Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Tuning .Nie szkodzi,że robi sie obca ja też miałam odczucie,że przyszyto mi czyjeś nogi i to nie od razu po operacji,a dopiero po czasie . Co sie Tobie stało w tą kość uraz czy wada wrodzona ?Mam poziome ułożenie krzyżowej,ale przyznam,że na to co Ty masz bym sie nie zamieniła :P Chosiu jak dla mnie bardzo dobra mam to dobrze ponad rok wytrzymałe jak wór treningowy :).Podam link i nie jest to żadna reklama ,a jedynie kto chce zobaczyc jak to wygląda,Całą strone przesuncie na dół tam cała masa tego i pokazane co z tym można zrobić. http://allegro.pl/wygodny-worek-sako-xl-super-prezent-i1396912911.html Chorą nogą też musisz wchodzić nawet jak będziesz czuła,że się rozlatujesz ,cały czas obciążasz zdrową,a chora kiedy ma zacząć przejmować swoje obowiązki hmm musisz Chosiu powoli powoli. Wysoko mieszkasz ? ja na 2 piętrze zanim wlazłam to mijało nieraz pół godziny :D Wiadomo,że jak dla nas nie wskazane na czymkolwiek długo siedzieć,ale jeśli już krótko to i wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny ten fotel, chyba sobie zamówię taki, podoba mi się. Który model będzie najlepszy? Mieszkam na 3 piętrze, przyznam, ze nie zawsze wchodzę po schodach, niestety mamy tu windę- kusicielkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadłam, mi poraziło i pęcherz i odbycik, bo to przy kupce (ale, żem płocha, nie napisałam jasno), to przy kupce odstawiałam tańce wokół klozetu :-))), dlatego Jutko, widzę dziś po sobie, że potem powrót do zdrowia trwa dłużej. Dopiero po operacji widać, jakie spustoszenie wywołał wcześniejszy stan zdrowia, gdy już odstawiamy powoli leki. Mi w nocy po obudzeniu, kazano już założyć swoją koszulkę. Ja mam za to inny problem... Zadzwoniłam do ZUS-u i dowiedziałam się, że mam stawić się na komisję, a list jest w drodze z wezwaniem (szok), dostałam je telefonicznie nagle (gdy sama dzwoniłam do nich w zupełnie innej sprawie), gdy dzień wcześniej stawiłam się u nich, a dopiero składali moją teczkę, bo dopiero dotarły do nich moje dokumenty z innego ZUS-u. Pewnie chcą mnie już uzdrowić. Jestem niecałe 3 m-ce po. Ja martwiłam się, że mówią mi o rencie, a tu wstrzymali mi nawet wypłatę od ostatniego zwolnienia. Jestem w szoku. Podobno często tak robią, gdy kończy się okres 182 dni, chcą zaoszczędzić. Czy orientujecie się, czy mogę poprosic o lekarza specjalistę , a nie prymitywnego lekarza orzecznika??? Proszę Pomóżcie, bo nie będę miała nawet za co rehabilitować się, ani wydostać się ze wsi ;-((?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina Nie martw się, weź ze soba wszystkie badania, zdjęcia rtg i rezonans jak masz. Lekarz orzecznik musi trochę się znac, dlatego dla dyskopatów daja takiego co potrafi odczytać zdjęcie rtg, ale czy to sa specjaliści, to nie wiem. Sprawdzają ludzi bo sa tacy co korzystają ze zwolnień l4 i naciągają, a tak naprawdę są zdrowi, potem my cierpimy, bo nam się nie ufa. Ale nie martw się, naszych badań nie da sie podrobić, lekarz zobaczy że jesteś chora i będzie ok. A przed upłynięciem 182 dni zwolnienia musisz się starać o świadczenie rehabilitacyjne, ale to wiesz chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chosiu XL największy bo ma dużo tego wkładu,Jak poszukasz to w podobnej cenie a