Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

tak a ja w domu tylko z konradkiem i z szynszylem:( musze jutro poszukac nowego goscia do polozenia tapety ten co mial klasc juz nagle gdzies jutro wyjezdza,grrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, a ja byłam na pizzy dzisiaj:-) Dziewczyny bardzo fajne te wszystkie wózki, do ktorych powklejałyscie linki:-) Flowerska bardzo podoba mi sie taka sztywna gondolka. mamo baczka, bierzesz fenoterol? Jak tak to sie nie martw bo na poczatku takie działanie jest normalne ja tez go biore od 20tc i juz sie przyzwycziłam i nic mi sie nie dzieje. Dzis znow mi brzuch twardnieje i ide sie połozyc! Dobrej nocy dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie:) ale tu dzis spokoj:) ciesze sie dziewczyny ze zdjecia doszly bo ostatnio mam jakis problem z poczta wlasnie zjadlam budyn i czeka na mnie gora prania do zlozenia:( a tak mi sie niechce wiecie co ostatnio przez 3 dni mam biegunke i mdlosci (na poczatku byly zparcia i mdlosci ) Fajne te wozki zamowilyscie ja bede miala wozek od kolezanki ktora zaoferowala mi pozyczyc:) wiec chociaz to mam z glowy nadal nie mamy jeszcze lozeczka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kiedyś wklejałam link do naszego wózeczka, ale dla przypomnienie prosze bardzo :-) http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=164193654 Kolor niebiesko granatowy - trochę inny niż na zdjęciu, bo przy budce na wstakę w paseczki, zółto-biało-błękitno-granatowe. Tak jak przypuszczałam z IKEI wróciłam z komódką, a dodatkowo kupiłam jeszcze dla maluszka poduszeczkę do kołyski, patyczki do uszu, a dla siebie wkładki laktacyjne, nową suszarkę na bieliznę ( balkonową) i nową deskę do prasowania :-) A teraz siedzę z szamponem koloryzującym na włosach i jeszcze 10 minut muszę czekać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo bączka, tak patrzę na Twój upatrzony typ i dziś widziałam w IKEI mamę z dzieciaczkiem w takim wózeczku, tylko w kolorze szaro niebieskim. Muszę przyznać ze całkiem fajnie wygląda, tylko mnie się wydawał jakiś taki niski, chociaż ja do swojego też muszę się nieźle schylić. Ale ogólnie całkiem fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to ja piszę sama do siebie :-) Dobra idę zmywać szampon i do łózeczka. Jutro mam cały dzień poza domem. Przyjeżdża moja przyjaciółka z Białegostoku i umówiłyśmy się na ploteczki i łażenie po sklepach :-) Trochę odstrasza mnie mróz, ale co tam, damy radę :-) Dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamunie!!! Ale się dzisiaj wyspałam...Chyba z 12 godzin spałam. Dziś przychodzą do nas teściowie, dlatego zabieram się za pieczenie szarlotki. Spadam narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Wstalam o 6 rano, ale noc ladnie przespalam, wiec nie jest zle. Zbieramy sie powoli na zakupy - standardowe sobotnie, tylko moze podjedziemy jeszcze po lampke nocna do ikea.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry! ja też chcę szarlotkę, ale nie mogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga dokładnie biorę ten lek, o którym napisałaś. Jeszcze nie nauczyłam się nazw. Ale to jest ten. Nie wystraszyłam się, aż tak bardzo tymi rzucawkami bo gin mnie uprzedził, że może tak być. A bierzesz go 3 razy dziennie? Wiecie co, właśnie mam wyrzuty sumienia. Bo mój M musiał iść do pracy i nie pojechali na te zakupy z moją mamą tylko przełożyli je na za tydzień. No więc ja sobie spałam, a mama dzwoni godz. 8 powiedzieć mi że przywiezie mi rosołu na obiad i bigosu, ja do niej grzecznie - ale mamo ja jeszcze śpie. Po czym o 9.30 dzwoni mój ojciec znów po coś, ale już nie wiem po co, bo odbierając słuchawkę tak się na niego wydarłam i opieprzyłam, że trują mi dupę od rana i nie dają pospać, że aż ojcu się głupio zrobiło i odłożył słuchawkę. I teraz mam wyrzuty, że byłam za ostra. Mam nadzieję, że się nie obraził, ale