Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Dzięki za odpowiedź. Wypiłam całą oliwę i sok w ok. 15-20 minut. Po szklance każdego. Już mnie troszkę mniej mdli. Niestety w ogóle na mnie nie zadziałała ta metoda . :( Niepotrzebnie się wymęczyłam...ehh.

Smętne to forum................... pisanie samej z sobą nie jest fajne... mogę w sumie zacząć pisać pamiętnik :) Widać nikt niczego nie oczyszcza. Żegnam.

Lee nie uciekaj, fakt że forum trochę kuleje, ale to taka jego biologia że ma swoje fazy zastoju, na jesieni się może ruszy ;) Ta metoda chelatacji bardzo ciekawa, nie próbowałam jeszcze, jakby co to najpierw bym zaczęła od metali ciężkich. Przymierzę się do tego, tylko że tak odkładam wszystko, bo póki nie zmieni się stylu i miejsca życia na bardziej sprzyjające (zdrowsze), to taka syzyfowa praca trochę :O Bławatku to że nie było kamieni, nie oznacza nieudanego oczyszczania, nie odrazu mogą wyjść, a toksyny z żółcią mogły wyjść, o czym świadczyłyby mdłości. Najlepiej zaraz z rana po oczyszczaniu zrobić lewatywę. Macaza

Lee, nie uciekaj, nie uciekaj, wszyscy tu zaglądamy, wklej o tych doustnych, mnie to bardzo interesuje, bo mój men zawałowiec.

Sorry,ale ja myślę,że to ściema z tym oczyszczaniem wątroby. Już tyle rzeczy na sobie próbowałam ( lewatywy,urynoterapię,zioła) i wszystko na mnie działało na cacy,a tym razem nic..... Będę próbowała kombinować z wodą utleniona. Picie i nacieranie. Zobaczymy czy coś to da. Także...przykro mi,ale nie wydaje mi się,że w najbliższym czasie spróbuję oczyszczania wątroby w ten sposób... Może jakieś zioła na jej oczyszczenie.... Ma ktoś coś godnego polecenia?

@bławatek piszesz--robiłam wszystko jak trzeba... tzn.co robiłaś ? podaj konkrety-jaka metoda,punkt po punkcie,co brałaś,o której itd. tak żebyśmy mogli się dowiedzieć,gdzie tkwił ewentualny błąd ja też po soli nie lecę po 2h do kibelka ,dopiero rano następnego dnia ! młoda jesteś to się wyrobisz,nie pękaj :-P --- 26.05.13 kingdarr strona 285 -opisana moja metoda zmodyfikowana H.Clark --- zawsze robiąc wg powyższego schematu osiągałem sukces ___ Jutro robię szóste w tym roku. ___ @Lee Królewna się pożegnała ? Hmm...przytulam na "do widzenia" :-)

Bławatku można też wzmacniać wątrobę ziołami jak najbardziej, ale raczej wzmacniać niż oczyszczać. Ewentualnie dłuższe oczyszczania sokami, poczytaj Tombaka on w książkach podawał przepisy. Tak jak pisałam wcześniej, to że nie miałaś kamieni, nie znaczy że oczyszczanie się nie udało, może masz mało kamieni lub są głębiej położone i z każdym kolejnym oczyszczaniem, będą się przesuwać bliżej ''wyjścia'', tak czy siak wywaliłaś sporo toksyn. Jak zadecydujesz tak zrobisz zresztą ;) Ja bym na Twoim miejscu nie poddawała się tak łatwo, jeśli te mieszanki są dla Ciebie znośne do wypicia, dla mnie niestety już nie :( Pozdrawiam Macaza

Macaza, a dlaczego ,,juz nie"? Dlaczego nie możesz pić soków?

