Jak postąpic w takiej sytuacji.

Mam 23 lata. Wspanialego chlopaka starszego o 8 lat. Jestesmy ze soba od 4 lat. Jest nam ze soba dobrze. Uzupelniamy sie nawzajem. Potrzebujemy sie. I z drugiej strony moja rodzina, ktora niby wprost nie jest przeciwna temu zwiazkowi ale kazdy cos ma w zanadrzu na nasz zwiazek. Dzis na ten przyklad moja kochana 83 letnia babcia, w ktorej drzemie conajmniej 60 latka, powiedziala mi ze co ja mam za zycie ani nie chodze na dyskoteki (jak jej pozostale wcznuczki - a to ze nie jestem osoba rozrywkowa ale to akurat nie przekonuje moja babcie) Jej dwie wnuczki to dziewczyny ktore chodza na dyskoteke co sobota, zyja w wielkim miescie w przeciwnienstwie do mnie i maja na koncie ponad 20 partnerow lozkowych oby nie wiecej. Tak bardzo mnie zaluje ze jestem z nim w tym zwiazku, bo jestem piekna i mloda i powinnam miec przystojniejszego wysokiego, kazdego tylko nie tego. Wtedy w obrone stanal moj tata mowiac: "i co noc miec innego w lozku?" a moja babcia mowi a pewnie ze tak! Najwyraziej moja babcia chce abym byla dziwka i kurwila sie z kazdym i uzywala zycia z tym ze ja kazde takie gadanie o mnie i o moim chlopaku biore sobie gleboko do serca i potem o niczym innym nie mysle. Dochodzi nawet do tego ze ona chodzi po rodzinie i opowiada jaka to ja jestem nieszcesliwa z nim i tak bardzo jej jest mnie zal. A ja Go kocham i bede z nim na przekor wszystkim i wszystkiemu, mam swoj rozum, serce, intuicje.

:O ja tez nie przepadam za dyskotekami, ile bylam to bylo fajnie ale na rokotece a na tych disco sami sztuczni i sam lans urody i kasy, zle sie czuje to nie moje klimaty. masz racje zyj wedlug serca swego, a nie woli innych.Oni maja swoje zycie.

Nie przejmowac sie. Chcialabym miec takie problemy. Kochasz?On kocha?To wszystko przezyjecie..

Dziekuje Wam! To własnie chcialam przeczytac. A kochamy sie bardzo.

tak jak my:) a ci gadajacy niehc sobie sami szukaja:) a zreszta to oni beda zyc z nim czy ty? wiec co im do tego?

Wiem, ale przez takich ludzi na ulicy, w sklepie wydaje mi sie ze kazdy sie na nas patrzy. Ze taka ladna i taki brzydki - dla mnie jest piekny nie widze jego wad. Ostatnio moja znajoma zap ytala sie mnie czy nie przeszkadza mi to ze moj facet jest ode mnie duzo brzydszy... Podobno duzo ludzi mowi o nas ze taka dysproporcja. Z tym ze ja nie uwazam siebie za pusta dziewuche. Kocham jego takim jakim jest i akceptuje go w pelni ale postepowanie innych ludzi sprawia ze idczuwam wstyd (chyba jestem pod presja ludzi) Powiedzcie jak tu zyc.. z kazdej strony ataki ludzi.

wstyd? chyba masz faktycznie presje jak bylam mala i bylam w lo jedna mowi to twoj chlopak a druga tak, a ta mowi taki brzudki, a ona mowi to ja z nim chodze nie ty. wchodiz pon patrze normlany facet. czasem sie tak mowi, bo samemu sie nie ma nikogo bo ma sie inny typ ludiz jako tych naj bo sie nie kocha:) na tyle par nigdy nikt nie mowil jka bylam juz duza ale masz brzydkiego raczje sie mowilo ale masz glupiego, nie nisol ci torby? nie otowyrzl drziw, nie odniosl naczyn na stolowce itp:) widac otoczenie materialne a pamietaj ze zakochani sa pieknie, i to prawda:) nie ma to jak white&black:)

