Dziewictwo a wierność

W moim wieku to nie ma dziewic

Napisałem że jak będzie miała 21 czyli za 4 lata,

Bo mniej więcej za tyle zamierzam się żenić

juz widzę jak czekasz te cztery lata zanim dobierzesz jej sie do majtek..to kandydatkę na żonę chcesz sobie ,,wychować'' no i nauczyć co nieco buhaha

powiniennem zsobie z tym zadaniem poradzić aby w przyszłości być zadowolonuym a dobrze wiesz że w swoim wieku to już nie znajdę dziewicy

no tak, szmaty wg Ciebie mają ponad 17 lat. czyli każda która przestaje być dzieckiem zaczyna być szmatą. to nie moje metody, ale jednak się zgadza :)

nić takiego nie napisałem, to nie kwestia wieku ale dziewictwa

ta w wieku 27 trudno znaleźć ale parę tu sie zgłaszało..nie boisz sie ,ze nie będziesz miał o czym z nią pogadać..zresztą chcesz robić przez ten okres za 2tatę..to nie wróży dobrze na przyszłość-chyba ,że lubisz być guru dziwny jesteś

a ileż ty masz latek? no, jesli się zakłada, że w pewnym wieku po świecie chodzą już tylko kurwy, to nic dizwnego, ze trzeba sobie dziecko zarezerwować żeby je wychować na porządną rzecz

Lubie wyluzowane wesołe małolatki, a baby w moim wieku są często mocno sfrustrowanei ogólnie do niczego

Ale to nie jest dziecko tylko młoda kobieta

nie będę szukać po tym obszernym forum twoich tekstów o kurwach żeby je cytować. przed chwilą jeden czytałam kilka stron wstecz. -> pewno, on nie potrzebuje kobiety, to tatuś szukający dziecka

A co do mojej wypowiedzi \"Ta dziewczyna ma rację. Każdy niech szuka swojego szczęścia\" TO sie nie zgadzasz

Ja nawet nie lubie dzieci, może własne polubie. Pedofila to ze mnie nie zrobisz

zgadzam się, ale szczęście to o wiele więcej niż tiutiuśna 17stka o małym przebiegu, chyba, że ktoś ma ograniczone potrzeby, to przepraszam. na szczęscie nie ma reguły, na pewno nie jest ono schowane miedzy nogami

z dziewczyną sie zgadzam co do ciebie mam wątpliwości

coś jest nie tak jak nie możesz znaleźć dziewczyny w swoim wieku..i masz obsesje posiadani..byciem pierwszym...biedne to dziecko nie wie w co sie pcha

podsumowując dziewidztwo- wierność wyszło na to 1. niektórym facetom łatwiej jest dochować wierności jeżeli partnerka straciła z nimi cnotę. 2. tym samym panom nie przeszkadza szczególnie niewierność partnerki po utracie cnoty. w każdym raznie nieporównywalnie mniej niż utrata cnoty z innym. moim zdaniem, kompletna bzdura ale to wasze wnioski dziewicorzercy ;) i czy na to trzeba było aż tylu stron tej grafomanii ?

udowodniłeś, że lubisz dzieci, tylko takie, które się do seksu nadają.

Dla faceta czym młodsza tym lepsza, to nie są małe wymaganie a wręcz przeciwnie a co do moich poprzednich wypowiedzi to nie zgadzasz się że każdy powinien szukać kogoś z kim będzie szczęśliwy

Wierz mi że zupełnie inne cechy biorę pod uwagę a nie sex. A co do wniosków forumowiczów to pamiętam wypowiedź osoby która napisała że wolałby aby raz go żona z ciekkawości zdradziła ale pierwszy raz przeżyła z nim i się z nim zgodziłem a nawet zacytowałem tą wypowiedź przy innej okazji

znam facetów, którzy twierdzą inaczej, więc nie uważaj się za reprezentanta całej ludzkiej rasy. ale faceci o niskim poczuciu własnej męskości rzeczywiście wolą tiutuiśne nastolatki. im facet szybciej traci męskość, tym intensywniej poszukuje kogoś, kto zaprzeczy swą obecnością temu, że jest stary i obleśny, i niewiele może. taka 17 jest często lekiem na utratę męskości, fakt

a ja napisałam wyżej, że takich factów mam za szowinistyczne świnie... raczej nigdy się więc na nie spodkamy... ani ja takich jak ty nie szanuje, ani ty takich jak ja... rozejdźmy się w pokoju bo po co dyskusja, któa do nikąd nie prowadzi?

do proszę, potrafią znależć dziewczynę w swoim wieku ale nie potrafię znależć 27 latniej dziewicy a wyjątkowo przeszkadza mi jak kobieta kurwiła się z innymn

ps to było do Nano podobnych oczywiście

najlepiej będzie, jak ty sam skurwisz tę 17? to będzie już tylko twoja kurwa, nie?

Teraz mi wmawiasz że mam problemy z męskością, wierz mi że nie mam w dodatku w obecnych czasach to jesst szybko leczone. Zresztą co ty chcesz ode mnie każdy żyje tak jak lubi ani Cię nie obrażałem ani nie krytykowałem twojego stylu życia

jeśli skurwi się z tobą, to będzie to już kompletna szmata...

Planeta jesteś taka agresywna baba nie wiem czy motywujesz w ten sposób rozmówców aby kontynuowali wątek. Zapewne masz męża dziecko a ten problem, bo to problem raczej mężczyczn, Cię nie dotyczy

fakt, nie kierujesz słów obelgi bezpośrednio do mnie, wyzywasz kobiety bezosobowo