Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

jaroslawie :) nieraz (dosc rzadko) rano mam /mialem mocz mocno gorzki... gdy pod wieczor za malo wypilem i rano byl zapach i kolor intensywniejszy... nagromadzenie zolci... i poranne wydalanie jej w wiekszym stezeniu wywoluje gorzki posmak i wieksza zasadowosc... takze sam widzisz...jak to jest zmienne chwilowe...wiecej pic przed spaniem i juz poranny odczyn jest zmieniany pozywienie...suplementy....ilosc wypijanej wody... duzo chwilowych zmiennych... wplywajacych na poranny przeprowadzany przez nas odczyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler masz rację z tymi zmiennymi. Ja kiedyś jak miałem dużo papierków lakmusowych sprawdzałem jak to jest z tą zasadowością poranną. Cały dzień jadłem tylko produkty zakwaszające i na drugi dzień rano miałem pH śliny 6,5. Parę dni jadłem normalnie t/z i produkty zakw. i alkalizujące. Następnie dzień tylko alkalizujące i rano pH pow. 7.5. Nawet sprawdzałem po 3 dniach po diecie jabłkowej, wynik wiadomo jaki. Wniosek dla mnie jest taki że jedzenie ma wpływ na pH jakie panuje w organiźmie, Edgar miał rację w tym co mówił:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neqq89
Witam mam 21 jestem chłopakiem i miewam bóle na prawym łuku żebrowym tylko że jest to bardzo lekkie kucie tępy ból czasami bywa ze przez 2 tygodnie nic się nie dzieje często zapominam, jestem przekonany że to są kamienie mimo iż nie robiłem usg czy ta kuracja działa na kamienie cholesterolowe ?? na kamienne wapienne ?? czy na wszystkie?? jestem szczupły i raczej wątpię żeby to były kamienie cholesterolowe ,bo gdzieś czytałem że cholesterolowe przy piciu wody i aktywności fizycznej znikają czyli raczej szansy nie ma że to cholesterolowe ;/ czy może ktoś doświadczony napisać co i jak, uwzględnić mój wiek to że jestem w miarę szczupły i aktywny fizycznie i czy jakoś mogę odróżnić jakie kamienie mam?? czy są jakieś tabletki na to ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neq to ze jestes szczuply masz tyle ile masz lat i wode pijesz i aktywnosc fizyczna...hehe nic to czyszczenie jelita grubego wg tombaka - po tym przekonasz sie jaki jestes czysty i zdrowy majac 21 lat pijac wode jakas tam aktywnosc fizyczna jesli to co z ciebie bedzie wychodzic podczas lewatyw nie przekona cie ze jestes w srodku zasyfiony... to odpusc sobie mysl o dbaniu o watrobe po miesiacy czyscisz watrobe moritz clark... oliwa i sok z cytryny poczytaj watek - duzo tego nie ma a wszystko znajdziesz a to na pewno sa kamienie czy wapienne czy cholesterolowe - przekonasz sie po czyszczeniu jak beda z ciebie wychodzic - z twojej watroby i woreczka zolciowego w jednej wypowiedzi... jestem przekonany ze to sa kamienie i raczej watpie zeby to byly kamienie .....?? czytaj watek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neqq89
tak makler ale nie napisałem w jeden wypowiedzi potwierdzenia i zaprzeczenia napisałem że wątpie żeby były to cholesterolowa a szkoda robiłem tą kuracje poczułem ulge ale nie zobaczyłem czy zeszły bo spłukałem za tydzień powtarzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka Ja zdecydowanie przeginam z tym nabiałem :) Ale jak pisałam wcześniej nie narzekam :) Pieczywo jem bardzo rzadko, jak mam smaka, najchętniej wyjadam twaróg prosto z pudełka :) Rok temu przezjakies 2-3 miesiace byłam na diecie typowo białkowej (dukan), schudłam 10 kg trzymając sie restrykcyjnie zaleceń. Potem były święta i przerwałam dietę, ale wagę utrzymała i trzymam do dzisiejszego dnia - aż tak mocno, że ani kg nie chce spaść a chciałabym pozbyć sie jeszcze kilku. Dieta nie była dla mnie żadnym wyzwaniem, jedynie musiałam pilnować się jeśli chodzi o słodycze - bo to jest mój ogromny problem - jestem niesamowitym łakomczuchem w tym temacie. Po diecie wróciłam do swojego jedzenia, czyli właczyłam inne rzeczy ale polubiłam kilka potraw z dukanowskiej diety i nadal sobie je jadam. I to jest podstawą mojego żywienia. Inne rzeczy również jadam, ale sporadycznie - po prostu jak mam na cos smaka czy ochotę. Ponieważ chcisłabym schudnąć jeszcze parę kg to myślę nad powrotem do dukana ale to znowu nie bardzo pasuje do pozostałych rzeczy które