Za mną szóste oczyszczanie w tym roku. Poszło bez żadnych komplikacji. Samopoczucie b.dobre i wczoraj i dziś. Wczoraj głodówka i reszta jak zwykle wg schematu. Kamyczki malutkie...dwa największe nie przekraczały 1 cm. Następne oczyszczania zrobię na wiosnę. Ewidentnie to dzisiejsze przyniosło najmniejszy "wysyp" kamyczków,z czego wniosek,że oczyszczania były efektywne. ___ :-)

KURACJA OCZYSZCZANIA WATROBY JEST BARDZO POMOCNA Juz u dwulatka karmionego slodyczami i mieskiem juz powstaja zlogi przed kuracja najlepiej jest rozmiekczyc organizm. zeby kamienie wylatywaly jak korek od szampana najlepiej pic duzo sokow a jeszcze lepiej jablkowych najpozniej tydzien przed oraz rozgrzewac watrobe poduszka elektryczna a pod nia olejek rycynowy z szmatka bawelniana i jakas folia Moze dla niektorych takie szczegoly nie sa istotne jednak daja rezultaty a zaniechanie tych drobnych wydaje sie zabiegow moze prowadzic do koniecznosci wykonania pare zabiegow zanim cos sie z niej ruszy.

i jeszcze cos u niektorych kamienie wychodza dopiero jak cos sie zje wtedy jak jedzonko troche je przepcha lewki kawowe w miedzyczasie tez sa pomocne sol gorzka jak i lewka z kawy otwiera drogi zolciowe a jeszcze nagrzewanie powoduje ze nawet kilka dni po zabiegu u mnie lecialy kamienie. a najlepsze na oczyszczenie jest pokarmy zasadowe np warzywa surowe i owoce do tego kasza jaglana jest zasadowa ale jeszcze lepsza jest rutyna bo to przyzwyczajenie do jedzenia slodyczy czy przegryzienia czegos slodkiego czy produktow mlecznych dziala na nasza niekorzysc. uklad pokarmowy broni sie przed produktami kwasotworczymi i od ust do odbytu a w szczegolnosci jelito grube wyslane jest bardzo gruba powloka sluzowa Dlatego podczas glodowek nalezy powoli wprowadzac jedzenie bo powloka ta jest zlikwidowana i mozna sobie zaszkodzic , czlowiek jest bezbronny do wszystkich trucizn mozna sie przyzwyczaic organizm jakos buduje system ktory powoduje ze nie szkodzimy sobi bardzo ale przy takim glebokim oblozeniu u niektorych swiatlo jelita wyglada bardzo kiepsko, jest ono bardzo waskie i powoduje to zatwardzenia a to pierwsza oznaka ze cos jest nieprawidlowe najlepsze jedzenie to soki swierzo wycisniete albo witarianizm i organizm sam buduje sobie substancje potrzebne i niezbedne mozna zyc na morelach i byc zdrowym i mlodo wygladac nie jedzac nic innego www.youtube.com/watch?v=sUD6mVmRSQI

BŁAWATEK Ty nie panikuj to normalne , miałaś mdłości bo miałaś to jeszcze w żołądku Czasem idzie jak z płatka czasem można wymiotować nawet. Najlepiej robić to metodą Clark bez zbędnego wczuwania się i stresu, wystarczy sól. oliwa, grejfrut, im mniej stresu tym lepiej. Robiłem to 20 może 40 razy w sumie wszystkimi metodami , Teraz oczyszczam raz do roku na wiosnę raz i po dwóch tygodniach drugi raz i tyle.

Kingdarr, to super, widać, że wątrobę masz już oczyszczoną........ :) ... Ja zrobiłam badania krwi (po 2 oczyszczaniach) i nie widać wielkich rewelacji... dołek, liczyłam na więcej :( Jedna próba wątrobowa jest dobra, reszta bez zmian czyli prawie podwójnie przekroczone, a cholesterol wyższy niż był przed tymi kuracjami, podobno wynik zaburzonych hormonów.... w dodatku od piątku głowa mi pęka i znów jadę na tabletkach. Widocznie 2 oczyszczenia to za mało........ ... Papaja, poczytaj jak masz ochotę: zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=4539&postdays=0&postorder=asc&start=0 i www.drkrasicki.pl/chelatacja.html

40 oczyszczań..... to ja tyle nie dam rady :)

@Lee ale 39 spokojnie zrobisz :-P :-D ___ na moje jelita i cały układ trawienny dobrze wpływają 36-ścio godzinne głodówki jem ostatni posiłek w czwartek np. o 19-stej,a następny dopiero w sobotę rano,albo w południe ___ :-)

