Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala ashly

__Panele kontra Płytki w przedpokoju__?

Polecane posty

Gość mala ashly

co bardziej sie nadaje? ja uwazam ze płytki, ale moze sie mylę? panele wydaja się mniej praktyczne / zima, snieg, błoto, szpilki ?/ a co macie Wy na podłodze? niedługo bede miec remont i nie mogę się zdecydowac?:( 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kafelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum Gotowanie/dpm/ogrod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytki
panele w przedpokoju będą porysowane, trudno je umyś, bo nie lubia płynów, szybko się zniszczą. Płytki albo gres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacza łapa
ja mam panele-ładne bardzo- wisnia ze struktura.leza dopiero od marca co prawda,ale nie narzekam. plytki sa jakies takie szpitalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we wrześniu zaczynam remont i biję się z myślami w tym temacie od kwietnia..... Za panelami(w moim przypadku): 1. Poczucie cieplejszego pomieszczenia, 2. Cena, 3. Będę mieszkać sama, nie będzie przebiegać żaden tabun ludzi przez mieszkanko, poza tym można wtbrać twardszą klasę ścieralności A4, o ilę się nie mylę ;) Za kaflami..... w sumie to nie wiem.... w końcu z mopem gania się dokładnie tak samo jak po panelach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ashly
zawsze daje na ogólny bo na innych nikt nie odpisuje :o no własnie i zdania co do paneli i płytek sa tak rózne.., że sama sie gubię...:( jedni mówią ze płytki wprowadzają surowość, ale za to są bardziej praktyczne... panele za to chyba są takie "ciepłe" ale gorzej z konserwacją? ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ashly ale wydaje mi się, że panele zawsze można szybciej wymienić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ashly
no to ja dodam, że mieszkamy w 4 , i wiecznie ktos tu się przewija :o ehh nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ashly
hehe no niby tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm no tak :) ale wiesz przecież w biurach spotyka się panele, właśnie te o największej klasie ścieralności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okropne
Polecam płytki, bo łatwiej je utrzymac w czystwości. ja mam parkiet i bardzo tego żałuje, bo jest zniszczony, a kosztował fortunę. Uczucie ciepla w przedpokoju nie jest takie ważne, bo tam sie tylko ubiera i rozbiera. Paneli wogóle nie brałabym pod uwage, bo uważam je za cos okropnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia gustu i pojemności portfela :):):) nie traktuje mieszkania jak muzeum :) wychodzę z założenia, że zawsze można je zmienić (nauczyła mnie tego praca w delegacji) więc po co pchać się w koszty.... poza tym moim największym marzeniem jest posiadanie domu i do tego będę dążyć A jak się panele zniszczą, zawsze mogę je wymienić :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ashly
hmm.. no własnie... jestem chyba bardziej za płytkami... aaach już sama nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i tyle
Zdecydowanie doradzam płytki, napewno trwalsze. Koleżanka robiła kuchnię i wiem, że można już kupić płytki o wyglądzie paneli , bo właśnie ona dała sobie panele pod stołem, a w części kuchni przy blatach płytki, ale wyglądają jak panele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podoba mi się ta dyskusja :), to podobnie jak rozmowy o wyższoście kabiny prysznicowej nad wanną i odwrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam terakotę prawie na całej wolnej powierzchni w mieszkaniu i bardzo sobie chwalę. Idealnie komponuje się z nowoczesnym wnętrzem i jest łatwa w utrzymaniu w czystości, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ashly
ja bym juz nie chciała robic remontu przez nabjliższe 5 lat:P mam dość...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ashly
tzn w kuchni będą na pewno... płytki, chodzi mi tylko o przedpokój... zainteresowałam sie tymi płytkami wygladajacymi jak panele?? drogie są???? zaciekawiło mnie to, bo nie spotkałam sie z tym jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka
a co myslicie o wykładzinie, linoleum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ashly
ja miałam teraz wykładzine-linoleum... i jesli masz wybór to wybierz panele, albo płytki:D po pierwsze brudzi sie szybko... zostają wgniecenia widoczne... po lodówce, meblach itd... szybko traci ładny wygląd.... nie wiem .. ja nie polecam.. i ciesze sie, że tego pozbede ...nareszcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka
bo ja wlasnie myslalam o jakiejs ladnej wykladzince do przedpokoju i kuchni, latwo ją rozlozyc i latwo zamienic na inną. kupilam mieszkanie, ale forsy na wyposażenie to juz nie za duzo, no ale jeszcze mam troche czasu, bo dom dopiero sie buduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytki
wykładzina tylko z braku funduszy na coś innego. linoleum jest zwyczajnie brzydkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka
a do sypialni wykladzina dywanowa to zly pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytki
dywanowa to co innego. pisałam o wyjątkowo nieestetycznym "gumolicie". mam nadzieję, że kiedyś mnie będzie stać na pozbycie się tego brzydactwa z kuchni.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ukończyłam generalny remont całego mieszkania. Też miałam podobny dylemat,ja skłaniałam się ku panelom. Jednak za namową znajomego,który nam to robil,kupiłam kafle.Piękne!Są dosyc duże(ok 30/50 cm),w ciemnym kolorze,strukturą przypominają panele-kto nie wie,że to płytki-myśli,że panele-musi dotykowo sprawdzic.Mam je w kuchni i przedpokoju.Nie ukrywam,że kosztowały dużo więcej niż wyniosłyby nas panele,ale mam nadzieję,że będą trwalsze.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka
no to zazdroszcze :) ja na wstepne doprowadzenie mieszkania ze stanu surowego bede miala 10 tys, a to mieszkanko 60 m kw, wiec suma smieszna, a tu jeszcze trzeba wanne, kibelek i tp itd,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
She71 a powiedz kochana jakiej firmy te płytki, może się tym zainteresuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytki
Balladyna, to ja, Płomykówka.;) 🖐️ PS Nienawidzę swojego gumolitu kuchennego.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×