Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Zappery są na allegro

Chm, ja wiem ze na allegro ;) tylko myślalam ze może ktoś poleciłby mi już takiego "przetestowanego" sprzedawce i taki sam sprzet. Ale mimo wszystko dziękuję za odpowiedz :)

stokrotka szukaj Ribcag'a - wydaje mi sie najlepsza opcja cena/mozliwosci ew mikroprocesorowy III generacji - tylko w nim (sam uzywam) brakuje mi do pelni szczescia :):) opcji Rife'a ale...to tylko moje zdanie, ktorym wcale nie musisz sie sugerowac z bajerandzkimi elektrodami nie kupuj...bo to... plcisz gruba kase za...wymyslne elektrody cos kolo 2000 z 4-5 gotowymi programami tez bym nie kupil....bo to spore ograniczenie funkcjonalnosci - a kosztuja cos kolo 1500 zbyt duze pieniadze za urzadzenie ktorego dzialanie niestety....do konca mnie do siebie nie przekonuje...nie mam dobitnych namacalnych dowodow juz lepiej tanszy zapper i filtr wody czy ozonator ... wyciskarke soku

A ja mam namacalne dowody :p Jak zaaplikowałem sobie program na stymulację tarczycy to czułem mrowienie w okolicach gardła. Oczywiście mam Ribcaga. Używam go ponad 2 lata, nie dlatego żeby wyleczyć jakąś chorobę, ale dlatego że ma największy zakres nastawiania różnych częstotliwości. Dla mnie ważne jest że profilaktycznie mogę zastosować różne pasma częstotliwości, lub uderzyć tylko i wyłącznie w danego patogena. Nie będę tu się rozpisywał na temat możliwości Ribcaga, powiem tylko że w/g mnie ma on je największe.

Ja kompletnie się nie znam co to ta opcja Rife'a czy też Ricbag... i nie czuję potrzeby się edukować (póki co). Natomiast mam zapper Clark - kosztował 1000 zł - i jest tam zarówno klasyczny zapper wg Clark, jak i 15 gotowych programów (na konkretne schorzenie) i też sam generator, na którym można ustawić sobie dowolną/pojedynczą częstotliwość. Do tego instrukcja - jakie częstotliwości -jaki patogen. Zgodnie z instrukcją należy najpierw "traktować się" generatorem (jeśli znamy konkretnego pasożyta/patogena) lub programem (jeśli na coś chorujemy, a nie wiemy do końca co tą chorobę wywołało). Dopiero po tygodniu-dwóch należy - dla dobicia innych paskudztw i pełnego "oczyszczenia" - stosować zapper - przez 14-30 dni. Tyle teorii. Ja też odczułam działanie zappera na własnej skórze :) Dopóki stosowałam programy i generator było spoko. Ale po użyciu zappera (na największą moc) wypaliły mi sie na skórze nadgarstków dziurki (od spodu - po tej delikatniejszej stronie rąk....) :) :) - jeszcze je mam bo tak łatwą nie chcą się goić... zresztą od razu podeszły ropą... dziwne..........

Witajcie, od dłuższego czasu śledze forum i sam juz jakiś czas przestawiam się na oczyszczanie. Mam takie pytanko czy ktoś słyszał jak sie ma oczyszczanie wątroby do wirusowego zapalenia wątroby typu B ?? pozdrawiam

bianka :) ja tez czuje na blutzapperze na 3.9 Hz...bardzo wyraznie czuje impulsy :) ale mnie moj nie poparzyl :P ale nie robi to na mnie specjalnego wrazenia tak jak i klasycznym jak sie przelatuje...czy przemiatanie od jednej do drugiej czestotliwosci prewencja ;) nie czuje na sobie takiego oddzialywania jak po wlewce kawowej nacieraniu uryna dawkowaniu h2o2 moja mala jednak ma/miala pasozyty (candida byla rozpleniona ) i w nocy obserwowalemm objawy charakterystyczne po serii zabiegow - 2 tygodnie codziennie klasyczny na zmiane z blutzapperem...uspokoilo sie ale dla mnie to...srednio wiarygodne (duzo innych czynnikow oddzialywania na pacjenta przebiega rownoczesnie :) ) jaroslaw dzialal w okreslonym kierunku...i odczul konkretnie... to jest wyrazne i oczywiste stokrotka ja sobie na takiego ostrze zęby ;) od czasu do czasu jest oferowany http://tiny.pl/hcz76 i przewaznie sie konczy kolo 800 ...wiec jest okazja :)

tak przy okazji...znalazlem stronke... troszke powertowalem... zakladki... i doszedlem do wniosku ze juz zadnego gotowego wyrobu miesnego nie kupie tragedia... to chyba zbyt lagodne okreslenie http://tiny.pl/hczwm

makler Ten zapper to RIBCAG który mam. W nim mam zapisanych 400 programów na różne dolegliwości. Najlepiej poczytać instrukcję co on potrafi.