No jak nie 39 to 38 na pewno :) O 36h głodówkach czytałam... zastanawiałam się nad nimi... i nawet spróbowałam raz. No, ja niestety nie umiem tak długo pościć... do 17.00 - 18.00 jeszcze jakoś daję radę, ale potem już jest mi tak słabo i tak mnie ciągnie do lodówki, że nie daję rady :( Ale mój problem na szczęście nie jest raczej związany z jelitami. To są raczej zaburzenia hormonalne plus zmarnowana wątroba....... z tego bierze się wszystko złe.............. :( I chyba znalazłam coś dla siebie :) To jest dieta dr Budwig. Oparta na oleju lnianym. Leczy stany zapalne w organizmie i bardzo dobrze reguluje hormony. Może ktoś zna tą dietkę, stosował ?? ... No, w każdym razie po krótkim zdołowaniu biorę się za dalsze działania i nie poddaję się :)

A co Ty teraz, Kingdarr będziesz robił? Wątrobę masz czyściutką, glistki prawie na wybiciu... co teraz?

@Lee jak się okazało moim największym problemem było stado robali z tego wynikały moje bolączki ___ walczę z nimi już trzy miesiące średnio dwie dziennie,czyli około 200-ście sztuk już wyszło czubkiem glisty do przodu ;-) ale glist może być kilkaset,więc dopóki są, to nic nie mogę napisać może to trwać następne trzy miesiące ___ zacznę robić te głodówki 36-godzinne,co piątek ___ wątrobę zostawiam na wiosnę ___ blutzapperem chcę oczyścić krew z mikropasożytów,ale na razie nie mam zappera ___ poza tym mam kilka pomysłów typu -kompot owsiano-morelowy czy oczyszczanie bazylią i babką ___ ale najważniejsze jest pozbycie się pasożytów, jak będę "czysty" to muszę kilka kg przytyć i trochę mięści " wyrzeźbić " :-)

* miało być -trochę mięśni "wyrzeźbić " :-)

hejka..a ja na razie stosuję lewatywy i dużo czytam..a od jakiegoś czasu czuje ucisk z prawej strony ..ciężko pow.jakie to miejsce..może wątroba,usg robiłam wyniki też ok, ginekologicznie przebadana..więc co? a ten ucisk mnie denerwuje..robię okłady z rycynowego trochę łagodzą ..no i może w końcu znajdę weekend na oczyszczenie wątroby,,trochę se boję bo tak na prawdę nie wiem co mi jest?? może ktoś miał taką dolegliwość?aa i z tyłu kręgosłup czasami też pobolewa po prawej stronie..

@moniuszka miałem ucisk z prawej strony i też myślałem,że to wątroba okazało się ,że mam pasożyty,a konkretnie glisty wiem,że ta odpowiedź nie wszystkim się podoba,ale warto brać to pod uwagę

Witam. Mam pytanie. Czy ktoś oczyszczał wątrobę przy cukrzycy? Chodzi mi o to, czy nie było sensacji odnośnie ominięcia posiłku.

Bławatku, przy tym oczyszczaniu ruszasz cały syf z wątroby. Wystarczyło, że ona przy oczyszczaniu troszkę popracowała i pojawiły się mdłości. Ja myślę, że powinnaś jeszcze raz oczyścić. Jak chcesz wzmocnić wątrobę to polecam ostropest. Lee po dwóch oczyszczaniach może nie być lepszych wyników. Ja zrobiłam badania po 4 oczyszczaniach ( w 3 i 4 dopiero był porządny wysyp). Cholesterol z 195 na 150 i testosteron z 43 na 27. Zapper. Częstotliwości. Ja ustawiam pomiędzy podane dwie częstotliwości dla danego patogenu. I trzymam minimum 20 minut jednym ciągiem. Zapper stosujemy głównie na owsiki, pleśnie i grzyby, oraz jąkanie u jednego z dzieci.

kingdarr..tez biorę to pod uwagę..jest jakaś babka w Legnicy, która robi badanie vega-test ..a z drugiej strony może powinnam sie ostro brac za pasozyty? olejek oreganowy mam na półce..ziólka też u mnie tylko brak czasu na przeprowadzenie kuracji..ale w końcu muszę..tylko jak mam sprawdzić czy to aby na pewno pasozyty?? ogólnie nie mam żadnych objawów poza tym uciskiem..no chyba tylko to że kocham słodycze..i choć bardzo uważam..to i tak czasami się kuszę..dzieki i pozdr.