pewnie tak będzie. Idę zrobić sobie śniadanko. Aga dobra była wczoraj pizza. widzę u 21 chyba bez rzadnych zmian, bo nikt nic nie mówi. Za to zuzanka jeszcze w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj też przychodzą do mnie goście prosić na wesele i wcale mi się to nie uśmiecha, bo będę musiała z tacką biegać. A mój księciunio rozsiądzie się na sofie i będzie mi mówił- madziu jeszcze talerzyki, madziu jeszcze to i sramto. Takiego wała. Dzisiaj nie robię nic i jak ten mój stary grzyb chce się gościć (heheh to jego rodzina) to niech sam dyga. Ja dzisiaj też będę gościem ;-) Wczoraj rozpoczął się weekend, a my standard procedura posprzeczaliśmy się, bo mój mąż \"kawaler pieprzony\" na piwko do baru poszedł. Co prawda nie wrócił późno i chyba był tylko po 2 piwkach, ale dla mnie to i tak już powód do strzelenia focha :-) Także dzisiaj będę robić mu na złość i powiem, że jak ma siłę chodzić z kumplami do pubów, to niech ma siłę sprzątać i gotować dla jego rodzinki. Wiem, że pewnie będzie obraza majestatu i wykorzysta moją mamę, która przywiezie nam tego rosołu na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Mamo baczka, widze,ze Ty w takim samym humorze dzis jak ja:-( Ja tez wydarłam sie rano do mamy zeby słuchała co mówie jak juz to komentuje:-( Teraz mi głupio. Fenoterol brałam 3 razy dziennie teraz juz zwiekszyłam dawke do 4 tabletek, ale brzuch mi i tak cały czas twardnieje, wiec mysle ze po odstawieniu go szybko znajde sie na porodówce. Dlatego chyba sie taka drazliwa zrobiłam, bo coraz wiekszego mam stresa. Kamila dzieki za fotki, fajna z Was rodzinka, a pies faktycznie Killer:-) Ide sie ubierac, bo moze dzis wreszcie doczekam sie \"brygady\" do przenoszenia mebli. Zaplanowałam tez sobie na dzis prasowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja w koszuli nocnej- a tu domofon, myślałam że mój M i otworzyłam. Puka ktoś do drzwi,a tu kurier mi przywiózł pościel dla Igi. A ja mu otworzyłam w koszuli nocnej, włos rozpieprzony we wszystkie strony i jak zobaczyłam tego młodego chłopaka to zjarałam taką cegłę i poleciałam po szlafrok. On się tylko uśmiechnął i nic nie powiedział ;-) Ale wstyd :-p Aga to dobrze,że nie jestem sama w opieprzaniu innych,ale gryzło mnie sumienie i zadzwoniłam do ojca przed chwilą, a on do mnie z tekstem \" co ty chcesz tak wcześniej, przecież ja jeszcze śpie\" to ja do niego, to daj mame, a on mówi \"mama też jeszcze śpi\" no i zaczeliśmy się śmiać, czyli przeszło mu. A tak w ogóle to jutro są urodziny mojego taty i imieniny mamy i taty. Wszystko w jednym dniu. Jeszcze im nic nie kupiłam i tak myślę co. Aga to mówisz, że bierzesz się za urządzanie domku i zbierasz tragarzy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie mieszkamy u moich rodzicow.Oni maja domek i my sobie zagospodarowalismy góre, a własciwie zrobił to wczesniej mój brat, tyle,,ze sie juz wyprowadził. My to mieszkanie tez traktujemy jako przejsciowe dopoki nie zrobimy remontu wmieszkanku po Jarka dziadkach. Teraz jest kwestia tylko przeniesienia mebli z dołu do gory, ale nie ma komu tego zrobic, no moze dzis sie wreszcie uda. magda, dobrze ze tato sie nie gniewa:-) A ja tak wczoraj przyjmowałam kuriera z wózkiem, Ci to sie napatrza, pewnie koszmary pozniej maja:-) A opowiadac po pracy to juz na pewno maja o czym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki!! ja wstalam o 11 zjadlam sniadanko ale i tak musze isc do sklepu bo pusto w lodowce hehehe mama baczka ja sie wcale nie dziwie ze posprzeczalas sie ze swoim m, ja sobie nie wyobrazam zebym ja sama zostala w domku a on sobie szedl z kolegami na \"pifo\"!!! ;-) moj m to wie, praktycznie bez siebie to nie chodzimy nigdzie, wiadomo ze ja gdzies tam wyskocze jak on jest w pracy np. do kawiarenki na kawke czy cos takiego z kolezanka, ale tylko jak on jest w pracy i to zadko... a poza tym to razem powinniscie przynosic kawe, lyzeczki czy cos tam jak goscie przyjda!!!!! odkad jestem w ciazy to on skacze przy gosciach a ja ewentualnie z dobrego serca mu pomagam.... badz dzielna o nie daj sie!!!! dziewczyneczki moze podsuniecie mi przepis na szarlotke? tylko taki zebym zrozumiala......🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroteczka, ja musiałabym moja mame tu zawołac, to by Ci napisała ten przepis. Tyle,ze z jej znajomoscia klawiatury moze doczekałabys sie go na swieta wielkanocne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamusie Ja juz poprasowalam wczorajsze pranie teraz ide posprzatac troszke w domciu najpierw posprzatam poddasze i pietro potem bedzie przerwa na obiadek a potem posprzatam reszte.Po sprzataniu musze poswiecic troche czasu Konradkowi zeby mu nie bylo przykro dzisiaj bedziemy sklejac dwie czesci z \"Misia Bruno\":) Dzisiaj tez zaplanowalam wyniesc czesc rzeczy z pokoju gdzie bedzie pokoik Wiktorii.Mam nadzieje ze starczy mi sil.Mama nagotowala mi caly garnek pysznego bigosu wiec nie musze sie zajmowac obiadem zreszta juz nie pamietam kiedy ostatni raz gotowalam cos na obiad dobrze jest miec mame ktora na dodatek jest szefowa kuchni:) Dzisiaj nawet cisnienie nawet wmiare dobrze tylko ciagle ten puls mam taki wysoki,hmmmm juz nie wiem co mam z tym zrobic. 21 lezy w szpitalu i lezy plackiem niestety skurcze ma ciagle i ciagle lezy pod kroplowkami,nawet na siusiu nie wstaje z lozka,lekarze robia wszystko zeby ja przetrzymac chociaz do poniedzialku. Pozdrowilam Monike od nas wszystkich i powiedzialam ze trzymamy wszystkie za nia kciuki. Zajrze tu potem jak bede odpoczywala:)Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wyjsc mezów, to moj tez od czasu do czasu z kolegami wyskakuje, a ja zkolezankami na jakies ploty, tylko zawsze sie zgrywamy w jednym terminie:-) Teraz to on by mnie nawet do dyskoteki sama puscił, bo wie,ze jestem takim kuszacym towarem:-) Wczoraj z pizzerii to sie tak na mnie wszyscy patrzyli,ze miałam wrazenie ze z ksiezyca przyleciałam. U ns jednak ciaza to wielkie zjawisko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroteczka no właśnie, ja też tak uważam, że powinno być. Ale mój M ma inne podejście do tego. Uważa, że jak on przyniesie kasę do domu to już nic więcej od niego nie będę musiała wymagać :-) Ja też dostaję kasę z ZUS- więc nie jestem na jego garnuszku i uważam że jest równouprawnienie i on powinien mi pomagać, skończyć z piwkami i być bardziej czuły. Tak uważam i basta :-) :-) :-) Ale niestety tak nie mam :-( Doroteczka ja nie dam Ci przepisu na szarlotkę, bo co do ciast to mam dwie lewe rączki. Gotować uwielbiam, ale ciasto to tylko sernik na zimno potrafię :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga a skąd wiesz, może ktoś na tym disco by sie w Tobie zakochał ;-) A u mnie w mieście też patrzą się na mnie jak na ufoludka i aż mi nieraz głupio i zastanawiam się czy ja wcześniej też tak reagowałam na kobiety w ciąży :-) heeehe aga mówisz, że jakby Twoja mama zaczęła pisać na kompie to do Welkanocy by jej zeszło- to wiesz akurat- Doroteczka upiekłaby już szarlotkę na Świeta ;-) Ale mnie telepie po tych lekach masakra. Aga a długo tak będę miała, czy tylko na poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ale się uśmiałam. Pamiętacie moją ksiegową, której tak nie lubię i robiłam na nią donos do szefa. Zadzwoniła do mnie przed chwilą i mówi takim miłym głosem \"jak się kochanie czujesz, ja uszykowałam dla ciebie PIT, czy mam ci przysłać czy przyjedziesz po niego?