Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiss kiss

nauczmy cieszyć się życiem!

Polecane posty

Kto z nas nie chciałby żyć w zdrowiu, urodzie z idealnym partnerem i opływać w luksusy? Jednak wydaje mi się, że za wiele wymagamy od życia. W tym całym wyścigu szczurów, w pogoni za pieniądzem i w dążeniu do życia usłanego różami, zapominamy często o tymże właśnie życiu, które w końcu mamy tylko jedno. Nażekamy na wszystko, od pogody począwszy, na polityce kończąc. Dostrzegamy tylko same złe strony życia: Brak pieniędzy, choroby, klęski, niepowodzenia. Nie sugeruję tu, że te problemy nie są ważne, jednak zaprzątają nam one całkowicie głowy. Nie dostrzegamy tych pięknych, pozwalających cieszyć się życiem spraw. Chociażby uśmiech drugiej osoby, miłe słowo skierowane w naszym kierunku. Często nie doceniamy przyjaciół, rodziny, tego co mamy i co dałoby nam szczęście - gdybyśmy umieli się tym cieszyć. Może czas to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam rozwiazanie
tutaj wiekszym zainteresowanie cieszą sie tematy o zygani smierdzeniu pierdach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam rozwiazanie
przepraszam RZyganiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się życiem, młodością, umiejętnościami, zdrowiem, przyjaźniami, tym, że jest wiosna, gwiaździste niebo, słonce za chmurami, podmuchem wiatru, ludzmi, których spotykam....temat rzeka :D dostrzegam dobre i złe strony życia, ale często, siedzę w chmurach ;) pozdrawiam i życzę miłej, spokojnej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żółteczko
Uważam że to co napisał/a Kiss Kiss jest baardzo ciekawe.. :) Gdybyśmy umieli doceniać to co mamy i cieszyć się życiem ŚWIAT BYLBY PIĘKNIEJSZY I ŁATWIEJSZY... Warto się nad tym zastanowić :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie umiem
Moja mama mi tez to zawsze powtarza cytujac fragment "Acidlandu" Myslovitz - "(...)Bierz zycie jakie jest, na drugie nie masz szans..." Wlasciwie to mam fajne zycie - mam prace, samochód, mieszkanie, kochajacego meza. Jestem dosyc ladna i dosyc zgrabna, mam kilka kompleksów, ale daze do tego by je zlikwidowac. Niby mam wszystko, a ciagle narzekam, ciagle panikuje, widze wszystko w czarnych kolorach. Wiem - powinnam byc wdzieczna losowi za to, ze mam 2 rece, 2 nogi, oczy i jezyk, za to ze mam co wlozyc do garnka i cieply kat do spania. Ale juz taka moja natura, ze ciagle sie czyms zamartwiam i narzekam :O Zazdroszcze ludziom, którzy potrafia cieszyc sie zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo apetyt rośnie w miare jedzenia :P Ja mogłabym napisać to co Nie umiem (poza mężem i kilkoma szczegółami;)), że ma 2 ręce, 2 nogi itp. Ale człowiek ma taką jakąśwrodzoną skłonność do niedoceniania tego co ma i ciągłego narzekania, że mu źle, ze pięniędzy mało, że znowu w pasie o 5 cm szerszy ;) Ja to bym chciała tak poprostu beztrosko spojrzeć na otaczająca mnie rzeczywistość, ale nie potrafie osiągnąć tego stadium. Mam trądzik i właśnie na niego zrzucam wine za moje wszystie życiowe klęski i niepowodzenia (jakie to łatwe znaleźć sobie taki złoty środek na wszystko) Ale teraz przyszedł maj, i tak jakoś mi sie zieleniej robi :) Może to właśnie tej wiosny naucze sie prawdziwie żyć?? Życze tego sobie oraz Wam tu wszystkim!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też to
dostrzegam zdrowe dzieci piekno przyrody usmiech na twarzy ludzi to naprawde daje sile do zyciai zawsze podbudowywali mnie starsi ludzie ktorzy pomimo wieku dolegliwości umieli mbyc zabawni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja waśnie po tym, jak dostalam od życia trochę w d... nauczyłam się je doceniać. Jestem w miarę zdrowa (operacje mam już za sobą), mam rodzinę, mam kochającego faceta (rozwód też za mną), mam zwierzaka, mam co jeść i gdzie mieszkać, pracuję, widzę, słyszę, chodzę, oddycham.... To bardzo dużo, wielu ludzi oddałoby za to kilka lat z życia i dlatego umiem to docenić. Cieszę się z małych spraw, których większość nawet nie zauważa, np. poranne świergoty ptaszków czy ślady młodych zaskrońców na piasku. Albo wyjazd nad jeziorko na weekend, kiedy jeszcze nikogo nie będzie pod namiotem - może będziemy całkiem sami? I będzie kwitła ta wielka piękna czeremcha? I pachniała kilkanaście metrów wcześniej, zanim się ją zobaczy? I połażę sobie po wodzie i będzie pięknie. A dzisiaj idę na targ, nakupię świeżych warzywek, zrobię barszcz z botwinki, będzie mniam mniam. I to mnie cieszy, że mam gdzie, mam za co, mam komu. Takie proste rzeczy. Nauczyłam się cieszyć życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie dostrzegamy tych pięknych, pozwalających cieszyć się życiem spraw. Chociażby uśmiech drugiej osoby, miłe słowo skierowane w naszym kierunku. Często nie doceniamy przyjaciół, rodziny, tego co mamy i co dałoby nam szczęście - gdybyśmy umieli się tym cieszyć.\" Czasem jest ciezkorowniez wtedy , gdy nie biegamy za swoimi sprawami a wlasnie dostrzegamy to o czym napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, że się wypowiedzieliście, to bardzo miłe :) Żółteczko --> jestem kobietą :):) A ja się dzisiaj cieszyłam słoneczkiem i chyba trochę za bardzo, bo mnie wszystko piecze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×