Ktoś jest z was z Lublina?????Spotkajmy się tu!!!

Ja.

JA

:)

mnie to jakoś nie cieszy że tu mieszkam...nie wiem ale dla mnie to dziura nie miasto wojewódzkie!!!!!!! niestety :(

JA MAM URAZ TYLKO DO LUBARTOWSKIEJ BO MNIE TAM OKRADLI NIEDAWNO A TAK POZA TYM TO MIASTO SPOKO,

Lubartowska to wogóle ma swój klimat złodzieji i meneli!!! a nawet ostatnio dowiedziałam że te wszytskie menele i złodzieje a najgorsi są tacy gówniarze podstawówka/gimanzjum mają swój język i nauczono mnie że jak coś takiego sie usłyszy to trzeba znikać stamtad jak najpredziej

ja tez jestem,ale w lbn nie ma co robic..beznadziejne to miasto!! i jescze tyle dresow sie narobilo!

dresów jak dresów jak ktoś chodzi w dresach to jeszce o niczym nie świadczy nie uogólniajmy ale w ty mieście wieczorem ok 22 nie ma prawie żywej duszy na ulicy!!!!!!!!!jak wieczór nastaje to robi sie martwe miasto

oczywiście mam ogromny sentyment do tego miasta.... ile miłych chwil tu spędziłam...zawsze zostanie w moim serduszku

w lublinie fakrycznie nie ma co robic i to jest przygnebiaajce..lublin podsumowuje tekst z jednego z polskich filmow"zapyziale jak pi***a miasto".w przeciagu ostatnich kilku lat faktycznie namnozylo sie dresow i ich plastikowych panienek:/

witam, też jestem z Lublina miasto fajne.....ale na weekend (starówka, deptak) w ciągu tygodnia nie ma co robić - nie ma kina, nie ma prawdziwych centrów handlowych, wszystko w mikroskali. do tego mam wrażenie, że jest kupe złodziejstwa trzeba się ewakuować

i mmay tylko starówke i deptak...gdzie większość knajp jest do 12 czy 1 czynna tylko w nocy... porażka..a z niektórych klubów juz o 3 wyganiają np kiedyś tak milam w megido

w Lublinie to chyba wszyscy się nudzą i Ci biedni i Ci bogaci. Co tam robić ??? :(

CHYBA JEDYNIE NA KOZIENALIA JEST WPORZO. W TYM ROKU FAJNE KONCERTY BYłY. ALE TO DLA STUDENCIAKóW GłóWNIE A GDZIE PRZYJEMNOśCI DLA RESZTY SPOłECZEńSTWA :)