Pająk, nie wiem, jak przy cukrzycy zadziała to ominięcie posiłku, ale może można pić np, wodę z miodem, tak, żeby żołądek był pusty, ale nie doprowadzić do spadku cukru we krwi ?? Twoje wyniki badań (ten spadek) to super pocieszenie dla mnie :) Ja mam następne badanie zaplanowane za miesiąc, będę już po 3 oczyszczaniu... na razie nie biorę przepisanych leków, myślę sobie, że jakoś 'przetrzymam' i 'przewezmę' lekarza i chemię :) Jaki masz zapper? Ja też trzymam dłużej niż w instrukcji (każą 3 min.), u mnie max to 10 minut i zawsze tyle robię. Jakie masz efekty po zappowaniu? Ja jak przesadziłam (przez dwa wieczory 'bawiłam się' tym przez 3-4 godziny, dać babie zapper to gorzej niż dziecku zabawkę) to przez kolejne 5 dni wychodziłam z herxa :) Moniuszka, Hulda Clark zaleca, żeby przed oczyszczaniem wątroby wybić pasożyty, wiele osób tu pisze o pozytywnych efektach takich kuracji, więc na pewno warto to zrobić. Taki ból promieniujący do pleców mogą dawać np. wrzody, ale trudno to stwierdzić przez internet :D :D W każdym razie spróbuj łagodnie się pooczyszczać i zobaczysz jakie będą wyniki. Ja miałam taki vega-test, wyszedł mi przerost candidy (b. duży) i lamblia. Idę do mojego homeopaty-naturopaty jutro. Kingdarr, kupuj ten blutzapper i opisuj 'doznania', jestem ciekawa... o kompocie morelowo-owsianym też myślę, nawet zakupiłam już termos, odpowiednio duży. pozdrawiam :)

dzięki lee..ja podziwiam tylko, że macie czas na to wszystko..ja mam już jakaś wiedzę ..długo interesuję się medycyna naturalną i stosuję jak tylko się da..nieraz wychodzę na świruskę wśród znajomych ale powalczyć muszę z pasożytami..poza tym wątroba, nerki..ja potrzebuję wskazówki konkretne..wiem, że sie nie da każdy jest inny ..i na każdego co innego działa kingdarr...myślisz że powinnam zacząc od pasożytów?? mam orzecha w domu ..chyba sie jeszcze nadaje i spirytus..o nafcie wiem od was..może zakupię..ale zanim to sie odleży..co robić już ..ziólka?? olejek oreganowy??

@Lee tego blutzappera chcę kupić na razie biorę pod uwagę Ribcaga,bo tam jest Clark,Rife i Beck(blutzapper), ale za dużo chętnych i windują cenę za wysoko :-( ___ @moniuszka z tymi pasożytami to było tak,że robiłem wcześniej odrobaczanie za pomocą piołunu,goździka i nalewki z orzechów na spirytusie,ale to było za słabe !! dopiero orzechy na nafcie zadziałały skutecznie jak chcesz sprawdzić czy masz glisty,kup odpowiednią naftę oświetleniową i weź na czczo na cukier łyżeczkę nafty przez kilka dni albo po obiedzie i zapij piołunem po każdej wizycie na porcelanie ,zobacz czy w stolcu znajdują się jakieś nitkowate ,białawe robale jak je masz ,to na pewno wyjdą... wtedy kontynuuj dotąd,aż ich nie będzie... to może trwać dłuuugo... a jak nic nie wyjdzie,to znaczy,że przyczyną bólu jest coś innego... ___ w każdym razie jeśli weźmiesz tę naftę przez 6-7 dni to wystarczy ,aby się rozeznać ___ Pozdrawiam

super dzieki za poradę ,..jaką i gdzie ją zakupić?? czytałam dużo ale może faktycznie zadziałam od razu ostro ..pozdr.

Tu jest opis działania nafty. ___ https://naturalnel.wordpress.com/category/leczenie-nafta-i-terpentyna/ ___ @moniuszka poszukaj w sklepach chemicznych,budowlanych i uważaj,żebyś kupiła NAFTĘ OŚWIETLENIOWĄ,a nie rozpuszczalnik o podobnej nazwie. ___ reszta już należy do Ciebie :-)

a dziekuję uprzejmie..nie znikajcie bo będę na pewno was potrzebowac potem moi mili;-) a tak z apteki petroleum d5-krople doustne ?? przepraszam za kłopot..no i do dzieła od wrzesnia!!bo po drodze to ja mam małe zakłócenia jeszcze..echh..pozdr.