Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość pati09
jaSM na prawde uważasz, że one powinny urodzić te dzieci, sama jestem przeciwnikiem aborcji ale w takim przypadku, gdy bym ja wtedy zaszła w ciąże pewnie zrobilabym tak samo chociaż wiedziałabym że robie źle, że zabijam MOJE dziecko, ale myśl o tym co się stało mogła bym potem przelewać na tą niewinną istotkę. kurcze teraz gdy to piszę to sama nie wiem co jest dobre. ale nie należy nikomu mówić co ma robić to zależy tylko i wylącznie od od osoby która nosi dziecko z gwaltu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Pati09 Nie łatwo doradzić gdy się nie jest w takiej sytuacji. Z jednej strony to grzech zabić poczęte dziecko. A z drugiej znowu wstyd co ludzie powiedzą kiedy się to dziecko urodzi doroście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Uważam, że każde poczęte życie ma prawo do egzystencji. Tzw. szok urazowy to dla mnie żaden argument. Jestem dzieckiem z gwałtu. Matka mnie urodziła, choć nie kochała. Oddała do adopcji. Nie mam jej tego za złe. Moje dzieci są przeze mnie kochane i wychowywane na silne istoty. Mam ukończoną tylko zawodówkę. Jeśli wyrażam się mało obcesowo, to nie w złej wierze. Świat to nie raj. Musicie to zrozumieć. Załamywanie się niczego nie zmieni. Wy się z tym wtedy bardziej męczycie, niż wasi oprawcy. Po co? Pytam się Was. Trzeba żyć i na przekór wszystkiemu być szczęśliwą osobą. Śmiać się z gwałcicieli. Drwić i szydzić z nich. Na każdy sposób dokopać im. Nie sobie oraz niewinnym. To chcę Wam powiedzieć. Weźcie się w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM mogę Cię o coś zapytać? jeśl nie chcesz nie odpowiadaj, ale jeśli się zdecydujesz to niech to będzie szczera rozmowa. jak się poczułś gdy się dowiedziałeś że jesteś dzieckiem poczętym podczas gwałtu, nie bałeś się, że mżesz być taki jak ojciec, że masz jego geny, nie bolalo Cię to że matka Cię zostawiła, nie chciała, nie okazala miłośći? przepraszam za to pytanie jeśli nie chcesz nie odpowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Ja nikomu nie nakazuję, jak ma się zachowywać. Wszyscy mają wolną wolę i prawo wyboru. Nie cierpię hipokryzji i fałszu. Chcesz, to ródź. Nie chcesz, to zrób skrobankę. Tylko nie płacz potem, że żałujesz. Albo, że Cię uszkodził jakiś partacz i dzieci nie możesz mieć. Wybór został dokonany. Gówno o trudnym dzieciństwie jest dobre dla psycholi, bo z tego żyją. Ja się na to nie łapię. Mogę się solidaryzować z ofiarą do rozsądnych granic. Skrajności i przegięć nie popieram. Mam nadzieję, że to właściwie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Cały czas to powtarzam. Bać, to się mogę wszystkiego. Nawet własnego cienia. Ale to kim i czym się staję, w dużej mierze zależy ode mnie. Ostateczną decyzję zawsze podejmuję ja. Tak. Takie myśli pojawiły się, ale nie jestem swoim ojcem. Nie znam go. Itd. Olewam go. Nie trzeba mi gwałtów, aby się z kimś kochać. W ostateczności stać mnie na usługi w burdelt. Pytaj. Odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM rozumię co chciałeś powiedzieć, ale Ty również powinieneś wiedzieć że kazdy reaguje inaczej na taką sytuacje, mam na myśli gwałt, niektóre osoby żyją jak by nigdy nic, nie jest to dla nich żadnym ciosem, natomiast inne nie potrafią się pozbierać, zaufać, i żyć normalnie no i popadają w skrajność, to jest czymś normalnym i należy to zrozumieć każdy na swój sposób okazje swoje cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
jaSM zastanawiałeś się kiedy kolwiek co Ty byś zrobił np na moim miejscu, czy tak szybko byś pozbierał się do kupy, czy byś zapomniał i potrafiłżyć normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Mam gdzieś, kto i co sobie o mnie pomyśli. Walczę w klatkach itd. dla przyjemności i rozrywki. Dla kasy gram w filmach porno o tematyce sm. Mam też własną agencję towarzyską. Żadna prostytutka u mnie nie została zgwałcona lub zmuszona do czegokolwiek. Dziewczyny są szanowane i otoczone lepszą opieką niż Wy przez Wasz kościół i rząd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM uwież że uczuła bym się o niebo lepiej gdy bym się sprzedała za kase bo przynajmniej bym wiedziała że tedo w jakimś tam stopniu chce czuła bym się mniej upokożna, nie czulabym się "brudna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Całe życie dostaję wpierdol od tych lub owych. Mieszają mnie z wszelkim gównem. Nie mam takich doświadczeń jak Ty. Wiem jedno. Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni, a w chwilach słabości płakać mogę tylko w ukryciu i samotnie. Ot wyładowywuję swoje stresy na ringu. Może dlatego mi lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Wiele dziewczyn po pierwszym razie płacze i upija się. Dopiero po 2, 3 razie uspokajają się. Sporo nie nadaje się do takiej pracy. Tu też trzeba indywidualnego podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarraa
ja mam 22 i jeszcze nikt mnie nie zgwalcil,trzeba bylo odrazu sie zorientowac z kim ma sie do czynienia,nie mieliscie zadnych malych mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