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedz, własnie o takie konkrety mi chodziło. Jesteście super ludziska :D Makler przyznaje że ten Twoj upatrzony sprzęt robi wrażenie, noii robote pewnie też ;) chyba właśnie na taki się zdecyduję :D Dzięki.

Witam po dłuższej przerwie milczenia choć z czytaniem jestem na bieząco :) Za mną trzecie oczyszczanie wątroby - z przyczyn technicznych nie widziałam rezultatow ale samopoczucie ok i sam przebieg tez super. W przeciwieństwie do drudiego oczyszczania które kompletnie zawaliłam nie do końca stosując sie do zaleceń - ale po tym co przeszłam potem to teraz już byłam grzeczna :) dostałam nauczkę :)

Witajcie Nie wiem od czego zacząć.......zdiagnozowano u mnie kamienie w woreczku (miałam usg). Lekarz nie skierował mnie jeszcze na operację, przepisał leki rozkurczowe, wspomagające trawienie. Jakiś czas było dobrze, teraz znów powróciło. Tym razem ból inny, bo po prawej stronie na wysokości żeber, kierujący się na plecy. Wcześniej był to ból dokładnie w okolicy mostka. Szczerze już mam dosyć tego wszystkiego i z miłą chęcią poszłabym na operacje ale.....no własnie, jestem sama z małym dzieckiem i nie miałby się nim kto zająć :( Czytałam troche Wasze forum, jednak wybaczcie, nie do przejścia jest dla mnie az tyle stron. W związku z tym mam pytanie.....piszecie o oczyszczaniu wątroby, a czy jest jakaś szansa na oczyszczenie woreczka? Jeśli tak to co jest najlepsze? Od czego można zacząć? Już tak mam dosyć tego bólu, ze jestem skłonna zrobić wszystko. Bardzo prosiłabym o odpowiedź

agamemnon Myślę że mogłabyś zastosować okład z oleju rycynowego na wątrobę. Stosuje się go wieczorem (jak dziecko zaśnie). Trzyma przez godzinę, półtorej. Jak to zrobić tutaj http://zdrowo.info.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=382&st=0&sk=t&sd=a&start=15 pod koniec strony.

JARKU, dzięki za odpowiedz, zaraz poczytam o okładach. Nie wiem czy dobrze zrobie ale od dzisiaj przez 12 dni chce pić na wieczór sok z jedej cytryny+tyle samo oliwy.

Ten sok z cytryny+oliwa z oliwek to może lepiej rano na czczo. Albo wcale jak okład z oleju będzie działał:)

jaroslaw no ja takich bajerow nie mam... i spodziewam sie ze owe 400 programow na dane dolegliwosci faktycznie moga byc odczuwalne bo sa konkretnie ukierunkowane takjak kiedys...gdzies tam atena777 opisywala... to szybko dzialalo to ze ja ogolnego stosowania klasycznego czy blutzappera nie odczuwam... wcale nie dyskredytuje jego dzialania agamemnon jak jaroslaw pisze - lepiej na czczo... ale 15 minut wczesniej lyknal bym szklaneczke wody... soczek z cytrynki jest dosc :):) energetyzujacy oklady z rycyny jak najbardziej ale juz mysl o oczyszczaniu watroby czy to clark czy moritzem przy tym oczyszczaniu i z watroby i z woreczka schodza kamienie jesli czujesz tam gdzie piszesz...to juz i na watrobie tez masz takze...czas najwyzszy brac sie :)

Zbyszek mało Ci? Te same dyrdymały wypisujesz u siebie!Na biocośtam słone. Przestań , nie eksperymentuj z haloperidolem i doxepiną. Możesz brać inne leki. Wiola Zduńska.

MAKLER dzięki za odpowiedz :) Tak, szykuje się do kuracji Clark....od jutra będe pić te cytryny. Powiedzcie mi tez, bo wszędzie czytam, ze należy je pić wieczorem (jak rozumiem to sposób o.Klimuszki?), a Wy piszecie, ze najlepiej rano....czemuż to? Powiem Wam, ze boje się cokolwiek zjeść... Myślę nad kupnem sokowirówki, zawsze to większe źródło witamin niż kupne soki. Że też się musiało jakieś licho przypałętać :(

Ja robiłem okłady z rycyny i nic więcej. Jeżeli chcesz przyjmować sok z cytryny i oliwę z oliwek wieczorem to nie rób okładów z rycyny też wieczorem. Nie wiadomo co może sie stać. Ja nie jestem lekarzem, piszę co robiłem i nic mi nie jest.

