Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olay

myślałam, ze to juz za mną...

Polecane posty

Gość olay

Dlaczego nikt nie widzi problemu, nikt nie spyta, co się dzieje... Dlaczego ja znów patrze na żyletki w łazience z taką tęsknotą..i coraz czesciej.. mam 21 lat przez ostatnie dwa lata bylo jakos normalnie... kaleczyłam się wczesniej..dotyk zyletki był ukojeniem..chcialam przycisnąc ja mocniej ale sie balam.. nie daje juz rady nie mam sil ubrac sie rano, wyjsc z domu nie mowiac o nauce.. masa zaleglosci i sesja w przyszlym tygodniu... nie mam sily... juz nie chce nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrzekombinuj
cięcie się. to problem prawie każdego Amerykanina. gdyby tak ich poglądać uważniej to cali są pocięci. na ich forach co drugi list to "moim problemem jest cutting". :((( Ale skoków przez okno nie przerabiałam. jedynie chorobę psychiczną i znęcanie się w pracy jeden nad drugim. ale to było w Australii. jeszcze morderstwa i parę innych rzeczy. Jak będe kiedyś próbowac sił w krymianle - będzie jak z nut przydatne. mam na myśli pisanie historyjek kryminalnych, a nie siedzienie w kiciu oczywiście:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może powiedz bez pytania
jesli świat sam z siebie Tobą się nie interesuje to zainteresuj go swoimi problemami. nie chodzi o litość a o powiedzenie, że potrzebuje się wsparcia, ciepła i tego czego się akurat potrzebuje. skutkuje.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
ale mnie nie stac... wiem ze mam ze soba proboem od zawsze... szukalam pomocy na poczatku liceum.. ochoczo mi ja zaproponowano ale nic nie zrobiono..psycholog z poradni dla mlodziezy nie mogla mnie przyjac bo byla umowiona do fryzjera.. po mojej prosbie powiedziala ze moze mi poswiecic 15 min..nie zastanowily jej nawet bandaze na moich rekach... blizny mam do dzis.. nie umiem prosic o pomoc nie nalezy mi sie ... sama jestem sobie winna.. gdybym byla lepsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrzekombinuj
no cóz... jeśli mamy wszystkiego za dużo i nas to wszystko przerasta pozostaje jedynie pocięcie się. dosłownie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
ja naprawde nie mam do kogo sie zwrocic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
ja naprawde nie mam do kogo sie zwrocic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
ja naprawde nie mam do kogo sie zwrocic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
Mam wrazenie ze swiat odetchnie kiedy znikne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZ WODY
nie odetchnie. Wiekszosc ludzi nie zauwazy. Ale onisa niewazni, waznch jest tych niewilu ktorzy zauwarza. Najblizsi. Z nimi probowalas rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZ WODY
sorry za bledy - to z pospiechu. Odzwij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem niedawno ktoś bardzo mi bliski doszedł do tego samego wniosku, że świat odetchnie. Nie szukał pomocy. A mógł ją otrzymać, gdyby dał znać. To bardzo smutne co piszesz, ale musisz sama chcieć sobie pomóc, jeśli wybierzesz życie, znajdziesz pomoc. Rodzina, przyjaciele, specjaliści. Tylko nie przekreślaj się bez prób naprawy sytuacji. A świat nie odetchnie. Mnóstwo ludzi będzie cierpieć, będzie obarczać się winą, płakać. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
rozmawialam... staram sie dac jakies sygnaly... pierwszym wolaniem o pomoc byly moje pociete rece na poczatku liceum... potem bulimia... potem wyjechalam na studia po pol roku okazalo sie ze sa nie dla mnie i znow dol... jestem daleko od domu.. nie potrafie sie z nikim zaprzyjaxnic.. a obcych ludzi to nie obchodzi... musze isc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światoslaw Smakosz
może skorzystaj z porady fachowcow jak najlepiej dla Ciebie by bylo odejsc. np. jak jestes np. slusznej wagi to raczej nie przez powieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZ WODY
rzeczywiscie - nie obchodzi....;) My jestesmy tego przykladem. Obcy ludzie odpisuja Ci choc nikt im tego nie nakazuje. Pomysl. Jak pomyslisz - odpisz. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
