Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Teraz ide troszke na słońce. Mam nadzieje,że sie nie schowa za chmury jak mnie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowalam sie na spacer, ale najpier wciagne sobie jakiegos malego gołąbka z pysznym sosikiem pomidorowym. Mam nadzieje, ze bede mogla sie po nim ruszac... aaa powiedzcie mi czy kupujecie swoim maluchom masc lub krem Alantan Plus?? i do czego mozna go stosowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Light, ja sie tez zbieram do prasowania firanek i ciuszkow. Ale zjalam maly obiad i usypiam na stojaco. A na ogrodzie tak cieplo, ze cale pranie wyschlo w godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo LigtBlue właśnie- nie pomyślałam o zastawie do szpitala ;-) Ale też wezmę, bo ja się ich brzydzę. Wiem, że na pewno tam nic od nich nie zjem, bo ten smród już mnie przeraża od samego wejścia do szpitala. A co do spirytusu, to kto wie. Może z tego bólu porodowego wpadnę na pomysł, żeby go załagodzić spirytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evenika jak kupiłaś sudocrem albo linomag to nie kupuj już alantanu. To jest krem na odparzenia, żeby pupcia była zdrowa. Smaruje się nią po każdym siusiu i kupce. My dostaliśmy z tej serii krem i puder w szkole rodzenia, ale ja wcześniej zaopatrzyłam się w sudocrem, a jak to moja mama mów \"cudokrem\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam sudokrem, ale teraz nie wiem czy te gaziki nasaczone spirytusem tez powinnam brac do szpitala, czy tam mi dadza i tylko do domu bede musiała kupic? Musze znow zmolestowac kolezanke ktora niedawno rodzila. Light smiej sie z reklamowek, a ja naprawde wziełam sobie jedna taka wielka, co prawda nie Tesco ;-) i do niej zapakowałam swoje rzeczy. Rzeczy bartka wsadziłam do torby podroznej. Miałam opcje albo wziasc ta reklamowka, albo 2 torby i plecak i to nie wiem czy bym sie zabrała, no i zawsze pozostaje mozliwosc zabrania plecaka ze stalazem. Tam upchałabym pewnie wszystko. Evanikaa, przeprowadzasz sie juz w ta sobote? Ale masz fajnie! Ja byłam na spacerku z bratankiem, teraz on sobie spi a ja poszłam poopalac sie w ogrodku, ale było mi tak goroco,ze wrociłam do domu:-) W sumie do szpitala mam juz wszystko, dla małego na poczatek tez, ale przydałoby sie zrobic generalne porzadki w pokoikach, ze o malowaniu naszego pokoju nie wspomne, bo Bartka jest pomalowany, ale o to niech sie Jarek martwi jak przyjedzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Strasznie długo nie pisałam, bo miałam zamknięcie roku w trzech firmach, ale w piątek zawiozłam juz wszystkie dokumenty do US i mam już luz. Ko-hannah, Nicolla80 ja też jeszcze pracuję, ale najdalej do końca marca, bo wchodzenie po schodach juz mnie nieźle męczy. Atmosferę w pracy mam super, szefów też, więc aż żal sie rozstawać, ale wizja powylegiwania w ciągu dnia bardzo mi już pachnie. Już bylismy z mężem na dwóch spotkaniach w szkole rodzenia. Na drugich ćwiczeniach kobieta tak nas przetrenowała, że do dziś czuję niektóre mięśnie - zrobiła nam prawie regularne TBC ;) Mój mąż bardzo się udzielał, aż mi się śmiać chciało jak się dopytywał o budowę szyjki macicy i o to czy nie ma szans, żeby mężczyźni tez mogli rodzić. Ćwiczył też bardzo dzielnie - chyba pójdzie mu ten poród lepiej niz mi ;) Czy którąś z Was boli lub bolało spojenie łonowe (kość łonowa), bo mnie trochę nastraszyli w szkole rodzenia. Pozdrawiam wszystkie mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze tabelka, bo już niezły hipcio się ze mnie zrobił ;) NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? izawik..........02...........37.....+9..........Poznań.. .... Gabrysia. mika82.........03...........36....+19..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........36....+16..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........37.....+10 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........34.