Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

margolcia1 jestem za, jest bowiem tyle przyjemniejszych tematów a do kwietnia jeszcze daleko. Emilkowiec na zgage lekarka przypisała mi Reni do ssania i pomogło. Mi juz zgaga minęła mam nadzieje, ze całkowicie jakieś 10 dni temu. Tez migdały i miód sa dobre. Ja natomiast teraz mam problem innego rodzaju, brak wizyt w toalecie na dłużej, a słyszalam, ze to problem do zmartwień bo zanieczyszcza sie wowczas organizm, co jest niezdrowe dla bobaska Może ktoras z Was ma podobny problem i może zna rozwiązanie bo mi kiszka chyba predzej peknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny ten wozek ale cena piorunujaca!!! No chyba ze kogos stać. Ja raczej poszukam czegos tańszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzyka mnie na takie dolegliwości rewelacyjnie pomagaja suszone morele. Zjadam kilka w razie potrzeby i jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. A co do porodów, to ja swój wspominam całkiem nieźle. Rodziłam naturalnie, bez znieczulenia, a tylko 5,5 godzinki :-) Głowa do góry, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joania26
witam wszystkie Mamuski:) jestem kwietniowka przebywajaca obecnie w irlandii... czuje sie ciut samotna na tej wyspie i czesto podgladam Wasze forum. tutaj wszystko nieco bardziej przeraza, jesli idzie o ciazowa-porodowe sprawy, ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. jesli nie macie nic przeciwko, dolacze do pogaduch o brzuchach, bo i sama moge sie takowym pochwalic - 14 tygodniowym, calkiem juz sporawym... az trudno uwierzyc, ze to nie bliznieta! pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wiem czy pamietacie ale kiedys mówiłam wam, ze u mnie w rodzinie szykuja sie bliźniaki. Ale to juz przeszłość. miałam Wam o tym nie pisac ale coś miejsca nie mogę sobie znaleść. A wieć słuchajcie moje cioteczna siostra, ta która miała urodzić bliźniaki mieszka w Krakowie, zaszła w ciążę 6 lat po slubie była to ciążą długo oczekiwana i z komplikacjami dlatego tez cały czas leżała w szpitalu. Miała termin na 25 grudnia. 26 wrzesnia rano rozpoczęła sie u niej akcja porodowa, urodziła dwie córeczki. Jedna Madzuia zyła 3 dni druga Agatka pięć. Jak sie okazało zarazili ja w szpitalu jakimś gronkowcem. Az nie moge o tym pisac bo az mi rece drżą, ze o łzach nie wspomne. Boże jak mi jej szkoda. I bardzo mi przykro, ze dopiero przedwczoraj mama mi o tym powiedziała, nie chcac mnie wczesniej denerwować ale doszła do wniosku, ze i tak prędzej czy później sie o tym dowiem. Wczoraj cały dzień przeryczałam, Jejku jakie to przykre. A dodatkowo popatrzcie jakieś spotkania ja z dzieckiem a ona?? Jak jej bedzie przykro, przeciez jej dzieci byłyby tylko 3 miesiace starsza miała juz kupiony wózek, ubranka, poscielki tylko łóżeczka mieli kupić przed samym rozwiązaniem. Straszne to nie, a tak niedawno pisałam wam o tych maleństwach, az w nocy spac nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka14
Witam witam, ja termin mam na 13 kwietnia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaaaaaa
krzyka to bardzo przykre bardzo Ci wspolczuje a jeszcze bardziej twojej kuzynce wlasnie najgorsze jest to jak ma sie juz wszystko kupione a tu wraca sie bez dzieci a tu leżą takie piekne spioszki wozek to jeszcze bardziej doluje, moja mama tak miala tyle ze do dnia porodu wszystko bylo dobrze lecz Joasia urodzila sie martwa. pewnie dlatego jak chce juz zaczynac kupowac jakies spioszki itp. mowi ze kupi jak juz sie dziecko urodzi rozumiem ją bo w zyciu roznie bywa , naprawde wspolczuje Twojej kuzynce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzyka wspolczuje , jej ja sama jestem w ciazy bliznaiczej i na mysl ze moglo by sie cos stacc mam lzy w oczach , los potrafi byc okrutny ale niestety my na to nie mamt wsplywy glupie ufoludu , kutafony ze szpitalaa podwyzek wciaz chcaa a nie wiedza jaki maja balagan i syf w szpitalach ... ehh szkoda sie denerwowac kochane ciekawe jak tam moje brzdące , ciekawe czy sobie dokuczajaa ja czuje sie ogolnie dobrze , uciska mnie tylko brzuch tak od srodka cos rwiee , wizyte mam dodopiero na 9 listopadaa to pewnie dzieciaki uwieraja pije sobie herbatke morelowa i wcinam jogurt z otrebami plus pokrojonyy banan:) calujee was kwietnioweczkii ajjj mialam to napisac na samym poczatku... LightBlue twojee szczescie da sie wyczuc juz po przeczytaniu paruu sloww , ciesze sie ze wszytsko sie ukladaa ze jestes taka szczesliwaaa i najwazniejszee spokojnaaa noo leceeee paaa milegoo dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzyka to bardzo smutna historia. Niesprawiedliwe jest to, że takie doświadczenia spotykają ludzi, którzy pragną i czekają na dziecko, a matki które nie chcą dzieci i często zostawiają je potem w domach dziecka czy nie daj Boże na śmietnikach, rodzą bez problemu.... Nam pozostaje mieć nadzieję, że nasze malenstwa cało i zdrowo przyjdą na świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania75 swieta prawdaa .... tak dziwnie skonstuowany jest naszz swiatt muszee sie wam pochwalic ze robie postepyy i prawiee ale piszee prawie zdecydowalam sie na wozeekk ale to jest jak narazie malenkie prawie mam dwa wybory ten http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?cPath=63_33&products_id=5959 lub tenn http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?cPath=63_33&products_id=5963

