brak poczucia własnej wartości

he, proszę pomóżcie mi. Jestem uzależniona od mojego faceta do tego stopnia że nie pozwalam mu sie beze mnie nigdzie ruszyć. Jestem zadrosna o każde słowo które zamieni z koleżanka z pracy. Myślę że wynika to z tego że całkowicie straciłam poczucie własnej wartości. Ponieważ ten mój brak zaufania do niego niszczy nasze małżeństwo wziełam się za siebie ostro. Stwierdziłam , że muszę mieć swó jswiat, swoje pasje. Problem w tym że ja nie mam żadnego hobby. Plis poradzcie coś? Jakieś tanie hobby

korespondencja z dziennikiem \"Fakt\" a tak na serio - to musi być coś co TY polubisz nie znam Cię, nie wiem, co Cie zainteresuje jest pełno \"tanich\" hobby

Mieć co tylko dla siebie w związku to bardzo ważne żeby zachować pewną odrębność.Masz komputer i serfowanie po sieci może byc takim zajęciem tylko dla Ciebie i Twoim(u mnie tak właśnie jest),do tego chodze z psem na spacer wieczorem i na polanie spotykam się z innymi właścicielami psów i też zawsze tam chodze sama,pozatym spotkania z koleżankami (tylko babskie spotkania).Jest mnóstwo rzeczy które można robić tylko samemu,może to być nawet codzienny spacer dla zdrowia.

a pracujesz?może poszukaj sobie jaiejś pracy?

zmień się, lub swoje podejście bo odejdzie do innej:)

probuje sie zmienić, zaczelam codzienniie ćwiczyć, staram sie byc dla niego interesujaca i nie taka upierdliwa ale kiepsko mi to wychodzi, On ma pasje, jest szczesliwy a mnie to strasznie wkurza. Co jest ze mna nie tak? mialyscie tak kiedys?

kvanilla ... nie martw sie. u mnie jest dokladnie tak samo...