rozwalasz mnie:D:D:D

badz szczesliwa i sie tym chwal skoro go kochasz a on kocha ciebie nie ma nic piekniejszego a babcia no coz powiedz jej ze znalazlas swoja milosc i to jest dla ciebie najwazniejsze naprawde jest wspaniale i Ty w to uwierz bo co babcia ktora przezyla wojne swiatowa ma sie martwic ze wnuczka sie psuej nie alez skad jestes ksiezniczka ktora ma swojego ksiecia na koniu

i wlasnie tak jest. Moj jest gentelmenem: otwiera mi drzwi do samochodu, drzwi do mieszkania, zawsze puszcza mnie przodem. Nie pozwala nosic ciezkich reklamowek, nie daje mi isc pieszo w upał, martwi sie o mnie kocha mnie bardzo, jest cudowny. Miałam to szczescie ze poznałam najpierw jego wnętrze a dopiero potem poznalam jego wygladac. (poznalismy sie przez wirusa jaki złapałam w internecie i to od niego dostalam program z numerem gg przez znajomego i tak sie zaczelo...)

Może babcia u kresu życia żałuje, że nie poużywała za młodu i teraz jej żal :-) Nie bardzo cię rozumiem, po co przejmujesz się tym co mówi stara, zdziecinniała staruszka? Może po prostu żałuje, że nie jest na twoim miejscu? To twoje życie i przeżyjesz je tak jak uważasz. A to że babcia ma inne zdanie to nie znaczy, że "wszyscy" są przeciwko. Babcia to nie "wszyscy" :-)

Witam Ciebie po przeczytaniu twoich wypowiedzi mam wrażenie że jestem w identycznej sytuacji. Mam 19 lat i starszego od siebie chłopaka o 8 lat. Jesteśmy ze sobą od 6 miesięcy to mało faktycznie poznajemy siebie non stop on prowadzi własną firmę a ja właśnie zdałam do 4 klasy technikum :/. Traktujemy swój związek naprawdę bardo poważnie kocham jego do szaleństwa on mnie również. Jestem ładną dziewczyną dla mnie on również jest przystojny tylko moje otoczenie znajomi mówia inaczej ja nie widzę tego dla mnie jest najprzystojniejszy najukochańszy i mogę tak wyliczać :) Czasem słyszę wiesz on dla Ciebie nie pasuje ty powinnaś mieć wysokiego bruneta!! Kocham jego za to że jest takim gentelmenem ( jak również sama wspominałaś) : otwiera mi drzwi do samochodu, zawsze puszcza mnie przodem. Martwi sie o mnie bardzo, mieszkamy od siebie o 20 km dalej ale on po mnie przyjeżdza nie pozwala mi tłuc się w te upały autobusami, jest cudowny, opiekuńcz, i czego więcej chcieć??. Czasem boję się tych krytycznych wypowiedzi na temat tego że ja jestem jeszcze taka młoda a on.....To mi nie przeszkadza bo go kocham !! Tak chwilami się zastanawiam czy on czasem się mnie wstydzi że może ja taka młodziutka 19 letnia dziewczyna a on mężczyzna 27 letni z własną firmą.

Ci co mowia ze on jest brzydszy od ciebie to jeszcze nie dojrzali gowniarze. Jak by przezyli prawdziwa milosc to by tak nnie mowili takze nie ma sensy sluchac idiotow. A twojej babci to bym spytal czy jak ona byla mloda to sie puszczala tak samo jak tobie karze. I czy to na nia mowili latawica w jej wiosce. I czy aby napewno twoj dziadek to twoj prawdziwy dziadek. Powiedz ze ty masz wiekszy szacunek do siebie niz babcia i kuzynki razem wziete. Powiedz ze ci sie w glowie nie miesci ze babcia mogla tak do okola wszystkim dawac i ze teraz to ty lekko gardzisz nia...........zobaczymy jak jej szczeka opadnie jak wlasna wnuczka bedzie o niej tak myslala. Pozdrowienia.

NIE dajcie sobie wmawiac zadnych glupich tekstow> a najlepiej przytoczcie jakis doskonaly przyklad ze znajomych lub rodziny, gdzie oboje piekni i mlodzi, a zra sie ze soba albo sa dawdno po zdradzie lub rozwodzie ... Moze to zamknie im usta

pewnie masz rację AB rh+ :)