robię (UT, oczyszczanie itd) No i tak nad tym myślę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać o ut :) w temat zagłębiałam sie stopniowo, najpierw zaczęłam czytać, potem przez miesiąc stosować zewnętrznie aż w końcu zachecona wieloma pozytywnymi opowiesciami innych osób postanowiłam zastosować wewnętrznie. Stwierdziłam, że już gorsze rzeczy piłam czy jadłam, również lekarstwa, inni dają radę pić to ja też dam :) no i rano zatkałam nos i szybko wypiłam kubeczek choć faktycznie cieżko było sie przemóc mając świadomość co sie pije :) pierwsze wrażenie to bleee... :) Ale potem było już lepiej. Po jakichś 2 dniach zaczełam pić jak wodę mineralną :) i już nie jest to dla mnie żaden problem, tak sie przyzwyczaiłam, ze jest to dla mnie naturalne i normalne. Jak zaczyna sie widzieć efekty to wszelkie opory i wątpliwości mijają. Miałam wątpliwości, ale postanowiłam spróbować, gdyż naczytałam sie mnóstwo dobrego. Wcześniej zdobyta wiedza ułatwiła mi start z UT dlatego zachecam Bianko do czytania topiku UT - nawet kilka razy :) Ja przeczytałam go całego ale i tak wracam do przeglądania go bo to ogromna skarbnica wiedzy i ludzkich doswiadczeń. Może to zacheci Cie i przekona do próby z UT? Przepraszam za post nie na temat wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigresse Nie przepraszaj że nie na temat, i nie dziękuj za odpowiedzi które ktoś udziela :classic_cool: To jest wątek o oczyszczaniu wątroby ale i tak wiele osób pisze nie na temat, np. ja o Edgarze, Alusia o głodówce, Ty o UT, makler o ćwiczeniach, (wymieniłem ostatnio zaglądające tu osoby). Myślę że temat oczyszczania wątroby jest znany dzięki wcześniejszym stronom, linkom do książek. Kto oczyścił wątrobę, jelito chce "iść" dalej i dlatego tu zagląda. Także pisz co myślisz, nikt Cię z tąd "nie pogoni" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neqq ale w watrobie woreczku... to glownie sa cholesterolowe i lepiej zeby to one byly... bo ich to mozna sie latwiej pozbyc :) i lepiej uwazniej patrz w muszle hehe bo widok tych malych zielonych....motywuje i mobilizuje i widzisz jak na dloni...ze to nie bajki tigresse co do uryny... ja sie dziwilem jak to dziewczyny pisza...ze na wymioty po jednym lyku...na sama mysl sie zbiera... przeciez to czysciutki przefiltrowany plyn zimny pewnie lepiej smakuje... kropelke cytryny... i jak piwo :) czy mineralna hehe a im zdrowiej sie czlowiek odzywia..tym smaczniejszy i bardziej neutralny obojetny patrzac na uryne poranna mozna ocenic czy odpowiednio duzo pijemy wody... ma byc blada slomkowa...cytrynowa...zwlaszcza po nocy :) nie tworza sie zageszczenia zlogi na nerkach, tak jak i zageszczenia i zlogi we woreczku zolciowym ktore to sa pierwszym powodem do tworzenia sie kamieni... a z tym bialkiem to bym jednak na twoim miejscu troche spasowal :) a juz wysoko bialkowe diety... nie sa zdrowe... gdzie jak czytam o dietach dukana czy jak on sie tam... mniej jesc wiecej sie ruszac nic prostszego :) masz racje jaroslaw :) czyszczenia jelita...watroby...to dopiero poczatek hehe poczatek zdrowia... szukania... eksperymentowania wszystkim nam tu zalezy na zdrowiu...i warto sie czasem swoimi odkryciami z tym zwiazanymi podzielic...choc czasem i nie na temat wychodzi ;) :) ostatnie moje dwa oczyszczania obfitowaly w taki...drobniutki czarny piasek... tak sie zastanawialem i glowilem co to to... znalazlem u malachowa... twarde ostre czarne kamienie pigmentowe - po oczyszczaniu wychodza wlasnie w postaci drobnego czarnego piasku :) dobre i to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler Pijac pierszwy raz mocz nie analizowałam czym on jest, moje opory tak jak wielu osób były zwiazane z tym ze to jest jednak mocz, wydzielina której sie nie pije itd... Ale postanowiłam spróbować. Pierwsze wrazenie było niezaciekawe, zwłaszcza, że był to poranny mocz. ale potem już było ok. Dużo piję wiec mój mocz nie jest bardzo zagęszczony, smak też jest ok, gdy odżywiam się po swojemu. Troche gorzej jest gdy jem coś innego - tak było np w świeta. No i po kawie też nie jest za specjalny ale całe szczęscie rzadko ja piję :) Jeśli chodzi o dietę wysokobiałkową to naczytałam sie o niej wiele. Nie