aM też bym chciała mieć jakisposub który by mi pomógł chociaż na chwilę zapomnieć, wyrzucić z siebietą całą złość, w cześniej to znaczy przed tym uwielbiałam sport nie wyobażałamsobie bez niego życia od 9 lat tańczyłam kochałam to. oprócz tego trenowałam krav mage ponad 2 lata, myślałam że potrafię się obronić, że mnie to nigdy nie spotka ale gdy przyszło co do czego nie miałam szans nie potrafiłam się obronić, ta bezpradność była okropna. teraz nie potrafię do tego wrócić, wieczory spędzam na siedzeniu w pokoju i zazwyczaj płakaniu. w dzień potraię przeleżeć przed tv, chciała bym mieć jakąś uciczkę od tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
sarraa iemiem twojej wypowedzi, chcesz powiedzieć że to wina dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
sarraa na początku miało być" nie rozumię"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Rozumiem Was lepiej, niż sądzicie. Kobiety wcale nie są takie niezrozumiałe. Wiele konkretnych słow zostało poprzez mnie wypowiedzianych. Niestety sądzę, że poszły z wiatrem. Zaszufladkowano mnie jako osobę prowokatorską lub co innego mi przypięto. Mam dwie córki. Boję się o nie każdego dnia. Sieję terror po to, aby je chronić. Nie chcę, aby były prostytutkami. To trudne życie i niełatwy zarobek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM nie traktuję Cię jako osoby prowokatorskiej. Słucha to co mówisz uważnie, niestety nie jest tak łatw jak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@saaara Jaśniej do dziewczyn. Nie wszystko da się przewidzieć. Nie ma 100% zabezpieczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM widzisz jak to jest większoś osób uważa że to jest wina dzewczyny skoro społeczestwo tak myśli to i osoba skrzywdzona jest przekonana że to wszystkoprzez nią przez to jak się ubrała czy zachowywała. ciężko się żyje z takim przekonaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Masz rację. Wróć do tańca. Jeśli jesteś drobną dziewczyną, to nie bierz się za krav magę. Lepiej ćwicz aikido lub jujutsu brazylijskie. Najlepiej mieszaj style. Stwórz własny. Pati sami zawsze jesteśmy słabi. Strach i zaskoczenie to nasi najgorsi wrogowie. Ninjitsu jest idealne dla każdego. Uczy podstępu. Też jak unikać zwarć i konfrontacji full kontakt. Jedno zabezpieczenie to mała. Trzeba budować system. Walka wręcz, pies i pewni przyjaciele to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Najważniejsze jest, co Ty myślisz. Nie daj sobie wmówić szajsu. Noś parasol. Biegaj, aby mieć kondycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM tak bardzo chciałabym cofnąć czas i obronić się przed nim, dać radę to zrobić. właśnie z tym jest mi najgożej się pogodzić z tą bezsilnośćą którą wtedy czułam. skoro walczysz to na pewno kiedyś musiałeś czuć się bezsilny pomnóż to uczucie przez 1000 tak właśnie ja się wtedy czułam. gdy nie mogłam nic zrobić, wszystko czego się uczyłam, co umiałam w tamtej chwili wyleciało mi z głowy nie byłam w stanie nic zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM na brak kondycji nie mogę nażekać biegałam po minimum 10 km dziennie byłam 5 w Polsce na długi dystans. Ale to nic nie pomogło. nie mogę wybaczyć sobie tego że w pewnym momencie poczułam że nie mam żadnych szans przestałam krzyczeć bić go, poddałam się. żałuję tego bo może gdy bym go jeszcze raz uderzyła glośniej krzyczała skączyło by sięto inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Koniecznie wróć do tańca. To świetny trening. Stwórz własny styl taneczny. Połączony z walką. Ja mam taki. Załóż szkołę. Prowadź nauki profilaktyczne. Zajmij się np. Tym. Kup sobie rotwajlera. Biegaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Świetna z Ciebie dziewczyna. Ten ktoś musiał wziąść Cię z zaskoczenia lub w zamkniętej przestrzeni lub też być sportowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM nie spodziewałam się te ogóle biegałam jak codzień tą samą trasą, biegłam przez taki lasek i nagle pojawił się z nikąd, jakby czekał. Byłam w szoku nie wiedziałam przez pierwsze kilka minut co ię dzieje a później było już za późno abym mogła się wywać, uderzył mnie tak mocno w twarz że byłam prawie nie przytomna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@pati09 Bardzo Cię proszę. Wróć do sportu i tańca. Szkoda Twojego talentu. Zawsze jeszcze maraton przebiegniesz. Np. są takie w USA na wschodnim wybrzeżu. Nie myśl tak, jak piszesz. Stało się. Mineło. Inaczej do tego podejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi3hael
poczytajcie o wokalistce Maanam ja tez kiedys zgwalcono,moze wam cos doradzi,ja moge powiedziec,ze to co bylo juz minelo,czasu nie cofniecie wiec,pomyslcie o przyszlosci,zyjcie jak najlepiej tu i teraz.Czas goi rany jak glosi porzekadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
JaSM do spotu pewnie wrócę bo to było całe moje życie, i tęsknie za tym. A co do mojego myślenia na prawde chciała bym tak nie myśleć, przestać w końcu się obwiniać za to wszystko ale nie wiem jak zmienić swoje myślenie, jak w końcu się z tym pogodzić, nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×