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........34.....+13,5.........Chełmno.........C? .. . ...Antonina Paulka123.....11............35......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............36.....+20........Londyn... ...niespodzianka Moli.............12............22.....+3,5.............. ... ..? ruda_lala.......12...........35......+9.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........33......+5.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........34.....+18........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............36.......+13........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......34......+13......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Zofia Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........34......+12............By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........32......+12...........zach- po m.......S .....Mateusz LightBlue......17.........35......+13..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........35......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ........17.....32.....+17.....wielkopolska...S.. .Kuba lub Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........35......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........32.....+7...........Stargar d... ..... C...Kamilka Madziunka26....24..........33.....+13...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś KO-hannah ....20 .......... 34 ..+ 11 ..... London ..... synus - Anthony Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007............2700 i 2300.........Mateusz i Kacper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga ja do szpitala dla dziecka mam wziąść tylko ubranka, pieluchy i chusteczki do pupy, a wszystko inne oni mają. Ale tak jak mówiłyście każdy szpital ma inne wymagania. A co do torby, to ja też mam dylemat, bo narazie zapakowałam się w taką niby torbę materiałową na zakupy, którą dostałam, jak kupowałam laktator. ALe ta torba jest malutka i pół rzeczy się nie mieści. Mamy jeszcze jedną taką torbę- byłaby idealna- podróżna ale taka średnia, no ale ją cały czas marcin zabiera w trasy więc jak trafię na to, że marcin będdzie w domu, to ją zabiorę. Mamy jeszcze taką wielką torbę podróżną, ale jakbym się w nią zapakowała to na jej widok posikałabym się już ze śmiechu, bo wyglądałabym jakbym wyjeżdżała na 2 tygodniowe wczasy, a nie na 3 dni do szpitala. Aga tak jak mówisz, może plecak ze stelażem. Ale my to mamy problemy ;-) A najlepiej zrobię właśnie tak jak mówi LightBlue w jednorazówki poupycham wszystko i zaczym dojadę do Hospitala to połowę pogubię. Dobra idę się myć i zmykam do szkoły rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej, jestem. Ściągnęłyście mnie myślami :-) bo ostatnio tylko czytałam i oglądałam zdjęcia które do mnie dotarły. Miło mi, że się martwicie. Dzięki 🌼 U mnie wszystko w porządku, tylko bardzo poważnie zastanawiam się nad przeprowadzeniem się do toalety, siusiam na potęgę. Mała ułozona jest główkowo i bardzo mi naciska na pęcherz :-( W nocy potrafię wstawać nawet 5-6 razy, bo aż mnie brzuch boli. Na dłuższy spacer też nie mam co się wybierać, jak po drodze nie ma wc. Wczoraj wybraliśmy się na spacerek po Starówce, na ponad godzinny spacer byłam w wc 2 razy. U mnie dzisiaj też piękna pogoda, więc robię pranie za praniem, bo w weekend jakoś nie miałam czasu. Co do ubrań wiosennych, ja na szczęście dostałam fajną kurteczkę od mojej młodszej siostry, więc nie martwię się co włożyć w taką śliczną pogodę :-) Dzisiaj byłam na badaniach i jakoś mi się babka źle wkłuła, bo mam siniaka na pół ręki. A w środę do lekarza, może już awet dostanę skierowanie do szpitala, bo to już 37 tydz leci. Ale się rozpisałam, zmykam odpocząć po obiadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, fajnie,ze sie odezwałas, a z sikaniem mam to samo:-( Mamo baczka, ja do szpitala musze miec