NIENAWIDZE ROBALI A ZWLASZCZA ...

tych paskudnych niby chrabaszczy.Obrzydliwe,brazowe z pancerzem...Jak to tepic,bo do domu mi wlatuje codziennie wieczorem,a jest za goraco zeby okno zamykac.

eyyyyyyyyyyyyy:P robalki to mile zwierzaczki:)

kup sobie taka siatke ozdobną ,zaklada sie je na zewnątrz:)

no costy to fajne zwierzaki tez sie chca ochlodzic to uroda lata:)

Mi owady nie przeszkadzają. No moze denrwują mnie pająki w łazience no i komary :D A jak nie chcesz, żeby Ci wlatywały, to zdecyduj sie - albo zapalone światło albo otwarte okno.

nawet przy zgaeszonym swietle wlatuja,jest ich strasznie duzo...

czekajcie ide zabic jednego bo wlasnie na firance siedzi a wy piszcie mi w ty czasie jak jeszcze mozna z tym walczyc...

owadom

Ja je zawsze traktuję deską :D:P A nie cierpię pająków, co wieczór jakiegoś ukatrupię, a że nie chce mi się odkurzacza uruchomić, a boję się, że przez szmatę mnie dziabnie, to chwytam je takimi dużymi nożyczkami i ciach je na pół :D Ależ ze mnie sadystka :P Będę smażyć się w piekle

Hehe, pajaki na pol

nalezy im sie, za sam wyglad:)

heh wiesz co moze wystarczy je polaskotac pod lewa lapka :P

Te moje pająki są ogromne i włochate, mam przez nie koszmary

mam juz jakas schize na ich punkcie ,mam wrazenie ze sa wszedzie i mnie osaczaja... Robal-tego tez probowalam,nie podzialalo:D

sa inne sposoby ...ale na pewno nie silowe;)

podziel sie pomyslami pliz...

Postaw im spodeczek ze świeżymi muchami :D

najlepsze sa takie lekko wysuszone jak chipsy..

od jutra zaczne zbierac zeschle muchy spomiedzy szyb na klatce schodowej,a jak bedzie malo to zabije kilka moja niesmiertelna lapka na muchy i wysusze suszarka do wlosow

Z wielką skrupulatnością ale zarazem z gracją Helmuta Kohla układam replikę "Mony Lizy" z papieru kolorowanego, jednocześnie zajadając się przeterminowanym serem feta, który przyniósł mi pod pachą pan Mietek - stary lubieżnik i menel ze stacji Chełm Cementownia.

haha widze ze i podszywaczy tu mamy ,coraz wiecej was na kafe ...:)nie ladnie tak,sploniesz w ogniu piekielnym albo jakis robal cie dojedzie za to

a poa tym juz to czytalam na innym topicu wiec ...beznadziejny /a jestes:/

to juz koniec dobrych rad????

zawsze sie rady znajda ...wpadnij na topik nizej ,posluchac szumu fal ;)

haha,pajaki na pol!!!!!:):):)alez sie usmialam... ale fakt-tez nie lubie tych owlosionych,tylko ze w polsce nigdy takiego nie widzialam,chyba ze w zoo... Bo krzyzaki nie sa owlosione... A ja nie cierpie KARALUCHOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ps.chrabaszcze sa mile,nawet nie gryza,na prawde!

a ja sie boje ćmy :(

A jak sie pozbyc tych czarnych robali niby to zuki gnojne ale nie wiem , takie czarne romziarem wygladaja jak prusaki ale sa czarne i sa gorsze niz chrabaszcze bo sie wszedzie wpierniczaja!!