czasem w tej samej dostaniesz do tego taki okrągły podnóżek . Kalinko.Tak jak pisze Chosia poza tym jak każe Ci sie pochylić na prostych nogach w przód i dotknąć a przynajmniej spróbowac dotknąc palcami podłogi,to pochyl sie tylko lekko zginając sie w pasie i mów,że dalej nie możesz bo czujesz jak by plecy chcialy Ci popękać.Poza tym nic sie nie martw jak masz twardą dokumentację nic wielkiego byłam już 9 razy na komisji ,Złożyłaś o świadczenie bo chyba sie pogubiłas w tym L4 o ile dobrze pamietam ?Wstrzymali może dlatego,że coś właśnie z tym miałas pokręcone bo nie piszesz na jakiej podstawie .Jak by dali Ci decyzje odmowną w co nie wierze to wtedy do specjalisty orzecznika,jesli Twój ZUS takiego posiada .U nas przyjeżdża taki do ZUS raz w tyg i wtedy umawiaja najbliższy wolny termin jednak nie dłuższy niż 14 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Ten worek, no nie wiem, ja bym w takim nie posiedział. Zadne siedzisko co siękaże do tyłu odchylić. W pracy ma profilowany drewniany fotel (twardy) - se poprosiłem i mi kupili i nawet ten spec ze szpitala rehab nakazał siedzieć tak jakby się tyłek wypinało a cycek do przodu, najlepiej lekko pochylonym do przodu z prostymi plecami i nie dłużej niż 2 godziny w jednej pozycji (czy leżeć czy siedzieć). Z takiego worka bym nie wstał po pół godzinie a już nie wspomnęo uniesionych nogach (nodze). Na kucąco jest ok a jak chcę dychnąć to kucam przy ścianie i opieram plecami. do ściany. A najlepiej to lubięstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Spadlam: A co ja mam z ta koscia ogonowa? Nic nie stwierdzono ,nie wiem cemu boli ,byc moze jakies polaczenia nerwow i boli kosc . Moze to ma jakis zwiazek z kregoslupem ledzwiowym,przed rozerwaniem krazka L4/L5 nie bolala,a moze mam jakas wade i dopiero teraz sie ujawnila.Najbardziej boli gdy siedziec probuje. Nic nie moge wydedukowac ,a pytalem sie lekarza..i tez nie wie. Chosia 14/13 lat.. to rzeczywiscie w wielu sprawach Cie wyrecza ,dobrzy ludzie z nich wyrosna skoro rozumieja bol matki. Kalina35 Mi tez zus nie placi juz od dwoch miesiecy,po moim tel. powiedzieli ,ze wyslali moje zwolnienia do orzecznika zeby potwierdzil czy maja wyplacic, zus ma 34 dni na wyplate i zastanawiam sie czy nie powinieniem ich podac do sadu. Bylem tez wzywany tydzien temu na kontrole zwolnienia.. grube babsko kazalo mi sie rozebrac i obejrzalo moja blizne na plecach. Pozniej powiedziala zeby zlozyc papiery o swiadczenie rehabilitacyjne. Nie mam z nimi doswiadczenia ,ale mysle ,ze mozesz zadac od nich aby zbadal Cie specjalista,a jesli odmowia to niech dadza Ci uzasadnienie na pismie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinko może wzywają w związku z tymi papierami ,które były gdzies tam,a może w związku z sanatorium . Obliczałam o której musze jutro wstac,żeby goopio nie było pierwszy dzień do pracy zaspać :D Mam rezerwy troszke,więc rano jeszcze tu zajrze jak cos to podpowiem ,no chyba,ze będe miała klopot z zaśnięciem w związku z tym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam na 1.To,że Ty byś w nim nie posiedział rozumiem,bo nie siedzi sie w nim ,a na nim .Siedziałam w takim u kolezanki ,odpowiadał mi, więc mam .Można go uformowac na prosto z oparciem az pod głowe eee..... nie chce mi się tłumaczyć :P Dla każdego coś innego. Tuning,Byc może ,że ból wynikiem kręgosłupa,a być może jakies zapalenie .Jak tu zrobię doktorat to wtedy Ci powiem. :D Wiem jedynie tyle,że jesli to zapalenie to to sie leczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadłam Trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy!!!!!!! Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Spadlam: Zapalenie ogona? Czekam na ten Twoj doktorat...swoja droga juz masz temat na prace doktorska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę sie trzymac Chosiu powietrza :) bo ja stać w miejscu nie mogę mam wrażenie,że dolna część kręgosłupa wchodzi mi w tyłek więc praca spacerkowa ,bo to mi najlepiej działa, o siedzeniu 2 h ? zupełnie zapomniałam a na twardym drewnianym ,,,nie dla mnie nie z moja lordozą.widzisz mieszkam niby to samo nas Wszystkich łączy,a jednak inaczej. No to dzięki za poczytanie mnie :) idę jutro z 2 reklamówkami jak bym co najmniej sie tam wprowadzała :) Przespanej i bez bólowej nocki dla Wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe haha Tuning pewnie, jeszcze Ci wkrótce napiszę,którego ogona :D jak tylko znajdę chwilke na napisanie tego doktoratu :) Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedź, dopiero napiszą mi o nowym terminie, bo się na nich...wnerwiłam, bo ja siedzę w Bydgoszczy, załatwiam rehabilitację, a oni mnie wzywają prawie z dnia na dzień , a ja ledwie z wioski się wydostałam (muszę prosić, żeby ktoś mnie dowiózł do pobliskiej miejscowości na pociąg, bo busiki strasznie rwą po górkach i pagórkach). Zadzwoniłam do samej dyrektorki ZUS-u, bo tam siedzą babki i myślą, że maja do czynienia nie z ludźmi, a z padliną!! Spadłam, ja pojechałam dzień wcześniej do ZUS-u, uprzedziłam babkę, że w sprawie wyliczenia dni do 182 przyjadę, dojechałam z walizką (bo jechałam od razu potem do Bydg.), od ciągnięcia po ślizgawicy mi wysiadał kręgosłup, a ta mi powiedziała, że nie może wyliczyć. Zawieruszyła list polecony z prośbą o dalsze świadczenie rehabilitacyjne, dopiero, gdy poprosiłam o księgę wpisów listów poleconych, które dotarły, okazało się, że się odnalazł, wyliczyła dni, ale zagięły haczyk na mnie!!! A ja nie mam nawet za co żyć, a tak ciężko znaleźć pracę do tego taką, w której mogłabym pracować :-(. Spadłam, powodzenia jutro w pracy, napisz jak było. Fajnie, że dostałaś, bo ja bynajmniej dziczeję w domu,a na wsi to nawet w neandertalczyka czy pitekantropa się zamieniam :-))). Tunig- mam to samo, z jednej strony nisko, tam, gdzie są dwie kości ogonowe, jedna jest większa i usytuowała się niżej i często mnie tam też boli. Pytałam, neurochirurga, ten powiedział mi, że pewnie miałam tak wcześniej, ale nie zdawałam sobie sprawy, ale mi się tez nie zgadza. Szczególnie, że mam z tej strony wyżej teraz biodro , a ta kość ogonkowa jest większa i niżej od drugiej, która powinna być równoległa- Spadłam doktorat wskazany, niejednej duszy pomożesz i ulżysz w boleściach :-)))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning- Tobie jak Tobie, może wyrastać czy tu czy tam, ale ja z ogonem, to tak trochę ....niekobieco, jeśli coś więcej wyrośnie ....;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Z tym zusem to tylko powystrzelac ...piekna mamy tuskolandie ..jesli ci sie cos stanie to zdychaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina 35 Ale Ty masz jakis opis tych swoich kosci? Bo mnie nikt niczego nie opisal takze nie wiem,czy cos jest nie tak,czy jest to wynik zniszczenia k.m.L4/L5. Mam tez niewielka przepukline L5/L1 ,niby bez cech ucisku,ale moze to ona wlasnie jest zrodlem bolu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina35 Będzie dobrze, nie martw się:) Nie narzekaj na to że mieszkasz na wsi, pewnie większa połowa miastowych ci zazdrości. Masz powietrze czystsze, przyrodę dookoła, a my tu tylko smród, sklepy, nerwy. Przyjdzie wiosna, to nawet na rower nie ma się gdzie wybrać bo wszędzie pełno narodu. Kiedyś uciekłam z Wa-wy i 5 lat wynajmowałam mieszkanie 50 km dalej. Do pracy wstawałam przed5, dojeżdżałam godzinę PKS-em lub się z kimś zabierałam. Wracałam zdechła, ale ...wystarczyła chwila kawki na balkonie i spojrzenie na las, który mnie otaczał a zmęczenie mijało. Miałam gdzie iść z dziećmi na spacer, na rower, nawet chodziłam do miejskiego ośrodka na aerobic. Gdy tylko wróciłam do miasta, nie mogłam się odnaleźć, ale życie czasem tak się ułoży. Wróciłam, zmieniłam pracę, niestety tryb życia też i co ? I teraz życie w biegu i w stresie wyszło mi....operacją kręgosłupa. Kalinko doceń zieleń wokól siebie, spójrz na wieś inaczej, naprawdę, nie wiesz co masz. Chciałabym znów mieć możliwość mieszkać za miastem, zawsze można wsiąść w samochód i dojeżdżać. Pozdrawiam....ciekawe jak sobie radzi Spadłam, pierwszy dzień w nowej pracy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Chosiu, przyznam bez bicia ciągle narzekam na wieś, może dlatego, że ostatni raz w niej byłam na dłużej, gdy jeszcze chodziłam do podstawówki. Tam nie ma ani poczty, ani kościoła, a gdy przypruszy śnieg, to bez dobrych kół nie wyjedziesz, bo same górki,a do drogi żaden wójt się nie przyznaje. Mnie jakoś ciągnie zawsze do tego smogu miejskiego, choc wychowałam się z kubkiem herbaty na swoich schodach. Może dlatego, że nie mam faceta denerwuje mnie, że ciągle coś się psuje i trzeba prosić kogoś obcego, a w starym domku na wsi ciągle coś się sypie ;-(. Tuning, ja chcę dziś ostatecznie poprosić o skierowanie do ortopedy i na RTG. Być może ból albo promieniuje od miejsca operowanego albo jest konsekwencją tego, co przeszliśmy. W pozycji leżącej nie dotknę udem do kolana. Zastanawiam się czy nie jest to dodatkowo spowodowane rwą kulszową, bo mi stawy w chorej nodze chrupoczą :-))) ( rany, piszę jak stara babcia ;-)) lub jeszcze do końca nie zregenerowała się. U mnie nie stwierdzono żadnych innych wypuklin i problemów. A może zamieniam się w króliczka i coś mi rośnie :-)) A z tym ZUS-em to jakaś paranoja. Mi też wstrzymali wypłatę za styczeń i powiedziano, że będę miała jedną komisję, by sprawdzić wiarygodność zwolnienia i od razu w sprawie przyznania lub odrzucenia świadczenia rehabilitacyjnego. Miłego popołudnia, trzymajcie się. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina; Jak mozna dotknac udem do kolana? Jak dlugo chorujesz? Czy juz wiesz kiedy bedziesz miala komisje? Chosia ; Ja pochodze ze wsi ,w miescie zyje juz ponad 20 lat i caly czas mysle jak stad uciec juz nawet cos planowalem a tu taki pech z tym kregoslupem i wszystko na nic. Ale bardzo dobrze Cie rozumiem,tu jak wyjde na spacer ,to albo beton,albo asfalt i co kilka metrow psie gowno...cala atrakcja.. Spadlam; Poszalas w pracy/ Jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, Tuning, chwytasz mnie za słówka :-P , kobieta " wszystko może", gdy dziś zadałam lekarce pytanie czy czasem będę mogła założyć buty na wysokim obcasie ;-) tak mi odpowiedziała. Chodziło mi o to, że udo przechyla się w bok i nie mogę przybliżyć zbytnio go do piersi. A ZUS wzywa mnie pierwszy raz. Choruję od czerwca z krótkimi przerwami powrotów do pracy, kończą mi się 182 dni zwolnienia. Lekarka powiedziała mi, że stękać i narzekać i udawać, że nogi podnieść nie można. Zresztą Spadłam też podpowiedziała, mam nadzieję, że to wszystko pomoże. Mają mi wyznaczyć nowy termin w ZUS-ie, bo nie mogłam stawić się dziś. A ja nie wiem, co mnie tak gna do tego miasta? Ale wiecie co, patrząc choćby na czas, jaki trzeba zużyć, żeby dojechać do miasta i pozałatwiać, a tak wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Porównuje moje dojazdy do zwykłej szkoły, przesiadki...dworce...marznięcie i rozwój dziecka w mieście, które ma tyle możliwości dzięki temu, że jest blisko i basen i rehabilitacja i zajęcia dodatkowe do wyboru....Wszystko też zależy gdzie jest położona wieś..Wiem, że możecie mieć inne zdanie i zdaję sobie sprawę, że gdy wyprowadzę się stamtąd dopiero będę tęsknić. Macie pewnie rację, ale muszę sama przekonać się. Spadłam, wróciłaś już z pracy, czy nadgodziny wzięłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :) Pięknie z Waszej strony,że o mnie myslicie :D Poszło dobrze jak to w pierwszy dzień ze wszystkim trzeba sie zapoznać,bo szpital ogromny i jakis labiryntowaty sie wydaje .Nogi wchodzą mi wiecie gdzie :P Mam 15 minut pieszo :) Ja to nie tak żle ulokowana z zamieszkaniem jestem nie ścisłe centrum ,jest gdzie pójść,las blisko, cmentarz też :D Kalinka,Tuning .Czy dostaliście powiadomienie o wstrzymaniu Wam zasiłku ? Jeśli ZUS cos weryfikuje takowe powinniście dostać,poza tym ZUS powinien wystąpić do lekarza < lekarzy >,którzy Wam zwolnienia wystawiali o przesłanie Waszych kartotek.Orientowaliście się czy tak się stało u swoich lekarzy ? Bo na jakiej niby podstawie chca to zweryfikować.Wiem z nimi to ręce i cycki opadają.Przyznam,że mi sie nigdy cos takiego nie zdarzyło,a miałam tylko miesiąc zwolnienia ze szpitala cała reszta od rodzinnego . Aaaa pierwsza próbka oddana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh nadgodziny :D ledwo swoje wytrzymałam .Do piątku na rano,weekend wolny,ale żeby za dobrze nie było poniedziałek na 12 potem 2 dni wolne i żeby znów za dobrze nie było następne 12 w czwartek :D Kalinko jak już załatwisz z tym ZUS-em składaj papiery do niezależnego ośrodka orzekania o stopniu niepełnosprawności .Tuning to samo Ty . Kalinko z orzeczeniem łatwiej o pracę.Ja Cię rozumiem z tą wsią jeśli nie ma się własnego środka transportu. Trochę niepotrzebnie wracałas na kilka dni do pracy między zwolnieniami-mogą pytac po co ,musisz tłumaczyc,że myslałas iż dasz radę,ale zaczęło być gorzej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie Spadłam się pojawiłaś!! :D Martwiliśmy się o ciebie! Ale nic nie napisałas czy zadowolona jestes? A w sumie ciężko pewnie po jednym dniu określić. Wiesz Kalina35, w sumie racja, z