wszystko i dlatego problem ze spakowaniem tych wszystkich rzeczy:-) janika, a czemu Cie nastraszyli w szkole rodzenia tymi bolami? Pytam bo mnie bola kosci w kroczu głownie wieczorami:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Już raz dziś pisałam, miałam chyba z 30 linijek i źle kliknęłam. Poszło....w pizdu. Drugi raz nie dam rady odtworzyć. Mam ten sam problem z torbą do szpitala. Do jednej zapakowałam rzeczy dla mnie do porodu, drugą dla dzidzi - po porodzie mąż mi ją przywiezie. Jakbym je obie naraz przywiozła, to by pomyśleli, że tam zimować będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam - wysłałam adjęcia - ale 3 razy mi je wypluwało więc nie wiem czy osiągnęłam końcowy efekt :) musze się przedrzemać - jestem wykonczona :P - tobiłam dzisiaj KTG - obok na porodówce jakaś baba tak krzyczała !!!!! a miała dopiero rozwaecie na 3 cm - boshe mam nadzieje ze to tylko histeria - nie wyobrazam sobie czegoś taiego !!! to było niludzkie już za chwil pare 38 tydzień więc można chyba rodzić:) też siezastanawiam w czym wyjść za szpitala - nie mam butów przejsciowych - albo klapki albo zimowe jak kupić nowe =skoro stopy mam napuchnięte jak kiełbaski kiedy warto wyruszyć na zakupy? tzn - kiedy brzuch nieco wlkęśnie- cała ta macica się zwinie - bo widałam babeczki po porodzie 3 dni - i szczerze mówiąć brzusszki nadal spore ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam - wysłałam adjęcia - ale 3 razy mi je wypluwało więc nie wiem czy osiągnęłam końcowy efekt :) musze się przedrzemać - jestem wykonczona :P - tobiłam dzisiaj KTG - obok na porodówce jakaś baba tak krzyczała !!!!! a miała dopiero rozwaecie na 3 cm - boshe mam nadzieje ze to tylko histeria - nie wyobrazam sobie czegoś taiego !!! to było niludzkie już za chwil pare 38 tydzień więc można chyba rodzić:) też siezastanawiam w czym wyjść za szpitala - nie mam butów przejsciowych - albo klapki albo zimowe jak kupić nowe =skoro stopy mam napuchnięte jak kiełbaski kiedy warto wyruszyć na zakupy? tzn - kiedy brzuch nieco wlkęśnie- cała ta macica się zwinie - bo widałam babeczki po porodzie 3 dni - i szczerze mówiąć brzusszki nadal spore ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ale tutaj fajnie u was :) sluchajcie mam taka prosbe. rozkrecamy grupe mam wiosennych maluszkow na Kindi.pl chcemy zeby nas bylo jak najwiecej, dlatego zostalam wydelegowana aby zaprosic innne wiosenne mamy do naszej grupy. dlatego zapraszam Was :) jesli znajdziecie chwilke czasu to wpadnijcie do grupy http://www.kindi.pl/group/view/20/wiosenne_maluchy_2007.html moze sie wam spodoba tutaj i wspolnie rozkrecimy ta grupe. Buziaki Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam. Light blue dzwonilam do Ciebie i Agi bo stojac w aptece zastanawailam sie czy mam kupic tantum verde czy tantum rosa :) nie chcialam wyjsc na idiotke :) Ale mialam dzisiaj atrakcje szok.... Ide sobie ulica na skrzyzowaniu stoil auto i za chwile trzask prask i auto wybuchlo zaczelo sie palic jak glupie w sekundzie zrobilo sie czarno, podchodzi do mnie pani i mowi a pani mam nadzieje nie rodzi z wrazen a ja bylam taka w szoku ze niewiedzialam co sie dzieje. Z innej beczki poszlam dzisiaj zaplacic podatek od gruntu a tam obrzymia kolejka nie ludzilam sie ze mnie ktos przepusci ale bezczelnie sie rozpielam udawalam ze mi duszno ale nic zero reakcji, podchodzi jakas babcia do mnie i mowi mi zebym ja puscila bo ona jest stara, po niej przychodza jeszcze 4 wkurzylam sie po za chwile to bym musiala puscic wszystkich bo bylam tam najmlodsza i powiedzialam ze bardzo zle sie czuje i ze boje sie ze wody mi odejda bo termin porodu mam na jutro i zadzialalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny smiejecie się lub nie, ale z tymi jednorazówkami z supermarketów to doradziła mi wiadoma osoba. ja nie wiem w jakich ona czasch zyje??? zuzanka14 jak wcześniej pewnie czytałaś, to nie mam dzisiaj