Na razie odpuszcze okłady, bo nakupiłam cytryn i oliwy i spróbuję tego. Pytam, gdyż macie wiekszą wiedzę na ten temat niż ja i chętnie posłucham rad "mądrzejszych" w tej kwestii od siebie :) Jesli lepiej jest wypić rano - to wypiję, jeśli wieczorem - też się dostosuję.

To może spróbować tak: wieczorem jak radzi o.Klimuszko i rano w/g Słoneckiego :) A gdybyś czuła jakiś dyskomfort np. w dzień to nie pić rano. Jak dobrze pamiętam to pora nocna jest dla wątroby czasem na regenerację.

http://tnij.com/KjKk5

agamemnon no wlasnie...to ze chcesz to z oliwa...to pozniej doczytalem... hm...wiesz... jesli masz bole... to oklady z rycyny bym robil codzien to ci napewno pomoze (stan zapalny powinien ...sie zmniejszyc bol zniknie czesc toksyn powinno zanieczyszczen powinna splynac) dodalbym do tego rano na czczo sok z cytryny i pozniej w ciagu dnia wypijaj codzien 1 litr soku z jablek ( a to troche wyplucze i zmiekczy kamyszki zeby lepiej wychodzily podczas wlasciwego oczyszczania) i jak najszybciej oczyszczanie clark wiesz...zeby nie bylo ze rusza sie kamienie i zablokuja bez zmiekczenia ich i zaokraglenia przez kwas jablkowy jednak ten tydzien przygotowawczy jest wazny i dietka lekka i kwas jablkowy...i nagrzewanie... a blokada...to stol od razu nie wiem jaka jest ta procedura klimuszki... zeby nie bylo ze dawki proponowane przez niego rusza proces...ale...utknie w polowie...bo dawka za mala i przewody zolciowe sie tak nie rozkurcza... ja bym tu porzadnie dmuchal na zimne kilka razy pierwszy raz jak sie oczyszczalem to tylko ryz z warzywami i owocami jadlem tylko i wylacznie :) przez caly tydzien namysl sie solidnie i nie dzialaj pochopnie...

Cześć wczoraj miałam kryzys, nie miałam razowca, który wybitnie chodził za mną i wcielam sporo takich małych krakersików, co są sprzedawane na wagę. Już zaczynam myśleć, że te soki tak na mnie działają, że głodna bardziej jestem, tzn. że mam ochotę na węglowodany bo one wychładzają organizm. No chyba, że diabeł tkwi w pH. Podczas głodówek może je ustabilizowałam, a teraz soki je na tyle alkalizują, że organizm dopomina się o coś w przeciwnym kierunku?? Jest jeszcze trzecia najsmutniejsza opcja: grzybek woła o pokarm

MAKLER a no właśnie.....wczoraj wypiłam ten sok , po ok 1,5h już myślałam, ze umieram......niestety musiałam iść zwymiotować bo mi się i bekało i czkało i wszystko na raz (sorki za dokładny opis). Oczywiście boleć , bolało mnie z każdej strony, miałam zimne dreszcze jak przy gorączce. Po zwymiotowaniu było ciut lepiej, nie wiem kiedy zasnełam bo już starałam się nie myśleć o bólu. Czyli radzisz mi to co wyżej? Sok jaki? ze świeżych owoców czy kupny?sok z cytryny wymieszany z czymś czy taki sam? W takim razie przez 5 dni zrobiłabym te ogrzewania itd i na weekend właściwe oczyszczanie czy kiedy najlepiej?

Jak to? O tak sobie se łyknęłaś miksturę, bez stosowania wcześniej soli, i całej tej reszty?! Czytaj Moritza.

papaja :) kolezanka chce troszke na skroty ...w dosc kryzysowej sytuacji....jakas tam kuracja klimuszki chyba agamemnon rob oklady z rycyny... to pomoze bole mina stan zapalny tez...troche toksyn wyciagnie i co tam jeszcze... troche wspomoze watrobe, a co za tym idzie i woreczek pic codzien sok wycisniety z cytryny rano na czczo... wyplukuje 1 litr soku jablkowego (tu mozesz kupowac - tymbark - wiem co pije - sam caly czas taki uzywam) caly tydzien... a od nowego... ostra dietka - tylko ryze kasze z owocami warzywami lewatywki co najmniej ze 3 w tygodniu i za dwa tygodnie oczyszczanie albo clark albo moritz chyba ze inni forumowicze doradza cos lepiej

z rycyny pomogą na cystę pod kolanem?:(

Nie wiemy, czy pomogą. Ja bym spróbowała, bo olejek to cudowny lek. Tu jest dokładniej opisane, jak je robić. http://zdrowo.info.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=382

za informacje