wiem czy więcej jest przeciwników czy jej zwolenników. Ja czuję się rewelacyjnie, wyniki badań mam ksiażkowe, oby tylko tak dalej :) A co do sportu - to nie dam rady juz wiecej sie ruszać - doba jest dla mnie za krótka :) Od 3 lat regularnie biegam, brałam udzial i kilku półmaratonach, jak tylko czas pozwala idę na basen popływać, jeżdze również na rowerze, teraz mam z rowerem zimową przerwę. swoją drogą jeżdzenie na rowerze do pracy świetnie "budzi" - kawa jest już nie potrzebna :) Tak więc w zasadzie amatorsko trenuję triatlon :) Moze kiedyś skuszę sie na udział w jakichś triatlonowych zawodach :) Pracę tez mam fizyczną tak wiec ruchu mam pod dostadkiem :) Niestety problem mojej wagi jest głębszy niz kwestia więcej ruchu mniej jedzenia. No i niestety wagę nie zawyża mi masa mieśniowa tylko tkanka tłuszczowa i to od pasa w dół - czyli te partie ciała, które spartem są "atakowane" najbardziej :) no ale to już temat na inny topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigresse :) duze uznanie za... twoj sportowy zapal :) sam kiedys myslalem o triathlonie... ale........ nienawidze biegac hehe chociaz powoli moje nastawienie do tego sie zmienia...moze sprobuje... na wiosne ;) duzo ciekawej literatury masz na chomiku :) no coz...facetom na brzuchu sie osadza....kobietom od kolan do pepka... ruchu masz duzo...i to nie w tym problem suplementy i dieta - pozostaje na wzmozenie spalania tluszczu tauryna guarana jablczan kreatyny ew jakis gotowy kupny spalacz kulturystyczny... thermospeed olimpa... na poczatek dodalbym 2-3 razy w tygodniu lewatywy kawowe :) przez miesaic powiedzmy :) na mnie zadzialalo na ochrone miesni to lepiej izolaty albo hydrolizaty bialka... (od kilku minut do parunastu i po spozyciu po treningu masz w miesniach) normalne jedzenie bialkowe...niestety zakwasza organizm i obciaza wiem ze ruch...bogatobialkowe zywienie bardzo dobrze wplywa na samopoczucie (sam tak mialem - ale teraz jednak staram sie juz ... rozmyslnie nie zakwaszac...albo w minimalnym stopniu - jednak po posilkach miesnych odczuwalnie gorzej sie czuje niz po "zielsku" - juz nie ma tej lekkosci poposilkowej ;) ) wynikami za bardzo bym sie nie sugerowal ;) oczywiscie dobrze ze sa ksiazkowe... ale... o czym to swiadczy? teoretycznie o niczym ze nie ma zmian chorobowych... i skad pozniej u ludzi zawaly wylewy nowotwory... jelitko czyste watroba oczyszczona? to... ustabilizuje wszelie przemiany bialek wegl. tluszczu i wszelkie nadmiary powinny sie ustabilizowac i duuuuzo pic :) to chyba wiesz doskonale :) na spalanie...intensywnosc od 55-65 % tetna max min 45 minut... dodaj do tego jakis spalacz i powinno byc idealnie... bialko...jest miesnio-maso-tworcze - nadmiar weglowodanow jest najlatwiej magazynowany w postaci tluszczu jesli masz mocno rozbudowane umiesnienie np ud... intensywnie cwiczyc na rzezbe ale ograniczyc bialko...nadmiar umiesnienia sie spali :) ale....sadzac po literaturze na chomiku... fizjoterapeutka? masazystka? trenerka? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makrel aka zibi
Co z tym magnezem . Jak go przystawiać do BANIAKA. A co z płytką w mózgownicy? Neodym ma stałe pole magnetyczne jak go przystawiałeś, zwoje się nie prostują ? Acha JOD tyż łykać? Jedyn taki z S leczy się na Banie i łun udziela rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zbyszka aka ZIBI
Zbychu 15 lat jak nie pijesz to wystarczy, twój organizm jest czysty od wódy.Ale baniak od psychotropów aż ciężko mówić. Od sulpirydu urosły ci piersi. Masz laktację. Daj se siana .Z jodem i zapperem. Ludmiła z Zduńskiej Woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homeopatia
Próbowaliście homeopatii. Mnie pomogła. Na biosłone leczą alopatycznie. Spróbować warto. Meskalina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_w