tym mieszkaniem za miastem, jak mówi Spadłam, cieżko bez swojego transportu. To masz motywacje kochana teraz: Zdrowieć, zrobić prawko i kupić autko :D Miłego wieczorku Ja godzinkę spacerowałam, obudziłam się sztywna jak diabli, ale nie było deszczu, spacer powolny i było git. Spadłam, wysyłam ci mailem moje zdjęcie rtg, widac na nim implant, moim zdaniem jakiś krzywy, zerknij swoim okiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina 35; Ja mieszkam w warszawie i tu tez wszedzie daleko,czasem 1,5 godziny musze w korku odstac ,zeby 20 km przejechac..zgroza. Ale rozumiem Ciebie, jesli sa problemy z dojazdem. Wiesz jesli udo udaje Ci sie do piersi przyblizyc, to nie bylo by tak zle.Nie rob tak na komisji.Ja moge noge uniesc okolo 30 stopni. Wiesz ja tez raz wrocilem do pracy w trakcie choroby,moze stad zwiekszone klopoty z tym zusem. Spadlam. Ja dostalem powiadomienie z zus o wstrzymaniu zasilku . Pisze tam rowniez ,ze wyslali moje ZLA do orzecznictwa i trwa to juz ponad dwa miesiace. Zwolnienia mam od roznych lekarzy,moj rodzinny nie czula sie kompetentna do wystawiania zwolnien tlumaczac ,ze sie nie zna na kregoslupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Spadlam: A czy osrodek o orzekaniu o niepelnosprawnosci nie bedzie chcial czekac na zakonczenie zwolnienia,czy tez swiadczenia rehabilitacyjnego? Chosia ; Czy Ty posiadasz orzeczenie o niepelnosprawnosci? Jaki rodzaj implantu masz wstawiony? Mozesz mi przeslac swoje rtg ..chcialbym porownac. WAL@os.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning Nie mam żadnego stopnia niepełnosprawności, jeszcze sie nie dorobiłam:) W lutym kończy mi się 3 miesieczne świadczenie rehabilitacyjne, prośba o przedłużenie u nich już jest, pewnie zaprosza na kolejną komisję, dalej sie zobaczy, wszystko zależy jak ze zdrowiem będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chosiu mam nadzieję,że otworzysz co wysłałam ,bo się nieźle nad tym napracowałam :) Teraz nie wiem czy robić doktorat z radiologii ? :D ZUS ma czas 30 dni,a Ty 2 miesiące bez pieniędzy i nic z tym nie robisz hmm ? Nie ma znaczenia czy pracujesz czy sie rehabilitujesz czy nic z tym nie robisz.Ważne byś miał solidną podstawę w postaci dokumentacji medycznej.Mając orzeczenie zależnie jaki stopień orzekną < najczęściej umiarkowany> czyli częściowo nie zdolny .To daje odliczenia samochodu na dojazdy rehabilitacyjne < możesz jeździć tramwajem nie ważne >kartę parkingową,lżejsza praca nawet w zakładach chronionych w niektórych miastach < zależy od uchwały danego miasta > darmowe parkingi,darmowe przejazdy środkami komunikacji miejskiej< np.Olsztyn ma takie darmowe przejazdy> jak jest w Wa-wie nie wiem u mnie nie ma :( A i jeszcze można sobie wjeżdżać w niektóre zakazy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi wcięło posta :( Chosiu mam nadzieję,że otworzysz co wysłałam ,bo sie nieźle napracowałam i jeszcze posta krasnoludki zeżarły :( Tuning.Nie ma znaczenia czy pracujesz czy nic nie robisz ważne ,że jesteś chory i masz solidna dokumentację na tą chorobę. Teraz nie wiem doktorat z radiologii robić czy jak ? :D Tuning.ZUS ma 30 dni,nie masz kasy 2 miesiące i nic z tym nie robisz hmm ? Do jutra :) < jak się nie rozlecę > :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×