\" No mówię Wam szok. ta wredna baba taka miła. Aż nie chce się wierzyć. Standardowo dziś sobota, to Wy sprzątacie, gotujecie itp. I Was tu nie ma. Ja pewnie też bym była teraz na zakupach, gdyby nie zagrożenie porodem :-( Evenika ale Ty Kochana chyba szalejesz na zakupach dla Waszej Księżniczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudamaxi a jak Twój Konradek reaguje na ciąże? Cieszy się, że będzie miał siostrzyczkę? Czy myślisz, ze będzie trochę zazdrosny? Nie przemęczaj się z tym sprzątaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) mama baczka naprawde śliczny wózek, tylko te negatywne komentarze od kupujących i jeszcze gorsze odpowiedzi od sprzedającego :o. sama nie wiem, co ci doradzić . Leci mi dzisiaj krew z nosa, zaznaczam od razu ,że w nim nie grzebałam :D. Moze to wina tego,ze w domu jest pewłno kurzu, przez remont. Kilka dni temu porosiłam teścia, aby u siebie w pracy powiedział,ze ja już na razie nie ścinam włosów. tesciu zapewne powiedział, ale ludzie mimo,że im się wytłumaczy jak krowie na rowie i tak przyłażą. Nie wiem, co chcą zobaczyc? Jak mamy rozpierdzieloną łazienkę, czy mnie jako grubasa?????Wieśniaki jedne :P U mnie już obiad zrobiony, zupa warzywna praktycznie sama się gotowała a ja robiłam sałatke kartoflanke. To jedna z nielicznych sałatek, ktora się \"zjada\' Wczoraj poprasowałam reszte ciuszków Karolinki, teściowa już nic nie komentowała,że mam czegoś za dużo. Tylko by spróbowała :D 21 i zuzanka trzymać jeszcze nogi razem :D oby jak najdłużej !!!! Ciekawe co u pozostałych dziewczyn? Moze mają już swoje szkraby i nic nam nie meldują??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LightBlue \"grubasku\" nie denerwuj się, ja mam tak samo. Nerwy i ciągle jakieś nerwy. tacy są ludzie. A może to nam psycha siada??? A co do tego mojego wózka, to też właśnie jeszcze bardziej rozwaliły mnie odpowiedzi tej baby na negatywne komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo bączka, ja też biorę Fenoterol 3x dziennie, skórcze mam jak i przedtem. NIe mam żadnych trzęsawek ale za to jest mi przez pół godziny niedobrze jak zażyję. Mój przepis na szarlotkę: ~ 4 szklanki mąki ~ 250g. masła ~ 4 żółtka ~ pół szklamnki cukru ~ 4 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia ~ 2 torebki cukru waniliowego ~ łyżeczka cynamonu ~ cukier puder ( do opruszenia ciasta lub do lukru) ~ 5 łyżek gęstej śmietany ~ 1,5 kg jabłek Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy cukier, 1 cukier waniliowy, żółtka, poszatkowane masło i śmietanę. Wszyskto trzeba ugnieść na gładką masę, podzielić na dwie części i jedną z nich włożyć do lodówki lub zamrażalki na 0,5 godz. W tym czasie zetrzeć jabłka na tarce, jeżeli nie są dość kwaśne to wciskam do nich 0,5 cytryny. Dodaję drugą paczuszkę cukru waniliowego, troszkę cukru (dwie łyżki) i cynamon. Mieszam. Na blaszce układam pierwszą część ciasta, żeby zakryła dno. Na to jabłka - można z nich odcisnąć sok (jest pyszny do picia). Na koniec trzeba zetrzeć na tarce drugą część ciasta - bezpośrednio na jabła. Pieczemy w piekarniku elektrycznym 45 min w temp. 150 stopni. W zwykłym piekarniku w 180 stopniach i chyba trochę dłużej. Ciasto na górze ma być złociste. Gdy wystygnie posypujemy cukrem pudrem lub robimy lukier. Ja zwykle robię lukier z dodatkiem soku z cytryny. Smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przeprowadzka pełną gębą, az mnie skurcze od tego złapały:-( mamo bączka, ja jak zaczełam brac fenoterol w szpitalu to raz ze mna telepało, a dwa zwracałam po porannej dawce. Zauwazyłam, ze najpierw musze cos zjesc a potem wziaść tabletke i jest lepiej. Zobaczysz z czasem Ci przejdzie, bo u mnie juz ok. Ruda lala tez bierze i z tego co pisała to tez nie ma juz zadnych ubocznych skutków. Od wczoraj mam co jakis czas wrazenie, ze mi wody odchodza, a jak zagladm w majtki to jest sucho, chyba jestem przewrazliwiona:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ruda lala, a ja własnie napisałam,ze nie masz ubocznych skutków:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda lala, a czesto Ci teraz brzuch twardnieje? Mi dzis w nocy co sie tylko przebudziłam i teraz tez nie lepiej:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×