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się podobaja oba, ale ten trójkołowiec niekoniecznie będzie się dobrze prowadził na naszych starych, dobrych, polskich chodnikach. Zwróć uwagę kochana, że słodkiego ciężaru do wożenia będziesz miała dwa razy więcej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzyka, ja mam podobne problemy z zaparciami i próbuję sobie pomóc siemieniem lnianym. Kupiłam sobie takie siemie w ziarenkach i jedząc np. kanapkę posypuję sobie tymi ziarenkami. Suszone śliwki też są bardzo skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka14
bardzo mi sie podoba to forum, takabrdzo sie tu wszystcy wspieraja, jak siedzialam na www.gazeta.pl to niektore dziewczyny strasznie wysmiewaly sie z postów niedoswiadczonych dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka, wpisz się do naszej tabelki, znajdziesz ją na poprzedniej stronie. Skopiuj i dopisz się na końcu. Witaj w naszym gronie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka14
Uzupełnia tabelkę Nick....Waga wyjściowa.. wzrost.........TC.................Waga obecna Moli.................58..........168.........12....................63 kg Aprilka.............58......................10....................60kg margolcia1........57..........172........11....................59 kg monika79..........59......................11.....................58 kg sarita................59........172cm......13.....................61,5kg aniabion.............44.....................12.....................46kg Janika78............56.........165.........10......................56 kg 21....................49.3.....161cm..............15......................50.7-51.7 flowerska...........69......167cm........12.....................72kg aga*25**.............43....160 cm..............14.......................46 kg Krzyka...............57......164 cm.........15....................... 60 kg nikolla80.............69.... 174 cm........16.....................70kg Ania75................64....170cm.........15.....................64,8kg Doroteczka.........57......164...........10.....................57,6 kg Izawik.............53........168...........16.....................50kg Paulka123.........77.........164...........11.....................73 LightBlue..........88.......178...........11.................89,2 kg koala-79..........73........170..........12..................72 mozolinka........55........165..........10..................57 mika82............67........169..........15..................68 Emilkowiec……….55…………160…………..13……………………..56 zuzanka14.......86........174..........14..................84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka14
widze ze tu same chudziny :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwię się o Monikę79. Jak ona się trzyma... Moniś mam nadzieję, ze niedługo odezwiesz sie do nas i będziesz miała sae pomyśłne wiadomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zuzkaa wpadaj do nass u nas jest fajnie:D Ania75 dziekujee za linkaa odwiedzam te stronee rownie z zainteresowaniem, jak naszz topik kochane co robicie na obiadekk? a tak ogolnie to paulka123 ladnie zabalowalaaa jeszcze nie wrocila z tego wesela:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 - Paulka wróciła na poprzedniej stronie :-) Tylko coś tak pod sam koniec... I nic nam tu się nie chwali, jak się udało weselisko...Paulka opowiadaj żoneczko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka14
teraz jestem tu czesto, niemam pojecia co na obiad, teraz jakos niechce mi sie robic obiadow, jestem na L4 z mezem :)) rozchorowalismy sie razem, ale od srody do pracy i nawet sie ciesze przynajmniej czas mi szybciej leci, a jak siedze sama w domu to niewiem co ze soba zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulkaaa opowiadajj .. moj jak wrazenia ... jak sie czulass.. podziell sieee z nami wrazeniamii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka a ja juz siedze w domuu , wyobraz sobie ze wlosy z glowyy chce rwac , nudzeee sie okropnieeee w ktorym miesiacu jestes w ciazy ? jak sie czujesz? kochanee przynajciee sie co maciee juz kupioneee:) dla bobaskow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niedawno pokusiłam się i kupiłam śliczne, malusie skarpetki. Żółte z motylkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tezz pokusilam sie i kupilam slicznee malenkie takiee buciczki goralskiee :) oczywiscie razy dwa:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zadecydowaliśmy z mężem że od przyszłego miesiąca będziemy pomału kompletować wyprawkę dla dzieciaczka. Żeby potem nie kupować wszyskiego na jeden raz, bo to jednak nie mały wydatek. Tak się jakoś złożyło, ze po mojej starszej córeczce wszystkie rzeczy oddaliśmy znajomym i nie mam praktycznie nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka14
ja jeszcze niz nie kupuje, jakos niechce zapeszac... a zreszta wszystko bede miala albo po siostrzenicy albo po siostrzencu ktory aktualnie ma miesiac :) straznie sie boje ze moze byc cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kwietniowki No, no, robi sie nas coraz wiecej. Bylam wczoraj u ginekologa, wypytalam pania doktor o wszystko co chcialam. Milalam USG i widzialam dzidzie. Na rozmiar wyszedl tym razem 15 kwiecien, ale lekarka powiedziala, ze tak naprawde nikt z dokladnoscia do 5 dni nie wyliczy terminu porodu. Ma na to wplyw zbyt wiele czynnikow. Widzialam bijace serduszko, i kregoslup ale dzidzia nie byla zbyt ruchliwa. Leniuszek. Mam niska hemoglobine, 11,3 i taka mialam cale zycie. Mam brac zelazo i jesc mieso, ktorego nie jem, bo nie lubie. No ale troche trzeba bedzie wiecej go wprowadzic do diety. Ja narazie nie kupuje nic. Postanowilam sie tym zajac w styczniu. Narazie ogladam i obserwuje. Potem wybieram sie na spacerek, bo jest naprawde pieknie. Brzusiu sie lepiej czuje jak pooddycha swiezym powietrzem i pochodzi po sloneczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×