do mnie ani moich rodziców- to wykształcona kobieta, jest lekarzem ,nie zakrywa włosów. W ogóle w czasie tygodniowego pobytuw Turcji byliśmy w jego domu jeden raz. Wspólny posiłek byl dziwny-w jednym pomieszczeniu byli tylko mężczyźni, zaproszono mojego ojca, mówił, że było całkiem miło, ja z mamą byłyśmy w czymś ala domowa jadalnia z aneksem kuchennym, gdzie jakaś kobieta, bo matka mojego chłopaka nawet się do nas nie zbliżała, prosiła, a wlaściwie wydała polecenie co mamy robić, a na koniec dostałyśmy do umycia brudne naczynia. Moja mama była zszkowana, chciała wracać, ale kobiety, które tam były , nie pozwoliły jej wejść , do pomieszczenia, gdzie z innymi mężczyznami był mój ojciec i mój chłopak.Nikt nie zaproponowął nam niczego do jedzenia ani picia, ojca natomiast , jak mówił, ugoszczono, po królewsku. Tata gdy się póxniej dowiedział, co się stało, też był oburzony. Nie dziwiło go, że nas nie ma, bo gdzieś czytał, że podobno w rodzinach tureckich oddzielnie biesiadują kobiety i mężczyźni. Gdy o tą sytuację zapytałam sowjego chłopaka był zdziwiony i powiedział, że nie wie o co mi chodzi.Rodzice nie przyjęli kolejnego zaproszenia do ich domu, tamci się podobno obrazili, tzn. my okazalismy im lekceważenie. Po powrocie do Polski Ali zadzwonił, zapytać jak podróż, jakby się nic nie stało. Na moje pytania , a mam ich mnóstwo odpowiada, że nie wie, o co pytam, a po za tym tylko ja i moi rodzice zachowaliśmy się nieładnie, nie przyjmując kolejnego zaproszenia. Na pytanie, czy jego rodzina zaakceptowała mnie jako kandydakę na żonę , odpowiedział, że tak, ale jescze muszę się dużo nauczyć. Dziewczyny, on w ogóle nie widzi żadnego problemu, powiedzcie, czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white women
16:25 [zgłoś do usunięcia] Witajcie jeszcze raz "Na pytanie, czy jego rodzina zaakceptowała mnie jako kandydakę na żonę , odpowiedział, że tak, ale jescze muszę się dużo nauczyć." ­ hahaha :D co za idiotka :) nie ważne, że po ślubie będzie zmywać brudne gary razem z kobietami które jej nie akceptują. nie ważne nawet że jej przyszły mężulek ją zbywa jak nic nie znaczącą pindę. ważne czy na pewno ona się nadaje do ślubu z nim :D a później takie ryczą że są nieszczęśliwe. ja cały czas obstaję przy swoim - nasza i ich kultura są zbyt różne, my nigdy nie będziemy odpowiednimi kandydatkami na żony dla nich :) trzeba mieć naprawdę poddańczą naturę i niskie poczucie własnej wartości, żeby być z muzułmaninem. tak jak np. Simit która wie o tym, ze kobieta zawsze będzie kimś gorszym od mężczyzny, bo tak jest napisane przecież w koranie :) żal mi was dziewczyny. naprawdę nie macie szans u innych mężczyzn? oczywiście nie koniecznie u polaków, ale może jacyś panowie z zachodu? ktokolwiek! jest z wami aż tak źle? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white women
*niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...mogie uratoać Marlienkie...
....czy wy głupie naiwne pipki nie możecie pojąć że w tych krajach na pierwszym miejscu jest solidarność klanowa i wierność tradycji oraz święte posłuszeństwo starszyżnie.....on tu przyjeżdża studiuje urwany z łańcucha to żeby sobie po.dópczyć to musi być jak europejczyk....tam musiałby zarobić najpierw na stado wielbłądów by kupić sobie jakąś raszplę....brzydkie są dobrze że noszą hijaby....albo bzykac osła sąsiada po kryjomu.....na co liczycie.......w tych ptasich mózgach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...mogie uratoać Marlienkie...