jak bys mnie poznal nie mowil bys tak.. zreszta bys nawet mnie nie zauwazyl.. przez pare lat ukrywalam pod bandazami blizny od zyletki wymioty po posilkach mialam opanowane do perfekcji.. nie umiem z nikim rozmawiac otwarcie o tym co mnie boli... tu jest latwiej... zreszta mysla sobie co chcesz bo sobie na to zasluzylam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
Smakosz... nie martw sie.. spierd.. nie bede soba nikogo beczyc chocby miala to byc jedna osoba na sto.. sama sobie jakos poradze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olay
ile masz lat? dlaczego jestes daleko od domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światoslaw Smakosz
no to sie lecz , lub cos dobrego ze soba zrob. bo nawet najpiekniejsze wypisy na kafe w niczym Ci nie pomoga. to tylko bicie piany i uzalanie sie nad problemem. TYLKO od Ciebie zalezy czy sie pozbierasz. moja rada zaprzyjaznij sie z ludzmi wejdz w ich problemy wyjrzyj poza wlasny nos a zobaczysz tak mi sie wydaje inne oblicze siebie i otaczajacego Cie swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
a myslisz ze nie wiem ze inni maja swoje problemy?! myslisz ze dlaczego nie zwracam sie o pomoc? nikogo nie chce meczyc moja osoba.. przepraszam ze cie poirytowalam.. już nie bede-przysiegam tylko moge zrobic i dziekuje za mile slowa.. chcialam sie wyzalic tylko tyle.. ja juz zdecydowalam co zrobie i z kazdym dniem upewniam sie ze to najlepsza decyzja z mozliwych.. oze jestem leniwa,egoistyczna.. nigdy nie chcialam taka byc ale widocznie i to mi nie wyszlo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olay
Światoslaw Smakosz - moze dziewczyna nie ma oparcia w domu? daj jej spokój a wtedy latwiej jej bedzie sie pozbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światoslaw Smakosz
musi chlopa Ci trza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
wyobrax sobie ze chlopaka mam dlugo..ponad poltora roku.. on nie wie tez co ze mna zrobi,obwinia sie a ja coraz czesciej go unikam i zamykam sie w czterech scianach by mogl ode mnie odpoczac.. on nie rozumie, chociaz tlumaczylam!! jestem daleko od domu bo studiuje.. moi rodzice maja za duzo swoich problemow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
zreszta to wszystko nie wazne.. milego dnia wam zycze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posluchaj olay.Zam taka dziewczyne ktora ma depresje-zostala zakwalikowana do tzw.przepadkow bardzo trudnych do wyleczenia. Ciagle uskarza sie na bole rak,nog,ma trudnosci z oddychaniem,boli ja serce,miewa momenty euforii,za chwile totalny smutek-typowa hustawka nastrojow.Ale powiem ci ze wokresie kilku ostatnich lat skonczyla studia,ma juz trzecia czy tez czwarta prace,jest szanowana za to co robi.Oczywiscie problemy nie zniknely,ale potrafila sie tak zmobilizowac i zmotywowac ze wtej chwili jest dumna ze do czegos doszla.A jezeli chodzi o studia to ze tak powiem zaciagnelismy ja sila.Przed kazdym egzaminem mowila ze nic nie umie nie potrafi,o cholera dostawala same piatki i czworki.Znajdz kogos kto wciebie uwierzy,moze juz ktos taki jest-sama uwierz w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEJKU ...NIE MOŻNA TAK MYSLEĆ,ŻE DO NICZEGO CŻŁOWIEK SIĘ NIE NADAJE,ZE NIKOGO NIE OBCHODZI...TAK NIE WOLNO.MUSIMY MYŚLEĆ CHOCIAŻ TROCHĘ EGOISTYCZNIE I POMYŚLEC O SOBIE!!CO DLA NAS BĘDZIE NAJLEPSZE,A ROBIENIE SOBIE KRZYWDY-TO DO NICZEGO NIE DOPROWADZI, PO CO SIE OKALECZAĆ? NIE WIERZĘ,ŻE NIE MA NIKOGO Z KIM MOGŁABYŚ SIĘ ZAKOLEGOWAĆ,ZAPRZYJAŹNIĆ,MOŻE POROZMAWIAJ SAMA ZE SOBĄ, MOŻE TY NIE DOPUSZCZASZ LUDZI DO SIEBIE??? MOZE OD STRZAŁA ATAKUJESZ ICH SWOIMI PROBLEMAMI,A PRZECIEŻ DZISIAJ KAŻDY MA PROBLEMY,TRZEBA KOGOŚ NAJPIER SPRÓBOWAĆ POZNAĆ,A DOPIERO ZWIERZAĆ MU SIĘ I ROZMAWIAĆ NA TEMAT PROBLEMÓW..MOŻE ROBISZ WOKÓŁ SIBIE TAKI MUR,PRZEZ KTÓRY NIKT NIE MOŻE SIĘ PRZEDOSTAĆ??? BARDZO PRZYKRO CZYTAĆ O TWOICH PROBLEMACH,BO NIE WIEM JAK MOŻNA CI POMÓC??? SKĄD JESTEŚ? PRZEPRASZAM,ALE JA MAM TAKIE ZDANIE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumiany Boluś
mnie unikaja wszyscy oprocz much. ale choc te muchy mnie przy zyciu trzymaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olay
ja nie mam sily.. motywacji a na siebie nie moge patrzec.. niw nawidze siebie, rannego wstawania... wszystkiego.. tego mojego calego pier8888 zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorris z Parczewa
a orgazm Ci sie zdarza przezyc? jesli tak to dla niego warto ŻYĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×