telefonu. Moj małżonek po pracy pojechał do kolegi, wiec dobrze,że zadzwoniłaś do Agi, bo ode mnie to raczej byś się nie dowiedziała. Przepraszam.... No, ale w końcu kupiłaś Tantum Rosa, prawda :D ??? I wiesz co, ja ostatnio stojąc w kolejce do rejestracji do endokrynologa też miałam przypadek z moherowym beretem płci żeńskiej. Przykuśtykało to takie z laską, ale jak trzeba było stac w kolejce to mnie popchneła, bo ona jest przecież najważniejsza. Popatrzyłam na to babsko takim wzrokiem, że miałam wrażenie,ze inni ludzie uslyszeli jak warczałam :D:D Wyprana torba podrózna wyschła, więc nie mam już wymówek, zeby się nie pakowac do szpitala. Ubranka Karolci też się troszke poprasowały, ale musiałam przyjsc tutaj zobaczyc co słychac. Ania75 i Janika78 to dobrze ,że jestescie i,ze się odzywacie :) A teraz jeszcze jedno pytanie: ile bierzecie do szpitala ręczników dla siebie i ile dla dziecka?? Ja wiem,że to durne pytanie :P... Wcześniej jak robiłam wypad do szpitala, to brałam jeden ręcznik duży i drugi mały. Moze teraz tez to wystarczy + to co dla maluszka, ale ile????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowerska babo jedna , to tobie się chce jeszcze firanki prasowac??Uważaj na siebie,zebyś się nie przeforsowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pakowania to niemam torby :) ale mi wystarczy jedna reklamowka, musze tylko wziac koszule i klapki reszte dla mnie i dla dzieciatka daje szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja poszłam dalej prasowac. Jutro mam do urzędu pracy a moj mąż na testy alergiczne. Zejdzie nam troszke czasu, więc zagladne do was po południu. 🖐️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam też już torbę spakowaną. Jedną dla siebie, trochę większą, bo wiadomo ręczniki, szlafrok 3 koszule ( na wszelki wypadek ), kapcie, klapki i kosmetyki, to trochę miejsca zajmuje. Dla maluchy mam mniejszą, zastanawiam sie czy zabiorę ją od razu czy mąż mi przywiezie jak już urodzę, ale chyba wariant 1 będzie dla mnie bardziej komfortowy. Chciałabym, zeby mała od początku była we własnych rzeczach. Muszę tylko jeszcze dopakować pieluchy jednorazowe i podkłady poporodowe dla siebie i już będzie wszystko :-) Kurcze, wiecie jaki mam problem z kupieniem materacuka do tej mojej kołyski. Wszystkie albo za długie, albo za wąskie. Dobrze ze jest jeszcze trochę czasu to może uda mi się coś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ligh nie wiem ile recznikow powinnas wziasc.. wez jeden duzy, jeden maly... ale najlepiej bedzie jak zapytasz sie swojej prowadzacej!! Poszłam dzisiaj na spacer z moim nieusłuchanym owczarkiem... tak mna potarmosil, ze nie mam sil i mam mega odciski na 2 palcach od smyczy..a miałam lezec i odpoczywac! Ech nie da sie.. pogoda była cudowna i nie moglam sobieodpuscic! Wracajac do miasteczka poszłam do apteki i wiecie co? przede mna stała kobieta (matka) a obok stał wózek z jej dzieckiem. Chłopczyk był niepełnosprawny! W duszy myslałam sobie, że biedaczce musi byc bardzo ciezko i musi bardzo cierpiec. I uswiadomiłam sobie, że nie wazne kiedy i jak, czy bedzie bolało mnie podczas porodu, czy bedzie to dziewczynka czy chlopiec, czy bedzie miało na imie Kunegunda czy Izebediasz byle było zdrowe. Najwazniejsze zeby było zdrowe!! Smutno mi sie zrobiło i mam teraz chwile nostalgi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam dzisiaj o waszych torbach do szpitala i wyciagnełam jaks czerwona z mojej szafy i spakowałam - prosze sie nie smiac - dwie rzeczy. Duży recznik kapielowy i klapki pod prysznic..buhaha jakbym miała na basen zamiar jechac a nie do szpitala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja tylko na momet jestem po wizycie u gina i niestety od jutra ide do szpitala Mam fatalne wyniki ktore trzeba powtorzyc i zrobic dodatkowe badania i oczywiscie szyjka macicy skrocona maksymalnie .I uslyszalam ze do dwoch tygodni bede po wszystkim. Jestem przerazona dopiero pokoik wytapetowany meble w sklepie ubranka niewyprane ani nie wyprasowane brak wozka. I na dodatek nie moge cos zlapac Joe\'go. Boze jaka jestem zla na siebie ze tak pozno sie wzielam za wszystkie przygotowania 9ale tak z drugiej strony wczesniej nie mialam kiedy -bo byly egzaminy). Jestem przerazona chyba znowu sie rozrycze . Mam nadzieje ze szybko wyjde ze szpitala i zdaze jeszcze wszystko przygotowac. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIałam już nie zagladac, ale teraz leci w tv M jak milość, a ja nie przepadam za tym serialem. evanikaa łomatko mówisz o moim lekarzu prowadzącym, zebym się go zapytała? To już wole się spakowac, tak jak miałam w planach, bo on nie wie nawet na jakim swiecie zyje, a po za tym nie pracuje w tym szpitalu, w ktorym bede rodziła. Ale dam sobie rade. :D Juz mam naszykowane 3 koszule ( 1 normalna na wejscie do szpitala i 2 do karmienia), 2 biustonosze do karmienia, wkładki laktacyjne, mega wkladki poporodowe ;), majtki poporodowe, skarpetki( bo ponoc podczas porodu marzną stopy :D )szlafrok, kosmetyki, tantum rosa,reczniki(1 mały , 1 duzy) nie spakowałam jeszcze rzeczy Karolinki :o, ale to tylko kwestia czasu. rudamaxi coż moge napisac, porobią ci wyniki a jak dobrze ;) pojdzie to za nie długi czas nie bedziesz już taka samotna :D Zyczę ci powodzenia i nie martw się ,że nic jeszcze nie naszykowałas na przyjscie dzieciątka, teraz wasze zdrowie jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie.Na całe szczęście lekarz stwierdził,że moje obrzęki to normalka i ze teraz będą się zdarzać.ja jak byłam statnio w szpitalu to nazbierałam przez 2 dni tyle rzeczy,że jak mnie wypisywali to Marcin mi przywiózł torbę podróżną.Dziś też byłam pewna,że mnie zatrzymają,więc sakowałam się po pachy.Teraz torba stoi w 2 pokoju i nie zamierzam juz jej do porodu rozpakowywać.Dołożę tylko majtki poporodowe ,wkłady i pampersy dla dziecka.Bo u mnie w szpitalu trzeba mieć wszystko swoje ze sztućcami i kubkiem włącznie. Też dzis na ktg miałam \"przyjemność\" słuchać krzyków pewnej rodzącej.Dziewczyny jak ona się darła i wyzywała męża.I położne i wogóle wszystkich!Aż jej wkońcu coś te położne powiedziały,bo nie chciała współpracować.Boję się,że mnie też tak poniesie. Dziś po raz kolejny przekonałam się,że jak się nie ma w szpitalu swojego lekarza to cię totalnie olewają.Zaraz po mnie przyszła dziewczyna po terminie na ktg i położne stwierdziły,że nie ma potrzeby.I jak lekarz nie kazał to one nie zrobią tego ktg i wogóle były całe niezainteresowane.A do mnie słały uśmieszki bo przyprowadził mnie mój gin.Aż się głupio czułam,że mi nic nie jest i mam ktg a dziewczynie po terminie odmówiły.Wkońcu przechodził jakiś lekarz i uswiadomił położnej,że co będzie jak coś się stanie.I wziął ją na ginekologię i chyba wkońcu zrobili jej to ktg.Ale co sie naprosiła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, trzymaj sie ruda!! Wiesz, w tym wszystkim dobre jest to, ze masz mame, ktora Ci na pewno pomoze z synkiem. Pokoj i tak bedzie lada dzien skonczony. A poza tym coreczka na poczatku bedzie spala u Ciebie i z Toba. Nie wiem jak Cie pocieszyc, ale nie denerwuj sie, bo to Wam tylko moze zaszkodzic. Powodzenia i pisz do kogos ze szpitala, zebysmy wiedzialay co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym szpitalu co bede rodziła, na szczeście nie ma podziału na te co mają swoją obstawe w postaci lekarzy prowadzących i na te pozostałe. Moj szpital jest szpitalem powiatowym i rodzą w nim wszystkie,ktore się napatoczą :D madziunka26 to dobrze,ze wszystko się wyjaśniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudamaxi-mnie też tak wpakowali do szpitala niespodziewanie.Nie martw sie będzie ok.Zrobią badanie,poobserwują i najważniejsze,że bedziesz pod stałą kontrolą.Główka do góry!Tylko się nie rozklejaj,bo tylko będziesz czuła się gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×