do : HADI ...zapomniałeś napisać w peanach na temat turcji że zrobiliście holokaust paru milionom ORMIAN...tz wymordowaliście ich be względu czy dzieci starcy kobiety w ciąży itd apotem wzięliście się za Kurdów... ...dostaliścir też za.jebisty w.pierdol od Sobieskiego...a trochę szkoda bo można było się dogadać i razem napie.rdalać ruskich...... ...Dziekuję wam za ADAMPOL.....i za miejsce dla posła z lechistanu który jest w drodze........ ...jednak zupełnie nie wiem poco jakiś wasz....pokazywał mi kciukiem na gardle że spotka mnie ,,kisim,,...miłego.... ....a jak będziesz niegrzeczny to wybzykam twego osła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
Dziewczyno od pytania. Jakbyś miała trochę oleju w głowie to najpierw zapoznałabyś się z ich kulturą, religią i historiami innych dziewczyn związanych z muzułmanami a gwarantuje ci, że potem byś już tego pytania nie zadała. Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak normalny, ludzki związek z Turkiem. Przynajmniej w związkach mieszanych coś takiego w przyrodzie nie istnieje bez względu na to jak niektóre będą cię tu próbowały przekonywać. Od dawna prosimy choć jedną kobietę pozostającą w długoletnim szczęśliwym związku z Turkiem by się odezwała. Od kilku tygodni cisza. Odpowiadając na twoje pytanie. Tak on nie widzi żadnego problemu. Tak samo jak nie będzie widział problemu w tym kiedy zacznie ci narzucać swoje zdanie, kiedy zabroni odzywać się czy podważać jego zdanie wśród znajomych, kiedy zabroni ci spotykać się ze swoimi znajomymi, czy w ogóle wychodzić z domu, kiedy zacznie cię bić a potem nawet gwałcić, kiedy całymi dniami będzie pozostawiał cię samą w domu a sam szlajał się niewiadomo z kim i gdzie, kiedy zacznie odciągać cię od twojej rodziny, w końcu zacznie namawiać cię na islam. Bo dla nich to norma. Jeśli taka norma ci pasuje to brnij w to dalej. Ale jak zaczęło ci się świecić czerwone światełko (a wiem że zaczęło bo zadałaś pytanie z jakiegoś powodu) to uciekaj. To nie jest tego warte. Zmarnujesz tylko lata a potem będzie płakać. Poczytaj sobie historie innych dziewczyn które same przyznają że były głupie wiążąc się z muzułmanami. Poczytaj o związkach z muzułmanami. Poczytaj o islamie. Niestety ich kultura jest bardzo silnie związana z religią a ta religia jest chora. Zobacz jak potraktowali twoją rodzinę, twoja mamę i ciebie. Czy tak się traktuje gości? Taką właśnie role będziesz spełniać. Będziesz od mycia garów i brudnych podług. Będziesz służącą. Zawsze dla nich będziesz ta najgorsza, ścierwo które nie zasługuje na szacunek. To się nie zmieni na lepsze. Uważasz, że jego matka zacznie traktować cię inaczej po ślubie? Po ślubie moja droga staniesz się własnością męża bo tak jest w islamie i będziesz na posługi jego i jego rodziny. I nie ważnie, że jesteś chrześcijanką. Dla nich to jeszcze gorzej. Pewnie teraz myślisz, że zostaniesz w europie w Holandii i będzie inaczej. Nic podobnego. Pojawią się dzieci, zacznie ci grozić, że zabierze, że wywiezie i więcej ich nie zobaczysz bo dzieci są też własnością męża. itd. itp. Można wiele opisywać ale wolę abyś sobie resztę doczytała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...mogie uratoać Marlienkie...
...dodam jeszcze psie nieczysty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
white women o jakich Ty mężczyznach piszesz. No proszę cię litości. Ty też jesteś głupia? Jaki mężczyzna z zachodu związałby się z nimi? No jaki? Gdyby były ładne to nie opędziłyby się od mężczyzn, więc uroda odpada przynajmniej ta ponad przeciętna. Facetowi jak nie zaimponujesz urodą to zostaje rozum. I mamy problem rozwiązany. Nie chcę się wypowiadać o wszystkich takich kobietach, ale po wypowiedziach tych ostatnich widać, że i w tej dziedzinie pochwalić się za bardzo nie mają czym. To co im pozostaje? No związać się z kimś kto będzie miał jeszcze mniejsze wymagania a ci mają wyjątkowo małe. Każda z nas wie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white women
linki, inteligencją nie grzeszą, dlatego od razu stwierdziłam, iż są idiotkami, piękne prawdopodobnie też nie są - muzułmanie nie są ani trochę wymagający co do urody kobiety. widząc biało - ciapate związki śmiać mi się chce jakie brzydactwa się z nimi wiążą. ale! jeśli chodzi o samą inteligencję nie powinno być problemu, niektórzy panowie cenią sobie głupotę partnerki (więc nasze zwolenniczki islamistów pod tym względem są w czołówce). myślę, że 'wyrwanie' jakiegoś białego, cywilizowanego obcokrajowca nie powinno być problemem. choć mówię to oczywiście ze swojej perspektywy, bo gdy jeżdżę po różnych krajach to mnie na każdym kroku podrywają, i nie mówię o ścierwach, lecz o białych, przystojnych mężczyznach na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×