Mam pytanie: czy moglby mi ktos podac termin, w jakim najlepiej oczyszczac watrobe w lutym? Bo ja zielona jestem i juz sie pogubilam - czy podczas pelni, czy przed, czy po, czy podczas nowiu itp. ? :-O Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka Z doświadczenia wiem że fazy księżyca nie mają większego wpływu na oczyszczanie wątroby. Ja robiłem oczyszczania nie znając poglądu Małachowa, o Moritzie nie wspomnę. :) Najważniejsze jest przygotowanie do właściwego dnia oczyszczania. Takie jest moje zdanie. makler Możesz podać źródło gdzie kupiłeś kamienie, te o których piszesz że działają na wodę. A może ktoś z Was ma pewne, rzetelne dojście i chciałby się podzielić info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka 4 oczyszczania watroby za mna... przylacze sie do opini jaroslawa - ja robilem wg wlasnego terminarza... nie dostosowywalem sie do faz ksiezyca... tydzien przygotowawczy jest wazniejszy nawet niz sam dzien oczyszczania jaroslaw ja kamyszki kupowalem na allegro chyba ze akurat bylem w gorach...to pare ladniejszych dokupilem tu ci wrzuce paru sprzedawcow u ktorych ja kupowalem http://allegro.pl/show_user.php?uid=12012877 http://allegro.pl/show_user.php?uid=9886198 http://allegro.pl/show_user.php?uid=9148695 http://amuletta.pl/ http://allegro.pl/show_user.php?uid=267425 najwiecej chyba u amuletty...duzy wybor zawsze miala i ladne okazy na wode to krysztal gorski ametyst cytryn krzemien (pasiasty albo czarny) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla zainteresowanych podaję link do tabeli co pomaga a co przeszkadza we wchłanianiu witamin i minerałów. To czy są one w warzywach i owocach to oddzielny temat. Dla mnie ważne jest ile tych składników pokarmowych trzeba przyjąć aby zaopatrzyć ciało by mogło funkcjonować poprawnie. http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostk i.htm#rownowaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroslaw bardzo interesujaca stronka :) i tak dobrze ze tu sie znalazla ;) :) a ...i przypomnialo mi sie... odnosnie kamiorkow... kupujac cytryn... nie kupuj tych ciemnozoltych miodowych... tylko takie bladziutkie prawie ze jak woda z sokiem z cytryny...taki blado cytrynkowy...przewaznie z brazyli czy gdzies tam je widzialem te ciemne miodowe...to powstaja w wiekszosci przez wygrzewanie w wysokiej temp ametystow ktorych jest duzo ...natomiast prawdziwych cytrynow jest malo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław, widziałam na allegro wystawioną ,,Leki i terapie Cayce*go" na licytacji, na razie 5zł. jeśli ktoś reflektuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaja dzięki za pamięć, ale już ją mam, też z allegro:D tak z ciekawości będę śledził za ile ta pójdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler Jak możesz podaj link do strony o działaniu kamieni na wodę, albo tytuł książki papierowej jaką posiadasz i z niej czerpiesz wiedzę o kamieniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroslaw odnosnie kamieni...to duzo tego nie mam ale wydaje mi sie ze pozycje dosc wyczerpujace temat...kamieni wogole...reszta do doszukania w necie ogolnie (ale szczegolowo :) ) o wszystkich kamieniach - bardzo dobra pozycja i bardzo porzadne wydanie i glownie nacisk polozony na "moce" kamieni - i o wodzie...i o medytacjach z kamieniami ale wszystko raczej skromne w opisy, bez wielkiego rozpisywania sie uzdrawiająca moc kamieni szlachetnych - jennie harding (tutaj tez mam najwazniejsze rzeczy co i jak robic z kamieniami...zeskanowalem sobie - ale szczegoly odnosnie okreslonych kamieni nie ) zeszyt specjalny "czwartego wymiaru" - magia kamieni -poswiecony kamieniom - super pozycja! (nie za duzo o kamieniach w szczegolach, ale ogolnie o wszystkim co zwiazane z kamieniami i ich oddzialywaniem na nas i jak je wykorzystywac (to sobie zeskanowanem - bedziesz chcial to daj mejla to ci wysle - bo nie wiem czy gdzies to dostaniesz ) i to wydaja mi sie najlepsze dwie pozycje ktore powinienes miec :) mam jeszcze (energia krysztalow - mary lambert - ogolnie i ogolnie nie warto :) i przewodnik. kamienie szlachetne - rudolf dud'a lubos rejl bardzo szczegolowo o samych kamieniach bardzo dokladne szczegolowe opisy fizyko-chemiczne troche tez napomkniete o wlasciwosciach....pobocznych :) to by mozna miec w posiadaniu :) to mam w pdf ) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz makler, rzuciłem okiem co jest na allegro i dlatego spytałem co polecasz. Dlatego kupię papierową książkę Jennie Harding. Lubię papierowe pozycje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×